Hana-bi.1997.Takeshi.Kitano.DVDrip-Maxx.txt

(17 KB) Pobierz
{288}{407}Dystrybucja OFFICE KITANO|i NIPPON HERALD
{465}{523}BANDAI VISUAL, TV TOKYO,
{527}{590}TOKYO FM|i OFFICE KITANO przedstawia
{651}{774}TAKESHI KITANO - CZʌ� 7
{799}{856}Produkcja MASAYUKI MORI
{862}{926}YASUSHI TSUGE|TAKIO YOSHIDA
{1694}{1751}W rolach g��wnych BEAT TAKESHI
{1757}{1813}I KAYOKO KISHIMOTO
{1844}{1961}Muzyka JOE HISAISHI
{2016}{2144}Scenariusz, re�yseria i monta�|TAKESHI KITANO
{3735}{3824}SPADAJ!
{4539}{4629}Przyja�nili�cie si� z panem Nishi|jeszcze w szkole �redniej, detektywie Horibe?
{4633}{4679}Na studiach tak�e.
{4685}{4736}Wasze �ony te� si� przyja�ni�y?
{4740}{4809}Pewnie!|Pami�tasz, Nishi?
{4820}{4870}Weso�e miasteczko.
{4870}{4920}Tam je poderwali�my, prawda?
{4920}{4959}Nishi wzi�� t� �adn�.
{4965}{5005}Ja wzi��em psa.
{5023}{5073}Z czego si� �miejesz?
{5077}{5107}Hej! czekaj!|Zatrzymaj samoch�d.
{5111}{5161}Kup ciasteczka ry�owe.
{5161}{5190}Tak jest.
{5536}{5580}Co u twojej �ony?
{5651}{5708}To ju� dwa lata?
{5757}{5860}Moja jest zdrowa jak ko�,|to musi by� dla ciebie trudne.
{5908}{5962}By�e� u niej ostatnio?
{5966}{6041}Zasadzka jest niedaleko szpitala.|Id� j� zobaczy�.
{6052}{6127}No id�.|Nie mamy dzi� zbyt wiele pracy.
{6363}{6413}- Ile?|- 1200.
{6417}{6492}- Za ciasteczka ry�owe?|- Tak, tylko to mia�em kupi�.
{6493}{6593}Idiota! Wzi��e� za du�o dla nas trzech!|Zap�acisz za nie.
{6599}{6630}Ale...
{6658}{6748}- To nie te. Gdzie s� jakie� kasztanowe?!|- Te gotowane na parze?
{6759}{6809}Nie, te spr�ynowe!
{6818}{6925}I prosto do weso�ego miasteczka!|Bez chwili snu.
{6929}{6984}Rozpieszczam swoj� c�rk�.
{7167}{7244}Genialne miejsce na parkowanie!|Ledwie mog� wysi���!
{7276}{7317}P�jd� sprawdzi�.
{7749}{7808}Nie grajcie tu, kretyni!
{7901}{7927}Przepraszamy!
{8169}{8196}I jak?
{8200}{8250}Nie ma szans, nie przyjdzie.
{8250}{8339}Po ostatniej akcji ani razu nie zajrza� do siebie.
{8349}{8398}Sp�oszyli�my go. Co ten nasz szef sobie my�li?
{8402}{8435}Wystarczy, �e ja wiem.
{8439}{8513}Czy tak ubierasz si� na zasadzk�?
{8523}{8573}Nie jeste� na randce.
{8582}{8675}Nishi jedzie do szpitala.|Mo�esz tu zosta�?
{8687}{8737}W�a�ciwie, to mam randk�...
{8737}{8771}Pieprz si�!
{8786}{8835}Co u �ony Nishiego?
{8854}{8904}S�ysza�em, �e nie za dobrze.
{8920}{8956}Rak?
{8970}{9010}Uwa�aj co m�wisz.
{9043}{9093}Najpierw umar�a ich c�rka...
