{1}{1}25 {100}{145}{y:i}Chcę jeszcze rzucić okiem.|{y:i}Kto ma co przeciw? {147}{190}{y:i}Proszę bardzo.|{y:i}Nie krępuj się. {257}{329}- Nigdy nie widziałem takich pieniędzy.|- Litoci. {340}{395}Spójrzcie tylko.|Niesamowite. {397}{473}- Mylisz, że ile tu jest?|- Nie wiem. Tysišce. {475}{502}No dobra. {534}{584}Cišgle uważam,|że powinnimy zanieć je na policję. {586}{677}Chwila. Wysłuchaj mnie, dobrze?|Jeden z nas je przechowa. {679}{727}Zaczekamy, powiedzmy ze 30 dni, {729}{813}jeli nikt nie zgłosi zaginięcia,|podzielimy je między siebie. {860}{943}W porzšdku. {955}{1035}Więc, kto je przechowa? {1088}{1134}- Może ja.|- Nie. {1143}{1205}Nie, bo nie znam ani ciebie, ani jego. {1207}{1257}Skšd mam wiedzieć, że nie zniknie? {1259}{1308}Dobrze gada. {1387}{1469}A może nasz nieznajomy|ich popilnuje? {1471}{1541}Ale, żeby udowodnić, że nie jest oszustem,|nie twierdzę, że nim jeste, {1543}{1586}wybierze się do banku.|Cudowny pomysł. {1588}{1617}Wyjmie...|Ile tam masz? {1619}{1662}6000 funtów|w kasie budowlanej. {1664}{1757}Masz 6000. Wyjmie te 6000.|Każdemu z nas da po 3000. {1759}{1803}- Ale walizka zostaje u mnie?|- Oczywicie. {1805}{1838}Nie widzę problemu. {1840}{1937}Jeli nic się nie ruszy w cišgu miesišca,|spotkamy się, żeby podzielić pienišdze. {1948}{2005}- Dobrze.|- W porzšdku. Tak zrobimy. {2057}{2113}Ale będziemy bogaci.|Nie do wiary. {2115}{2178}Rano wyszedłem z domu|z 20 funciakami w kieszeni. {2180}{2274}A teraz czeka mnie|trzecia częć z 25.000. {2276}{2351}Spadły nam prosto z nieba. {2353}{2404}Prezent od niebios,|albo co w tym gucie. {2459}{2501}Jak idzie, Danny? {2537}{2591}- Co takiego?|- Jaki wynik? {2606}{2687}Jak idzie w skali od 1 do 10? {2696}{2754}Może 9? {2832}{2868}Dziewištak. {2906}{2970}- Nie?|- No to spytaj. {3006}{3073}Skšd wiesz, ile jest w walizce? {3167}{3208}Jeszcze nie liczylimy? {3289}{3316}Cholera. {3598}{3672}- Co się stało?|- Zawalił. Spływamy. {4017}{4067}Tłumaczyła: zijok {5966}{6065}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {6066}{6124}Pierwsza zasada oszustw karcianych: {6136}{6187}Zawsze się ubezpieczaj. {6213}{6305}Odwracanie uwagi.|Większe poruszenie ukrywa te mniejsze. {6327}{6356}Prosta sprawa. {6374}{6486}I jeli możesz,|zawsze siadaj blisko drzwi. {6763}{6799}- Posłuchaj, Mick.|- Daj spokój. {6801}{6879}Nie chcę, jasne?|W porzšdku, schrzaniłem. {6881}{6941}To, czego się nauczyłe?|Jednym zdaniem. {6951}{6986}Przestrzegać zasad. {6993}{7019}Tędy. {7021}{7105}Schrzanisz jeszcze raz|i wytatuuję ci to na tyłku. {7268}{7347}- Więc kim jest ten Frank Gorley?|- Belzebubem. {7397}{7462}Może damy mu|popróbować tego samego? {7467}{7496}Znam paru ludzi. {7498}{7567}Osobicie mogę potwierdzić,|że potrafiš załatwić na wiele sposobów. {7569}{7641}- Nie zajmujemy się tym.|- To, co zamierzasz zrobić? {7650}{7677}Ash? {7870}{7931}Prowadzi hotel i kasyno| w dzielnicy West End. {8075}{8106}{y:i}Kasyno jest skorumpowane. {8108}{8182}{y:i}Przemyca do hotelu dziewczyny|{y:i}z Europy Wschodniej. {8202}{8315}{y:i}Gracze tracš pienišdze przy stoliku|{y:i}a potem idš zabawić się z Hildš z Węgier. {8411}{8474}{y:i}Z takim człowiekiem|{y:i}nie rozmawia się o zasadach. {8548}{8645}{y:i}Gdybymy mieli listę|{y:i}zakazanych przybytków, {8702}{8751}ten byłby w czołówce. {8901}{8932}Daj mi punkt zaczepienia. {9240}{9269}To, co zwykle. {10250}{10340}Brakowało mi jednej do fulla. {10347}{10400}Może powinienem objšć cię|godzinš policyjnš. {10438}{10487}Chciałbym to zobaczyć. {10492}{10581}- Nie masz już 20 lat, Albert.