najnowsze przemyślenia na temat acient aliens.txt

(14 KB) Pobierz
do napisania tego tekstu popchnęły mnie ostatnie wydarzenia i chciałem to uczynić już jakiś czas temu jednak dopiero wczoraj w nocy otrzymałem błogosławieństwo w postaci natchnienia a przez to zrodziło się to co za moment przeczytacie 

!!najlepszy o tematyce fenomenu powszechnie nierozumianego a przez to że wiele ludzi po prostu się go boi!!

jak różnego rodzaju czarnej magii,duchów wiedźm czy czarnoksiężników ale w dzisiejszych czasach czy jest w pełni uzasadniony??

ten lęk troszkę przypomina inne zjawisko widoczne już od dawien dawna,strach przed ukazującym się własnym oczom drugim identycznym obliczem człowieka i przy tym zamieniającym strony postrzegania z lewej na prawą i odwrotnie  tak dobrze się każdy domyśla to było postrzeganie .. odbicia w .. lustrze  i jak najbardziej ono to chyba też było ..diabelskim wynalazkiem nieprawdaż??!!))patrząc na to zjawisko początkowo pierwszy raz z psychologicznego punktu widzenia  można się bać różnych rzeczy a w szczególności pierwsi ludzie bez żadnych z tym doświadczeń i nawet do tej pory jest używane w nie jednym filmie by przestraszyć było lustro było nawet głównym składnikiem  horroru o jakże wyszukanej nazwie "Lustra"/"Mirrors" gdyby nie ten pierwotny ,naturalny nie mnie to oceniać czy właściwy lęk to film by nigdy nie powstał i tym opisem dochodzę tu do porównania tego lęku do strachu właśnie przed nowymi tezami , ciekawymi odkryciami i radykalnymi konkluzjami po prostu przed nieskończonością możliwości strach tych bojących się zmian bo przecież każda nowo poznana wiedza dosłownie burzy to o czym oni wiedzą i od początku musieliby to wszystko układać więc w pewnym sensie ten lęk jest na rękę?? może..jednak na pewno moim zdaniem ten lęk fundamentalistów bez obaw można porównać do lęku pierwszych ludzi spoglądających w lustro!!

