Tajemnica Babilonu8.doc

(228 KB) Pobierz
Tajemnica: Wielki Babilon (część 8/10)

Tajemnica: Wielki Babilon (część 8/10)

 

Barbara Aho (Watch Unto Prayer), tłumaczenie i opracowanie Radtrap

 

CITTÁ DEL VATICANO

 

Czy Zakon Syjonu kontroluje dzisiejszy Kościół katolicki? Według wielu różnych źródeł rodzina Rotszyldów już od wielu lat zarządza finansami Watykanu. Wg. Encyklopedii Żydowskiej:

“Na początku XIX wieku papież przyszedł pożyczyć pieniądze od Rotszyldów. Rotszyldzi byli bardzo przyjaźni wobec papieża, co skłoniło jednego z ówczesnych żurnalistów do napisania sarkastycznej wzmianki: “Rotszyld ucałował dłoń papieża… hierarchia została przywrócona.” W rzeczywistości to Rotszyldom Watykan powierzył zarządzanie swoich finansów. (…) Badacz Eustace Mullins pisał że Rotszyldzi zaczęli zajmować się wszystkimi operacjami finansowymi Kościoła katolickiego na całym świecie od roku 1823. Dzisiaj finanse Watykanu są częścią ogromnego systemu, związanego nierozerwalnie z Rotszyldami i resztą międzynarodowego systemu bankowego.” (Springmeier, 13 Rodzin Illuminati, str.154)

Wygląda na to że Medyceusze również uczestniczyli w przejęciu finansów Watykanu przez Rotszyldów – a właściwie przejęciu całych Włoch i stworzeniu nowej organizacji na miejsce rozwiązanych Bawarskich Illuminatów:  Karbonariuszy. Największą lożą Karbonariuszy była Alta Vendita:

“W roku 1821 Karl [Kalman Rothschild] został wysłany do Neapolu aby nadzorować udzielanie pożyczek dla sił wojskowych Metternicha przybyłych do Włoch w celu zdławienia rebelii. Podczas pobytu Karla we Włoszech rozciągnął się również zasięg macek Rotszyldów – ubił on z włoskim rządem genialny interes który zmusił Neapol do finansowania swojej własnej okupacji. Pomógł też Luigiemu de Medici z Czarnej Arystokracji odzyskać pozycję ministra finansów Neapolu, po czym również ubił interes z tym potężnym człowiekiem. Szereg sukcesów spowodował że został on w Neapolu i założył własny bank. Został finansistą arystokracji, “finansowym suzerenem Włoch”. Karl miał w garści cały półwysep. Zaczął robić interesy z Watykanem a gdy przyjmował go papież Grzegorz XVIpodali sobie rękę zamiast zwyczajowego całowania palców papieża. Ludzie zdali sobie wtedy sprawę z potęgi tego człowieka. Papież odznaczył go też Orderem św. Grzegorza.”

“Wygląda na to że we Włoszech Karl został przywódcą Karbonariuszy. Po tym jak zdelegalizowano Bawarskich Illuminati, to karbonaryzm (loża Alta Vendita) stał się główną organizacją okultystyczną Europy. Jego przywództwo było znaczące. W roku 1818 wysłano z Alta Vendita tajny dokument, w którego spisaniu brał udział Karl, do głównych siedzib masonerii. Kopia tego dokumentu zaginęła co bardzo zaniepokoiło masonów którzy oferowali nawet nagrodę pieniężną za jego odzyskanie. Dokument ten nosił nazwę: “Permanentne Instrukcje, lub Praktyczny Kodeks Zasad – Przewodnik dla Przywódców Najwyższego Stopnia Masonerii.” [13 Rodzin Illuminati, str.179-180]

Alta Vendita była zarządzana przez Żydów a “Permanentne Instrukcje, lub Praktyczny Kodeks Zasad – Przewodnik dla Przywódców Najwyższego Stopnia Masonerii” korespondowały z “Protokołami Mędrców Syjonu” – kolejny dowód łączący rodzinę Rotszyldów z Protokołami. Pamiętajmy że Jeroboam Rotszyld kierował Mędrcami Syjonu.

“Oryginalne włoskie tłumaczenie  dokumentu zwanego “Permanentne Instrukcje, lub Praktyczny Kodeks Zasad – Przewodnik dla Przywódców Najwyższego Stopnia Masonerii” przekazane zostało Nubio (Piccolo Tigre) z loży Alta Vendita w roku 1824 gdy wysłano go do Rzymu aby wcielił te zapiski w życie. To właśnie na tą instrukcję powoływał się gdy pisał z Forli do Signor Volpiego: “Jak już pisałem ci wcześniej, zostałem wyznaczony do zadania demoralizacji systemu nauczania młodzieży z Kościoła katolickiego.” Te sekretne instrukcje napisane w roku 1815 są bardzo podobne do Protokołów i przeznaczone były dla nielicznych, wybranych masonów dużego kalibru.”

Prieuré de Sion, zarządzany przez dom Rotschild (Rotszyldów), operuje w mroku lecz wystarczy sprawdzić listę byłych Wielkich Mistrzów tej organizacji by zdać sobie sprawę z jego potęgi i wpływów. Baigent, Leigh i Lincoln opisali naturę członkostwa w tym zakonie w “Świętej Krwi, Świętym Grallu“: “Prasa francuska w krótkim artykule dotyczącym elekcji pana Plantarda na Wielkiego Mistrza w roku 1981, stwierdziła że 121 wysokich rangą członków Prieuré de Sion to wyłącznie szare eminencje świata finansjery, polityki międzynarodowej i organizacji naukowych/filozoficznych.” (str. 362)  W swoim wstępie do Protokołów Mędrców Syjonu (kolejnego tłumaczenia) Victor Marsden pisał o innych szarych eminencjach dzierżących nieoficjalną władzę, ukrytych pod parasolem Zakonu Syjonu: “… w roku 1931… Jean Izoulet, ważny członek Jewish Alliance Israelite Universelle, napisał w swoim “Paris la Capitale des Religions“:—‘Prawdziwym streszczeniem historii zeszłego stulecia jest to że dzisiaj 300 żydowskich finansistów, Mistrzów lóż, rządzi światem.”

Springmeier napisał w “13 Rodzinach Illuminati“: “Mówi się że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Jeśli chodzi o tą książkę, można powiedzieć że wszystkie ścieżki naszego śledztwa prowadzą do Rotszyldów.” Innymi słowy wszystkie drogi prowadzą do Prieuré de Sion: “Prieuré de Sion -Mędrcy Syjonu związani są z Rotszyldami którzy mieli obsługiwać żydowskie zebranie Mędrców Syjonu.” (str.152,163)  Springmeier powołuje się też na “Świętą Krew, Święty Grall“: “… tekst Protokołów kończy się słowami – ‘Podpisane przez reprezentantów Syjonu (Sion) 33 stopnia.” (str. 193)

(…)

“…Skandal Zakonu Syjonu… [rzekomy] styczeń 1981 — dwa dni po wybraniu Pierra Plantarda de Saint-Claire na Wielkiego Mistrza Zakonu Syjonu––wysokiej rangi członek Zakonu miał, według “Corneliusa”, spotkać się z Licio Gellim, Wielkim Mistrzem P2 (Propaganda Due – do której należał kiedyś Silvio Berlusconi – przyp. tłum). Do spotkania miało dojść w piwiarni La Tipia na rue de Rome w Paryżu…

“…Z tego co wiemy jest to powszechnie znana historia… jeśli którekolwiek z twierdzeń “Corneliusa” okazałyby się prawdziwe, mogłoby to otworzyć puszkę pełną robaków…

Licio Gelli

Licio Gelli

“Jest powszechnie wiadomym że P2, jakkolwiek wpływowa i potężna, była (i prawdopodobnie ciągle jest) kontrolowana przez jeszcze potężniejszą, lepiej ukrytą grupę ludzi, którzy przekazywali swoje instrukcje przez Licio Gelliego, mistrza loży. Według włoskiej komisji parlamentarnej badającej sprawę P2, organizacja znajdująca się za P2 “znajduje się poza granicami Włoch”. Dużo spekulowało się o tej organizacji. Niektórzy zidentyfikowali ją jako Prieure de Sion.” (Mesjańskie Dziedzictwo,  308-9, 352)

“…konkludując swoje badania autorzy “Świętej Krwi, Świętego Gralla” jak i “Mesjańskiego Dziedzictwa” wysunęli tezę że Zakon Syjonu został zinfiltrowany przez Rycerzy Maltańskich i loże P2, dwa tajne stowarzyszenia znane ze swoich powiązań z gangsterami i faszystami.” (Zemsta Dagoberta)

“Miałem zamiar szczegółowo opisać powiązania P2, Prieuré de Sion, Watykanu, CIA, organizacji Zjednoczonej Europy i grupy Bilderberg. Na szczęście Michael Baigent, Richard Leigh i Henry Lincoln ubiegli mnie w tym.” (William Cooper, Behold a Pale Horse, str.77-9)

“Na światło dzienne wyszły ostatnio bardzo interesujące fakty dotyczące Zakonu. Jednym z nich jest to że szwajcarska Wielka Loża Alpina (GLA – grand lodge alpina), najwyższa loża szwajcarskiej masonerii (pokrewna Wielkiej Loży Anglii) może być organizacją rekrutacyjną dla Zakonu Syjonu.  GLA jest również według niektórych miejscem spotkań “Gnomów Zurychu” mających być główną elitą szwajcarskich bankierów i międzynarodowej finansjery. David Yallop powiedział że GLA jest organizacją kontrolującą włoską P2.

“P2 kontrolowała włoską tajną policję w latach 70-tych, brała pieniądze od CIA i KGB, mogła mieć swój udział w porwaniu przez Czerwoną Brygadę Aldo Moro, posiadała 900 agentów w różnych częściach włoskiego rządu i na najwyższych szczeblach władzy Watykanu… używała Banku Watykańskiego do prania pieniędzy mafii narkotykowej, podsycała faszystowskie przewroty w Ameryce Południowej, powiązywana jest też z konserwatywnymi Rycerzami Maltańskimi i Opus Dei w Watykanie.” (Tajemnice Rennes le Chateau)

W roku 1958 Angelo Roncalli który został papieżem Janem XXIII był też prawdopodobnie członkiem Prieuré de Sion.

“Imię Jan było objęto nieformalną anatemą od czasów ostatniego jego przyjęcia w XV wieku przez antypapieża. Co więcej imię Jan XXIII było już kiedyś używane – właśnie przez antypapieża który abdykował w 1415. Dlatego też wybór tego imienia przez Roncalliego był wydarzeniem niezwykłym i wzbudzającym wiele pytań i kontrowersji.

“Jedną z odpowiedzi zasugerowała książka z 1976 “Proroctwa Papieża Jana XXIII“. Książka miała być kompilacją mrocznej, proroczej prozy pisanej w czasie [jego] pontyfikatu. W książce znajdują się też twierdzenia że papież Jan XXIII był członkiem różokrzyżowców (kolejna nazwa Zakonu Syjonu) z którymi miał związać się w czasie misji nuncjusza apostolskiego w Turcji w roku 1935. Sugeruje że kardynał Roncalli, gdy wybierano go na papieża, wybrał imię swojego osobistego, tajemnego wielkiego mistrza – symbolicznie miał być to Jan XXIII który jednocześnie przewodził wtedy papiestwu i Syjonowi” (Biblioteki Halexandrii)

Jedną z pierwszych inicjatyw Jana XXIII było napisanie encykliki o “Szlachetnej Krwi Jezusa” (…)

“W czerwcu 1960 papież Jan XXIII napisał list apostolski o ogromnym znaczeniu, którego tematyką była “szlachetna krew Jezusa.” List ten podkreślał znaczenie ludzkiego cierpienia Jezusa oraz utrzymywał że zbawienie ludzkości osiągnięte zostało dzięki przelaniu krwi. Według listu papieża cierpienie Jezusa i przelanie Jego krwi miało większe znaczenie niż zmartwychwstanie czy nawet samo ukrzyżowanie!

“Konsekwencje były ogromne. List ten zmienił podstawy [obowiązującej do tej pory] wiary chrześcijańskiej. Jeśli bowiem zbawienie ludzi dokonane zostało poprzez rozlew Chrystusowej krwi, Jego śmierć i zmartwychwstanie stały się czymś marginalnym – żeby wręcz nie powiedzieć zbytecznym. Papież Jan XXIII twierdził że śmierć Jezusa na krzyżu nie jest już niezbędnym elementem wiary katolickiej. Jezus nie musiał nawet umrzeć na krzyżu aby wiara katolicka zachowała swoją ważność. “(Powyżej)

Encyklika Jana XXIII dawała miejsce na przyjęcie wersji historii Jezusa wg. Merowingów, w której nie umarł na krzyżu lecz zbiegł do Francji wraz ze swoją żoną i potomstwem. “Autor popularnego “Kodu DaVinci” Dan Brown powiedział że w trakcie prac nad swoim bestsellerem analizującym korzenie Jezusa Chrystusa i podważającym wierzenia katolicyzmu, myślał też nad dołączeniem materiałów wykazujących że Jezus przeżył ukrzyżowanie.” (MSNBC) Encyklika z 1960 przetarła też teologiczną ścieżkę dla filmu “Pasja” Mela Gibsona, uwypuklającego temat cierpienia Jezusa jako istoty ludzkiej, nie mówiącego nic o Jego boskości i pomijającego nie tylko Jego narodziny z dziewicy lecz również wniebowstąpienie. Gdzie więc Jezus z filmu Gibsona udaje się po swoim niepewnym zmartwychwstaniu/resuscytacji/wyzdrowieniu po ukrzyżowaniu? Może do południowej Francji wraz z Marią Magdaleną i dziećmi? Tak wygląda prawdziwa ewangelia według  www.humanists.net/:

“Gdyby Jezus nie zginął na krzyżu zmuszony by został do ucieczki z Ziemi Świętej. Gdyby władze dowiedziały się że Jezus wciąż żyje, znowu by go ukarały. Gdzie więc mógł się udać? Istnieje wersja o dalszym życiu Chrystusa po ukrzyżowaniu. Krew potomków Jezusa wciąż może przebywać pośród nas!

“Rennes le Château znajduje się u podnóża Gór Peraniese w południowej Francji… młody paryski ksiądz o imieniu  Bérenger Saunière… znalazł cztery pergaminy od których wszystko się zaczęło. Dwa z nich napisane były kodem którego nie mógł rozszyfrować. Saunière zabrał je do Paryża aby poszukać pomocy u ekspertów od kodów i szyfrów wojskowych… Czy to możliwe że zaszyfrowane dokumenty wyjawiły Bérengerowi Saunière to że Chrystus przeżył ukrzyżowanie?” (Oszukańcze Ukrzyżowanie)

W roku 1961 Jan XXIII przywrócił zakon Rycerzy Maltańskich, według rzymsko-katolickiej publikacji w Sodalitium:

“24 czerwca 1961. W tym dniu, podczas święta Jana Chrzciciela, patron Zakonu (i masonerii) Jan XXIII przyjął w Watykanie Rycerzy [Maltańskich] i ku ich wielkiej uciesze publicznie… zatwierdził nową konstytucję Zakonu i elekcję jego Wielkiego Mistrza.” (“The Pope of the Council, część 19: John XXIII and Masonry,” Sodalitium, październik/listopad 1996.)

Papież Jan XXIII przystąpił następnie do uchylenia zakazu wstępowania katolików do masonerii:

“To Jan XXIII zmienił zasady gry, zezwalając protestantom przekonwertowanym na katolicyzm i należącym do masonerii pozostać w strukturach loży. Od tego momentu liczba wspólnych kontaktów znacząco wzrosła… Rządy Jana XXIII zakończyły 100-letnią politykę bezkompromisowości Watykanu jeśli chodzi o relacje Kościół-masoneria, w rezultacie zezwalając na podwójne członkostwo w obu instytucjach…

“…to że masoneria jest stowarzyszeniem w którym znajduje się miejsce dla wszystkich chrześcijan — Jan XXIII i Paweł VI rozumieli doskonale… Le grandi concoranze tra Chiesa e Massoneria (‘Wielkie porozumienia między Kościołem a Masonerią)… nie były porozumieniem między Kościołem a masonerią, lecz porozumieniem między masonerią a Janem XXIII, Pawłem VI i Janem Pawłem II.” (powyżej)

Jan Paweł I

Jan Paweł I

Rok 1978. Jan Paweł I (Albino Luciani) był papieżem jedynie przez 33 dni. Książka Davida Yallopa “W Imię Boga” twierdzi że za jego śmiercią stała loża P2. P2 oznacza Propaganda 2. Co ciekawe, Pierre Plantard de Saint-Clair był “ministrem propagandy” za czasów prezydenta Francji Charlesa DeGaulla, syna rektora jezuickiego uniwersytetu w Paryżu.  Wg. Yallopa kontrolowany przez Rotszyldów Bank Watykański prał pieniądze dla swoich żydowskich braci z mafii Medyceuszy:

“Mówiąc dokładniej, Rycerze Maltańscy, włoska masoneria P2 i spadkobiercy Świętego Cesarstwa Rzymskiego “Zakon Syjonu”, wszyscy byli bezsprzecznie powiązani z hierarchami watykańskimi. Członkowie tych faszystowskich ugrupowań z całego świata znajdują się na najwyższych szczeblach wojska, międzynarodowej polityki i finansjery.

“‘P2’ (Propaganda 2) jest być może najbardziej z nich znana i zawdzięcza swą nazwę machinie propagandowej nazisty Josepha Goebbelsa, która efektywnie wyprała mózgi Niemcom zawierzającym swojej różokrzyżowej, rasistowskiej ideologii która doprowadziła do Holokaustu.

“P2 miała powiązania z mafią i jest bezpośrednio zamieszana w śmierć papieża Jana Pawła I w 1978, jak dowiadujemy się z uznanej książki “W Imię Boga” poważanego żurnalisty Davida Yallopa.

“Jest powszechnie wiadomym że papież Jan Paweł I domagał się rezygnacji oficjeli watykańskich należących do loży P2 i zamieszanych w pranie pieniędzy mafii w Banku Watykańskim. Planował też gruntowne porządki wśród najwyższej  hierarchii Watykanu. Noc później znaleziono go martwego w swoim pokoju z listą imion wyciętych na jego ciele, a następnie pochowany bez żadnej autopsji. Listę imion jednak zachowano – wielu z tych ludzi awansowano później na wyższe stanowiska, wliczając w to biskupa Chicago Paula Marcinkusa zajmującego się inwestycjami Watykanu oraz  ukrywającego się  kiedyś  przed podejrzliwą włoską policją za watykańskimi murami.” (Neo-Nazis)

