Myszkujące koty
Tekst Kamila Waleszkiewicz
W pewnym dużym mieście, w pokoju pewnej małej dziewczynki na kolorowej zasłonce, mieszkało mnóstwo kotów. Jeden był niebieski, drugi czerwony, trzeci był żółty czwarty zielony! Te kociaki uwielbiały zabawy, skoki, przeciągania i miauczenia. Gdy dziewczynka po szkole odrabiała lekcje, bacznie jej się przyglądały, a gdy grała na wiolonczeli PRZERAŹLIWIE pięknie miauczały. - Miiaau... miiaaauu.... W nocy, gdy dziewczynka spała kotki trzpiotki MYSZKOWAŁY po zakamarkach Krainy Snów. Łowiły ogonkami rybki w akwarium, pazurkami czesały lwom grzywy i szorstkimi języczkami wylizywały ogromne GÓRY LODOWE, pływające po truskawkowym oceanie. - Aaaaa.... - ziewały układając się do snu O PORANKU - Życie jest piękne! I tak na beztrosce i przyjemnościach mijały im dni i lata. I nigdy, przenigdy nie brakowało im pomysłów na nowe harce i wybryki. Pokój, aż trząsł się od hucznej zabawy, a głośny śmiech dziewczynki przebiegał przez okna i ściany, zaczepiając sąsiadów i stada dzikich gołębi.
rose58