w bieżącym czasie w dzisiejszej telewizji popularnonaukowej, po prostu nie ma żadnego serialu dokumentalnego podobnie wciągającego widza jak "Ancient Aliens", a przy tym w piękny sposób ukazuje każdemu co każdy powinien wiedzieć o historii otaczającego go świata, a co czsem umknie uwadze niektórym profesorom uczącym w szkołach, ukazuje to o czym niektórzy nie wiedzieli..
..pragnę wspomnieć że ci którzy nie są skamieniali w swym postrzeganiu historii i nie przyjmują radykalnego podejścia przez to są zamknięci na nowe rozwiązania towarzyszące nowej nauce jak również nowo poznanej technologii,  więc tak jak wcześniej wspominałem we wstępie czują przez to ogromny dyskomfort ....nie chcą słyszeć przez niepokój....nie chcą wiedzieć przez lęk, że to może zaburzyć ich powszechny obraz rzeczywistości nakreślonej w którą to nakazano im wierzyć bez ograniczeń>>
>>tylko jest jeden zasadniczy problemik dla nich otóż czasy się zmieniają technologia idzie znacznie do przodu i nie musimy już czytać ksiąg przy pochodniach lub przy świeczkach(tu nowszy wynalazek-może za nowoczesny??)) i możemy już na dosłownie wszystko spojrzeć w sposób bardziej otwarty?? przecież nie grozi już nam z każdej ze stron inkwizycja prawda??
 za poglądy już nie grozi sztos czy stryczek a za wiedzę ponad przeciętną już nie zagrozi ogłoszenie nas heretykiem i wieczne potępienie przez kościół tak jak przykładowo Kolumba za zburzenie mitu o płaskości Ziemi wieloletnie prześladowanie jak dobrze pamiętam nawet jakieś więzienie??podobnie nasz wielki Kopernik uznany początkowo przez kościół jako kolejny heretyk ze swym dziełem "o obrotach ciał niebieskich" też nie był przez to bezpieczny że tak się wyrażę 
jestem zdziwiony że w ogóle znamy ich nazwiska przecież historię według swych dokonań piszą zwycięzcy i tu kościół nie dał trwać swym wyznawcom w nie wiedzy bo rzecz jasna już nie mógł trzymać w ciemnocie cały swój lud a odkrycia tychże panów już zaczęły się szerzyć więc kolejna rewolucja - więc kościół uznał poprawność to o czym zapewne doskonale wiedział wcześniej, a nie wspominał dlaczego?? bo może chciał chronić biednych ludzi przed zbyt ogromną wiedzą dzierżonych na swych barkach??, może zwykłe pospólstwo nie wiadomo jak poradzi sobie z tak ogromną odpowiedzialnością dzierżenia tylu mądrości?? może przez to wyniknie jakiegoś rodzaju anarchia że nie jesteśmy aż tak wyjątkowi jak nam się na początku wydawało(Ziemia płaska w centrum wszechświata)) ?? a przecież prekursorzy wszelkich religii na świecie czyli starożytni Sumerowie(Sumerowie powstali nagle, nie wiadomo jakie miała korzenie ich cywilizacja, posiadali język, własną kulturę, budownictwo, ustrój państwowy. I nagle koniec państwa i tej cywilizacji)
otwarcie posiadali wiedzę którą tak mi się wydaje od małpy nie odziedziczyli już ponad 6000lat temu w ok 4300r.p.n.e i jakoś ich lud tak wczesny jak się wydaje i prymitywny nie ogłaszał żadnego sprzeciwu oraz buntu poprzez nabywanie coraz to większej mądrości 
nie ważne czy dotyczącej pochodzenia człowieka  powstaliśmy dzięki twórczości naszych Bogów z nieba są przesłanki, że dzięki rozwiązaniom genetycznym(nawet pierwszy obraz kodu dna czy też tego że posiadamy 12 ciał niebieskich w naszym układzie słonecznym na czego dowodem jest na to będąca obecnie w Muzeum Berlińskim pod numerem katalogowym VA/243 pieczęć cylindryczna z III wieku przed naszą erą gdzie mamy tam słońce w środku układu następnie pluton jest uznawany za planetę księżyc jako towarzysz Ziemi a 12planeta??..no cóż..istnieje prawdopodobieństwo że w obecnym pasie planetoid niegdyś mogło znajdować się coś znacznie większego i jednolitego jak właśnie ta dodatkowa planeta i na owej pieczęci jest położona miedzy Marsem a Jowiszem właśnie w miejscu pasa planetoid- jest ona wielkości Neptuna i Urana i w schematycznym rysunku są podobnej wielkości mało tego wielkości innych planet także są ukazane w wielkości stosunkowo do siebie odpowiadającej współczesnej wiedzy, a przypominam ta pieczątka powstała ok 7tys. lat temu 
