narnia podróż wędrowca do świtu 3.txt

(18 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: XVID  640x480 25.0fps 233.0 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
00:00:51:Padnij.
00:01:02:Nie walczcie, pchajcie.
00:01:05:Ryczypisk, ty sam zach�casz �eby�my nie walczyli?
00:01:07:Pchaj, wszyscy pchajcie.
00:01:25:Rins, musimy st�d odp�yn��, rozwin�� wszystkie �agle.
00:01:34:Pchajcie, wszyscy pchajcie, pchajcie.
00:01:36:W porz�dku Ryczku, jeste�my wszyscy wolni.
00:01:41:W�� morski.
00:02:13:Ani l�du, ani wysp.
00:02:16:Jak s�dzicie, daleko rozci�ga si� to morze?
00:02:19:Dok�d mamy p�yn��?
00:02:22:Kiedy b�dzie wystarczaj�co daleko?
00:02:25:Gdzie� musi by� l�d.
00:02:28:Chyba �e...
00:02:31:My rzeczywi�cie zmierzamy do kra�ca �wiata.
00:02:37:Kapitanie.
00:02:39:To faktycznie mo�e by� ostatnia wyspa, |kt�r� widzimy przed dotarciem na konie� �wiata.
00:02:42:Tak panie.
00:02:44:Musimy zabra� na pok�ad tyle �ywno�ci |i �wie�ej wody ile zdo�amy.
00:02:46:Nie lepiej by�oby ruszy� dalej.
00:02:49:W dole zatoki jest spokojne miejsce.
00:02:51:Tak panie, by�oby najlepiej i�� w g��b l�du.
00:02:54:Nie, skierujmy si� na ten przyl�dek.
00:02:56:A wi�c co mamy robi�?
00:02:58:Rozejrzyjmy si� tutaj, |trzeba przygotowa� co� do zjedzenia.
00:03:06:O co chodzi Drinianie?
00:03:08:O nic panie.
00:03:10:Tylko, �e podr� jest wystarczaj�co diabelska |nawet i bez trzech czy czterech kapitan�w na pok�adzie.
00:03:23:Rozejrzyjmy si�.
00:03:24:Ta wyspa jest tak ma�a �e mogliby�my odnale�� �r�d�o tego strumienia.
00:03:26:Spr�bujemy?
00:03:28:Wszystko tu jest w zasi�gu r�ki.
00:03:30:�wietnie panie.
00:03:36:Dalej Lijan.
00:03:47:Jeste�my szaleni �egluj�c ci�gle ku temu |nie maj�c poj�cia co mo�emy spotka�.
00:03:52:Nic dziwnego �e ludzie staj� si� niespokojni.
00:03:56:Chod�my dalej.
00:04:10:A wi�c to musi by� �r�d�o.
00:04:13:Dziwne.
00:04:14:S�ysz� wodospad.
00:04:17:Patrzcie, tam jest tunel.
00:04:28:Napewno prawdziwe �r�d�o musi by� w �rodku.
00:04:30:Zobaczmy.
00:04:49:Do�� zardzewia�y.
00:04:50:Musia� tu le�e� od wiek�w.
00:04:52:Te� z Narnii, wygl�da na to.
00:04:57:Patrzcie, tu jest jeszcze co�.
00:05:00:Ciekawe co jeszcze.
00:05:02:Monety s� tak�e z Narnii.
00:05:04:To wszystko musia�o pozosta� |po jednym z naszych siedmiu lord�w.
00:05:07:Po kt�rym?
00:05:09:Ciekawe jak on zgin��.
00:05:10:I jak mamy go pom�ci�.
00:05:13:W tym jest co� bardzo podejrzanego.
00:05:15:Nie m�g� by� zabity w walce.
00:05:17:Dlaczego nie, Edmundzie?
00:05:18:Tu nie ma ko�ci.
00:05:20:Wr�g m�g� zabra� bro� i zostawi� cia�o.
