00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:05:RMVB 576x336 25.0fps 268.6 MB 00:01:24:T�umaczenie >> ripPer << 00:01:26:>> grim ripPer << ;-] 00:02:27:Ju� id�. 00:02:32:- Halo.|- Liam, to ja. 00:02:34:No cze��. 00:02:36:Przetyka�em wann�. 00:02:37:Kiedy wracasz do domu? 00:02:38:Zaraz.|Wezwa�am ju� taks�wk�. 00:02:42:Dobrze, bo ju� jutro... 00:02:46:b�d� mia� wszystko z g�owy. 00:02:48:Wyci�gn� ci� gdzie�, a po powrocie 00:02:53:zrobi� ci to male�kie "co�". 00:02:54:Liam, z tym jutrem... 00:02:57:Ja... 00:02:59:Rach, tylko nie m�w,|�e pracujesz jutro. 00:03:00:Bubba nie przyjmuje|�adnych t�umacze�. 00:03:03:Za miesi�c zaczynam sta�. 00:03:05:To mog� by� ostatnie chwile,|kt�re mo�emy razem sp�dzi�. 00:03:09:Nie obwiniaj mnie za to, OK? 00:03:10:Tak� mam prac�. 00:03:12:S�dzisz, �e po studiach 00:03:14:b�dziemy bez przerwy razem? 00:03:19:Liam, przepraszam. 00:03:22:Dobra. Musz� troch� podzioba�. 00:03:24:Pogadamy, jak wr�cisz. 00:03:26:OK. 00:03:28:Rachel, Rachel, Rachel... 00:03:57:Dzi�ki, �e mnie obserwujesz,|Bubba. 00:04:49:Rachel, sta� przy �wietle. 00:04:59:Dzi�ki. 00:05:18:Widzia�a� to?|Widzia�a�? 00:05:20:Widzia�a� to? 00:05:21:To zmierza�o po nas!|Widzia�a�? 00:05:24:Co widzia�e�? 00:05:27:To zmierza�o po nas! 00:05:29:Widzia�a� to?|Widzia�a�? 00:05:31:Odwr�� si�. 00:05:33:Niech no ci� zobacz�. 00:05:35:Musimy wszytko sprawdzi�.|Mo�esz by� w szoku. 00:05:37:Nie, chc� tylko znale�� si�|w domu. 00:05:38:- Nie mo�esz i�� do domu.|- Liam zajmie si� mn�. 00:05:40:- Kim jest Liam?|- To m�j ch�opak. 00:05:43:Jest na 3-cim roku interny. 00:05:46:Nie odby� jeszcze sta�u.|Chcesz mu powierzy� swoje �ycie? 00:05:49:- Tak...|- Trzymam ci�. 00:05:51:Trzymam. 00:05:52:Obejrzymy ci�.|Jak masz na imi�? 00:05:54:Rachel Wilson.|Zadzwo�, prosz� do Liama. 00:05:57:Prosz� tu, Rachel.|Zbadamy ci�, OK? 00:06:12:Wygl�da, �e mia�a�|fatalny wypadek. 00:06:16:- Masz szcz�cie, �e �yjesz.|- Tak, wiem... 00:06:20:Mog� przysi�c,|�e widzia�am... 00:06:23:Co, �wiat�o w tunelu? 00:06:25:S�ysza�am takie historie. 00:06:27:Niezupe�nie... 00:06:30:Z reszt�, ju� nic... 00:06:31:Nie "wylosowali"|twojego numerka. 00:06:35:To nie by� jeszcze|tw�j czas... 00:06:43:Co? 00:06:45:Nie czuj� pulsu. 00:06:47:�e co? 00:06:56:Zawo�am lekarza. 00:07:20:Jest tu kto�? 00:07:33:Jest tu kto�? 00:07:44:Gdzie s� wszyscy? 00:07:50:Ktokolwiek? 00:07:52:Gdzie jest kierowca,|kt�rego tu przywieziono? 00:08:27:Ratunku! Pomocy! 00:08:29:Nie mam t�tna! 00:08:45:Panno Wilson.|Prosz� si� uspokoi�. 00:08:47:Nie chcia�am|pani przestraszy�. 00:08:49:- On nie �yje!|- Kto nie �yje? 00:08:52:Kierowca. Jest martwy. 00:08:54:Prze�y�a� du�y wstrz�s|i dobrze by by�o 00:08:56:gdyby� si� uspokoi�a. 00:08:59:Nie! On nie �yje!|Widzia�am, jak �mier� go zabi�a! 00:09:02:Kochana, tu nie ma|�adnych duch�w. 00:09:05:Nie ma si� czego ba�. 00:09:07:Nie! 00:09:09:Prosz�, nie wchod� tam. 00:09:45:Przykro mi, �e musia�a�|to widzie�, Rachel. 00:09:47:Robili, co mogli by go uratowa�. 00:09:51:- Wariuj�.|- Panno Wilson! Ju� po wszystkim. 00:09:54:Nie ma si� czego obawia�. 00:09:57:Im silniej walczysz,|tym gorzej dla ciebie. 00:10:03:Wkr�tce wszystko ci przejdzie. 00:10:26:Rachel, wszystko w porz�dku? 00:10:30:Rachel, sta� przy �wietle. 00:10:37:Rach? 00:10:39:Co si� sta�o?|Zasn�a�? 00:10:41:Mia�am ten sen... 00:10:43:Wydarzy� si� wypadek. 00:10:45:Wyl�dowa�am w szpitalu. 00:10:49:Par� sekund|i naprawd� by� wyl�dowa�a. 00:12:01:O Bo�e! 00:12:16:Halo? 00:12:21:Ktokolwiek? 00:12:23:Ratunku! 00:12:24:Ktokolwiek! 00:12:27:Niech mi kto� pomo�e! 00:12:31:Gdzie ja jestem? 00:12:34:Ktokolwiek... 00:12:36:Niech mi kto� pomo�e! 00:12:41:Liam! 00:13:10:Cze��, Karen.|Musz� zobaczy� si� z Bubb�. 00:13:12:- Nie powiniene� tu przychodzi�.|- Wiem, zaufaj... 00:13:14:znam lepsze miejsca,|w kt�rych wola�bym teraz by�. 00:13:17:Ale Rachel od wczoraj|nie ma w domu. 00:13:19:�adnych wiadomo�ci od niej? 00:13:21:Nie dzwoni�a,|zupe�nie nic. 00:13:22:Jest tam? 00:13:24:Nie i przez 2 godziny|nie b�dzie go jeszcze. 00:13:27:- Ale i tak nie porozmawia z tob�.|- Porozmawia. 00:13:34:Powiadom mnie,|gdy si� odezwie. 00:13:36:Dam ci zna�. 00:13:47:/Zostaw wiadomo��, dzi�ki. 00:13:49:Rachel, to ja.|Gdzie, do diab�a, si� podziewasz? 00:13:54:Musia�em opu�ci� egzamin... 00:13:56:I jestem... 00:13:58:Daj mi zna�,|gdy ods�uchasz t� wiadomo��, 00:14:01:albo ka�d� inn�|z 50 wcze�niejszych. 00:14:04:Zamartwiam si�. 00:14:24:Nie! 00:14:26:Gdzie ja jestem? 00:14:32:Gdzie ja jestem? 00:14:34:Gdzie, do diab�a, ja jestem? 00:14:36:Ku*wa, gdzie ja jestem? 00:14:55:Jestem doktor Brown, Rachel... 00:14:57:Witam ci� w szpitalu|�w. J�zefa. 00:14:59:O czym pan m�wi? 00:15:01:Musz� si� st�d wydosta�. 00:15:03:Spotka� si� z Liamem. 00:15:04:Nie mo�ecie mnie|tu przetrzymywa�! 00:15:06:Mo�emy i b�dziemy! 00:15:11:Im silniej walczysz,|tym gorzej dla ciebie. 00:15:29:Dok�d mnie zabierasz? 00:15:31:Przedstawi� ci�|moim innym go�ciom. 00:15:41:Dobry wiecz�r, Nick. 00:15:44:Mamy nowego go�cia. 00:15:47:Cze��, mi�o ci� pozna�. 00:15:50:Nick trafi� tu|w op�akanym stanie. 00:15:53:Nieprawda�? 00:15:55:Prze�y� za�amanie nerwowe 00:15:56:po ostrej walce na pi�ci. 00:15:59:Prawie umar�. 00:16:00:Ale czyni znacz�ce post�py. 00:16:02:Wkr�tce przes�uchanie|w sprawie zwolnienia. 00:16:05:Nie mog� si� doczeka�,|doktorze Brown. 00:16:07:My�l�, �e si�demka|przyniesie mi szcz�cie. 00:16:09:To si� oka�e,|prawda? 00:16:11:Wygodnie ci tam? 00:16:12:Nie lepiej by�oby na pryczy? 00:16:14:Nie, wszystko w porz�dku,|doktorze. 00:16:16:Musz� czasem zmieni�|punkt widzenia. 00:16:19:Nie o to mi chodzi,|ale doceniam wysi�ek. 00:16:36:Si�dmy raz.|Taki ch*j. 00:16:52:Nie masz nic przeciwko? 00:16:55:To moja jedyna wada. 00:17:00:�ona kracze,|�e to mnie zabije. 00:17:03:I tak wszyscy kiedy� umrzemy,|czy� nie? 00:17:06:W rzeczy samej. 00:17:10:Co to za miejsce? 00:17:11:My�l o tym, nie wiem... 00:17:15:Jak o miejscu odosobnienia. 00:17:16:Przystani w po�owie drogi|do twojego uzdrowienia. 00:17:19:Przepraszam... 00:17:21:Ale ja nie zrobi�am|niczego z�ego. 00:17:24:C�, napad�a� na piel�gniark�. 00:17:27:Z reszt�, nie lubi� ocenia�|moich pacjent�w. 00:17:30:Na pewno jeste� tu|z jakiego� powodu. 00:17:31:Musz� si� st�d wydosta�, OK? 00:17:34:Moje �ycie by�o w niebezpiecze�stwie. 00:17:36:Ka�demu z nas co� zagra�a? 00:17:38:Wszyscy kiedy� odejdziemy. 00:17:45:Ratunku! 00:17:46:Ktokolwiek! 00:17:49:Obawiam si�, �e nawet na chwilk�|st�d nie wyjdziesz, panno Wilson. 00:18:31:Ten kompleks wybudowano|z przeznaczeniem 00:18:33:dla psychicznie chorych z�oczy�c�w. 00:18:35:Fajnie. 00:18:37:Spokojnie, tamta cz��|jest zamkni�ta. 00:18:40:Zosta�o tylko to|specjalne miejsce. 00:18:43:Pos�ucha pan. 00:18:45:Chcia�abym porozmawia�|z dyrektorem. 00:18:48:Ja nim jestem. 00:18:53:Niech to! 00:18:58:Ostrzega�em ci�, Peter. 00:19:00:I co chcesz zrobi�,|przedawkowa� znowu? 00:19:03:Doc, you got to hook me up. 00:19:05:Znowu miewam te sny. 00:19:07:Dostaniesz to, co ci przepisz�. 00:19:09:Ni mniej, ni wi�cej. 00:19:11:Pos�uchaj mnie. 00:19:13:Czuj�, wie pan,|�e �mier� po nas idzie. 00:19:17:Ostrzega�em ci�. 00:19:19:Co powiedzia�e�? 00:19:20:Poczekaj na mnie|w �wietlicy. 00:19:22:Przyjd� tam niebawem. 00:19:24:Pan Lambert musi si�|wyciszy� 00:19:26:by zrozumie�,|co zrobi�. 00:19:28:Dlaczego powiedzia�e�,|�e �mier� po nas idzie. 00:19:31:Nie zostawiaj|mnie samego! 00:19:33:Umr� tam!|Tak nie mo�na! 00:20:08:Nie wiecie, czy jest|tu gdzie� telefon? 00:20:12:Nie mog� znale��. 00:20:18:Dobra. 00:20:20:Wiesz, �e siedzisz|za blisko ekranu. 00:20:22:O�lepniesz. 00:20:29:Cholera. Przepraszam. 00:20:31:Nie przejmuj si�. 00:20:33:Robi tak specjalnie,|by nastraszy� ludzi. 00:20:36:Co jej si� sta�o? 00:20:38:Zazdrosny ch�opak. 00:20:39:My�la�, �e rozgl�da si�|za innymi ch�opakami. 00:20:41:Zakropli� jej kwas do oczu. 00:20:43:Prawie j� zabi�. 00:20:45:Powa�nie? 00:20:46:Jestem �lepa,|ale nie g�ucha. 00:20:49:Tak, czy siak... 00:20:50:twoja historia nie|jest ju� sekretem. 00:20:53:Jestem Tia. 00:20:55:Rachel. 00:20:57:Jak trafi�a� do piek�a? 00:20:59:Naprawd�, to nie wiem. 00:21:03:Dlatego szukam telefonu. 00:21:05:A ty? 00:21:09:Doktor nazywa|to wzywaniem pomocy. 00:21:12:Ja nazywam �wiczeniami. 00:21:14:Ale jazda. 00:21:17:A on? 00:21:18:To Stuart. 00:21:20:Odk�d tu si� znalaz�,|nie odezwa� si�. 00:21:22:S�dz�, �e to obiecuj�cy|artysta. 00:21:29:Bo�e. 00:21:37:Stuart? 00:21:39:Stuart, kto jest na rysunku? 00:21:42:Stuart, pyta�am,|kto jest na rysunku? 00:21:49:Anio� �mierci przyszed�. 00:21:52:Prosz�, nast�pny prze�om. 00:21:55:Tu zabiera dusze porzuconych. 00:21:59:Spokojnie, Stuart. 00:22:00:Wystraszysz nowego go�cia. 00:22:02:Nadchodzi, by zabra� nas tam,|gdzie powinni�my by�! 00:22:08:Zacz�o si�. 00:22:22:Jest tu kto�? 00:22:47:M�wi�em, �eby� tu|nie przychodzi�. 00:22:50:Rachel nie wr�ci�a|do domu. 00:22:52:Czy to moje zmartwienie? 00:22:55:Dobra. Jestem dupkiem. 00:22:57:Jestem zazdrosnym ch�opakiem, 00:22:59:kt�ry nie znosi,|gdy inni dotykaj� i patrz� 00:23:02:na jego dziewczyn�. 00:23:04:Tylko tyle masz we �bie. 00:23:05:Przychodz� tu|szanowani go�cie. 00:23:09:Prosz�. Musz� j� odszuka�. 00:23:19:Czego chcesz ode mnie? 00:23:33:Co robisz? 00:23:35:Nie tw�j interes. 00:23:38:S�ysz�, jak skrobiesz|co� nocami. 00:23:41:Po co? 00:23:43:Takie mam natr�ctwo.|Nie mog� tego powstrzyma�. 00:23:47:Spotkamy si�|w nast�pnym wcieleniu. 00:23:49:Nie mog� tu zosta�. 00:23:51:Nie mog� tu by�. 00:23:55:S�ysza�am, siostro. 00:23:58:To nie jest jedzenie.|To cement. 00:24:04:Nie przejmuj si�. 00:24:06:To chore. 00:24:07:W�a�nie. 00:24:08:Je�li nie by�e� szalony,|zanim tu trafi�e�, 00:24:12:bierz wszystko na spokojnie.|Inaczej pogorszysz spraw�. 00:24:22:Co...
Torentos.pl