walka z czołgami 1.doc

(338 KB) Pobierz
TANK HUNTERS CLUB

 

KLUB im. gen. bryg. MUSY BAKAJEWA

 

 

 

     Pierwszym krokiem jest przygotowanie do walk z czołgami oraz pojazdami opancerzonymi na podstawie ostatnich wojen i konfliktów. Dodatkowo opiszemy techniki walki z latającymi czołgami, czyli śmigłowcami i samolotami szturmowymi. Trzeba pamiętać, że małe, ruchliwe grupy są w stanie skutecznie przeciwstawić się nawet przeważającym siłom nieprzyjaciela.   Specjaliści wyliczyli, że koszt produkcji współczesnego czołgu jest 60 tysięcy razy wyższy niż nowoczesnej miny. Statystycznie rzecz biorąc, około 5 min wystarczy na zniszczenie jednego czołgu. W toczonych dotąd wojnach izraelsko-arabskich przeciwpancerne pociski kierowane zniszczyły po obu stronach ponad połowę wszystkich czołgów. Jeśli zaś chodzi o lotnictwo to w Afganistanie 360 wystrzelonych rakiet Stinger wystarczyło do zniszczenia 240 samolotów i śmigłowców radzieckich. Rzucone do frontalnego ataku kolumny czołgów mogą zostać zniszczone- jak to się stało w Groznym w ciągu kilku godzin przez nieregularne oddziały, dysponujące tylko lekką bronią przeciwpancerną, jak granatniki RPG-7, "Osa", "Mucha", czy strzelający pociskami paliwowo-próżniowymi (termobarycznymi) RPO-A "Trzmiel". A propos pocisków termobarycznych: zamiast przebijać pancerz czołgu wystarczy zniszczyć falą uderzeniową zewnętrzne czujniki czołgu- SKO, układy ostrzegawcze, aby wóz bojowy stał się traktorem. Fala nadciśnienia może też być śmiertelnie niebezpieczna dla załogi czołgu, a wysoka temperatura może inicjować eksplozję całego opancerzenia reaktywnego czołgu. Wracając do tematu: przykłady, kiedy nawet potężne i nowocześnie wyposażone wojska operacyjne nie są zdolne do opanowania terytorium przeciwnika, można mnożyć. Oczywiście ważne jest wcześniejsze przygotowanie do walki.  Prezentujemy m.in. dokładny opis ręcznego granatnika przeciwpancernego RPG-76 wraz z opisem jego obsługi, a także amerykańską taktykę walki czołgami w terenie zabudowanym oraz szereg innych tematów w Groznym

LEKCJA No. 1

u GEN. BRYG. BAKAJEWA

(wg książki M. Kuleby "Imperium na kolanach")

   

    ,”Jeśli czołg idzie na sztych, najlepiej bić w przednie koło wiodące, zerwać gąsienicę.  Albo w połączenie wieży z kadłubem. W tym położeniu to jedyne jego słabe miejsca. Kiedy jesteś z jego prawej lub lewej strony, bij w przednie lub tylne koła wiodące, gwiazdki. W środkowe, wewnętrzne koła nie ma sensu. Można strzelać w dolną część kadłuba między kołami, gdzie znajduje się amunicja, i zawsze w połączenie wieży z kadłubem. Jeśli trafisz w instrumenty albo w beczki z paliwem pusty strzał. Jeśli w płytkę naklejoną na pancerz też zmarnowany pocisk, odbije się i odleci. Tylna część można strzelać w koła napinające gąsienicę albo w silnik. Osłony silnika przebija łatwo każdy pocisk. To najsłabsze miejsce, można strzelać z tyłu albo z góry. O jednym trzeba pamiętać. Nigdy nie mówię, że to ja zniszczyłem czołg. Ktoś mnie przykrywał ogniem, ktoś inny nosił za mną pociski. Czołg paliliś amunicja, i Ja to ostatnia

LEKCJA No. 2

 

 

    "Zgodnie z zasadami taktyki, które Czeczeńcy doskonale opanowali już w czasie wojny abchaskiej, strzelec z granatnikiem przeciwpancernym musi być zdolny do szybkich manewrów. Granatomiotczik zawsze idzie w parze z pomocnikiem. Jego podstawowym zadaniem jest niszczenie nieprzyjacielskich pojazdów i wszystko inne przyporządkowane jest temu celowi. Dlatego strzelec oprócz załadowanego granatnika niesie jeszcze komplet dodatkowych pocisków, umieszczonych w specjalnym pokrowcu na plecach. Żadnej innej broni, która mogłaby przeszkadzać w walce, najwyżej nóż i granat obronny. Pomocnik niesie zapas pocisków i osłania strzelca ogniem z AK."

LEKCJA No. 3

 

    Bakajew jest zwolennikiem ataku z płonących budynków, uczył tego wszystkich swoich granatomiotczików. "Zawsze trzeba próbować uderzać z płonącego domu, przeciwnik cię tam nie oczekuje. Tam jest strasznie, płomienie, dym. Zanim wystrzelisz z granatnika, musisz wszystko obliczyć jak stamtąd wychodzić, ile kroków w lewo, ile w prawo, ile do tyłu, po omacku, po ścianie żeby wyjść jak najszybciej, bo odwet będzie natychmiastowy. Była ze mną stale grupa do piętnastu ludzi, chłopcy odważni do szaleństwa, pojechali do Budionowska, i żaden z moich granatomiotczików nie zginął. Pomagało doświadczenie

UWAGI DO LEKCJI:

 
    "W Czeczenii najbardziej podatnymi na porażenie okazały się w czołgach boczne powierzchnie kadłuba, tył i wieża, w miejscach gdzie grubość pancerza wynosiła 50-70 mm. W wypadku BWP-2 i BTR-70 głównymi strefami porażenia było miejsce mechanika kierowcy z przodu i obszar bocznych zbiorników paliwa. Odnotowano wiele przypadków celnych trafień skierowanych w bok pojazdu z dołu do góry. Charakter uszkodzeń świadczył o tym, że każda maszyna była ostrzeliwana z rozmaitych rodzajów broni, a obrona miała charakter wielopoziomowy: prowadzono jednocześnie ogień z pomieszczeń piwnicznych, skierowany z dołu do góry, na poziomie terenu, a także z dolnych i górnych pięter budynków; w tym ostatnim wypadku najczęściej rażono górną pokrywę silnika bądź wieżę. W niektórych wypadkach działanie standartowych pocisków kumulacyjnych i granatów przeciwpancernych wzmacniano za pomocą napalmu, który po zapaleniu wlewał się w szczeliny pojazdu. Był to sposób znany już z Abchazji.
 

T-72 i T-80 CHLUBA SOWIECKIEJ ARMII 

    Eksploatacja czołgu T-80 w warunkach bojowych ujawniła jego istotną wadę. Otóż przy trafieniu pociskiem przeciwpancernym w bok czołgu tuż nad kołami, struga kumulacyjna trafiała wprost w pociski armatnie, stojące pionowo w automacie ładowania. Takie trafienie powodowało momentalną eksplozję całej amunicji i po prostu rozerwanie całego czołgu na strzępy. Taki wstrząsający efekt uderzenia zwykłego granatu kumulacyjnego nie jest możliwy w wypadku czołgu T-72, gdzie pociski armatnie ułożone są poziomo. Niemniej jednak praktyka przechowywania amunicji w magazynach oddzielonych od załogi przez przegrody, tak jak jest to zrobione w czołgach LEOPARD 2, czy M1 ABRAMS, nie jest standartowo stosowana w armii sowieckiej. Doświadczenia z Libanu z 1982 roku oraz wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku wskazują, że trafienie czołgu T-72 prawie zawsze prowadzi do katastrofalnych wybuchów amunicji.

 

CZOŁG JAKO CEL DLA BRONI PPANC.

 

    Rozważając czołg jako potencjalny cel można wyróżnić pięć stref rażenia. Cztery strefy przypadają dla broni przeciwpancernej (ppk, granatniki etc.), a jedna dla min (teoretycznie, gdyż istnieją miny kierunkowe rażące czołg z boku).
    STREFA 1-obejmuje przód czołgu. Pod względem konstrukcyjnym charakteryzuje się małą powierzchnią przekroju, największym nachyleniem płyt pancerza oraz największą grubością opancerzenia (lub ekwiwalentu w przypadku stosowania pancerzy warstwowych), zastosowaniem osłon pancerza aktywnego itp. Przy uwzględnieniu ofensywnego działania czołgu strefa ta jest najczęściej zwrócona w stronę działania broni przeciwpancernej.
    STREFA 2 to powierzchnie boczne czołgu. Pod względem konstrukcyjnym charakteryzuje się znacznie większą powierzchnią niż Strefa 1 oraz mniejszym nachyleniem płyt, często broniona jest dodatkowymi ś to
    STREFA 3 obejmuje tył czołgu. Charakteryzuje się małą powierzchnią przekroju (podobnie jak Strefa 1) o słabym opancerzeniu ze względu na charakter działania czołobejmuje
    STREFA 4 to powierzchnia górna czołgu. Pod względem konstrukcyjnym charakteryzuje się znaczną powierzchnią, brakiem lub małym nachyleniem płyt, nieciągłościami pancerza osłabiającymi jego odporność. Analiza poszczególnych stref pozwala wyciągnąć następujące wnioski: Strefa 2 i 3 występują sporadycznie, Strefa 1 jest najbardziej broniona, czyli jest strefą minimalnej efektywności działania broni ppanc., natomiast Strefa 4 jest słabo broniona maksymalna efektywność działania pocisków. Wnioski te wypływające głównie z doświadczeń konfliktów zbrojnych, są podstawą nowych kierunków badań oraz zweryfikowania dotychczasowych prac badawczych i konstrukcyjnych w zakresie systemóto powierzchnia