00:05:22:Ale kto i kiedy s�ysza� o zwyci�stwie |zabieraj�cym cia�o a zostawiaj�cym bro�.
00:05:26:Mo�e zabi�o go dzikie zwierz�?
00:05:28:Musia�o to by by� inteligentne zwierz� |�eby zdj�� z cz�owieka kolczug�?
00:05:31:Mo�e smok.
00:05:34:Smok nie m�g�by tego zrobi�.
00:05:37:Ju� ja to wiem.
00:05:40:Chyba mi si� tu nie podoba.
00:05:42:Patrzcie.
00:05:47:To najpi�kniejszy pos�g jaki kiedykolwiek widzia�am.
00:05:50:S�dzicie �e mo�emy go wydoby�?
00:05:52:Mo�emy zanurkowa�.
00:05:53:To bez sensu.
00:05:54:Je�li jest z czystego z�ota nie damy rady go wyci�gn��.
00:05:56:Warto spr�bowa�.
00:05:58:Jak g��boko tu mo�e by�.
00:06:00:Zmierzmy to.
00:06:05:Nie wierz� �e ten pos�g istnieje.
00:06:08:To tylko migotanie �wiat�a.
00:06:10:Patrzcie, miecz przybiera ten sam kolor.
00:06:13:Co si� sta�o?
00:06:15:Musia�em go wypu�ci�, nagle sta� si� za ci�ki.
00:06:19:Odejd�my, odsu�my si� od wody, szybko.
00:06:23:Z�oto!
00:06:24:Plamy z�ota.
00:06:27:Na Aslana.
00:06:29:Woda wszystko zmienia w z�oto.
00:06:31:Biedny cz�owiek na dnie.
00:06:33:Wi�c to nie by� pos�g.
00:06:34:Wszystko jest jasne.
00:06:36:On by� tu upalnego dnia, zdj�� ubranie, |skoczy� do wody i...
00:06:39:Przesta�.
00:06:40:Poczekajcie.
00:06:42:Musimy si� przekona�.
00:07:05:Kr�l w�adaj�cy t� wysp�, by�by wkr�tce najbogatszy na �wiecie.
00:07:11:Og�aszam t� ziemi� na zawsze posiad�o�ci� Narnii.
00:07:15:Niech nazywa si� Wysp� Z�otej Wody.
00:07:16:I zachowajcie tajemnic� wobec wszystkich.
00:07:19:Nawet wobec Driniana, pod gro�b� �mierci.
00:07:21:Do kogo m�wisz. |Nie jestem twoim poddanym.
00:07:23:Mo�e by� tylko odwrotnie. |Jestem jednym z czworga w�adc�w Narnii.
00:07:26:I je�li kto� dostanie z�oto to b�d� nim ja.
00:07:28:To moje.
00:07:30:A wi�c to tak.
00:07:32:Eustachy, Ryczypisk, przesta�cie.
00:07:34:Odsu� si� myszo.
00:07:36:Dosy�, dosy�.
00:07:37:Nie wtr�caj si� dziewczyno.
00:07:39:Dziewczyno?|Jestem kr�low� Narnii, nie odgra�aj si� mojemu bratu.
00:07:43:Przesta�, dosy�, przesta�.
00:07:47:Aslan.
00:07:56:Co ja m�wi�em?
00:07:58:Czy zg�upia�em dla czego� tam.
00:08:00:Zg�upia�e�?
00:08:02:Nigdy nie widzia�am takiej zach�anno�ci.
00:08:03:Panie.
00:08:05:To miejsce jest przekl�te.
00:08:08:S�dz�, �e ja tak�e zg�upia�em.
00:08:09:Czy to jest wp�yw z�ota na ludzi?
00:08:12:Wasze Wysoko�ci.
00:08:14:Gdybym mia� zaszczyt nazwania tego miejsca.
00:08:16:Nazwa�bym j� Wysp� �miertelnej Wody.
00:08:24:Czy kto� chce to wzi��� ze sob�?
00:08:25:Zostaw to.
00:08:30:Znale�li�my naszego lorda.
00:08:41:Jej Wysoko�ci wygl�da�y na troch� |zaczarowane po powrocie na pok�ad.
00:08:44:Wszystko czego zdo�a�em si� dowiedzie� to, |to �e znale�li cia�o jednego z siedmiu zaginionych lord�w.
00:08:48:To ju� trzeci, kapitanie.
00:08:50:Zosta�o jeszcze czterech.
00:08:53:W ten spos�b b�dziemy w domu dopiero w przysz�ym roku.
00:08:57:Trzymaj kurs Rins.
00:09:01:Tak kapitanie.
00:09:10:Ciekawe jak nazywa si� to miejsce.
00:09:11:Jest takie pi�kne.
00:09:13:I �ywej duszy wok�.
00:09:15:Wszystko mamy dla siebie.
00:09:17:Chwileczk�, piasek dosta� mi si� do buta.
00:09:25:Id�cie naprz�d, dogoni� was.
00:09:28:Jeste� pewna, pani?
00:09:29:Kapitanie, prosz� mnie nie rozpieszcza�.
00:09:32:Widzia� pan kiedy� bezpieczniejsze miejsce?
00:09:34:Rzeczy wygl�daj�ce na bezpieczne a rzeczy, |kt�re s� bezpieczne to cz�sto dwie r�ne rzeczy.
00:09:51:Koledzy.
00:09:52:Teraz mamy szans�.
00:09:53:Dobra robota Wodzu.
00:09:54:Nigdy nie powiedzia�e� nic prawdziwszego.
00:09:56:Nie co dzie� chwytamy obcych wi�c rozkazuj�.
00:09:59:B�d�cie na brzegu i trzymajcie si� miedzy nimi a ich �odzi�.
00:10:02:Niech ka�dy pilnuje swojej broni.
00:10:09:Patrzcie.
00:10:09:To zupe�nie jak dom w Anglii.
00:10:11:S�dz�, �e jest pusty.
00:10:15:Z�apcie ich, kiedy spr�buj� dosta� si� do morza.
00:10:17:Nigdy nie wymy�li�e� lepszego planu Wodzu.
00:10:19:Nie mo�na by�o tego zrobi� lepiej.
00:10:20:Wiem, jestem geniuszem.
00:10:22:Z �yciem koledzy, ruszamy.
00:10:25:S�usznie szefie, nie mo�na by�o wymy�li� lepiej.
00:10:27:To w�a�nie sam chcia�em powiedzie�, ruszamy!
00:10:30:Ruszamy!
00:10:36:Niech to kule bij�.
00:10:38:Za�oga, patrzcie na to.
00:10:40:To s� jakie� czary.
00:10:42:Mechanizm.
00:10:45:Wreszcie przybyli�my do cywilizowanego kraju.
00:10:47:�ucjo!
00:10:48:Ludzie, niewidzialni, dooko�a mnie.
00:10:50:To s� olbrzymy czy co�.
00:10:52:Bo mocno tupi� o ziemi�.
00:10:55:Chc� zaczai� si� na nas |gdy b�dziemy wraca� na brzeg morza.
00:10:57:Niewidzialni wrogowie?
00:10:59:Odcinaj� nas od �odzi.
00:11:01:Co to s� za istoty, �ucju?
00:11:02:Nie wiem. |Nie mog�am ich zobaczy�.
00:11:05:Ciekawe czy stan� si� widzialni, |kiedy miecz zwr�ci si� przeciwko nim.
00:11:09:Nied�ugo si� dowiemy.
00:11:11:Odejd�my.
00:11:11:Jeden z tych ludzi pods�uchuje wszystko co m�wimy.
00:11:14:Nie ma sensu ukrywanie si� |przed lud�mi kt�rych nie mo�na zobaczy�.
00:11:17:Mog� by� doko�a nas.
00:11:19:Drianianie.
00:11:20:Czy mogliby�my p�j�� dalej wzd�u� brzegu |i nada� sygna�y W�drowcowi do �witu
00:11:24:Aby przyp�yn�� i wzi�� nas na pok�ad.
00:11:26:Woda nie jest do�� g��boka, panie.
00:11:28:Mogliby�my podp�yn��.
00:11:30:Wasze Wysoko�ci, prosz� mnie wys�ucha�.
00:11:33:To szale�stwo my�le� �e uniknie si� niewidzialnego wroga |przez jakie� czo�ganie si� czy ukrywanie.
00:11:39:Je�li te stworzenia chc� wci�gn�� nas w walk�, |z pewno�ci� si� to im uda.
00:11:44:I cokolwiek si� zdarzy, raczej stawi� |im czo�o ni� dam si� schwyta� za ogon
00:11:49:przez kogo� kogo nie widz�.
00:11:51:My�l�, �e Ryczek ma racj�.
00:11:53:A je�li Rins i reszta na statku zobacz�, |�e walczymy napewno co� zrobi�.
00:11:58:A je�li oni nie zobacz� �adnego wroga, |pomy�l� �e po prostu wymachujemy sobie mieczami dla zabawy.
00:12:02:Musimy i�� i walczy�.
00:12:03:Niech ka�dy wyci�gnie miecz.
00:12:05:Musimy im stawi� czo�a.
00:12:14:Jeste� pewna, �e tego nie wymy�li�a�?
00:12:16:Stop.
00:12:18:Ani kroku dalej panowie.
00:12:20:Jest nas wi�cej ni� pi��dzi�si�ciu i mamy bro� w r�ku.
00:12:23:To jest nasz W�dz i wszystko zale�y |od tego co on m�wi, a m�wi prawd�.
00:12:32:Niewidzialni, czego od nas chcecie?
00:12:35:Czym zas�u�yli�my na wasz� wrogo��?
00:12:38:Nie, nie wrogo��.
00:12:40:Chcemy tylko tego co jedynie wasza dziewczynka mo�e zrobi�.
00:12:43:Dziewczynka?
00:12:45:Ta dama jest kr�low� Narnii.
00:12:46:Nic o tym nie wiemy.
00:12:49:Czego chcecie?
00:12:51:Je�li to jest co� co zagra�a honorowi |lub bezpiecze�stwu Jej Wysoko�ci
00:12:55:To zobaczycie ilu zabijemy zanim zginiemy.
00:12:56:Cicho Ryczku.
00:12:58:To d�uga historia.
00:12:59:Mo�e usi�dziemy.
00:13:09:Ta wyspa od niepami�tnych czas�w by�a w�asno�ci� czarodzieja.
00:13:13:Czarodzieja.
00:13:16:Niekt�rzy powiedzieliby Wielkiego Czarodzieja.
00:13:18:Pewnego dnia, ten straszliwy czarodziej |wpad� w wielk� w�ciek�o�� i rzuci� na nas urok.
00:13:23:Szpec�cy urok.
00:13:25:A gdyby�cie nas teraz zobaczyli, |a dzi�kujcie swym gwiazdom �e nie widzicie
00:13:28:Nie, nie uwierzyliby�cie jak wygl�dali�my przed zeszpeceniem.
00:13:33:Nie do wiary.
00:13:33:Nie uwierzyliby�cie jak mi�o wygl�dali�my.
00:13:36:Nie chc� �eby on przerywa�.
00:13:38:Zatem, pewnego dnia kiedy |stary czarodziej po po�udniu drzema�
00:13:42:Zebrali�my odwag� i podpe�zli�my do jego domu,
00:13:44:Weszli�my po schodach chc�c zobaczy� |co mo�emy zrobi� z tym zeszpe...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin