Dom Feng Shui.doc

Dom Feng Shui

1. Wybór miejsca pod budowę.

Wybierając pomyślne miejsce pod budowę domu należy wziąć pod uwagę szereg czynników. Ważny jest nie tylko typ otoczenia oraz dokładna w nim lokalizacja domu, ale także jakość tego otoczenia. Feng Shui zaleca miejsca dobrze nasłonecznione, o płaskim lub delikatnie nieregularnym terenie, dobrze osłoniętym od porywistych wiatrów oraz zabezpieczonym przed takimi niespodziankami jak powodzie, zalania, osunięcia ziemi. Idealnym by było, gdyby dom znajdował się w delikatnym zagłębieniu terenu, mając za plecami chroniące go wzniesienie (Żółwia – o zwierzętach feng shui w kolejnym odcinku kursu) osłoniętym po bokach przez formacje Smoka i Tygrysa a przed sobą rozległy teren (Feniksa). Taką idealną lokalizację przedstawia rysunek nr 1.

Znalezienie takiego terenu jest trudne, ale jak się osobiście przekonałem - nie niemożliwe ;-). Także w Polsce widziałem już wiele takich idealnych miejsc, w których budowali swoje domy moi klienci. Wymagane formy – zwierzęta można stworzyć za pomocą budowli oraz drzew. Prawidłowo każdemu zwierzęciu przypisane są odpowiednie kierunki geograficzne jednak wyznaczając miejsce pod budowę przyjmujemy zawsze, że Feniks znajduje się na froncie, smok po prawej stronie patrząc w stronę domu itd. Tradycyjnie Feniks należy do kierunku południowego, Smok do wschodu, Tygrys do Metalu a Żółw do północy. Zwierzęta te są powiązane z elementami danych kierunków i tak Feniks jest czerwony i reprezentuje element ognia, Smok zielony – kierunek wschodni, Tygrys biały – zachód oraz Żółw czarny – północ. Planując budowę postarajmy się, aby prawa strona Smoka górowała nad lewą stroną Tygrysa tak jak na rysunku 1.

Jakość terenu to jego stan ekologiczny. Oczywistą sprawą jest, że należy szukać miejsc czystych, cichych, ze zdrową i bujną roślinnością. Należy zwrócić uwagę na pierwsze wrażenie, jakie wywarł na nas teren. Jeżeli na działce są uschnięte drzewa, brudne strumienie, chore zwierzęta (koty, psy) to doprowadzenie takiego terenu do stanu właściwego może być niemożliwe. Jeżeli działkę porasta roślinność wielosezonowa to gołym okiem możemy znaleźć miejsca gdzie znajdują się cieki wodne – w takich miejscach roślinność gorzej rośnie, co często widać gołym okiem, trawa jest słabsza i czasami żółta a drzewa mają zrakowaciałe narośle. Jeżeli na terenie, który badamy znajdują się krowy, to idealnym miejscem na dom i sypialnie będzie miejsce, w którym się kładą – zwierze to nigdy nie położy się w miejscu gdzie występują żyły wodne. Jeżeli jednak nie mamy wpływu na cieki wodne i już musimy w takim miejscu budować dom to warto od początku budowy się przed nimi zabezpieczyć. W tym celu należy w fundamentach umieścić polne, pełne, nie uszkodzone kamienie (najlepiej na całej powierzchni). Rozpraszają one negatywne promieniowanie, przez co je likwidują. Jest to metoda sprawdzona od tysięcy lat i pewna. Rozwiązanie takie stosowało się już w starożytności w Chinach oraz w starożytnym Rzymie a wzmianki o tej metodzie spotkać można także w starym testamencie. Przed promieniowaniem geomantycznym chroni także odpowiedni kształt dachu, ale o tym później.

2. Kształty domów i działek.

Równie ważną sprawą jak wybór prawidłowego miejsca jest odpowiedni kształt samej działki, budynku oraz jego umiejscowienie na działce. Prawidłowo działka powinna mieć formę kwadratu lub prostokąta. Dopuszczalne są także inne kształty, ale oparte na tych formach oraz regularne. Wybrane prawidłowe zarysy działek przedstawia rys. 3.

Nie zaleca się kształtów nieregularnych, z brakującymi strefami. Za szczególnie niepomyślne uważa się wszelkie kształty oparte na trójkącie oraz literze L. Te pierwsze odpowiedzialne są za choroby domowników – zwłaszcza mężczyzn a drugie za ogólnie niepowodzenia. Jeżeli już posiadamy taką działkę i nie możemy jej zmienić to powinniśmy ją w taki sposób zagospodarować, aby sam dom znajdował się na kwadratowym planie. Możemy tego dokonać dzieląc w odpowiedni sposób działkę np. za pomocą płotów, żywopłotów, roślinności.