nie powinienem przedstawiać tutaj żadnych dowodów na poprawność tej tezy czy innej lecz akurat to mnie zaciekawiło bardzo ponieważ do tej pory Sumer jest uważany za kolebkę naszej cywilizacji jak również religii 
 wywodzi się również od tej starożytnej cywilizacji nasz monoteizm choć początkowo to była to wiara w trzech bogów tzw trójca święta - brzmi znajomo??co później przekształciło się w trzy osoby w jednym itd.itp.nie zapominając o każdej innej religii do tej pory praktykowanej na całym świecie 
nie odganiają się one od wczesnej mitologii lecz może o tym w innym czasie
ten przykład można oznaczyć cyferką 1 ale co gdy taki przykładów jest tysiące na całej kuli Ziemskiej z największymi piramidami włącznie które przetrwały znaki czasu dzięki temu je znamy a co jeśli było ich znacznie więcej jak nawet nie potrafimy jako tak rozwinięci rozwikłać zagadek idealnie wymierzonych krawędzi piramidy Cheopsa(o,oo2cm)w całej piramidzie dodatkowo postawionej w centrum masy lądu stałego Ziemi i stoi prawie dokładnie na osi Północ-Południe bo kiedyś stała dokładnie na osi Północ - Południe, jednak  odchylenie od strony północnej 2'28" na północny-zachód i od strony południowej 1'57" na południowy-zachód, powstało wskutek dryfu kontynentów!!
południk biegnący przez piramidę jest najdłuższym biegnącym przez ląd. Dzieli on jednocześnie morza i kontynenty na dwie równe części!!
teraz troszkę matematyki otóż obwód podstawy podzielony przez podwójną wysokość daje liczbę pi =3,1416 , 
wysokość piramidy jeżeli pomnożymy przez 1000000000 czyli 10 do potęgi9  to otrzymamy średnią odległość Ziemi od Słońca!!
no i dziwny zbieg okoliczności że masa sarkofagu pomnożona przez  teraz 10 do potęgi 15 daje masę Ziemi jeszcze dodamy że stosunek długości i objętości piramidy odpowiada stosunkowi promienia do powierzchni koła i jeszcze jest kilka innych takich ciekawych zbiegów okoliczności  związanych z astronomią lecz tu proponuję samemu sprawdzenia jaka melodia brzmi w prastarych kombinacjach a przypominam że to nie jedyna piramida ciekawa i obwód jej jest prawie identyczny jak obwód piramidy słońca znajdującej się na terenie obecnego państwa Mexyk-Teotihuacan (Teotihuacán)!!
według fundamentów powinniśmy się bać tych niezwykle ciekawych spostrzeżeń a przecież w wyniku jeszcze to nowszej technologii będą jeszcze nowsze jeszcze ciekawsze odkrycia i moim zdaniem nie powinniśmy się ich lękać jak za czasów absolutnej władzy kapłanów kościoła  choć teraz wszystko co nowe musi przejść przez opinię publiczną-
- czy dziś ona stoi na straży wiedzy i nie pozwala na za dużą wiedzę i trzyma w hermetycznej pułapce znajdujących się w jej wnętrzu ludzi??
może jest opłacana przez władzę absolutną NWO tak jak niczemu winien kościół niegdyś a dzisiejsza nauka ma za zadanie wprowadzać nas jedynie w to co jest z góry zaplanowane??
niestety ja tej wiedzy nie posiadam i miliardy ludzi także możemy jedynie się domyślać choć wiedzieć na podstawie tego co widzimy nikt nam teraz nie zabroni jak kiedyś,nikt nas nie spali żywcem za herezje i nie będziemy potępieni przez lata odbywając karę w lochu za ponad przeciętną wiedzę i głoszenie jej choć napiętnowanie tego tematu przez komeercyjne jakże pospolite media można w pewien sposób nazwać kolejną walką z rzeczywistością..
lecz już centrum wiary Rzymu i ich naukowcy już nie mogli trzymać swych wyznawców w niewiedzy i otwarcie ogłosili że "prawdopodobnie istnieje życie po za Ziemią" - człowiek został stworzony na obraz Boga co nie znaczy że inna forma inteligencji nie mogła zostac stworzona podobnie jak my na jego obraz - to oficjalne stwierdzenie Watykanu i dodatkowo duchowni stwierdzili że tak jak my obcy mogą posiadać duszę i jeżeli obca istota poprosiłaby o chrzest kapłani by udzieli by go oto cytat w 2009r. Dr.a José Gabriel Funes'a, który jest jezuitą i astronomem, dyrektorem Obserwatorium Watykańskiego  "Jak możemy wykluczyć, że życie mogło się rozwinąć gdzieś indziej "- mówił Funes. - "Tak, jak na Ziemi jest ogromna iloś...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin