00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:09:Czy to pan Sahir? 00:00:11:Nie, Jestem Yashvant, jego sekretarz.|Z kim rozmawiam? 00:00:16:Chc� rozmawia� z panem Sahir'em. 00:00:22:Nie mo�e pan z nim rozmawia�,|je�eli nie wiem kim pan jest. 00:00:30:Fryzjer Billu. 00:00:37:Co si� sta�o? 00:00:38:Daj go do telefonu, on mnie zna. 00:00:43:Rozumiem. 00:00:44:Kierowca, fryzjer, sprz�tacz.|Po prostu wykr�cacie numer i dzwonicie. 00:00:47:Nie macie swojej pracy? 00:00:49:Idiota, osio�. 00:00:50:Je�li jeszcze raz tu zadzwonisz, to ci� znajd�. 00:00:54:I oddam w r�ce policji. 00:00:55:Rozumiesz? 00:01:03:- Dobra|- Co dobra? 00:01:05:Dobrze si� czujesz? 00:01:10:dobrze, dobrze. 00:01:44:Powiedz nam. 00:01:46:Co powiedzia� Sahir Khan?|Ja te� chce z nim porozmawia�. 00:01:51:K�pa� si�. 00:01:54:Powiedzia�, �e przyjedzie do mnie. 00:02:00:Jak m�g� z tob� rozmawia� skoro si� k�pa�? 00:02:34:Wyrzu� to. 00:02:37:Od teraz to twoje krzes�o. 00:03:25:Wyjmij to. 00:03:29:Wyrzu� to. 00:03:33:Popatrz, nowy �el, sprej, puder. 00:03:38:Nowy p�yn po goleniu. 00:03:40:Nowa brzytwa. 00:03:42:I nowe no�yczki. 00:03:45:A to jest suszarka. 00:03:47:A teraz zacznij tego u�ywa�. 00:03:49:Nie, nie chc� tego, dlaczego jeste� taki szczodry? 00:03:53:Nie szczodry, jeste�my bra�mi. 00:03:56:Ile mam zap�aci za to braterstwo? 00:03:59:Zero, to nie �aden interes. 00:04:01:Mo�esz mi zap�aci� zwyk�� stawk� je�li chcesz. 00:04:04:Patrz� na �smy cud �wiata. 00:04:10:Id� do domu to poka�e ci dziewi�ty cud �wiata. 00:04:14:Nie pozwalasz nawet za darmo oddycha�.|O co tu chodzi? 00:04:16:Id� do domu to poka�e ci dziewi�ty cud �wiata. 00:04:18:Nie ka�� ci, �eby� przesun�� niebo albo chmury. 00:04:22:Chc� tylko spotka� Sahir'a Khan'a.|Chc� go zaprosi� na obiad. 00:04:26:Nie zrobi� tego. 00:04:28:To niemo�liwe.|We� te swoje rzeczy. 00:04:32:Pos�uchaj mnie. 00:04:35:Nie dzisiaj, nie jutro, ani nawet nie pojutrze... 00:04:38:Kiedy tylko b�dziesz mia� czas. 00:04:41:- Pos�uchaj mnie.|- Pos�ucham p�niej, idziemy. 00:04:53:Nie b�d� m�g� za to zap�aci�. 00:04:56:Po co wrzeszczysz? Pozw�l mu odjecha�. 00:05:00:Interes si� kr�ci, ludzie czekaj� na ciebi�.|Zajmij si� swoim salonem fryzjerskim. 00:05:04:Niech jedzie. 00:05:13:Wszyscy przychodz� do ciebie. 00:05:15:Nic nikomu nie jeste� winien. 00:05:20:Ludzie robi� z tego tak� afer�, a tu j� uciszasz. 00:05:24:Niewa�ne czy to jest prawdziwe czy nie. 00:05:27:Nie mog� ci� nazywa� k�amc�. 00:05:30:B�g przybiera wiele r�nych form i|pojawia si� by usun�� smutek. 00:05:35:Tylko pomy�l, �e B�g przyszed�|do twojego domu jako Sahir Khan. 00:05:38:Nie m�wi� ci, �eby� sk�ada� fa�szywe obietnic�. 00:05:42:Ale dobre czasy si� dopiero zacz�y. 00:05:44:Zrzu� brzemi� po�yczek. 00:05:47:I najpierw zap�a� temu draniowi. 00:05:50:�winia, kupi� ci krzes�o, dra�. 00:05:54:Stary dra�. 00:05:56:Do tego czasu tw�j problem z pieni�dzmi b�dzie rozwi�zany. 00:06:01:Je�li kto� si� ciebie zapyta... 00:06:04:Nie m�w tak, ani nie. 00:06:18:Szefie, Billu ma wi�cej klient�w od nas. 00:06:21:A przyjdzie jeszcze wi�cej. 00:06:24:Nowa farba, nowe krzes�a. Sklep b�yszczy. 00:06:27:S�ysza�em, �e on pozna� Sahir'a Khan'a. 00:06:31:Powiedzia�, �e on jest przyjacielem Billu. 00:06:34:Podczas rozmowy Sahir dowiedzia� si�, �e Billu|nie ma nawet pieni�dzy na jedzenie. 00:06:38:Wtedy serce Sahir'a zmi�k�o.|W ko�cu on jest bliskim przyjacielem. 00:06:43:Powiedzia� swoim ludziom,|�eby zrobili ma�e zakupy. 00:06:46:I wys�a� du�o rzeczy przez Daamchand'a do salonu Billu'a. 00:06:51:Dlatego zastanawia�em si�|dlaczego Daamchand jest taki hojny? 00:06:55:S�ysza�em, �e za�atwi� A.C w tydzie�. 00:06:58:Co niby si� sta�o z A.C? 00:07:00:On nie wie jak stylizowa� i kolorowa� w�osy tak jak ja. 00:07:03:Je�li Sahir Khan jest z nim,|to mo�e zatrudni� 10 takich jak ty. 00:07:08:Ludzie b�d� pracowa�, a on b�dzie|odpoczywa� na krze�le na zewn�trz. 00:07:12:To nie jest tak. 00:07:14:Zawsze chodzi o pieni�dze. 00:07:16:Nawet tw�j Jitender odejdzie st�d dla pieni�dzy. 00:07:34:Mamo, zobacz co tata nam kupi�. 00:07:39:A dla mnie co� kupi�e�? 00:07:57:Song "KHADAYA KHAIR"|*Zlituj si� nade mn�* 00:08:01:*W nocy gdy gwiazda* 00:08:02:*Lub ksi�yc nisko* 00:08:04:*Spadnie, podnie� go* 00:08:05:*Pos�uchaj, gwiazda rozb�y�nie* 00:08:08:*A ksi�yc si� zawstydzi* 00:08:09:*Zatrac� si� wtedy dla Ciebie* 00:08:11:*Teraz jest tak tajemnicza* 00:08:13:*Teraz jest tak urocza* 00:08:16:*Jak moja gwiazda na niebie* 00:08:20:*Migocz�ca tylko w moich oczach* 00:08:24:*Jest jak pi�kny poranny sen* 00:08:27:*Ukrywaj�cy si� ka�dego dnia za moimi oczami* 00:08:30:*Czy uwierzysz czy nie ona* 00:08:31:*Jest wpleciona na zawsze w moje marzenia* 00:08:35:*Czy uwierzysz czy nie ona* 00:08:37:*Jest jak wr�ka z ba�niowej krainy* 00:08:43:- Co si� sta�o?|- Sahir Khan na schodach. 00:08:47:Widzia�am go... 00:08:52:Zniszczy�a� m�j sen...|i ca�� noc. 00:09:04:Co znowu? 00:09:07:Czy to prawda �e sny si� sprawdzaj�? 00:09:11:Je�li by tak by�o, by�bym ju� bogaty. 00:09:18:Id� spa�. 00:09:21:*Zlituj si� nade mn� 4x* 00:09:32:*W nocy gdy gwiazda... * 00:09:43:*Jeste� wiatrem, ja ziemi�* 00:09:46:*Jestem tam gdzie, pod��asz Ty* 00:09:48:*Kiedy wiejesz dlaczego nie zabierasz mnie ze sob�* 00:09:54:*Jeste� chmur�, ja ziemi�* 00:09:57:*Jestem obok, Ty nade mn�* 00:10:00:*Dlaczego czasami nie spadniesz na mnie intensywnym deszczem* 00:10:36:*Zlituj si� nade mn� 4x* 00:10:48:*Nie b�d� taki ciekawy, nie jest przecie� tajemnic�* 00:10:51:*�e to w�a�nie mi�o�� nakr�ca wszystko wok� nas* 00:10:53:*Mi�o�� jest zachwycaj�ca, mi�o�� jest tak wspania�a* 00:10:56:*�e ka�dy dany nam dzie� dzi�ki niej jest zawsze cudowny* 00:10:58:*Mi�o�� jest zachwycaj�ca x2* 00:11:10:*Przy tobie jestem cicho, bo odk�d ci� us�ysza�am* 00:11:15:*Nie mog� nic powiedzie�, bo jestem w twoim g�osie* 00:11:20:*Gdziekolwiek jestem lub udam si�, znajduje ci� obok siebie* 00:11:27:*Czy chce czy nie, widz� ci� wsz�dzie* 00:11:32:*M�j oddech gubi si�, bo jeste� cz�ci� ka�dej mojej chwili* 00:11:37:*Czasem p�ytko, czasem g��boko, przejmujesz me my�li* 00:11:45:*Ca�kowicie zakr�ci�a� i zaw�adn�a� mn�, to takie przepi�kne uczucie* 00:11:51:*Mi�o�� twoja przybli�a mnie coraz bli�ej Boga* 00:11:53:*I ca�kowicie zapominam o ca�ym �wiecie* 00:11:55:*Bo zwariowa�am na twoim punkcie* 00:11:59:*Zapomnia�em o sobie, zlituj si� nade mn�* 00:12:14:*Zlituj si� nade mn� x4* 00:12:28:Oni nalegaj�.|Nawet zacz�li mi grozi�. 00:12:30:Je�li nie we�miesz ich na plan w niedziel�. 00:12:32:Wtedy nie b�dzie jedzenia w tym domu. 00:12:37:One maj� co� z ciebie. 00:12:38:Gdy ju� zdecyduj� to koniec. 00:12:40:Ile razy mam ci powtarza�? 00:12:41:Ten go�� z kt�rym rozmawia�em przez|telefon bardzo mnie obrazi�. 00:12:44:Nie powiedzia�e� mu, �e jeste� jego przyjacielem? 00:12:47:Ludzie podaj� si� nawet za jego ojca. 00:12:50:Nigdy nie podochodzi do telefonu. 00:12:53:Nie odpowiada na �adne telefony. 00:12:58:Dopiero zacz�li�my zarabia� pieni�dze,|a ty zamierzasz wszystko wyda� na jedzenie. 00:13:01:To od mieszka�c�w. 00:13:02:Zdj�cie dla Biryana. 00:13:04:Autograf dla Barfi. 00:13:05:A ten od cukierk�w chce chusteczk� jako pami�tk�. 00:13:11:Mog� ci� o co� zapyta�? 00:13:13:Powiedz mi, 00:13:15:Dop�ki filmowcy st�d nie wyjad�, 00:13:17:Dlaczego nie ukryjemy si� gdzie�? 00:13:20:A co z nasz� koz� i kurami? 00:13:22:Zjemy je gdy b�dziemy g�odni. 00:13:25:A jak chcesz potem tu �y� dalej po powrocie? 00:13:27:Nawet nie wiesz ile obietnic ju� z�o�yli�my ludziom. 00:13:31:- Zjedli by nas �ywcem.|- To dlaczego im co� obiecywa�a�? 00:13:35:Nawet nie widzia�a� jego paznokcia. 00:13:38:Znajd� inny spos�b. 00:13:40:Meena mi powiedzia�a... 00:13:42:�e tym od filmu potrzebni s� tutejsi mieszka�cy. 00:13:45:Potrzebuj� t�umu na kr�cenie karnawa�u. 00:13:50:Meena te� posz�a wczoraj. 00:13:52:Zap�acili jej i nawet dotkn�a Sahir'a Khan'a. 00:13:57:Robi�a pranie tylko jedn� r�k�. 00:14:00:Dobrze, �e jej nie przytuli�,|bo nigdy by si� ju� nie wyk�pa�a. 00:14:03:Powiedzia�am ci co my�l�. 00:14:07:Teraz to zale�y od ciebie. 00:14:50:Jestem menad�erem w hotelu, Charandas Choubay. 00:14:52:Wiem kim jeste�, ale nie mo�na wchodzi�. 00:14:55:S�ysza�em to ju� jak by�em ma�y. 00:14:59:Czego� zapomnia�e�. 00:15:06:Menad�er hotelu. 00:15:08:Co si� sta�o panie Choubay?|Zapomnia�em czego� w hotelu? 00:15:10:Zapomnia�e� mnie. 00:15:12:Mia�e� mi za�atwi� role w filmie. 00:15:15:Twoja obietnica znik�a jak rogi u os�a. 00:15:20:Potrafi� gra� bardzo dobrze. 00:15:32:Pami�tam. 00:15:37:Daj mu rol� inspektora. 00:15:41:To jest kierownik panie Choubay. 00:15:44:No szybciej.|Nikt si� nie rusza. 00:15:47:Schowa� butle z wod�. 00:15:48:Mo�esz otworzy� parasol je�li chcesz. 00:15:50:Niech nikt si� nie rusza. 00:15:52:Czy przyjdzie tu pan Sahir? 00:16:04:�a�, panie Choubay. 00:16:07:Na pierwszy rzut oka nie�le. 00:16:33:Postawcie mnie. 00:16:36:- Jestem gotowy.|- Pami�tasz tekst? 00:16:39:Kiedy powiem "akcja" zaczniesz swoj� kwestie.|Dobra? 00:16:42:Swoj� kwestie? 00:16:59:Dlaczego on tak trzasn��? 00:17:01:Ju� i tak jest g�o�no, a on jeszcze trzaska. 00:17:09:Zr�b uj�cie bez tego klapni�cia, prosz�. 00:17:11:Przygotuj go, ja poczekam. 00:17:23:Ten �wi�ty medalion... 00:17:27:Co by�o dalej? Pom� mi. 00:17:32:Dalej jest...|Przypomnia�em sobie... 00:17:42:Ten �wi�ty medalion... 00:17:45:Jeszcze chwil�...|Zaraz sobie przypomn�... 00:17:52:Ten facet jest nie mo�liwy. 00:18:01:Matko... Ten �wi�ty medalion..|Wszystko pami�tam... 00:18:05:W czasie twoich narodzin|B�g powidzia�... 00:18:08:Matko m�dl si�.. 00:18:10:B�g tak nie powiedzia�... 00:18:13:Wiem...!|Obydwaj jeste�cie gwiazdami Boga. 00:18:22:Gdy twoja matka|wk�ada�a medalion na szyj� boga... 00:18:27:I powiedzia�, �e jeste� w harmonii... 00:18:29:- Jak ona mog�a za�o�y� �wi�ty medalion na ...
vidya_balan