 

Pięć zasad niszczenia czołgów

1. Wybrać takie stanowisko ogniowe, które umożliwiłoby prowadzenie ognia w kierunku bocznego pancerza czołgu przeciwnika, a jednocześnie zapewniałoby osłonę i zabezpieczało przed rozpoznaniem z kierunku, z którego zbliża się przeciwnik.

2. Zamaskować dokładnie stanowisko, przygotować przedpiersie o wysokości, co najmniej 45 centymetrów.

3. Wspierać ogniem sąsiednie środki przeciwpancerne; sektory ich ognia powinny się w dużej mierze pokrywać.

4. Wykorzystać miny i zapory, aby skanalizować ruch czołgów przeciwnika.

5. Rozważnie wybrać cel, koncentrować się na czołgach dowódców i środkach obrony przeciwlotniczej.

Dziesięć przykazań dotyczących niszczenia czołgów

szczególnie prod. rosyjskiej

1. Załoga czołgu ma ograniczone pole widzenia, zwłaszcza po zamknięciu włazów. Jeśli włazy są otwarte trzeba zmusić załogę czołgu do ich zamknięcia poprzez otwarcie ognia z broni strzeleckiej. Należy to uczynić wtedy, kiedy nie ma możliwości wrzucenia granatu do środka czołgu.

2. W niektórych czołgach, zwłaszcza prod. rosyjskiej, kąt obniżenia lufy nie jest zbyt duży, co czyni je szczególnie wrażliwymi na ogień przeciwpancerny przy przekraczaniu szczytów wzgórz lub wąskich ale wysokich przeszkód np. murku.

3. Pancerz boczny, tylny i na spodniej części kadłuba jest o wiele cieńszy niż ten z przodu czołgu, który jest odporny na większość trafień pociskami przeciwpancernymi będącymi na wyposażeniu piechoty.

4. Czołgi są szczególnie wrażliwe na atak w czasie uzupełniania paliwa i amunicji; są wtedy skoncentrowane w jednym miejscu i nie poruszają się.

5. Mimo postępu w konstrukcji urządzeń termowizyjnych załoga czołgu ma w dalszym ciągu trudności z wykryciem piechoty, zwłaszcza jeżeli ta jest dobrze ukryta.

6. Czołgi bez wsparcia własnej piechoty są szczególnie wrażliwe na ogień środków przeciwpancernych będących na uzbrojeniu piechoty przeciwnika, przede wszystkim w obszarach zalesionych i zurbanizowanych (patrz: Sylwester w Groznym).

7. Działo czołgu nie może być wykorzystane, gdy odległość od celu jest mniejsza niż 20 metrów. Załoga nie jest w stanie niczego zauważyć w odległości mniejszej niż 10 metrów od czołgu. Można wtedy zbliżyć się i zniszczyć nawet najlepiej opancerzony czołg (uwaga na km sprzężony z działem oraz wyrzutnie granatów przeciwpiechotnych zamocowanych na wieży!).

8. Pamiętaj, że zdemaskowanie własnych stanowisk powinno nastąpić dopiero po otwarciu ognia ze środków przeciwpancernych.

9. Rozważnie rozlokuj stanowiska strzeleckie, aby nie ułatwiać przeciwnikowi ich zniszczenia poprzez otwarcie skoncentrowanego ognia albo zrzucenie jednej bomby.

10. Zapoznaj się ze wszystkimi dostępnymi dotyczącymi czołgów przeciwnika, ich najwrażliwszymi miejscami na pancerzu, gdzie znajdują się włazy, anteny radiostacji, urządzenia celownicze, gdzie jest amunicja, gdzie siedzą kierowca i dowódca czołgu, jaka jest taktyka działania tych wozów. Naucz się rozpoznawać typy czołgów.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin