Matka___________
Matka - Kobieta mająca własne dziecko (dzieci) w stosunku do niego (nich).
Biblia (ST) - 1) Za pramatkę wszystkich ludzi uznawana jest Ewa (Księga Rodzaju), matka Kaina i Abla, obarczana często winą za grzech pierworodny. 2) Kiedy dwie kobiety kłóciły się o dziecko i żadna z nich nie chciała ustąpić, król Salomon wydał wyrok, aby dziecko rozciąć mieczem i każdej z kobiet oddać połowę. Natychmiast mógł poznać prawdziwą matkę, bo ta krzyknęła, by dziecka nie zabijać i oddać tej drugiej.
Biblia (NT) - Archetypem matki radosnej jest Maryja podczas zwiastowania, zaś matki cierpiącej Maryja obecna na Golgocie podczas ukrzyżowania i śmierci Chrystusa. Umierając Jezus rzekł do św. Jana: Oto matka twoja, polecając jego opiece zrozpaczoną Maryję.
Mitologia -1) Hera, w której przypadku można mówić o zdominowaniu roli matki przez rolę kobiety (kapryśna, piękna) i żony (zazdrosna, kłótliwa). Z jej związku z Zeusem narodziły się dzieci: Hefajstos, Ares, Ejlejtyda, Hebe. 2) De-meter - archetyp matki kochającej, pełnej bólu i cierpienia po stracie córki Kory, poszukującej jej po całym świecie. Mówi się też o Demeter jako o mat-ce-ziemi. 3) Niobe - matka dumna ze swego potomstwa, czym wywołała gniew Latony. Cztemaścioro jej dzieci zabito, Niobe zaś z żalu i tęsknoty skamieniała. 4) Medea - piękna czarodziejka, córka króla Kolchidy, zazdrosna o swego męża, Jazona. Zabiła własne dzieci i uciekła do Aten. 5) Jokasta - jednocześnie matka i żona Edypa, którego poślubiła, nie rozpoznając w nim syna, nad rodem Labdakidów ciążyła bowiem klątwa bogów. Powiesiła się, gdy poznała prawdę.
J. Bedier (oprać.) „Dzieje Tristana i Izoldy" - Matka Izoldy, która nieświadomie stała się przyczyną nieszczęścia córki. Przygotowała czarodziejski napój z wina i ziół, który miał wzmóc miłość Izoldy i króla Marka, a który wypili Izolda i Tristan.
„Lament świętokrzyski" - Zdecydowanie uwypuklone cechy matki cierpiącej (Mater Dolorosa), stojącej pod krzyżem, współuczestniczącej w bólu syna. Brak atrybutów boskich - jest to bezradna, zrozpaczona kobieta, zwracająca się do wszystkich matek.
J. Kochanowski „Treny" - Matka poety pojawia się w trenie XIX z Urszulką na rękach. Tłumaczy zrozpaczonemu synowi, a ojcu dziecka, że Urszulką nic
nie straciła, a wiele zyskała (np. może oglądać Boga). Tu matka jest symbolem osoby niosącej ukojenie, dającej mądre recepty na życie, tzn.: ludzkie przygody ludzkie noś.
„Bogurodzica" - Tu matka Jezusa występuje jako błogosławiona, wybrana, wywyższona, boska, ale jednocześnie bliska ludziom; jest ich orędowniczką, pośredniczy między ludźmi i Bogiem.
W. Szekspir „Hamlet"-Gertruda, matka Hamleta. Zabójstwo Hamleta (ojca) odbyło się za jej wiedzą, później poślubiła brata swego męża - Klaudiusza. Kobieta nie umiejąca w sposób zdecydowany wybrać między synem i nowym mężem, choć na pewno kochająca Hamleta (nie zdradza jego udawanego obłędu, sprzyja Ofelii, wypija truciznę przeznaczoną dla Hamleta).
J.U. Niemcewicz „Powrót posła" -
Podkomorzyna jest wzorem zarówno matki, jak też Polki, kobiety, żony i gospodyni. Podobnie jak mąż, chce wychować synów na dobrych obywateli, służących ojczyźnie. Z radością wita przybyłego do domu Walerego. Matka mądra, rozważna, patriotka.
A. Mickiewicz „Rybka" - Wiejska dziewczyna, Krysia ze związku z dziedzicem urodziła nieślubne dziecko. Zamieniona w rybkę, zjawią się zawsze, gdy stary sługa przynosi maleństwo, i przybrawszy kobiecą postać, karmi je.
A. Mickiewicz „Do matki Polki"
-Wiersz jest apostrofą do matki (wszystkich matek) młodego bojownika. Zapowiada los jej syna: jego przyszłość to nie zwycięstwo i sława, lecz upokorzenie, klęska, zapomnienie.
A. Mickiewicz „Dziady" cz. III - Matką cierpiącą jest tu pani Rollison (por. Demeter, p. Soerensen). Dla swego więzionego i torturowanego syna, Janka chciała uprosić u Nowosilcowa wizytę księdza Piotra, aby ratować choć duszę syna. Jest on jej jedyną podporą i radością.
J. Słowacki „Do matki" -Wiersz autobiograficzny. Poetę łączyły bardzo bliskie i serdeczne więzi uczuciowe z matką, stąd w utworze tym tłumaczy się on, dlaczego nie wraca do kraju i prosi matkę o wybaczenie, podając jako argument o pozostaniu za granicą to, że woli konający - nie iść na obrożę.
J. Słowacki „Rozłączenie" - Jeden z najpiękniejszych liryków tego poety, pisany w Szwajcarii, wyrażający jednocześnie żal z powodu rozstania i tęsknotę za matką oraz tym wszystkim, co rodzime, znajome (ogródek, komnata). On, biedny tułacz przebywa w innym (zupełnie dla niej obcym) świecie. Mimo to pozostają oni w ciągłej łączności uczuciowej (jej symbolem w wierszu jest biały gołąb).
J. Słowacki „Balladyna" - Dobra, czuła, kochająca i troskliwa matka dwóch córek: Aliny i Balladyny. Jednakowo kochająca obie dziewczyny, pragnąca dla nich księcia z bajki, jakim okazał się Kirkor. Gdy po zabójstwie siostry Balladyna została królową i skazała swoją matkę na tortury, ta nawet na mękach nie wskazała na nią jako na wyrodną córkę i zbrodniarkę.
J. Słowacki „Fantazy" - Hrabina Respektowa rozpaczliwie usiłująca ratować pozory świetności domu. Matka, która chcąc wydać Diannę za Fantazego (ze względu na jego majątek), nie liczy się z uczuciami córki, nazywając ją głupią, żyjącą tylko romansami. Wymaga od Dianny poświęcenia w imię ratowania honoru rodziny.
Z. Krasiński „Nie-Boska komedia" -
Żona hrabiego Henryka i matka Orcia
- Maria. Walcząc o miłość męża, który porzucił ją i dziecko w pogoni za ideałem, sama została poetką i syna skazała na ten sam los. Rolę matki zdecydowanie zdominowała rola żony.
E. Bronte „Wichrowe Wzgórza" - Katarzyna Linton niedługo odgrywała rolę matki w stosunku do swojej córki Kąty, gdyż umarła niebawem po porodzie. Należy przypomnieć jednocześnie, że jej życiową rolą była rola demonicznej kochanki. Męczyło i nudziło ją ustabilizowane życie i monotonna codzienność.
F.M. Dostojewski „Zbrodnia i kara"
- 1) Katarzyna Iwanowna, macocha Soni. Z pozoru hałaśliwa i opryskliwa, a naprawdę czuła, troskliwa i dobra matka, dźwigająca krzyż w postaci codziennego zmagania się z mężem pijakiem. Choć dla Soni była tylko macochą, umiała docenić jej poświęcenie dla rodziny. Na stypie po Marmieładowie powiedziała, że wszyscy zebrani nie są warci nawet małego palca Soni. 2) Pul-cheria Aleksandrowna - matka Raskol-nikowa: troskliwa, ciepła, kochająca, cierpliwa. Z niepokojem patrząca na stan swojego Rodi, pragnąca wierzyć, że jest on tylko wynikiem zmęczenia lub złych warunków, w jakich syn mieszka (wszak pokój przypomina trumnę).
L.N. Tołstoj „Anna Karenina" - Piękna i wrażliwa kobieta, matka małego Sierioży, bez pamięci zakochana w poruczniku Wrońskim. Połączenie tych trzech elementów sprawiło, że Anna Karenina nie mogła być wzorową matką. Książę Karenin kazał jej wybrać między domem a kochankiem. Jako element szantażu i zemsty wykorzystał wielką miłość Anny do syna - zabronił jej widywać się z nim. Jako matka Anna
Karenina była czuła, kochająca i mądra, lecz nie umiała zrezygnować z miłości swego życia.
G. Flaubert „Pani Bovary" - Emma nie była ani dobrą żoną, ani dobrą matką. Małej Berty chyba nie znosiła (jakie to brzydkie dziecko), ponieważ dziecko, wymagające matczynej opieki i ciepła, odrywało ją od marzeń. Nie interesowała się jej zdrowiem (czasem, zdarzył się jakiś nagły, chorobliwy atak czułości) ani rozwojem. Początkowo małą wychowywała mamka. Zdarzyło się, że w rozdrażnieniu popchnęła Bertę tak, iż dziecko rozbiło sobie twarz. Nie nadawała się do roli matki, jedyna dla niej była rola bohaterki niezwykłych, pełnych dramatyzmu romansów.
E. Zola „Nana" - Prostytutka Nana okazuje się bardzo troskliwą matką. Większą część swoich „dochodów" przeznacza na wychowanie syna, który mieszka u swej opiekunki, na wsi. Gdy chłopiec ciężko zachoruje na ospę, Nana wyjedzie z Paryża i będzie się nim opiekowała. Zapłaci za to wysoką cenę: straci najpierw urodę, a potem - życie.
B. Prus „Antek" -Matka Rozalki i Antka, biedna, prosta kobieta wiejska. Największym utrapieniem jej życia okazał się syn, nie nadający się do żadnej pracy na wsi, toteż po naradzie z kumem Andrzejem z bólem serca kazała synowi iść do miasta w poszukiwaniu pracy i lepszego losu.
B. Prus „Lalka" - Pani Stawska, matka małej Helenki. Kobieta dobra, pełna ciepła i miłości. Ciężko pracowała, by utrzymać dom, swoją matkę i córeczkę, ale nigdy nie narzekała. Starała się córce wynagrodzić nieobecność ojca.
E. Orzeszkowa „Tadeusz" - Nie okazująca specjalnie czułości, dość szorstka w obejściu chłopka, której ciężka praca nie pozwala zapewnić opieki dziecku. O jej matczynej miłości świadczy tylko to, że często podnosi oczy znad zagona, szukając Tadeusza i rankiem podprowadza go do ojca na krótkie powitanie.
E. Orzeszkowa „Nad Niemnem" - 1)
Emilia Korczyńska - kapryśna żona i matka, skupiona na lekturach romansów i własnym stanie zdrowia. Męczy ją życie codzienne, więc i dzieci także. Leonię - jak to skonstatował Witold - chce wychować na salonową lalkę. 2) Pani Kirłowa - odważna, samodzielna kobieta i matka, która ma pod swoją pieczą nie tylko dzieci, ale także cały dom i gospodarstwo. Myśli o przyszłości dzieci, chciałaby je wykształcić. 3) Andrzejowa Korczyńska - jest matką, która po śmierci męża całą miłość przelała na Zygmunta. Skutkiem tego wyrósł on na egoistę, bezuczuciowca, człowieka, który potrafił własnego ojca nazwać szaleńcem. Zygmunt stał się życiową klęską matki, a także przykładem na to, jak często ideały i szczytne pragnienia rozmijają się z rzeczywistością.
H. Sienkiewicz „Janko Muzykant" -
Matka uzdolnionego muzycznie, ubogiego chłopca wiejskiego. Od momentu urodzenia był on jej zmartwieniem: słaby fizycznie, chorowity, nie nadawał się nawet do najprostszej pracy. Gdy zbity przez stójkowego umierał, przez łzy zapewniała go, że w niebie Pan Bóg da mu prawdziwe skrzypce.
M. Konopnicka „Dym" - Symbolem więzi uczuciowej, łączącej matkę i syna jest dym z fabrycznego komina, gdzie Marcyś pracuje jako palacz. Matka - uboga wdowa - prowadzi bardzo skromny dom, czeka na syna, wsłuchując się w kroki na schodach. Kształt dymu informuje ją, co w danej chwili robi syn. Po śmierci syna samotna wdowa jeszcze długie lata spogląda na dym, układający się w postać syna.
G. Zapolska „Moralność pani Duls-kiej" - Tytułowa bohaterka jest despotką i kołtunką. Nie zna potrzeb dzieci i nie interesują jej one. Wszystko musi tylko dobrze wyglądać na zewnątrz: dziewczynki powinny umieć grać na pianinie, zachowywać się skromnie, bo cnota to skarb dziewczęcia. Natomiast syn, Zbyszko powinien się wyszumieć i lepiej jeśli to robi w czterech ścianach własnego domu. Matka przymyka oczy na romans ze służącą. Dulska nie jest dla dzieci żadnym autorytetem: Zbyszko ją wręcz lekceważy.
S. Żeromski „Ludzie bezdomni" - Wiktorowa jest ubogą, prostą kobietą. Dzieci wychowują się prawie same, gdy ona pracuje w fabryce tytoniu, a Wiktor w hucie. Ciężkie i trudne życie nie pozwala matce na okazywanie dzieciom czułości. Pozostaje jedynie troska o nie i poczucie obowiązku - to w dużym stopniu ze względu na dzieci Wiktorowie decydują się na emigrację.
W. Reymont „Chłopi" - 1) Hanka jest bardzo dobrą i troskliwą matką. Wie, że nie może liczyć na Antka i sama musi zadbać o to, aby dzieci miały co jeść i .żeby w izbie było ciepło. Gdy powstanie projekt wyjazdu do Ameryki, Hanka stanowczo zdecyduje: nie pude i dzieci na zatracenie nie dam. 2) Dominikowa - nierówno dzieli uczucia matczyne: Jagnę rozpieszcza i dba, by miała białe rączki, synów trzyma krótko, tylko oni pracują w gospodarstwie. Jak wszyscy starzy ludzie w Lipcach, boi się wycugu, toteż nie chce dać Szymkowi ani kawałka ziemi, zwłaszcza że ośmielił się ożenić wbrew jej woli.
S. Żeromski „Przedwiośnie" - 1) Cezary był jedynym synem państwa Bary-ków, stąd matczyna miłość nie miała granic. W dzieciństwie rozpieszczony przez oboje rodziców. Po wyjeździe męża i wybuchu rewolucji w Baku troska o Cezarego i jego bezpieczeństwo stała się jedynym celem matki. Potajemnie przynosiła mąkę, urządzała samotne, dalekie wyprawy poza miasto, aby zdobyć pożywienie. Cezary ocenił to bardzo późno, gdy wycieńczona wysiłkiem i ciągłym zmartwieniem o syna pani Jadwiga Barykowa umarła. 2) Matka Hipolita Wielowiejskiego - zapatrzona w syna, czuła, pełna ciepła. Aby zrobić synowi przyjemność, serdecznie przyjęła Cezarego i dzielnie znosiła jego towarzyskie nietakty.
Z. Nałkowska „Granica" - 1) Pani Żancia, matka Zenona jest uosobieniem łagodności i dobroci. Wszystko rozumie, usprawiedliwia, wybacza. Ponieważ nie miała pieniędzy na dalsze studia syna, podsunęła mu pomysł zwrócenia się do Czechlińskiego. Zenon jest jej dumą - gdy zostaje prezydentem miasta, matka pomaga w prowadzeniu domu, wychowaniu wnuka, wspiera uczuciowo Elżbietę, tłumacząc postępowanie Zenona. 2) Elżbieta boi się przede wszystkim o bezpieczeństwo dziecka, gdy widzi czającą się za płotem Justynę. Zenon wymawia żonie, że lubi się chwalić małym. Gdy jednak rozpadnie się jej małżeństwo, Elżbieta nie podejmie próby samodzielnego wychowania syna, choć sama w dzieciństwie odczuwała brak matki i jej chłód uczuciowy. 3) Matka Elżbiety nie zajmowała się nią wcale, powierzając jej wychowanie ciotce Kolichowskiej. Sama wolała brylować w wielkim świecie. W stosunku do dorosłej córki zachowywała się jak wobec przyjaciółki lub bliskiej znajomej: grzecznie, gościnnie, poprawnie. 4) Bo-gutowa, matka Justyny -jest jedynie matką biologiczną, gdyż niewiele się córką zajmowała i nic o niej nie wiedziała.
M. Kuncewiczowa „Cudzoziemka" -
I jako kobieta, i jako żona, i jako człowiek Róża Żabczyńska była niezwykle trudna. Jako matka była najczęściej nie do wytrzymania. Kochała dzieci niejednakowo. Jej oczkiem w głowie był Władyś, natomiast Marta przez długi czas nie cieszyła się względami matki, dopóki ta nie odkryła, że Marta pięknie śpiewa. Róża była kapryśna, nieznośna, chimeryczna, a przede wszystkim despotyczna. Władysiowi gotowa była wybierać żonę, a Martę zmusiła, aby została śpiewaczką.
M. Dąbrowska „Noce i dnie" - O Barbarze Niechcicowej można powiedzieć, że była matką nadopiekuńczą i bardzo ambitną. Pragnęła, aby jej dzieci zaszły dalej niż ona. Podobnie jak Róża, niejednakowo je kochała. Agnieszka dość szybko wyzwoliła się spod wpływu matki, natomiast Tomaszek był ciągłym utrapieniem pani Barbary, ale też jej wielką miłością. Złościła się na niego, kłóciła z nim, wstydziła z powodu jego wyskoków i ciągle go bardzo kochała.
W. Gombrowicz „Ferdydurke" - Pani Młodziakowa chce być nie tylko nowoczesną kobietą i żoną, ale także wyzwoloną z mieszczańskich konwenansów matką. Głośno wyraża przy obcych osobach zdanie, że Żuta może robić, co chce i spotykać się, z kim chce. Może mieć nawet nieślubne dziecko. Wszystko to są pozory i gra - kolejna maska pani Młodziakowej: maska nowoczesnej matki. W gruncie rzeczy jest chyba równie kołtuńska jak Dulska (ostatnia scena w domu Młodziaków).
B. Schulz „Sklepy cynamonowe" - Ojciec to wielki marzyciel, mag, hierofant. Natomiast matka jest praktyczna, trzeźwa, zaradna. Prowadzi dom, gdy ojciec zaszywa się na strychu w ptaszarni, porządkuje rachunki. Gdy ojciec stopniowo znikał z domu, o wszystkim myślała matka. Mimo to bohater „Sklepów cynomonowych" czuł się bardziej związany uczuciowo z ojcem. Matka uosabiała codzienność i przyziemność, podczas gdy ojciec pociągającą (i odpychającą jednocześnie) tajemnicę i twórczość.
B. Schulz „Sklepy cynamonowe" - Ojciec to wielki marzyciel, mag, hierofant. Natomiast matka jest praktyczna, trzeźwa, zaradna. Prowadzi dom, gdy ojciec zaszywa się na strychu w ptaszarni, porządkuje rachunki. Gdy ojciec stopniowo znikał z domu, o wszystkim myślała matka. Mimo to bohater „Sklepów cynomonowych" czuł się bardziej związany uczuciowo z ojcem. Matka uosabiała codzienność i przyziemność, podczas gdy ojciec pociągającą (i od...
anna-turowska