Druga rocznica Tuska - Jacek Fedorowicz - GW.txt

Druga rocznica Tuska
Jacek Fedorowicz
2009-11-18, ostatnia aktualizacja 2009-11-17 17:52


rys. Jacek Fedorowicz
Dwa lata rz�du min�y i wi�kszo�� obywateli nie zmieni�a si� wci�� jeszcze w zagorza�ych przeciwnik�w PO. Mimo przewidywa� i licznych wzdycha�, najpierw p�yn�cych z ust opozycji, a potem medi�w, najpierw PiS-owskich, a potem ju� wszystkich. Wi�kszo�� obywateli wci�� jest gotowa g�osowa� na Platform�.

Niezwyk�y ten przypadek zosta� zdiagnozowany. Prawie wszyscy zgadzaj� si�, �e g��wn� zalet� rz�du PO jest to, �e nie jest on rz�dem PiS. Trwa w�a�nie, z okazji drugiej rocznicy urodzin, podsumowywanie dokona� i niedokona� solenizanta. Dopatruj� si� w tej akcji pewnego zachwiania proporcji. Niedokonania rz�du s� tak wielkim jego osi�gni�ciem, �e wyliczanie dokona� po prostu nie ma sensu. Dokonania bledn�, gdy si� pomy�li, ile rz�d m�g�by nam dokona�, id�c w �lady poprzednik�w, a jednak nie dokona�. Rz�dy PiS pokaza�y, co potrafi w�adza, gdy dorw� si� do niej ludzie - nazwijmy to - o cechach szczeg�lnych.

REKLAMY GOOGLE

    * Wietnam Fotografia
      Najpi�kniejsze Krajobrazy G�rskie. Nielada Gratka dla Fotograf�w!
      www.AkademiaNikona.pl
    * Leczniczy Mi�d Manuka
      Bro� Si� Przed �wi�sk� Gryp�. Kup Najzdrowszy Mi�d Na �wiecie!
      www.MiodyManuka.pl
    * Jak Sprawdzi� Kiedy Umr�?
      U�yj kalkulatora przewidywanej d�ugo�ci �ycia. Sprawd� teraz!
      www.longlifex.pl

Po odzyskaniu niepodleg�o�ci ujawni�a si� w kraju zaskakuj�co wielka liczba wyborc�w gotowych g�osowa� - nazwijmy to - ma�o rozwa�nie. Na r�nych krzykaczy, ludzi ogarni�tych jak�� mani�, hochsztapler�w wymachuj�cych czarn� teczk� zawieraj�c� rzekomo rewelacyjne odkrycia, jednak ludzie ci, cho� osi�gali wiele (casus Tymi�skiego), nigdy nie zdobywali w�adzy. Elektorat nie mia� okazji przekona� si� na w�asnej sk�rze, jak niebezpieczn� zabaw� mog� by� wybory.

Lekcja zdarzy�a si� dopiero w 2005. Po raz pierwszy wygrali ci, kt�rzy - zn�w spr�buj� ogl�dnie - wygrywa� niczego nigdy nie powinni. Przez kolejne dwa lata ka�dy obywatel mia� okazj� zobaczy� na w�asne oczy, jakie mog� by� skutki pochopnych decyzji.

Obywatele nie s� anio�ami, w czasach pokojowego dobrobytu nie s� sk�onni do my�lenia o zbiorowo�ci, ka�dy patrzy ko�ca swego nosa. I to jest normalne. Podczas rz�d�w PiS nagle ten koniec w�asnego nosa zosta� zagro�ony. Do ka�dego dotar�o, �e tak jak do Barbary Blidy, tak mog� przyj�� do niego, �e tak jak lekarza ze szpitala, tak i jego mog� wyprowadzi� z pracy w kajdankach. Wystarczy, �e szefem szpieg�w zostaje - tu ju� inaczej okre�li� nie umiem - op�tany, i ju� okazuje si�, �e mo�na zlikwidowa� wywiad. �e inni op�tani ��dz� w�adzy absolutnej mog� wymaga� od podw�adnych wymuszania fa�szywych zezna�, a jeszcze inni zastawiania pu�apek korupcyjnych na przeciwnik�w politycznych.

Za komuny konformista m�g� si� pociesza�, �e skoro nie deklaruje si� jako przeciwnik w�adzy, to go nie rusz�. Za Kaczy�skiego ju� ka�dy m�g� si� w ka�dej chwili okaza� przeciwnikiem, w og�le o tym nie wiedz�c, wystarczy�oby, �e jaki� kolejny op�tany pod firm� pa�stwowej instytucji by og�osi�, �e przed laty SB wci�gn�a go na list�. I ju� nie mia�oby znaczenia, �e to lista takich, kt�rych SB chcia�a ewentualnie w przysz�o�ci inwigilowa�. Albo pobi�. Albo zaprosi� na kaw�.

Ludzie poczuli indywidualne, bezpo�rednie zagro�enie, st�d pora�ka PiS w wyborach 2007. Trzeba dba�, by pami�� dokona� PiS pozosta�a w nas na zawsze.

�r�d�o: Gazeta Wyborcza