Konstancin 2007
Leżąc na boku nogi zgięte
– unosimy kolano do góry
– przyciągamy kolano do brzucha a potem odciągamy do tyłu
Leżąc na plecach
- unosimy biodra do góry
- zginamy kolana (przyciągając do brzucha)
- raz jedną, raz dugą
- obydwie równocześnie
Siedząc tak jak by ktoś zabrał oparcie – opieramy się rękoma z tyłu – podpieramy się.
Unosimy głowę i opuszczamy – lekko do tyłu (do granicy wytrzymałości).
Siedząc obok siebie „naciągamy” tułów, ramie (ręce „w samolocik”), biodro w górę. (kolana stopy razem)
Stojąc nad krzesłem, wersalką z tyłu – tak jak bym miał usiąść – „siadam” do granicy wytrzymałości (żeby nie usiąść).
Siedząc naprzeciwko siebie – kolana rozwodzić – z oporem
Siedząc obok siebie – „przepychanie” ramieniem.
Zaplatanie z pomocą rak za plecami.
ikebana