HITLER NIEMCY WIELKA BRYTANIA FUNT FAŁSZERSTWO PIENIĄDZE ZAUFANIE
sxc.hu/stevednp3
Skutecznie zniszczył zaufanie do brytyjskiej waluty.
W 1940 roku III Rzesza rozpoczęła podrabianie brytyjskich funtów. Do końca wojny w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen wyprodukowano ich na łączna kwotę 134 mln, co odpowiadało 10 proc. wartości brytyjskiego pieniądza w obiegu - informuje dziennik.pl.
DNA HITLERA NA ANTARKTYDZIE? SZUKAJĄ GO ROSJANIE>>
Podrobione brytyjskie funty Hitler wprowadzał je do obiegu: głównie za pośrednictwem państw neutralnych: Hiszpanii i Portugalii. Po inwazji w 1944 roku w Normandii fałszywki znalazły się również w obiegu w Wielkiej Brytanii, głównie dzięki Polakom i Amerykanom, którzy sprzedawali na czarnym rynku wojskowy prowiant, a potem zdobyte w ten sposób franki wymieniali na funty - zazwyczaj fałszywe.
TAK CHCIELI ZAŁATWIĆ HITLERA: ZAMIENIĆ GO W KOBIETĘ>>
W ten sposób Niemcy dofinansowywali swoją wojenną machinę i zdobywali prawdziwe funty dla swoich agentów wywiadu. Jednak najważniejszym celem było osłabienie zaufania do brytyjskiej waluty i osłabienie gospodarki na Wyspach.
Ogólnie można powiedzieć, że niemiecki cel - zniszczenia zaufania zagranicy do banknotów Banku Anglii - został osiągnięty. Fałszerstwa brytyjskich banknotów były tak rozpowszechnione, że nikt w państwach neutralnych nie chciał funtów szterlingów przyjmować, chyba że z dużym upustem - pisze w ujawnionym właśnie raporcie z sierpnia 1945 roku, Edward Reid, były bankier zatrudniony w brytyjskim MI5.
WB
art.w