|- Ależ mam. {10594}{10679}Tutaj, gdzie się liczy. {10690}{10783}- Dajesz bardzo zły przykład.|- To dobrze. {10855}{10928}Słyszałem,|że dajesz młodemu Danny'emu wycisk. {10954}{10981}Schrzanił. {11021}{11053}Wszyscy chrzanimy. {11069}{11152}- Liczy się to, co zrobisz potem.|- Może i tak. {11154}{11259}Ma talent.|Tego nie można nikogo nauczyć. {11271}{11368}A ja nie będę żył wiecznie,|więc będziesz go potrzebował. {11424}{11523}Ja się zajmę Danny'm.|Ty tylko wypoczywaj. {11577}{11617}Zdzwonimy się. {11695}{11747}Potrzeba ci czego, Albie? {11763}{11855}Trzech pielęgniarek i talii kart. {12078}{12142}Jestemy umówieni z Ash'em w hotelu.|Zobaczymy, co wynalazł. {12144}{12170}Czekajcie. {12201}{12252}Administracja Szpitala {12287}{12312}Zadzwońcie do mnie. {12509}{12543}- Peter?|- Tak? {12545}{12591}Maureen Phillips,|rzecznik prasowy. {12593}{12679}- Rzecznik prasowy?|- Przepraszam. Halo? {12724}{12760}Już nad tym pracuję. {12762}{12850}Proszę powiedzieć ministrowi,|że wszystko pod kontrolš. Nie musi się martwić. {12852}{12887}Jestem włanie u Petera. {12921}{12947}Tak. {12949}{13021}Zadzwonię, jak tylko stšd wyjdę.|Dobrze. {13037}{13106}Przepraszam.|Wiesz, jacy sš politycy. {13108}{13137}Tak. {13139}{13181}Chodzi o to,|że dostalimy poufnš informację. {13182}{13272}Prasa grzebie|w Narodowym Funduszu Zdrowia. {13275}{13349}- I że ten szpital będzie pod lupš.|- Rozumiem. {13352}{13445}Wybierajš pacjenta|i sprawdzajš postęp leczenia {13447}{13493}zdajšc mu z niego sprawozdanie. {13495}{13539}Chodzi o to... {13542}{13599}Wybrany pacjent|to starszy mężczyzna, {13601}{13693}nazywa się Albert Stroller. {13716}{13768}Boże, już widzę te nagłówki w gazetach. {13771}{13826}Oczywicie, zajmę się... {13829}{13894}Odszukaj go, Peter|i potraktuj jak księcia. {13942}{13988}Teraz wszystko w twoich rękach. {14307}{14339}Dziękuję. {14773}{14819}Gdybymy kiedy potrzebowali Alberta... {14852}{14899}Jeli jest jaki haczyk,|to nie mogę go znaleć. {14902}{14965}Wiemy, że grywa w karty. {14970}{15022}Wiemy także,|że potrafi rozpoznać oszustwo. {15031}{15056}Kobiety? {15058}{15142}Ma pod rękš dwa tuziny dziwek,|ale się do nich nie zbliża. {15145}{15219}Rozmawiałem z jednym z krupierów.|Ten facet to samotnik. {15221}{15267}Co noc|zamyka się sam w pokoju. {15269}{15301}- Żadnych przyjaciół?|- Nikogo. {15303}{15342}- Akcje, obligacje?|- Nie wierzy w to. {15344}{15393}Raz umoczył, dużo stracił.|Przysišgł, że nigdy więcej. {15395}{15449}Jest jak bryła lodu.|Szacuje prawdopodobieństwo. {15451}{15497}Nigdy nie idzie na żywioł. {15513}{15618}Jedynš jego namiętnociš|jest skrajna przemoc. {15653}{15702}Może co mam. {15729}{15786}Zawsze nosi ze sobš laptopa. {15827}{15927}Jeli ma jakš słaboć,|tam jš znajdziemy. {15972}{16060}{y:i}Dobrze, to da Danny'emu okazję|{y:i}pokazać ile się nauczył. {16380}{16409}Jak stoimy? {16452}{16503}Zależy ile wydamy|na ustawienie roboty. {16506}{16573}Ile będzie potrzeba.|Podniósł rękę na Alberta. {16599}{16689}Ale reguły mówiš:|"Nie kieruj się sercem, tylko głowš." {16843}{16871}Halo? {16961}{16993}Twoja żona. {17431}{17472}To chyba nie zadziała. {17491}{17517}Co takiego? {17519}{17575}Telepatyczny zrzut z twardego dysku. {17578}{17658}- Mylę.|- Ale już jedzš deser. {17842}{17906}Dziel i rzšd. {18120}{18205}Przepraszam, upuciła pani widelec. {18706}{18733}Dobrze się bawisz? {18756}{18798}To naturalny rodek przeczyszczajšcy. {18807}{18881}- Co? Krople do oczu?|- Tylko popatrz. {19798}{19881}- Sšdziłem, że nie cierpisz tego miejsca.|- Nie cierpię. {19965}{20013}Więc to musi być co ważnego. {20029}{20085}Stacie powiedziała,|że chciałam cię widzieć? {20122}{20183}- Czemu miałaby nie powiedzieć?|- Nie zadzwoniłe. {20185}{20216}Byłem zajęty. {20263}{20325}- Dobrze wyglšdasz.|- Bo tak jest. {20392}{20472}- Dzięki za listy.|- Nie miałam nic do powiedzenia. {20681}{20785}Chcę rozwodu.|Niczego więcej. {20820}{20905}Musisz tylko podpisać.|Nawet przykleiłam znaczek. {20938}{20987}Simon i ja chcemy się pobrać. {21078}{21106}No i? {21148}{21267}Z drugiej połowy stałem się zawadš tak szybko,|że mogę dostać krwotoku z nosa. {21294}{21350}Zawsze kochałe "to"|bardziej niż mnie. {21393}{21449}On jest tym,|o czym zawsze marzyła? {21531}{21573}Po prostu podpisz, Mick. {23209}{23245}Dwie minuty. {23284}{23319}Co ty robisz? {23530}{23555}Szybciej. {23760}{23790}Już prawie. {23924}{23954}No jazda! {24022}{24051}Mamy, Dan. {24586}{24615}No i jasne. {24678}{24725}{y:i}- To cały czas istniało.|- To, co zwykle. {24754}{24788}{y:i}Po prostu tego nie widzielimy. {24927}{25001}Facet ma fioła na punkcie filmów. {25063}{25132}Jest romantyczny,|więc tylko czarno-białe. {25147}{25212}Więc Stacie musi mieć|większš klasę niż Cameron Diaz. {25214}{25289}Musi być jak Hepburn. {25318}{25342}Rozumiem. {25402}{25432}Mickey. {25454}{25532}Rozmawialimy o moim awansie. {25534}{25635}- Żebym pracował przy następnym dużym numerze.|- To było zanim schrzaniłe. {25700}{25734}Dokładnie. {25755}{25851}Potrzebujemy chłopaków do Eddie'ego.|Zbieramy ekipę dla Alberta. {25854}{25906}Nie powiniene|wyżywać się na Danny'm. {26001}{26067}Pete będzie wietny.|A co z Samem? Jest wolny? {26087}{26130}Zadzwoń do niego|w moim imieniu, dobrze? {26132}{26191}Kto jeszcze wchodzi w rachubę? {26193}{26274}Danny, proszę bardzo. {26567}{26641}Dzięki, Andy.|Albert to doceni. {26718}{26758}- Sam.|- Panna Monroe. {26760}{26848}- Może będziesz musiał się ogolić, Sam.|- Dla Alberta? Jasne. {27612}{27646}- Czeć, złotko.|- Witaj, Pete. {27648}{27717}- Jak się masz?|- Dobrze. Jestem tu dla Alberta. {28187}{28244}Maritime Pictures?|Dzień dobry. {28246}{28331}Mam w tym tygodniu spotkanie|z waszym dyrektorem finansowym. {28333}{28394}Może przefaksujecie mi|jak dojechać? {28563}{28615}Tylko dla personelu {29316}{29366}Pacjenci prywatni {29424}{29484}Cudownie.|Bardzo dziękuję. {29523}{29548}W porzšdku. {29598}{29682}Masz rezerwację w hotelu Gorley'a. {29684}{29776}{y:i}Czekajš tam na ciebie faksy|{y:i}ze wszystkich większych wytwórni w Hollywood. {29778}{29824}{y:i}Wiemy, że lubi zbierać|{y:i}informacje o gociach {29826}{29929}{y:i}i nie...
stokro_eot