1408 (2007) [DVDscr][RMVB]_stary.txt

(39 KB) Pobierz
00:00:39:T�umaczenie i synchro:|Highlander & Sabat1970
00:00:45:Korekta: Animol
00:00:49:>>> Dark Project SubGroup <<<|Mroczna Strona Napis�w
00:00:55:.:: Grupa Hatak Movies - Hatak. pl::.|.:: HomeLab. pl::.
00:01:01:<<KinoMania SubGroup>>|http://kinomania. org
00:01:06:OPUSZCZASZ W�A�NIE HRABSTWO FAIRFIELD|ZAPRASZAMY PONOWNIE
00:01:58:Cze��.
00:02:00:Mike Enslin.|Zameldowuj� si�.
00:02:02:Kochanie...
00:02:04:Obawiali�my si�,|�e ju� si� pan nie zjawi.
00:02:07:- To dla nas zaszczyt pana go�ci�.|- Straszna noc.
00:02:09:Poprosz� o klucz.|Rozgoszcz� si�.
00:02:11:Mo�emy porozmawia� rano.
00:02:12:Pewnie chce pan us�ysze�|ca�� histori� tego domu.
00:02:14:Ta klatka schodowa.
00:02:16:To tutaj pokoj�wka|ci�gle wiesza�a si� w 1860.
00:02:19:Jest zdj�cie...
00:02:20:- A mo�e obejrz� je rano?|- Jest wydrukowane w naszej broszurce.
00:02:24:Wys�ali�my j� panu?
00:02:25:- Prawdopodobnie tak.|- Widzi j� pan? W oknie?
00:02:28:- Tak, widz�.|- To zdj�cie z 1986 roku.
00:02:32:W li�cie wspomnieli�cie,|�e s� tu pokoje z paranormalnymi zjawiskami.
00:02:36:Mog� dosta� jeden z nich?
00:02:38:Zgadza si�.|Poniewa� strych jest na 3 pi�trze,
00:02:40:na kt�rym mieszkali s�u��cy.
00:02:42:Ludzie m�wi�,|�e wszystkie dzieci Sophie umar�y tam.
00:02:46:Na gru�lic�.
00:02:48:Wszystkie?
00:02:49:Go�cie m�wili o r�nych odg�osach.
00:02:51:Oko�o p�nocy s�ycha� dziwne ha�asy.
00:02:53:Radzimy panu zamkn�� drzwi|od wewn�trz.
00:02:56:- Mam racj�, kochanie?|- Tak. Niech pan zamknie od wewn�trz.
00:03:01:Tak zrobi�.|Jak tylko dacie mi klucze.
00:03:07:Przepraszam, tu jest.|Numer 14, nie przegapi pan.
00:03:12:- D�ugo jecha�em.|- Powodzenia.
00:03:13:Dobrze, zobacz� co przyniesie noc.
00:04:29:Pani Clark m�wi�a,|�e nie przespa�a ani jednej nocy,
00:04:32:odk�d dosta�a zajazd,|a ja jej wierz�.
00:04:35:Nie, nie, wsp�czuj� jej.
00:04:37:W ka�dym b�d� razie|ciasteczka s� pyszne.
00:04:40:Ale kiedy poprosisz wcze�niej,|pani Clark m�wi,
00:04:42:�e upiecze swoje bezm�czne,|czekoladowe ciasto.
00:04:45:Na pulchnym, dr��cym cie�cie,|ze wszystkimi, pysznymi dodatkami.
00:04:49:6 czaszek.
00:04:53:Pieprzy� to...|5 czaszek.
00:05:07:- Cze��.|- Cze��.
00:05:09:Jak leci?|W czym mog� pom�c?
00:05:12:- Przyszed�em na wielkie wydarzenie.|- W porz�dku. Fajnie.
00:05:17:- Jestem Mike Enslin.|- S�ucham?
00:05:22:- Podpisywanie ksi��ek.|- W porz�dku, to ty, tak...
00:05:25:- Widz� podobie�stwo. Niez�e zdj�cie.|- Dzi�ki, stary.
00:05:29:Dobrze. Zaczekaj.
00:05:32:Uwaga, mi�o�nicy ksi��ek!
00:05:34:Dzi� wieczorem w k�ciku autorskim|go�cimy pisarza Michaela Enslina.
00:05:42:Jest autorem bestselerowych|poradnik�w przetrwania z duchami,
00:05:46:mi�dzy innymi:
00:05:47:"10 nawiedzonych hoteli",
00:05:49:"10 nawiedzonych cmentarzy",|"10 nawiedzonych latarni".
00:05:53:Dzi� wieczorem o 19:00.
00:05:56:Tak czy owak, naprawd� lubi� pisa�,
00:05:59:to tak jakby ksi��ka historyczna
00:06:01:i mam nadziej�, �e si� wam spodoba.
00:06:04:B�jcie si�.|Jakie� pytania?
00:06:07:W jakim najstraszniejszym|miejscu pan by�?
00:06:10:Najstraszniejsze?|Nikt mnie nigdy o to nie pyta�.
00:06:14:�artuj�.
00:06:16:Te wszystkie miejsca|maj� barwne historie.
00:06:20:Je�li mia�bym z nich wybra� jedno,|to wybra�bym Bar Harbor.
00:06:24:Morderstwo pope�nione|przez Grizzly McTee.
00:06:27:To pe�ne napi�cia miejsce.
00:06:28:Lub Minnesota,|gdzie wdowa wojenna
00:06:31:wrzuci�a dziecko do studni.
00:06:33:Ma to co�.
00:06:37:A co ze z�o�liwymi duchami?
00:06:38:Jestem dobrym badaczem.|Mam ze sob� ca�y sprz�t.
00:06:41:Podr�uj� z licznikiem EMF,|spektrometrem, kamer� na podczerwie�.
00:06:45:Nic by mnie bardziej nie ucieszy�o,|ni� zobaczy� paranormalne wydarzenie.
00:06:49:Ujrze� przelotnie to �wiat�o|na ko�cu tunelu.
00:06:55:Wi�c twierdzi pan,|�e duch�w nie ma?
00:06:59:M�wi�, �e �adnego nie widzia�em.
00:07:00:Ale tak twierdz� zdesperowani hotelarze,|kiedy autostrada zabiera klient�w.
00:07:05:Wychodzimy poza temat.|Kto ma d�ugopis?
00:07:07:Ja mam.
00:07:09:Kt�r�?
00:07:11:Mike, gdybym naprawd� chcia� zobaczy� ducha,|to gdzie mam najwi�ksze szanse?
00:07:15:Gwarantowanego?
00:07:16:Nawiedzony dw�r w Orlando.
00:07:18:Super.|Dzi�ki.
00:07:20:- Prosz� si� ba�.|- Dzi�kuj�.
00:07:28:O kurde!|Gdzie j� znalaz�a�?
00:07:31:- Na eBayu.|- Na eBayu...
00:07:34:- Po ile chodz�?|- Nie by�o wielu ch�tnych.
00:07:38:Pewnie nie...
00:07:42:To niesamowita ksi��ka...
00:07:45:Taka wyj�tkowa,
00:07:48:inspiruj�ca i... szczera.
00:07:51:- Dzi�ki. Jak masz na imi�?|- Anna.
00:07:55:Napisze pan jeszcze jedn� tak�?
00:07:56:Nie, to co innego.
00:08:01:- Mog� o co� zapyta�?|- Pewnie.
00:08:04:Stosunki ojciec-syn...
00:08:06:To pewnie zbyt osobiste,|ale s� takie realistyczne...
00:08:12:dobrze opisane i...
00:08:15:- Czy to prawda?|- Nie.
00:08:21:- Dzi�kuj�, naprawd� to doceniam.|- Ca�a przyjemno�� po mojej stronie.
00:08:25:Do zobaczenia.
00:09:55:Nic ci nie jest, stary?
00:09:58:Mo�esz oddycha�?
00:10:13:Co pan ma?
00:10:14:325...|To b�dzie tutaj.
00:10:20:Tak, to to.|Prosz� podpisa� powy�ej linii.
00:10:25:�ycz� mi�ego dnia.
00:10:28:- Hej, cz�owieku.|- Cze��, Jackson, co jest?
00:10:30:A propos,|czyta�em twoj� ostatni� ksi��k�...
00:10:33:"10 nawiedzonych dom�w".
00:10:35:To dopiero straszne g�wno.
00:10:37:- Super.|- Na razie.
00:11:04:JESTE� �WIEEETNY!!
00:11:05:/Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.|/Wspania�ego dnia! David
00:11:20:/Nie wchod� do pokoju 1408.
00:11:36:Urocze.
00:11:40:/Tu hotel Dolphin.|/Z kim po��czy�?
00:11:42:Dzwoni� w sprawie pokoju 1408.
00:11:44:/Zechce pan chwil� zaczeka�.
00:11:49:/- W czym mog� pom�c?|- Chcia�bym zarezerwowa� pok�j 1408.
00:11:52:/Ten pok�j jest niedost�pny, prosz� pana.
00:11:56:Nie powiedzia�em na jaki dzie�.
00:12:00:- Mo�e na sobot�?|/- Jest niedost�pny.
00:12:07:- W nast�pny wtorek?|/- Niedost�pny.
00:12:11:W nast�pnym miesi�cu?|/- Niedost�pny.
00:12:14:W nast�pne lato?
00:12:31:W�A�CICIEL FABRYKI|RZUCA SI� Z OKNA HOTELOWEGO
00:12:34:1938,|SAMOB�JSTWO
00:12:37:6 GRUDNIA 1938 ROK
00:12:42:Ktokolwiek, gdzie jest dobra|chi�szczyzna na 48 ulicy?
00:12:44:Mam lunch z tym idiot�|od wynajmu domu.
00:12:47:- Sam, Mike Enslin dzwoni z Los Angeles.|- Odbior� tam.
00:12:51:- Clay, masz chwil� dla Enslina? Powiedz tak.|- Tak!
00:12:55:Ten go�� robi si�|coraz bardziej niezale�ny,
00:12:57:wi�c zachowaj si�y,|jak zechce za�o�y� w�asny interes.
00:12:59:- Mike!|/- Cze��, Sam.
00:13:00:Przeczyta�em kilka pierwszych rozdzia��w.
00:13:02:Straszne g�wno,|nie mog�em zasn�� przez tydzie�.
00:13:04:/�wietnie.|/Zaj��e� si� tym?
00:13:06:Uwierz, �e tak.|Mam przy sobie �wietnego prawnika.
00:13:09:Mike, to Clay.|Clay, to Mike.
00:13:10:/- Cze��, Clay.|- Mike.
00:13:11:M�w szybko,|bo bierze $400 za godzin�.
00:13:14:- Clay, co wiesz o hotelu "Delfin"?|- Tak, "Delfin", wrz�d na dupie Lexington.
00:13:19:Dw�jka w cenie jedynki, tak?
00:13:21:Spodoba ci si� to,|co ma dla ciebie Clay.
00:13:24:Pogrzeba� i znalaz� dla ciebie, usi�d�...
00:13:26:federalne prawo cywilne.
00:13:28:Tak, jakby kto� ci� dyskryminowa�.
00:13:30:Tak robi� biali...
00:13:32:Ale prawo to prawo.|Co nie, Clay?
00:13:34:M�wi ono, �e je�li pok�j nie|jest zaj�ty, musz� ci go da�.
00:13:37:Powa�nie?|/- Kierownik b�dzie pr�bowa� si� broni�,
00:13:40:/ale zrobi to.|Dasz sobie rad�.
00:13:42:Zatem, Mike, zarezerwujemy pok�j,|a je�li odm�wi�
00:13:44:wytoczymy im proces.
00:13:46:/- Wi�c wszystko za�atwione.|- Dzi�ki, Clay.
00:13:48:/Cze��, Clay.
00:13:50:Tak, Mike...
00:13:55:Bardziej osobista uwaga...
00:13:57:- Jeste� pewien, �e chcesz tu przyjecha�?|- Tak, oczywi�cie, zrobi� sa�atk�
00:14:00:i napisz� ostatni rozdzia� ksi��ki.
00:14:01:Znam procedur�.|Chodzi mi o to, �e to Nowy Jork...
00:14:06:Po tym wszystkim,|/na pewno chcesz przez to przej��?
00:14:09:- B�d� szybki.|- Zadzwonisz do Lily?
00:14:12:Nie... Nie chc� si� narzuca�.
00:14:15:Wejd� i wyjd�...|Nikomu nie stanie si� krzywda.
00:14:20:To tylko robota.
00:14:34:Jeste�my.|Hotel "Delfin".
00:15:00:Panie wybacz�.
00:15:16:- Dzi�kujemy bardzo.|- Dzi�kuj�.
00:15:17:- Witam pana w "Delfinie". Melduje si� pan?|- Mike Enslin. Jedna noc.
00:15:22:Jak to literujemy?
00:15:25:E-N-S-L-I-N.
00:15:28:POWIADOMI� KIEROWNIKA PRZED|ZAMELDOWANIEM GO�CIA
00:15:34:- Zechce pan chwil� zaczeka�?|- Pewnie.
00:15:40:Panie Dampsey, Mike Enslin|w�a�nie si� zameldowuje.
00:15:43:- Gdzie jest?|- Przy moim biurku.
00:15:47:W porz�dku, Marie,|zajm� si� nim.
00:15:55:Jeszcze chwila,|panie Enslin.
00:16:02:Dobry wiecz�r panu.|Pom�c panu z baga�em?
00:16:04:- Nie.|- W porz�dku.
00:16:10:Panie Enslin.|Jestem Gerald Olin.
00:16:12:Kierownik hotelu "Delfin".|Czy jest cokolwiek, co mog� dla pana zrobi�?
00:16:17:Zarezerwowanie kolacji,|bilety do teatru, na mecz Knicks�w?
00:16:20:Cokolwiek. Prosz� tylko powiedzie�.|Jestem do pana us�ug.
00:16:23:Wystarczy, �e dostan� klucz do 1408|i ma mnie pan z g�owy.
00:16:26:Umie�cimy pana|w ekskluzywnym apartamencie.
00:16:30:- Pok�j 1408, prosz�.|- Nieust�pliwy.
00:16:35:Czy zechce pan p�j�� ze mn� do biura,|porozmawia� na osobno�ci?
00:16:40:- Pewnie.|- �wietnie.
00:16:46:Prosz� wej�� i si� rozgo�ci�.
00:16:51:- 1408 jest pokojem dla pal�cych?|- W rzeczy samej, jest.
00:16:56:Jedno zmartwienie mniej|podczas nocnego czuwania.
00:16:58:- Pocz�stuje si� pan cygarem?|- Nie, dzi�kuj�, nie pal�.
00:17:03:A, to... Tak.|To na wypadek wybuchu wojny nuklearnej.
00:17:07:Rzuci�em wiele lat temu.|To stary nawyk, cz�ciowo przes�d.
00:17:10:Pisarskie sprawy.
00:17:12:Ale pije pan, prawda?
00:17:13:Oczywi�cie, powiedzia�em w�a�nie,|�e jestem pisarzem.
00:17:17:Z 1939.|Wyborny.
00:17:21:Kosztuje $800 za butelk�,|je�li si� go znajdzie.
00:17:23:Doceniam starania,|ale zamierzam zosta� w tym pokoju.
00:17:27:- Na jak d�ugo?|- Na jak d�ugo?
00:17:30:Przewa�nie na noc.
00:17:33:Nikt nigdy nie wytrzyma�|w nim d�u�ej ni� g...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin