0:00:04:Nak�adasz r�an� obro��, trzymaj�c| srebrny �a�cuch w swoich ustach. 0:00:08:Nie cierpi� ci�, bo zwi�kszasz tym moj� samotno��. 0:00:12:Kl�knij i spr�buj gorzkiej kropli mi�o�ci. 0:00:16:Niepos�uszny s�ugo. 0:00:28:Moje serce nieustannie bije. 0:00:36:Porwane skrzyd�a powracaj� do �ycia| i �wiec� w �wietle ksi�yca. 0:00:45:Samotno�� jest straszniejsza ni� ciemno��. 0:00:52:Z��my obietnic� przed krzy�em. 0:01:02:Usuwam r�ane kajdanki, wi���ce bia�e przeguby, 0:01:06:cudownie przytulamy si� do siebie, naprawd� ci� kocham. 0:01:10:Kl�knij i ofiaruj mi siebie. 0:01:14:Bolesne mi�osne s�owa s� zawini�te w delikatnej arabesce. 0:01:22:Nie troszcz� si�, czy to jest grzech,| prosz� powiedz, �e mnie kochasz, 0:01:26:i daj mi zakazany poca�unek. 0:01:52:Tak jest wewn�trz sn�w Shinku? 0:01:56:Oj, nawet nie przygotowa�a� fili�anki| herbaty dla swojego go�cia? 0:02:00:Nie nazwa�abym go�ciem nieuprzejmej osoby,| kt�ra wchodzi nieproszona do snu swojej siostry. 0:02:05:Poza tym, u�ywanie ukradzionej| komu� mocy jest oburzaj�ce. 0:02:10:Och, przepraszam. 0:02:13:My�l�, �e mog�am chocia� zapuka�. 0:02:15:Wi�c, czego chcesz? 0:02:18:Shinku, walczmy o twoj� Mistyczn� R��. 0:02:24:Oczywi�cie, jeden na jednego. 0:02:26:Co zamierzasz? 0:02:28:To od pocz�tku by� nasz cel, prawda? 0:02:31:�eby sko�czy� Gr� Alicji, musisz| zebra� wszystkie Mistyczne R�e. 0:02:38:Je�eli ci� pokonam, zostan� do |pokonania tylko s�abe i bezwarto�ciowe lalki. 0:02:43:Je�li mnie pokonasz, to unios�oby| wielki ci�ar z twoich ramion, prawda? 0:02:50:Oczywi�cie, nie m�wi�, �e powinny�my| zrobi� tak� niebezpieczn� rzecz w�a�nie teraz. 0:02:54:O p�nocy, 0:02:56:w N-Polu, 0:02:57:b�d� na ciebie czeka�. 0:03:00:Przyjdziesz, prawda? 0:03:02:Jak zwykle jeste� samolubnym dzieckiem. 0:03:05:Zrobi� wszystko, �eby spotka� Ojca. 0:03:11:Zgadzam si�. 0:03:14:Dobrze, wi�c o p�nocy... 0:03:16:...w N-Polu. 0:03:20:Dobrze wi�c, b�d� czeka�a. 0:03:22:Spr�buj si� nie sp�ni�. 0:03:36:Po�egnanie 0:03:46:Wspi�am si� na Juna! 0:03:47:Zejd� ze mnie! 0:03:49:Nie! Chc� si� bawi� z Junem! 0:03:52:O matko! Od kiedy musz� si� z tob� bawi�?! 0:03:56:Naprawd�... 0:03:59:Co? 0:04:00:To dziwne. 0:04:02:Zwykle rano zaczynasz skar�y� si� na nasz� ha�a�liwo��. 0:04:07:Nie widz� nic z�ego w ma�ym chaosie od czasu do czasu. 0:04:14:To... 0:04:17:W sam� por�! 0:04:31:Dzie� dobry! 0:04:33:Pomy�la�am, �e masz za du�o wolnego czasu,| wi�c zdecydowa�am si� przyj�� z wizyt�. 0:04:38:Po�piesz si� i przynie� troch� herbaty! 0:04:41:Niemo�liwe, �eby ona to zrobi�a specjalnie... 0:04:44:chocia� z ni� wszystko jest mo�liwe... 0:04:47:Przysz�a� sama? 0:04:48:Souseiseki jest ze mn�! 0:04:55:S-Sakurada-san... 0:05:01:Och, przepraszam. 0:05:02:Souseiseki! Tutaj na g�rze! 0:05:04:Tak! 0:05:05:Ju� lec�! 0:05:09:Lubi� to, i to, i to i to... 0:05:15:Narysuj� du�o kwiatk�w i zmieni�| pok�j Juna w kwiatowy ogr�d! 0:05:19:Jaka mi�a obs�uga. 0:05:21:Cz�owieku, ko�czy si� nam herbata! 0:05:24:Po�piesz si� i przynie� wi�cej! 0:05:25:Je�li chcesz wi�cej to sama sobie przynie�. 0:05:27:Chc� zje�� truskawkowe daifuku! 0:05:30:Chcia�abym fili�ank� herbaty Houji. 0:05:31:Ja chc� herbat� Darjeeling. 0:05:33:Diab�y... 0:05:35:Wi�cej lalek ni� ludzi |w tym samym domu jest... 0:05:39:Jun-kun! 0:05:40:Prosz�, pom� mi! 0:05:42:Do��! Czego do cholery chcesz?! 0:05:44:Problem w tym, �e zaofiarowa�am si�| zorganizowa� przedstawienie dla dzieci. 0:05:49:I chocia� pr�buj� zrobi� to sama, |nie mog� sobie z tym poradzi�. 0:05:53:Kogo to obchodzi?! I co to ma wsp�lnego ze mn�? 0:05:55:Prosz�, nie m�w tak. Pom� mi! 0:05:58:Potrzebuj� ci� jako partnera na chwil�. 0:06:00:Nie ma mowy! 0:06:01:Jun. 0:06:02:Jun, powiniene� wi�cej robi� dla innych. 0:06:07:Masz racj�! Masz racj�! 0:06:08:Powiniene� troch� popracowa�! 0:06:10:Ja te� b�d� pracowa�! 0:06:12:Czy ty wiesz co to znaczy? 0:06:13:Zamknijcie si� wszyscy! 0:06:15:Prosz�. Jeste� jedyn� osob�| na jak� mog� liczy�, Jun-kun. 0:06:29:Hej-ho, hej-ho, jeste�my wewn�trz lasu... 0:06:33:gdzie ta�czymy, �piewamy i ka�dego| dnia dobrze si� bawimy z kr�lewn� �nie�k�. 0:06:39:Nie jeste�my siedmioma ludzikami,| jeste�my siedmioma Krasnoludkami! 0:06:42:Dobrze, Souseiseki, u�miechnij si�, u�miechnij si�! 0:06:45:Ha...ha... 0:06:46:Nie, zr�b to tak! 0:06:49:I tak, otoczona przez weso�e i ch�tne do| zabawy krasnoludki, kr�lewna �nie�ka... 0:06:53:Chwila! 0:06:54:Narracj� mo�esz chyba �wiczy� sama?! 0:06:57:Nie mog�, bo zapomnia�abym |o kolejno�ci albo czym� takim. 0:07:01:Jest jeszcze moja kolej! 0:07:04:Kr�lewna �nie�ka przychodzi t� drog�! 0:07:08:Nie chc� tego robi�. 0:07:09:Przypominasz raczej nieznajomego w czerwonej pelerynie, ni� Kr�lewn� �nie�k�. 0:07:15:To jest twoja kara za �mianie si�. 0:07:17:Hej, hej to ch�odne oblicze nie| pasuje do kr�lewny �nie�ki! 0:07:21:�miej si� i �piewaj z nami! 0:07:26:Ona mo�e by� czasami straszna, 0:07:29:ale jest naprawd� uprzejm� ksi�niczk�! 0:07:34:Jest te� naprawd� �liczn� kr�lewn� �nie�k�! 0:07:38:M�wisz o Shinku? 0:07:40:Tak, tak. Prawda, Shinku? 0:07:42:Naprawd� nie chc� tego robi�, ale nie mam wyboru. 0:07:45:A wi�c, kr�lewna �nie�ka sp�dza�a| ka�dy dzie� szcz�liwie z krasnoludkami. 0:07:50:Ale pewnego dnia, pojawi�a |si� zazdrosna o pi�kno �nie�ki... 0:07:54:niegodziwa stara czarownica! 0:07:57:Nie zgadzam si� na to! 0:07:59:Dlaczego ja mam by� z�� czarownic�?! 0:08:02:Dlaczego zawsze musisz pyta�? 0:08:05:Jeste� �wietna! 0:08:06:Nie mog� sobie wyobrazi� nikogo innego w tej roli. 0:08:08:Tak. 0:08:09:My�l�, �e jeste� do tego stworzona. 0:08:10:Souseiseki, ty te�?! 0:08:14:Rozumiem. 0:08:15:Je�li naprawd� chcecie, dam| wam wspania�e przedstawienie! 0:08:21:Je�li nam�wi� j�, �eby zjad�a to| jab�ko, pozb�d� si� jej na dobre! 0:08:27:Boj� si�... 0:08:29:Co za realistyczna gra. 0:08:30:Nie, uwa�am, �e ona nie gra. 0:08:33:Witaj, pi�kna panienko. 0:08:35:Czy mia�aby� ochot� na jedno z moich| du�ych, pi�knych i wybornych jab�ek? 0:08:39:Nie chc� tego robi�, ale wezm� jedno. 0:08:50:Ach! Kr�lewna �nie�ka... 0:08:52:Kr�lewno! 0:08:55:Patrzcie na to! 0:08:57:Teraz ja, Suiseiseki, jestem najpi�kniejsza na �wiecie! 0:09:04:Trzymaj si�! 0:09:05:Otw�rz oczy! 0:09:06:To nie pomaga. 0:09:07:Je�li trucizna czarownicy zadzia�a, kr�lewna �nie�ka... 0:09:10:Shinku umrze?! 0:09:13:Shinku! 0:09:15:Ale to nie jest Shinku... 0:09:17:Nagle, pojawia si� ksi��� na bia�ym koniu! 0:09:21:Jego poca�unek jest jedyn� rzecz�, kt�ra| mo�e zniszczy� trucizn� czarownicy. 0:09:30:M-Musz� j� p-poca�owa�?! 0:09:32:Tak! 0:09:36:Masz racj�! Jun jest ksi�ciem! 0:09:39:Teraz, poca�uj kr�lewn� �nie�k�. 0:09:42:P-Przesta�cie �artowa�! 0:09:43:My�licie, �e zrobi� co� takiego?! 0:09:45:M-Moj� partnerk� jest lalka! 0:09:47:Chcecie, �ebym j� p-poca�owa�... 0:09:48:Chcecie, �ebym j� p-p-p-poca�owa�... 0:10:02:Co ty robisz?! 0:10:04:Je�li to si� tak ko�czy, m�j wyst�p| na scenie nie b�dzie trwa� zbyt d�ugo. 0:10:08:Potrzebujemy wielkiej bitwy mi�dzy| ksi�ciem, a czarownic� w drugiej cz�ci! 0:10:11:Czy ty na pewno wiesz o| czym jest kr�lewna �nie�ka? 0:10:15:Nie robi�a� nic, tylko m�wi�a�| o sobie, ty diabelska lalko! 0:10:19:Co ty powiedzia�e�? 0:10:20:Nie b�dzie mnie tak nazywa�,|taki g�upi durny dzieciak jak ty! 0:10:25:Przesta�! 0:10:26:�aa! Ja te� chc� si� przy��czy�! 0:10:28:Ach, moja pr�ba sta�a si� chaotyczna... 0:10:29:Dlaczego wy...| Ach, moja pr�ba sta�a si� chaotyczna... 0:10:33:Przesta�cie! 0:10:34:Jun. 0:10:35:Chcia�e� tego, prawda? 0:10:37:O-O co ci chodzi? 0:10:39:M-My�lisz, �e chcia�bym ca�owa� lalk�? 0:10:42:Rozumiem. To niefortunne. 0:10:46:Nie uciekniesz! 0:10:48:Teraz, teraz, to jest takie nieprzyjemne. 0:10:51:Ty g�upi dzieciaku! 0:10:54:Hej,to jest zap�ata za to co zrobi�o twoje pude�ko! 0:10:55:Shinku, 0:10:56:Zejd�cie ze mnie! 0:10:57:Co� nie tak? 0:10:59:To nic. 0:11:02:Przesta�cie! 0:11:03:Ty ma�a... 0:11:04:Tylko bez takich! 0:11:05:Popami�tasz to! 0:11:18:O matko... 0:11:20:To jest jakby one nagle| przej�y kontrol� nad domem. 0:11:27:Och, o co chodzi? 0:11:38:C-Co z nimi jest? 0:11:42:Pomy�la�am �e mog�abym upra� ich ubrania, ale... 0:11:45:N-Nie powinna� zamkn�� drzwi przy czym� takim?! 0:11:48:My�lisz �e gdzie jeste�? 0:11:50:Jun, by� ca�y czerwony. 0:11:52:Dlaczego on si� rumieni�. 0:11:54:W�a�nie, to pokazuje jaki z niego jeszcze dzieciak. 0:11:59:Twoje ubranie mog�o by| barwi�, wi�c upior� je p�niej. 0:12:04:To kr�ci si� woko�o i woko�o i woko�o! 0:12:12:Patrz, to jest takie puszyste! 0:12:18:Przesadzi�a�! 0:12:23:Ba�kowa wojna! 0:12:25:Hej, przesta�! 0:12:28:Co one robi�? 0:12:33:Twoje ubranie upior� kiedy sko�cz� pranie ubra�| Hina-chan i innych, dobrze, Shinku-chan? 0:12:39:Co robi Jun? 0:12:41:Ach, powiedzia� �e idzie wypi�| herbat� do swojego pokoju, 0:12:44:wi�c, mu j� zanios�am. 0:12:50:Nori. 0:12:51:Co? 0:12:53:My�lisz, �e to dobrze, �eby to tak dalej trwa�o? 0:12:56:S�dz�, �e to nie mo�e tak dalej by�. 0:13:03:Czy chcia�aby� jeszcze jedn� fili�ank� herbaty? 0:13:25:Jestem pewna �e co� si� zdarzy. 0:13:29:Wiem to, ale nie wiem co powinnam zrobi�. 0:13:33:Gdybym nie by�a taka g�upia... 0:13:36:Jest dok�adnie tak jak m�wisz. 0:13:38:Poniewa�, je�li nie wlejesz wody bezpo�rednio| do herbaty, to zawsze b�dzie letnia. 0:13:45:Wiem, ale to boli| powiedziane tak bez ogr�dek. 0:13:49:S�uchaj, Nori. 0:13:51:Li�cie herbaty s� bardzo delikatne. 0:13:54:Typ li�ci i w�a�ciwa metoda nasycenia... 0:13:58:Wi�c je�li robisz to u�ywaj�c| nieodpowiedniej metody, efekt b�dzie marny. 0:14:03:Marny? 0:14:05:Tak. 0:14:07:W�a�nie teraz, zla�a� gor�c� wod�| z fili�anki do czajniczka, prawda? 0:14:11:Woda natychmiast si� och�odzi�a| i dlatego herbata nie by�a dobra. 0:14:15:Wi�c to tak? 0:14:16:My�l�, �e ten spos�b nie nadaje| si� te� do robienia zielonej herbaty. 0:14:19:Nie wiedzia�am. 0:14:21:To jest troch� inaczej. 0:14:24:Obo...
otakusm