{9095}{9155}Mia�a tylko 4 czy 5 lat.
{9159}{9234}To by� wi�kszy wstrz�s ni� jej choroba.
{9269}{9332}By�em u jego �ony jaki� czas potem.
{9336}{9386}Nie odezwa�a si� ani s�owem.
{9400}{9475}Jestem szcz�liwy, �e moja �ona jest zdrowa.
{9475}{9525}Nishiemu musi by� ci�ko.
{9525}{9600}C�rka umiera, �ona zaczyna chorowa�,|a on jest cholernym glin�.
{9635}{9710}Tak zaj�tym, �e nie ma czasu nawet jej odwiedzi�.
{9710}{9743}Zostan�.
{9748}{9814}Nie ty, Tanaka.|Masz rodzin�.
{9820}{9878}Daj spok�j, Nakamura,|zosta� na trzy godziny.
{9888}{9927}Nie, zrozum, nie mog�.
{9945}{10007}Dobra, to ja zostan�.|Mo�esz i��.
{10352}{10402}Podwieziecie mnie?
{10509}{10559}Jak si� czuje twoja �ona?
{10575}{10629}Mam zamiar j� odwiedzi�.
{10971}{11007}Dzie� dobry. To ja.
{11033}{11083}Nie wr�c� dzi� na noc.
{11095}{11129}Wiem o tym.
{11144}{11219}Nic na to nie poradz�,|to moja praca.
{11219}{11269}Daj Michi do telefonu.
{11287}{11339}Michi, tu tatu�.
{11368}{11408}Jestem w pracy.
{11435}{11499}Weso�e miasteczko? Innym razem.
{11531}{11629}Co? Narysowa�a� obrazek?|Gdzie?
{11805}{11859}Nie powinna� tego robi�.
{11870}{11932}Tak, jest �liczny.
{13381}{13437}Zawie� mnie do Shibuya.
{13443}{13514}- Nie mog�.|- Moja randka tam na mnie czeka.
{13518}{13568}Nie. Musz� na niego zaczeka�.
{13603}{13653}W takim razie wezm� taks�.
{13672}{13726}Czy �ona Nishiego naprawd� umiera?
{13730}{13805}Cholera! Nie m�w tak.|To przynosi pecha.
{13808}{13885}- Bia�aczka, tak?|- Nie mo�esz si� zamkn��?
{15607}{15644}Przepraszam.
{15663}{15728}Lekarz chce z panem rozmawia�.
{16411}{16497}Wsp�czesna medycyna|nie czyni cud�w.
{16533}{16584}Zrobili�my wszystko co mogli�my.
{16615}{16714}My�l�, �e lepiej jej zrobi|je�li zabierze j� pan do domu.
{16743}{16824}�mier� dziecka by�a szokiem.
{16855}{16948}B�dzie jej lepiej w domu ni� w szpitalu.
{17240}{17323}Przepraszam.|Czy mo�e pani zawo�a� pana Nishi?
{17327}{17361}Chwileczk�.
{17483}{17558}Panie Nishi, kto� chce si� z panem widzie�.
{17787}{17837}Detektyw Horibe zosta� postrzelony.
{18952}{19004}Nawet po �lubie,
{19022}{19083}Ludzie my�l� wci�� tylko o sobie.
{19142}{19196}Kiedy wr�ci�em do domu,
{19200}{19276}moja �ona i dziecko|nawet na mnie nie spojrza�y.
{19285}{19338}Nawet �wiat�o by�o wy��czone.
{19355}{19406}Powiedzia�y tylko do widzenia.
{19449}{19499}Teraz, kiedy jestem wrakiem,
{19499}{19551}zostawiaj� mnie tak po prostu.
{19570}{19677}Mo�e nawet tak jest lepiej.
{19702}{19753}Nie mam co robi�.
{19776}{19886}Moja mama powiedzia�a,|�e powinienem znale�� sobie jakie� hobby.
{19905}{19947}Haiku.
{19958}{20033}Chcia�a, �ebym przy��czy� si� do grupy poet�w.
{20033}{20077}Daj spok�j.
{20089}{20164}Praca jest wszystkim|co kiedykolwiek pozna�em.
{20228}{20351}Od kiedy mieszkam nad morzem,|mo�e powinienem zacz�� malowa�.
{20354}{20407}Ale nigdy wcze�niej nic nie namalowa�em.
{20422}{20479}Nie wiedzia�bym jak zacz��.
{20518}{20593}I przybory malarskie nie s� najta�sze.
{20674}{20749}Nie zrozum mnie �le.|To nie twoja wina.
{20813}{20869}Mo�e kupi� beret.
{23071}{23107}Nie martw si�.
{23111}{23170}Jeste� bardzo mi�y.
{23207}{23291}M�j m�� by� policjantem,|umar� spe�niaj�c sw�j obowi�zek.
{23350}{23583}Trudno teraz znale�� dobr� prac�.|Pomagam troch� w sklepie spo�ywczym.
{23621}{23671}Najgorzej jest wtedy...
{23810}{23928}gdy m�j syn m�wi mi,|�e t�skni za tat�.
{23948}{23977}To takie smutne...
{24090}{24167}Ale jestem pewna, �e wkr�tce zrozumie.
{24178}{24228}Wszystko b�dzie dobrze.
{24357}{24423}Musz� wraca� do pracy.
{25149}{25185}Zdecydowa�em...
{25233}{25280}o�eni� si�.
{25307}{25341}Z kim?
{25375}{25425}Nie my�la�em o niej powa�nie,
{25434}{25527}Ale kiedy by�em ranny,|odwiedza�a mnie codziennie.
{25538}{25583}To mnie poruszy�o.
{25753}{25791}Mo�esz odebra�?
{25807}{25845}Przepraszam.
{25928}{25971}Kudo przy telefonie.
{26108}{26149}Nast�pnego dnia,
{26172}{26232}poszed�em zobaczy� pana Horibe.
{26327}{26385}Wygl�da� na bardzo samotnego.
{26477}{26552}Byli tak� idealn� rodzin�,
{26552}{26617}a tymczasem �ona i c�rka opu�ci�y go.
{26997}{27095}Wiesz, naprawd� nie|powiniene� czu� si� winien...
{27169}{27244}�mier� Tanaki to r�wnie� nie twoja wina.
{27278}{27328}Zgin�� wype�niaj�c swoje obowi�zki.
{27401}{27449}To niczyja wina.
{28369}{28409}T�dy, prosz�.
{28413}{28449}Zamknij si�!
{28709}{28767}- Tak?|- Zamknij si�!
{28849}{28885}Hej, Nishi.
{28913}{29002}Szef jest w�ciek�y.|Nie p�aci�e� w tym miesi�cu.
{29022}{29078}Lepiej to zr�b!
{29109}{29173}Wiesz jacy s� yakuza!
{29183}{29233}Kiedy� by�e� glin�.
{29235}{29328}Ale bez odznaki,|jeste� zwyk�ym kolesiem.
{29332}{29403}Nawet mniej - jeste� dupkiem.
{33247}{33297}Jak si� miewa �ona?
{33372}{33447}Tu masz jej lekarstwa.
{33496}{33571}Cho� nie s�dz� by sprawi�y,|�e poczuje si� lepiej.
{33606}{33681}Nie my�l o tym za du�o.
{33690}{33782}Du�o z ni� przebywaj.|Jak najwi�cej rozmawiaj.
{33816}{33918}Mo�esz j� nawet zabra� na wycieczk�.
{33942}{34006}Je�li cokolwiek si� stanie, zadzwo�.
{34101}{34161}Koszula dla ciebie.
{34165}{34254}Mo�e by� troch� za du�a,|ale mo�esz j� zatrzyma�.
{34288}{34338}Prosz�, b�d� ostro�niejszy.
{35674}{35703}S�ucham.
{36376}{36416}Chodzi o Horibe...
{36450}{36503}usi�owa� pope�ni� samob�jstwo.
{36524}{36599}Na szcz�cie w�a�ciciel hotelu go znalaz�.
{36599}{36649}Wzi�� du�o pigu�ek nasennych.
{36657}{36682}Ale mysl�,
{36708}{36762}�e z tego wyjdzie.
{36996}{37085}S� tam jego �ona i c�rka?
{37642}{37696}W tej chwili �pi.
{37700}{37782}Dojdzie do siebie w ci�gu paru dni.
{38276}{38315}Mo�emy jecha�?
{39620}{39695}- Wysad�cie mnie tutaj.|- Zawieziemy ci� do domu.
{39695}{39745}W porz�dku. Wysi�d� tutaj.
{39760}{39798}Zatrzymaj samoch�d.
{40308}{40384}Jakim detektywem by� pan Nishi?
{40405}{40455}By� �wietnym glin�.
{40475}{40533}Wielokrotnie odznaczanym.
{40607}{40682}On i pan Horibe tworzyli dobry zesp�.
{40694}{40798}Zawsze gdy pan Horibe by� zbyt ostry,|pan Nishi go powstrzymywa�.
{41007}{41120}Nie sp�aci�e� swojego d�ugu|i chcesz po�yczy� kolejne 4 miliony?!
{41148}{41248}Dlaczego mieliby�my to zrobi�?|Nie mo�esz sp�aci� nawet jednej raty.
{41252}{41370}Wyd�uba�e� oko mojemu cz�owiekowi.|Kto za to zap�aci?
{41375}{41450}- Czy to te� jest po�yczka?|- Zapomnij!
{41450}{41525}Je�li nie mo�e nam zap�aci�,|mo�e to odpracowa�.
{41525}{41562}Co masz na my�li?
{41570}{41629}M�g�by by� moim ochroniarzem.
{41669}{41715}�wietny pomys�!
{41724}{41799}B�dzie wci�� strzela�,|gdy w broni innego go�cia
{41802}{41832}nie b�dzie ju� naboi.
{41893}{42017}Ale kiedy pan Nishi zatraci� si�,|sta� si� bardziej przera�aj�cy.
{42077}{42119}Jak wtedy...
{42148}{42232}Gdy wypr�ni� bro� strzelaj�c do trupa.
{45667}{45703}Dzie� dobry.
{45735}{45770}Jak si� masz?
{45781}{45829}W porz�dku.
{45946}{45998}Uwa�aj, dupku!
{46002}{46056}Mia�em prawo jecha�!
{46060}{46135}Na w�skich drogach,|du�e auta powinny ust�powa� piersze�stwa!
{46135}{46160}- Zg�upia�e�?|- Co?
{46163}{46238}- Je�dzi� takim ma�ym wypierdkiem!|- A co ci do tego?
{46240}{46315}- Sam se go napraw.|- Pilnuj w�asnego nosa!
{46315}{46370}- Chcesz wi�cej?|- Co?
{46374}{46413}Wi�c?
{46420}{46460}Przepraszam.
{46464}{46505}Sko�czy�e�?
{48634}{48709}- O co chodzi?|- Jest w sklepie z kaw�.
{48773}{48866}Ma bro�, a przy tych wszystkich|ludziach nic nie mo�emy zrobi�.
{48905}{48930}Jak si� ma Horibe?
{48934}{48991}Nie wiem.|Jest w szpitalu.
{48995}{49054}Dosta� w brzuch.
{52695}{52740}Co robisz?
{52784}{52837}Mo�esz mi sprzeda� tego koguta?
{52863}{52928}Chodzi o ten policyjny?
{52932}{52982}Po co ci on?
{52982}{53034}Masl� o...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin