Michalski Maciej - Kobiety i świętość w żywotach trzynastowiecznych księżych polskich.txt

(750 KB) Pobierz
Maciej Michalski
Kobiety i �wi�to��
w �ywotach trzynastowiecznych ksi�nych polskich

Wydawnictwo Pozna�skie Pozna� 2004Spis tre�ci
Wst�p.............................................
Cz�� I
�r�d�a i ich bohaterki................................        23
Rozdzia� 1. Hagiografia jako �r�d�o historyczne...............        25
Rozdzia� 2, �ywoty �wi�tych ksi�nych.....................        38
1)  Vita sanctae Hedwigis............................        38
2)  Vita sanctae Kyngae ducissae Cracoviensis.............       48
3)  Vita sanctae Salomeae reginae Haliciensis..............        54
4)  Kito Annae ducissae Silesiae........................        56
Rozdzia� 3. Bohaterki �ywot�w...........................        61
1)  �wi�ta Jadwiga �l�ska............................        61
2)  �wi�ta Kinga..................................        68
3)  B�ogos�awiona Salomea...........................        73
4) Anna........................................
Cz�� 11
Kobiety i �wi�to�� do XIII wieku........................        80
Rozdzia� 1. �wi�to�� i �wi�ci w �wiecie chrze�cija�skim.........        80
1)  Poj�cie �wi�to�ci � uwagi og�lne...................        80
2) Geneza chrze�cija�skiego kultu �wi�tych...............        83
3)  Formy i funkcje kultu �wi�tych......................        90
Rozdzia� 2. Kobiety w Ko�ciele..........................        99
1) Kobiety i urz�dy w Ko�ciele.......................      101
2)  �wi�te kobiety do ko�ca XII wieku...................      106
3) Ko�ci� w dobie reform (XI - XIII wiek) i miejsce w nim kobiet 139
4) Nowy typ �wi�tych � na�ladowcy Chrystusa...........      152
355
Cz�� III
Vita perfecta ksie�nych polskich.........................       164
Rozdzia� 1. Dziedziczenie �wi�to�ci � �rodkowoeuropejski
kr�g dworski........................................       164
Rozdzia� 2. Narodziny �wi�to�ci
181
Rozdzia� 3. Moment prze�omowy pierwszy � zawarcie ma��e�stwa       189
1)  Zawarcie ma��e�stwa.............................       191
2)  Wstrzemi�liwo�� seksualna i dziewictwo..............      203
3)  Relacje z m�em................................      217
Rozdzia� 4. Moment prze�omowy drugi � �mier� m�a/wst�pienie do
klasztoru...........................................      223
Rozdzia� 5. Akty ascezy czyli �wi�te w dzia�aniu..............      228
1)  Wykorzystanie pozycji spo�ecznej i maj�tku.............      232
2)  Wykorzystanie stroju.............................      244
3)  Wykorzystanie po�ywienia.........................      255
4)  Cia�o um�czone.................................      276
Rozdzia� 6. Moment prze�omowy trzeci � �mier� ksi�nych.....      288
Zako�czenie........................................      298
Aneks: �ywot Anny ksi�nej �l�ska, t�umaczy� Edward Skibi�ski ...      311
Bibliografia.........................................      318
Indeks imion i nazwisk................................      341
Summary..........................................      351
Contents. .                                                                                             353Wst�p
Przedmiotem niniejszej analizy b�d� powsta�e do po�owy XIV wieku �ywoty �wi�tych ksi�nych, �yj�cych w trzynastowiecznej Polsce. Przedstawione w nich dzia�ania bohaterek -Jadwigi �l�skiej, Kingi, Salomei i Anny -- wpisuj � si� w szeroki ruch uaktywnienia �wieckich w Ko�ciele, obserwowany w Europie od XII wieku, a na ziemiach polskich widoczny od wieku XIII.
Temat Kobiety i �wi�to�� w �ywotach trzynastowiecznych ksi�nych polskich wymaga szeregu u�ci�le� wyja�niaj�cych w�tpliwo�ci, jakie mo�e rodzi�. Pierwsza dotyczy samego terminu �wi�to��, kt�ry najog�lniej m�wi�c ma teologiczne i historyczne wype�nienie. Na poziomie teologicznym -- nie obj�tym tutaj szersz� analiz� � �wi�tym w sensie absolutnym mo�e by� tylko samo b�stwo. Mo�e ono obdarzy� �ask� osob�, przedmiot czy miejsce przez co staj� si� one �wi�tymi i s� za takie uznawane; w ten spos�b --jak m�wi� Mircea Eliade -��wi�to�� si� przejawia"1. Osoba obdarzona �ask� zawsze jest postaci� wyj�tkow�, kt�ra ma kontakt z b�stwem, potrafi, w razie potrzeby, uzyska� od niego wsparcie, a w ostateczno�ci sprawi� cud. Takie rozumienie �wi�to�ci jest rozumieniem podstawowym i wsp�lnym wielu religiom.
Z kolei historyczny wymiar �wi�to�ci wprowadza kontekst zmienno�ci. Posta� czczona jako �wi�ta u schy�ku Cesarstwa Rzymskiego by�a zupe�nie r�na od tej obdarzanej kultem u schy�ku �redniowiecza, czy te� w czasach wsp�czesnych, mimo i� w teologicznym sensie mia�y one nadal ten sam wymiar. Owa zmienno�� nie dotycz�a wy��cznie r�nych typ�w os�b, kt�re by�y w danym czasie uznawane za �wi�te, ale mia�a
' Zob. M. Eliade, Sacrum i profanum. O istocie religijno�ci, t�. R. Reszke, Warszawa 1999, s. 7 - 9.
tak�e zwi�zek z podkre�laniem i wysuwaniem na plan pierwszy tych cech dawnych �wi�tych, kt�re w konkretnym momencie znajdowa�y zrozumienie i s� cenione. Niezale�nie od czasu, w kt�rym �wi�ty by� czczony, by� on jednak�e nade wszystko postaci�, kt�ra stanowi�a przyk�ad dla wiernych, zar�wno za �ycia, kiedy by�a obserwowana przez otoczenie, jak i po �mierci, kiedy opowie�ci na temat jej czyn�w kr��y�y w formie oficjalnych biografii2 czy popularnych modlitw i pie�ni3.
Zagadnienie to wprowadza jeszcze jedno istotne rozr�nienie terminu. Mam na my�li �wi�to�� instytucjonaln� oraz popularn�. Ta pierwsza zwi�zana jest z instytucjonalnym Ko�cio�em - w konkretnym wypadku -- Ko�cio�em rzymskim, kt�rego zwierzchnik -- papie� od po�owy XIII wieku decydowa� o uznaniu �wi�to�ci wiernych. �wi�to�� popularna szerzy si� zwykle w postaci spontanicznego kultu, kt�ry mo�e, cho� nie musi by� uznany przez oficjalny Ko�ci�4. Obie formy przenika�y si� wzajemnie, podobnie, jak by�o to w wypadku �wi�to�ci teologicznej i historycznej. W pocz�tkowym okresie funkcjonowania religii chrze�cija�skiej mo�na m�wi� wy��cznie o popu-
2 Stosowane w niniejszej pracy wymienne okre�lenia �ywot, vitae i biografia s� przeze mnie traktowane jako terminy synonimiczne; podobnie autor �ywota, biograf, autor biografii. Mam jednak�e �wiadomo��, �e w �cis�ym rozumieniu nie s� one r�wnowa�ne. W niniejszej pracy ich zamienne stosowanie podyktowane jest wy��cznie wzgl�dami stylistycznymi.
3 O relacjach mi�dzy ustnym i pisemnym przekazem w hagiografii zob. E.B. Vitz, From the ora� to the written in Medieval and Renaissance saints lives, [w:] Image ofsainthood in Medieval Europ�, red. R. Blumenfeld-Kosin-ski, T. Szell, Londyn 1991, s. 97 - 114, kt�ra ukaza�a proces zanikania w�tk�w legendy ustnej na przyk�adzie Z�otej legendy Jakuba de Yoragine; A. Witkow-ska, Miracula �redniowieczne � funkcje przekazu ustnego i zapisu literackiego, [w:] Kultura elitarna a kultura masowa w Polsce p�nego �redniowiecza, red. B. Geremek, Wroc�aw-Warszawa-Krak�w-Gda�sk 1978, s. 183-184, 186, gdzie o praktyce odczytywania zebranych wcze�niej opis�w cud�w przy grobie lub przy relikwiach �wi�tego zgromadzonym wiernym; bardziej og�lnie H. Samsonowicz, ,Jiistoria opowiadana" w polskim �redniowieczu, �Przegl�d Historyczny" 83:3(1992), s. 389-404.
4 Od dekretu papie�a Urbana VIII z 1625 roku nie wolno otacza� kultem os�b bez zgody Stolicy Apostolskiej, st�d istnienie kultu jest przeszkod� w beatyfikacji i kanonizacji. Zob. J. Zubka, Proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny, Warszawa 1969, s. 253.
larnej formie �wi�to�ci, gdy� instytucjonalna ogranicza�a si� najwy�ej do uznania za obowi�zuj�ce kulty ludowe. W p�niejszym czasie oficjalne orzeczenie �wi�to�ci nabiera�o coraz wi�kszego znaczenia, by od po�owy XIII wieku, po utrwaleniu si� procedury kanonizacyjnej, wyprze� z kolei na margines �wi�to�� popularn�5. Owa zmiana mia�a daleko id�ce konsekwencje dla motywacji powstawania �ywot�w �wi�tych, gdy� procedura kanonizacyjna zinstytucjonalizowa�a tworzenie utwor�w typu vitae, kt�rych celem by�o odt�d przede wszystkim udowodnienie �wi�to�ci danej osoby w procesie kanonizacyjnym, podczas gdy wcze�niej by�y to teksty pisane raczej spontanicznie w celu utrwalenia �ycia i czyn�w danej osoby lub jej kultu.
Badania nad zjawiskiem �wi�to�ci s� �ci�le powi�zane ze sposobem traktowania przez historyk�w �ywot�w �wi�tych, czy szerzej �r�de� hagiograficznych. Najog�lniej m�wi�c kolejne strategie badawcze mo�na stre�ci� jako przechodz�ce od krytycznego wydawania i komentowania tekst�w hagiograficznych przez uznanie ich literackiej warto�ci, a� do przyznania im pe�noprawnego statusu �r�de� do bada� nad histori� religii, histori� spo�eczn�, czy szerzej nad tak zwan� histori� mentalno�ci.
Pierwsze z tych podej�� ma swoje �r�d�o w pocz�tkach XVII wieku, kiedy to belgijscy jezuici, najpierw z inicjatywy Heriberta Rosweyde (1569 - 1629), a po jego �mierci, kontynuuj�c prac� pod kierunkiem Jeana Bollanda (1596 - 1665) rozpocz�li gromadzenie i weryfikowanie tekst�w, dotycz�cych �wi�tych. Pierwszy tom serii Acta sanctorum zosta� opublikowany w 1643 roku, a jej wydawanie kontynuowane jest do dnia dzisiejszego6. Edytorzy tej serii wypracowali okre�lone podej�cie do tekst�w hagiograficznych, a przez to tak�e zdeterminowali pierwotny stosunek historyk�w do kwestii �wi�to�ci. Metoda ta polega�a na krytycznym opracowywaniu i wydawaniu
5 O tym procesie w dalszej cz�ci pracy.
6 Obecnie opublikowano 67 tom�w serii Acta sanctorum, obejmuj�cych �wi�tych w uk�adzie kalendarzowym od stycznia do listopada w��cznie. Zestawienie wydania brukselskiego z XV1I-XX wieku i reedycji paryskiej z XIX wieku zob. J. Dubois, J.-L. Lemaitre, Sources & methodes de l'hagiographie medievale, Pary� 1993, s. 49 - 52. O innych zbiorach tekst�w hagiograficznych zob. tam�e, s. 52 - 57.
tekst�w (mi�dzy innymi �ywot�w, zbior�w cud�w, bulli kanonizacyjnych), zbieraniu i gromadzeniu informacji o ko�cio�ach, kt�rych patronami byli poszczeg�lni �wi�ci oraz o innych przejawach kultu. Jednocze�nie bezlito�nie rozprawiano si� z nie�cis�o�ciami i fa�szerstwami zauwa�onymi w poszczeg�lnych �r�d�ach7. Podej�cie t...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin