Ja noszę dres! Dres spoko jest!
Discopolowiec o tym, że jest dresiarzem
W Rosji Maluch jeździ dresiarzem!
Radziecka inwersja o dresiarstwie.
Czy jeśli chcę uprawiać jogging to muszę zostać dresiarzem?
Stanisław Jerzy Lec o dresiarstwie.
Dresiarz – istota wysportowana, wygadana, przebojowa, skuteczna w negocjacjach w cztery oczy. Amator kwaśnych jabłek. Bez kompleksów. Trochę raptus. Lubi przypierdolić – jego ulubionym daniem jest danie w ryj. Jego hobby to spędzanie czasu na klatkach schodowych. Tam razem z „ziomami” kształtuje język ojczysty oraz przedstawia swój pogląd na świat (najczęściej dotyczy on „zajebistych dysek” lub „wykurwistych komur”). Język pisany „ziomali” charakteryzuje się wysokim poziomem ortografii. Podczas jednej wypowiedzi każdy „ziom” jest zobowiązany użyć co najmniej jednego słowa „kuuu...”
Sens życia dresiarzy polega na wyrywaniu jak największej ilości „lachonów”, jak najczęstszym szpanowaniu, jebaniu swoich wrogów oraz strzeżeniu się siary. Wrogami dresiarzy są: metale, punki, kujony, pedały i wszyscy ludzie, którzy mają większy iloraz inteligencji, niż dresiarze.
Dresiarze mają to do siebie, że „spuszczają łomot” lub „dają wpierdol”. Nie pytaj się dresiarza o to, za co „dostajesz wpierdol”, bo go to jeszcze bardziej zachęci do „spuszczania łomotu”. Jeśli nie wiesz, za co dostajesz wpierdol, to wpierdol dostajesz właśnie za to, ze nie wiesz, za co dostajesz wpierdol.
Historia dresiarzy zaczyna się po Rewolucji Francuskiej. Pierwszym dresiarzem był Robespierre – laik i jeden z jakobinów, który ścinał każdego „wroga Rewolucji” (dzisiaj używa się słów typu „kujon” lub „pedał”). Każdy „wróg Rewolucji” był karany za byle co (dziś u dresiarzy powodem do pobicia jest krzywe spojrzenie lub niedresiarski wygląd).
Wiadomym jest, że największym z żyjących do teraz dresiarzów jest MYDEŁ. Uważa się go za prawdziwy autorytet dla młodej społeczności dresiarskiej. Ma we krwi cały słownik dresiarski. Został on obdarzony niezwykłą inteligencją. Posiada również zabójczy wzrok!
Cradle of Filth – zespół uwielbiany przez dresiarzy. Słucha go aż żaden z nich!
Dresiarze zajmują się głównie paleniem szlugów, popisami jazdy maluchem lub opcjonalnie Polonezem lub co bardziej zamożni (ci, którzy juchcą babci emeryturę/rentę) Golfem III zza zachodniej granicy. Wyjątkowo dziani lub szpanerscy za swój pojazd służbowy obierają BMW. Bardzo często można ich znaleźć na tzw. ustawkach, czyli bijatykach między dresiarzami z poszczególnych blokowisk. Ich ulubionym miejscem jest plac zabaw, na którym palą zioło i straszą małe dzieciaki. Dresiarze bardzo lubią chodzić na „zajebiste dyski”, gdzie „wyrywają lachony”. Kiedy przechodzą koło murów, biorą farby w sprayu i piszą „HWDP” lub JP 100% (i bynajmniej nie chodzi tu o Jana Pawla). Czasami z samcami można znaleźć samice, które wyróżniają się bardzo jasnym blond kolorem włosów, butami na gigantycznym obcasie oraz toną tynku na twarzy na który kładą litr farby i lakieru samochodowego.
Raz na jakiś czas (najczęściej w Święto Niepodległości) dresiarze ubierają odświętny strój i wraz ze skinheadami idą na manifestację. W czasie manifestacji jebią oni Żydów, komunistów i żydokomunistów.
Generalnie słuchają punk rocka i black metalu (czyli Venom, Bathory, Cradle of Filth, Green Day). Zaledwie 100% dresiarzy słucha techno, disco polo i rapu.
Widzisz tych siarskich brudasów? Znajdź ich i im wyjeb!
· Nie masz rodziców, masz starych.
· Nie masz kolegów. Nie masz przyjaciół. Masz zajebistych ziomów!
· Witając się używaj tylko wyrazów „yo” lub „elo”.
· Tylko kujony mówią „cześć”.
· Staraj się nie mówić, tylko „nawijać”.
· Musisz być pozerem.
· Musisz słuchać techno ale nie zapomnij o Hip-Chłopie, Disco-Polo itp.
· Jeśli jesteś z miasta, musisz "prawidłowo" wymawiać jego nazwę (np. Bydzia, Czewa, Gie-De-A lub WMG, Wrocek, Zielonka), a będąc z Warszawy, mówisz, że jesteś ze stolicy, jeżeli mówisz inaczej, robisz siarę.
· Forsę musisz mieć z dresiarskich źródeł: od starych lub dziadków, z jumy lub z handlu na bazarze. Jeżeli już musisz pracować, to praca musi być fizyczna i z pracy musisz wynosić, co się da. Jeżeli pracujesz uczciwie, to robisz siarę.
· Pamiętaj, że skóra, fura i komóra to podstawa!
· Prawdziwy dresiarz nie wie co to strach, nie wie co to słabość. Prawdziwy dresiarz nie wie nic.
Zadowolony klient dresiarzy
· Idąc ulicą musisz się wozić (bujaj się tak, jakbyś nosił arbuzy pod pachami).
· Musisz szpanować, a wolny czas musisz poświęcać na myślenie, jak szpanować.
· Pij tylko piwo.
· Rwij dupy na auto taty.
· Nie przełykaj śliny, wypluwaj ją.
· Jeśli masz na kompie Gadu-Gadu, to twój opis musi być ziooomalski (np. KoFfAm CiĘ, JeStEm v QmPlA, PoZdRoOo DlA mIsIaCzQ).
· Swojego kompa używaj tylko do Gadu-Gadu i ściągania empetruj przez „Kazę” (torrenty są dla lamerów).
· Na każdym forum internetowym twoja ksywa powinna zaczynać się od „dj” oraz kończyć na „ex” (np. Dj Tomex , Dj lumpex).
· Łam zasady wszędzie, gdzie się da.
· Ale nie bądź anarchistą, bo będziesz punkiem!
· Idź codziennie do Tesco, żeby kupować zajebiste ciuchy i podróby „najaczy”.
· Wieczorem wychodź na dwór ze spray'em i pisz na murach „HWDP”.
· Pal, pij, ćpaj! To ziomalskie!
· Twoi ziomale też muszą palić, pić i ćpać.
· Zanim wyjdziesz na ulicę, pamiętaj że twoje „wykurwiste ciuchy” powinny mieć zapach alkoholu i papierosów. Im bardziej śmierdzą, tym bardziej jesteś na luzie.
· Jeżeli idziesz z ziomkami ulicą i spotkasz emo, to musisz im melać na ryj.
· Powyższy punkt nie dotyczy emo płci żeńskiej! W takim przypadku musisz cały czas łazić za nią, krzyczeć Emo! i przy okazji melać na ryj.
· Wolny czas przy telewizorze spędzaj na oglądaniu ziomalskich teledysków z murzynami. Pamiętaj, żeby nigdy nie powiedzieć że ci się podoba, bo przecież murzyny to brudasy! W razie czego mów, że oglądasz, bo mają zajebiste łańcuchy.
· Wzbudzaj „rispekt” u ziomali.
· Nigdy nie przepraszaj.
· Jeżeli nie wiesz, co powiedzieć – powiedz „kurwa”.
· Jeżeli ktoś używa słów, których nie rozumiesz, to jest siarskim kujonem.
· Jeśli ktoś używa słowa „prawdopodobnie”, to prawdopodobnie jest kujonem. Nie muszę dodawać, że trzeba mu wyjebać?
· Śmiej się ze wszystkiego, co powiedzą twoi „ziomale”, zwłaszcza jeśli powiedzą „kurwa”.
· Gdy spotkasz kogoś, kto nie jest dresiarzem, spytaj Wyjebać ci? lub Wożonko?, a potem szpanuj dresiarskim słownictwem. Niezależnie od tego, co ci odpowie – wyjeb mu.
· Jeżeli jebana przez ciebie ofiara spyta się o powód, to wymyśl byle jaki. Byle nie na tle rasistowskim, bo wyjdziesz na skinheada.
· Szanuj każdego satanistę, bo może załatwić ci znajomości w piekle.
· Wyjeb każdemu, kto robi siarę.
· Po co ci mózg, masz przecież dres.
· Wyjeb każdemu, kto ma mózg.
· Jeśli masz dziadków, to musisz im juchcić emeryturę.
· JUCHTA!
· Jeżeli ktoś, komu chcesz coś zjuchtać, nie ma niczego wartościowego przy sobie, to wyjeb mu.
· Jeśli ten ktoś ma coś wartościowego i mu to zjuchtasz, to też mu wyjeb. Nie pytaj się dlaczego, bo to będzie siara.
· Bycie inteligentnym to siara.
· Wyjeb każdemu, kto umie programować.
· Jeśli jakiś sprzedawca zaoferuje Ci łańcuch z pentagramem, to wyjeb mu. W końcu nie możesz być satanistą.
· Jeśli ten poradnik będzie miał 666 punktów, to wyjeb autorom tego artykułu. Tym kurwa satanistom!
· Jeżeli jakiś admin zrobi ci revert, to wyjeb mu.
· Idąc ulicą, nigdy nie zmieniaj kierunku. Idź prosto, aby wszyscy usuwali się z twojej drogi. Jeśli ktoś się nie zastosuje, potrąć go najmocniej, jak się da. Jeśli masz czas, wyjeb mu.
· Jeśli potrącisz kogoś przypadkiem to mu wyjeb. Nie przepraszaj, bo będzie siara i zostaniesz pedałem
· Jeżeli spotkasz kogoś, komu kiedyś już wyjebałeś, wyjeb mu znowu. Po chuj się nawijał?
· Jeżeli wyjebałeś już komuś drugi raz, to wyjeb mu trzeci. Przez tego skurwiela musisz się powtarzać.
· Jeśli widzisz kogoś bardziej wyjebanego od ciebie, wyjeb mu. Nikt nie może być bardziej wyjebany od ciebie.
· Jeśli widzisz jakiegoś fajnego lachona, przeleć ją.
· Jeśli zobaczysz fajnego lachona z jakimś pedałem, punkiem, metalem - wyjeb mu, później przeleć lachona.
· Jeśli ktoś się na Ciebie spojrzy bez twojej zgody - wyjeb mu.
· Jeśli się Ciebie zapyta czy może się na Ciebie spojrzeć to też mu wyjeb (nie będzie Tobie zawracał głowy pytaniami, na które nie możesz odpowiedzieć, bo to siara).
· Jeśli któs mówi do ciebie:,,Wyjeb mi i to już!!!" nie przyjeb mu. Nie będzie ci, kurwa, rozkazywał!
· Jeśli nie wyjebiesz każdemu kogo widzisz na ulicy to odpierdolisz siarę sobie i całej społeczności "ziomalskiej".
· Jedynie komu nie możesz wyjebać to osiedlowemu maniakowi komputerowemu oni po wyjebaniu od razu umierają, a wiadomo, że musi być na osiedlu ktoś, kto naprawi kazee, tibie, cs-a, gg itp.
· Jako człowiek troskliwy i wrażliwy na innych, każdego przechodnia pytaj czy nie ma jakiegoś problemu?
· Kiedy okaże się, że nie ma problemu, zapytaj czy ma złotówkę albo szluga. Jeżeli nie ma - wyjeb mu!
· Jeżeli da Ci złotówkę i szluga, i tak mu wyjeb! Tak profilaktycznie i za żywota, bo jak odpuścisz, to będzie siara,...
angel14