Umieszczenie domu na działce może mieć istotny wpływ na nasze życie. Idealnym rozwiązaniem jest, gdy dom znajduje się prawie na środku działki bliżej wejścia na nią (rys. 5/1). Zapewnia do domownikom dostatek oraz napływanie korzyści w odpowiednim czasie. Rozwiązanie drugie, dom na końcu działki - może spowodować, że domownicy przeoczą pomyślne okazje lub szczęście do takiego domu będzie miało utrudniony dostęp. Rozwiązanie trzecie powoduje szybkie osiągnięcie korzyści przez domowników, ale także szybkie ich utracenia. Z obserwacji wiem, że energia takiego miejsca wyczerpuje się po ok. siedmiu latach. Można temu zaradzić równoważąc „ciężar domu” umieszczając w tyle działki duże drzewo, budynek gospodarczy lub czasami stawek. Lepiej jednak takiego rozwiązania unikać już na starcie.

3. Otoczenie domu.

Choćbyśmy zbudowali dom w zgodzie ze wszystkimi założeniami feng shui, musimy pamiętać, że istnieje on w określonej okolicy. To, co mamy w sąsiedztwie w znaczący sposób będzie wpływać na feng shui naszego miejsca. Najlepszym sąsiedztwem jest sąsiedztwo innych domów mieszkalnych. Należy się wystrzegać miejsc sąsiadujących z szpitalami, policją, cmentarzami, wojskiem, rzeźnią, fermą hodowlaną, uciążliwymi zakładami przemysłowymi, itp. Ważne jest nie tylko sąsiedztwo takich miejsc, ale także sąsiedztwo z budynkami kojarzącymi się z tymi instytucjami. Również źle będzie na nas wpływać dom mieszkalny przypominający koszary lub komisariat. Nie zaleca się także budować domu w bezpośrednim sąsiedztwie przystanków komunikacyjnych (dotyczy to głównie terenów miejskich i podmiejskich o dużym natężeniu ruch – mniej wiejskich), ruchliwych sklepów, linii wysokiego napięcia, stacji transformatorowych. Należy też sprawdzić rzeczy, których nie widać. Np. czy w okolicy nie przebiega linia gazociągu. Radzę także wystrzegać się miejsc w sąsiedztwie korytarzy lotniczych a zwłaszcza miejsc w pobliżu lotnisk na drodze podejścia do lądowania samolotów. Jeżeli chodzi o ulice i drogi to nienajlepszym rozwiązaniem jest umiejscowienie działki w ślepej uliczce, bezpośrednio przy skrzyżowaniach oraz w miejscach gdzie na zakrętach samochody mogą wypadać z drogi. Sprawa niby oczywista i groteskowa, ale osobiście znam kilka takich miejsc w Polsce, gdzie samochody regularnie wpadają na dom a właściciele winą obarczają za to wszystkich - tylko nie swój brak przezorności. W sąsiedztwie nie powinno być także mostów (zwłaszcza skierowanych w działkę) oraz budynków oraz budowli górujących nad naszym domem. To ostatnie rozwiązanie powoduje, że domownicy mogą się czuć stale przytłoczeni a wyższe budynki zabierają energię słońca.

4. Front domu.

Front domu jest jego wizytówką. Według ekspertów feng shui najlepiej, jeżeli przypomina on ludzką twarz (oczywiście w przenośni). Drzwi przyjmujące pomyślną energię są ustami domu. Co za tym idzie powinny być umieszczone symetrycznie, a aby wspomóc przyjmowanie tej energii muszą otwierać się do środka. Okna są oczami domu a w połączeniu z drzwiami – ustami - całość powinna sprawiać wrażenie miłego oblicza. Rysunek 6 przedstawia schematyczny front, zgodny z zaleceniami feng shui. Po bokach drzwi umieszczone są rośliny wspomagające feng shui otoczenia. Pełnią rolę strażników domu oraz uzupełniają Smoka (po prawej) oraz Tygrysa (po lewej stronie).

Częstym problemem jest także umieszczenie frontu domu – wejścia do niego - w zasadzie na jego zapleczu. Prawidłowo, wejście do domu powinno być widoczne z miejsca gdzie wchodzimy na działkę, choć droga do niego prowadząca nie powinna być zupełnie prosta – najlepszy jest delikatny łuk. Jeżeli już mamy jednak wejście z boku lub tyłu posesji to należy tak poprowadzić ścieżkę oraz zaplanować roślinność, aby droga prowadząca do wejścia do domu była rzeczą oczywistą.

Przed frontem należy unikać dużych konstrukcji, wzniesień, kamieni, roślin. Powinien on być możliwie rozległy, wolny od przeszkód. W jego stronę nie powinny być skierowane narożniki innych budynków (zwłaszcza w drzwi), drogi, konaru drzew oraz drogowskazy.

c.d.n.