Papież Jan Paweł II pochodził z Polski, wielowiekowej żydowskiej ostoi będącej centrum kabały i ruchów Baal Szema a także prowincją o specjalnym znaczeniu dla Illuminati. Katolicki artykuł który ujawnił masońskie konotacje Jana Pawła II oraz wpływ Jakuba Franka na jego pontyfikat, opisuje też jak wielkie szkody zadał Kościołowi katolickiemu ruch frankistowski. Autor “Karol, Adam, Jakub” (całość po polsku tutaj – lektura polecana), ojciec Francesco Ricossa łączy Karola Wojtyłę z Adamem Mickiewiczem (1798 – 1855), polskim mesjanistą i osobą cieszącą się w Polsce dużą estymą. Według ojca Ricossa, polscy mesjaniści uważali Polskę za kolejnego Chrystusa, ukrzyżowanego przez i pomiędzy swymi odwiecznymi wrogami, Niemcami i Rosją. Któregoś dnia, jak wierzyli, ich kraj powstanie z martwych tak jak zrobił to Jezus. Do tego czasu ich cierpienie przybierało wręcz mesjanistyczną naturę.  Mickiewicz był też bliskim przyjacielem innego polskiego mesjanisty Andrzeja Towiańskiego (1799-1871), znajdującego się pod silnym wpływem Jakuba Franka.  Towiański wierzył że jest “obciążony nakazem głoszenia końca chrześcijaństwa” a jeden z jego uczniów przepowiedział wybór słowiańskiego papieża który pomoże w realizacji tego celu:

“Co do Towiańskiego, w swojej głębokiej pokorze, uważał się, za trzecie po Napoleonie objawienie Chrystusa, za wybranego przywódcę, który miał powstać z narodu, Polski – na wzór Chrystusowy – męczennicy i odkupicielki. Był on “upojony literaturą mistyczną i okultystyczną: być może był dopuszczony do jakichś tajnych stowarzyszeń” (s. 252). ” Jego system metafizyczny i moralny, antyracjonalistyczny i antyautorytatywny, naznaczony był wpływami Saint-Martina, Swedenborga, Tadeusza Grabianki “, lecz również i niejakiego Jakuba Franka, o którym dalej będzie mowa. Warto zauważyć, że według Towiańskiego na końcu czasów piekło przestanie istnieć. Towiański wywarł duży  wpływ na wielu autorów: m. in. na polskiego poetę Juliusza Słowackiego (1803-1849),który przepowie wybór Papieża  Słowianina, na w/w Mickiewicza, czy modernistycznego pisarza Fogazzaro. To Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego uznał Buttiglione za “mistrzów” Karola Wojtyły.” (“Karol, Adam, Jacob,” M. Abbé Francesco Ricossa, Sodalitium, Numer  48, kwiecień 1999)

Mickiewicz należał do kabalistycznego zakonu Martynistów, był też pod dużym wpływem Anny Katarzyny Emmerich, medium i zakonnicy augustianki  której halucynacje zainspirowały heretycki film Mela Gibsona “Pasja”.

“W 1820 zostaje członkiem innego tajnego towarzystwa–Filaretów, o którym będzie wspominał w trzeciej części Dziadów z 1833 roku. Nie wiem niestety czy Filareci mieli coś wspólnego z lożami masońskimi tak zwanych Filaletów. Jakkolwiek by jednak nie było, te polskie, tajne stowarzyszenia były replikami (a często sojusznikami) tajnych, rosyjskich stowarzyszeń –będących czymś w rodzaju słowiańskiego wolnomularstwa– które dały początek spiskowi dekabrystów. W dekabrystycznym spisku 1825 roku rząd carski rozpoznał rękę masonerii, i to dokładnie dlatego masoneria została w Rosji zdelegalizowana. Przypuśćmy nawet, że owe tajne stowarzyszenia do których należał wówczas młody Mickiewicz nie były masońskie, to jednak pewne spotkanie doprowadziło go do martynizmu: spotkanie z Oleszkiewiczem. ” Nikt nie miał na niego równie silnego wpływu, jak Polak Józef Oleszkiewicz, malarz, mistyk, uczeń  Saint-Martina, który jako pierwszy wtajemniczy Mickiewicza w najgłębsze religijne doświadczenia życiowe”. To właśnie w ten sposób wolterianin Mickiewicz zmienia się w martynistę, z racjonalisty staje się”mistykiem”; w roku 1836 opublikuje Zdania i uwagi , tomik cytatów z dzieł Böhme’a, Anioła Ślązaka i Saint-Martina.

Mickiewicz w masońskiej pozie Ukrytej Dłoni

Mickiewicz w masońskiej pozie Ukrytej Dłoni

“Otóż, postać Saint-Martina stawia nas oko w oko z autentyczną masonerią, a nawet samym judaistycznym kabalizmem! To właśnie w takim ezoterycznym środowisku, na długo przed przystąpieniem do ruchu Towiańskiego, ugrzęzła myśl Mickiewicza “mocno poruszona za czasów jego młodości mistyką tajnych stowarzyszeń, –wyznaje de Lubac– następnie przez Böhme’a, którym zachwycił się w Dreźnie w 1832, przez wizje Fryderyka Wannera, przez Swedenborga, przez Baadera i  przez Saint-Martina, którego dzieł a czytał w Pary ż u w 1833, ale także przez Katarzynę Emmerich (…) oraz przez wielkich mistyków tradycji chrześcijańskiej, Dionizym (którego dzieła planował przetłumaczyć na polski); w tym Mickiewicz przypomina jednak bardziej Józefa de Maistre, który był bliższy źródłom inspiracji ludowych, niż Lamennais’go,  gdyby ów pozostał wiernym katolikiem” (s. 245). Doprawdy, im bardziej de Lubac stara się usprawiedliwić Mickiewicza, tym bardziej– bezwiednie– pogarsza jego sytuację, i to do tego stopnia, żeoczywistym staje się miejsce jakie Mickiewicz zajmuje wśród najbardziej niebezpiecznych myślicieli “masońsko-chrześcijańskiego” ezoteryzmu

“Tak więc matka i żona Mickiewicza wywodzi się z żydowskich rodzin frankistowskich, jak to potwierdza biograf Jakuba Franka –Artur Mandel” (Karol, Adam, Jakub - str. 9)

Przyszedłem wyzwolić świat z wszystkich praw i z wszelkich przykazań. Wszystko musi zostać zniszczone, ażeby dobry Bóg się objawił – Jakub Frank

Masońska Ukryta Dłoń (ang.)

Adam Mickiewicz był również kolegą Włocha Giuseppe Mazziniego (1805 – 1872), potężnego masońskiego rewolucjonisty który razem z Żydem Karolem Marksem założył Komunistyczną Międzynarodówkę. Giuseppe Mazzini należał też do Karbonariuszy, następców Bawarskich Illuminatów. Mazzini zjednoczył włoska masonerię w celu złamania dotychczasowej władzy papiestwa i razem ze swoim przyjacielem masonem z USA, Albertem Pikiem (który wysłał Mazziniemu Plan III Wojen Światowych) zjednoczył międzynarodową masonerię aby ostatecznie zniszczyć Kościół.  W “Okultystycznej Teokracji” Edith Starr Miller pisała że Komunistyczna Międzynarodówka chciała niepodległości Polski dla dobra “bractwa żydowskiego” tam żyjącego:

“Na spotkaniu [międzynarodówki] w Londynie w roku 1865, omawiano temat przywrócenia niepodległości dla Polski… oraz to że konferencja musi zająć się sprawą Polski. W roku 1866 odbyło się spotkanie w Genewie… uchwalono kolejną rezolucję dotyczącą polskiej niepodległości…

“Dla ludzi niezaznajomionych z zawiłościami polityki międzynarodowej, tak duże zainteresowanie sprawami Polski wydaje się być czymś bezsensownym. Wszystkie międzynarodowe komitety, powiązane w owym czasie z Młodą Italią której Mazzini był duchowym przewodnikiem a być może nawet jednym z głównych jej założycieli, kontrolowane były przez komitet centralny którego ciałem zarządzającym byli słynni włoscy rewolucjoniści. W komitecie tym znajdowała się też główna władza karbonaryzmu oraz masonerii a tak...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin