Zbigniew Herbert.docx

(40 KB) Pobierz

Fakty biograficzne:

·         ur. się 29 października 1924 r. we Lwowie, w rodzinie, która miała wśród przodków angielskiego pradziadka i ormiańską babkę

·         gdy miał 15 lat, Lwów został zagarnięty przez Związek Sowiecki

·         w szkole założył sprzysiężenie „Biały Orzeł”, które szybko wykryto (Kraj, 17 IX)

·         stryj Herberta zginął w Katyniu; w 1941 r. do Lwowa wkroczyli Niemcy; w ostatnich latach wojny walczył w AK; w 1944 r. Lwów ponownie zajęli Sowieci

·         zdał maturę na tajnych kompletach; zaczął studia filologiczne na tajnym uniwersytecie; po 1944 wyjechał do Krakowa, gdzie studiował malarstwo, ale ukończył Ak. Handlową (1947- magister ekonomii); w Toruniu i Warszawie studiował prawo i filozofię (pod kierownictwem Henryka Enzelberga - Do Marka Aurelego)

·         lata 1944-48 to okres względnego pluralizmu w literaturze; poeta współpracował z katolickim „Tygodnikiem Powszechnym”

·         rok 1949 to oficjalne wprowadzenie socrealizmu; w 1953 „Tygodnik” odmówił wydrukowania nekrologu Stalina i przeszedł pod prorządową org. katolicką PAX

·         w 1951 r. Herbert wystąpił ze Zw. Literatów Polskich (przeciwny socrealizmowi był jeszcze tylko w takim stopniu Miron Białoszewski)

·         Herbert jest urzędnikiem bankowym, sprzedawcą, projektantem urządzeń sanitarnych, odzieży ochronnej, po połowie lat 50. – kierownikiem administracyjnym w Związku Kompozytorów Polskich; cierpiał nędzę

·         swoją odmowę motywował nie względami etycznymi, ale estetycznymi (Potęga smaku)

·         w czasie odwilży po śmierci Stalina powoli wraca: jego wiersze pojawiają się w antologii Każdej chwili wybierać muszę (1954), w 1955 pojawia się w „Życiu Literackim” obok 4 innych nowych poetów, m.in. Białoszewskiego; w 1956 wychodzi Struna światła, w 1957 Hermes, pies i gwiazda, a w 1961 Studium przedmiotu

·         1958-62 to podróże po Europie, które zaowocowały zbiorem esejów Barbarzyńca w ogrodzie

·         po otrzymaniu nagrody austriackiej im. Lenaua, lata 1965-71 spędza za granicą (Austria, Francja, Niemcy Zach., Grecja, USA); w 1973 dostaje kolejną austriacką nagrodę im. Herdera i wyjeżdża do Berlina Zachodniego

·         w 1975 podpisuje się z innymi intelektualistami pod protestem przeciw poprawkom w Konstytucji, czym ściąga na siebie nienawiść władz PRL

·         już w kraju, w 1981 r. redaguje niecenzurowany kwartalnik lit. „Zapis”; w „Krytyce” ukazuje się wywiad z poetą przeprowadzony przez Adama Michnika (1980), w którym z nadzieją mówi o Polsce „Solidarności”

·         w kraju zastaje go ogłoszenie stanu wojennego (13 grudnia 1981)

 

Okoliczności pokoleniowe:

·         krytyka zainteresowała się Herbertem w roku 1955, ale on już wtedy młody nie był; publikował od 1948

·         krytycy włączali go nieopatrznie w kontekst pokolenia „Współczesności”: przełom estetyczny, odrzucenie socrealizmu, nowe –izmy, indywidualna wrażliwość, poetyka wyzwolonej wyobraźni (zapominali o jego przesłaniach etycznych)

·         Herbert należy do pokolenia „Kolumbów”, zapominając o tym, trudno mówić o jego wierszach autobiograficznych (np. Szuflada, t. 3, to nie tylko symboliczne porównanie mebla do liry, w której chowa swe wiersze jak w trumnie; ale też historyczny kontekst pisania do szuflady)

 

Okoliczności cenzuralne:

·         nie wprowadzał nigdy autocenzury: „Ja nigdy nie pisałem tak, żeby oszukiwać cenzurę”

·         w wierszu Węgrom (t. 2) cenzura wycięła tytuł i rok „1956”, przez co zaczął traktować o ludzkiej solidarności i bezradności wobec cierpienia (sznur z powietrza to aluzja do lotniczych transportów lekarstw i krwi z Polski do powstańców budapesztańskich)

·         wiersz Ze szczytu schodów był pomijany w wydaniach za PRLu; a pomaga on zrozumieć Tren Fortynbrasa – bohater tytułowy nie może być akceptowany przez autora, bo stoi właśnie „u szczytu schodów”

·         w interpretacji trzeba brać pod uwagę sprzeciw inteligencji wobec rządów totalitarnych i stalinowskiego zniewolenia umysłów

 

Cechy charakterystyczne twórczości poetyckiej Herberta

Pierwszą, najbardziej rzucającą się w oczy cechą całej twórczości Herberta jest częste odwoływanie się do wątków mitologicznych. Mity traktował Herbert jako prawzory, które przekazują nam mądrość. Sięgał do historii nie po to, aby otrzymać od niej łatwą lekcję nadziei, lecz po to, aby porównać swoje doświadczenia z doświadczeniami innych, aby uzyskać coś, co można by nazwać współczuciem uniwersalnym, a kakże poczuciem odpowiedzialności za stan ludzkich sumień – jak pisze sam poeta. Przeszłość nie jest więc dla Herberta czymś zamkniętym, odległym. Przeszłość zawsze odnosi nas do chwili obecnej. Nieustannie oceniamy współczesność przymierzając ją do przeszłości i nieustannie weryfikujemy naszą wiedzę o przeszłości przymierzając ją do doświadczeń współczesnego człowieka.

Takie podejście wyznacza specyficzny klasycyzm Herberta. Herbert nie traktuje przeszłości w sposób czysto idealistyczny (jak nakazywałby klasyczny stereotyp), często pokazuje nam dawnych bohaterów ogarniętych tą samą żądzą zła, która kieruje ludźmi współczesnymi. W istocie bowiem klasycyzm jest w jego wierszach znakiem pewnej postawy moralnej, która wywodzi się z dalekiej przeszłości, ale już wtedy była reakcją na wszystko, co w człowieku nie jest godne szacunku. Problem w tym, że dawniej ideał samodoskonalenia, budowania własnej osoby był żywy i zrozumiały, obecnie zaś został zapomniany.

Herbert jest poetą moralistycznym i metafizycznym, stawiającym sobie pytania o sens egzystencji w sytuacjach krańcowych: wobec totalitaryzmów, wobec przemocy i cynizmu historii, wreszcie wobec śmierci. Ustala również etyczny punkt widzenia w zetknięciu z wydarzeniami politycznymi, których jest świadkiem. W cyklu o Panu Cogito, należącym do jego najoryginalniejszych pomysłów poetyckich i kontynuowanym na przestrzeni całej twórczości, poprzez tytułowego bohatera Herbert odnosi się do podstawowych problemów współczesnego człowieka, ukazując je z żartobliwego dystansu, niwelując patos, a zarazem wyostrzającego przesłanie moralne tych wierszy i wzmacniającego znamienny dla nich ton czułości i współczucia wobec skrzywdzonych.

Forma wierszowa Herberta jest rozpoznawalna – w sposób mistrzowski łączy ironię z patosem, wielką metaforę lub parabolę z językiem prostym, przekaz kulturowy z poetyką dnia codziennego. W poezji tej dochodzi do głosu doświadczenie XX-wiecznego twórcy, dramatycznie naznaczonego piętnem polityki historii, lecz zawsze znajdującego odpowiedź na skomplikowane dylematy współczesności.

- nawiązywanie do tradycji

- częste sięganie do mitologii

- dążenie do prostoty

- zasada harmonii

- tworzenie pod kontrolą rozumu – tworzenie intelektualne

- według Herberta poezja ma wobec czytelnika obowiązki (głównie moralne)

- trzy nurty w jego poezji:

·         Śródziemnomorski – konfrontacja starożytności ze współczesnością (np. „Nike, która się waha”, „Apollo, który się kłania”, „Dlaczego klasycy”)

·         Polityczny – protest przeciwko komunizmowi i totalitaryzmom ogólnie, oraz stanowi wojennemu (np. tomik „Raport z miasta oblężonego”, „Potęga smaku”, „Rozważania o problemie narodu”, „Kołatka”)

·         Moralistyka – słynny Pan Cogito, czyli upersonifikowana moralność, Herbert reprezentuje rygoryzm moralny

 

O poezji Zbigniewa Herberta (Pan Cogito, Napis, Raport z Oblężonego Miasta)

 

Pierwszą, najbardziej rzucającą się w oczy cechą całej twórczości Herberta jest częste odwoływanie się do wątków mitologicznych. Herbert sięgał do nich w sposób aktywny – chciał dotrzeć do istoty antycznych postaw jako prawzorów postępowania współczesnego człowieka, odarłszy je wcześniej z naleciałości tradycji. Poeta nie traktował przeszłości jako tworu zamkniętego – jego zdaniem reminiscencje zdarzeń minionych odbijają się echem w chwili obecnej.

 

Z takiego podejścia wynika specyficzny klasycyzm Herberta. Herbert nie próbuje idealizować przeszłości, nie traktuje dzieł czy bohaterów klasycznych jako pomników bez skazy. W swoim klasycyzmie Herbert podkreśla wymiar moralny – dawne postaci, choć ogarnięte tą samą żądzą zła, co współczesne, stanowią wzór samodoskonalenia się, dotarcia do istoty człowieczeństwa, do tego, co w człowieku jest najbardziej godne szacunku.

 

Herbert jest pisarzem nie tylko moralistycznym, ale także metafizycznym – stawia sobie pytania o sens istnienia. Najlepiej pokazuje to cykl wierszy, których bohaterem jest wymyślona przez poetę postać Pana Cogito. Poza tym Herbert często zadaje sobie pytania o sens egzystencji ludzkiej w sytuacjach krańcowych – śmierci, zderzenia z totalitaryzmem, wobec przemocy i cynizmu historii.

 

Językowe ukształtowanie wierszy Herberta jest charakterystyczne – w sposób mistrzowski łączy ironię z patosem, wielką metaforę lub parabolę z językiem prostym, przekaz kulturowy z poetyką dnia codziennego. Jego wiersze są napiętnowane doświadczeniami historycznymi XX wieku. Herbert stara się w nich znaleźć odpowiedzi na najtrudniejsze pytania naszej współczesności.

 

Krytyka zachodnia upraszcza poezję Herberta, bo nie wszystkie wiersze poddają się tłumaczeniu. Ciężko przełożyć te, które zawierają aluzje do życia w Polsce czy w Europie wschodniej. Krytyka polska również banalizuje, opiera się na stereotypach. Wynika to z nieznajomości wszystkich utworów poety oraz z sytuacji w Polsce powojennej.

 

Kilka obiegowych sądów na temat Herberta:

·         poeta klasycznej równowagi, sceptycznej i stoickiej filozofii, ironicznego dystansu

·         jako humanista potrafi łączyć starożytność ze współczesnością w nieprzerwaną jedność ludzkiej historii

·         odwołuje się do tradycji kulturowej – aluzje do antyku, klasyki europejskiej

·         abstrahuje od rzeczywistych doznań, uniwersalizuje

·         poezję tę podziwiają zwolennicy różnych nurtów

·         poezja ta chce być wiedzą kojącą, chytrością rozumu chce ocalić ogólnoludzkie wartości

 

Czyli byłaby to poezja: (1) śródziemnomorska, zwrócona ku Zachodowi; (2) zwrócona ku przeszłości, budująca jej utopię; (3) kulturowa, klasycystyczna, odbierająca rzeczywistość przez filtr faktów estetycznych.

 

1979: Artur Sandauer, mówiąc o latach 1963-68, przeciwstawia nurt nacjonalistyczny (Ernest Bryll) tendencji pro-zachodniej (Herbert).

- upraszcza „europejską” tematykę Herberta do ciągot pro-zachodnich

- wiersz Powrót prokonsula traktuje jako dylemat poety, czy wrócić do kraju

 

Kontrargumenty:

- Odpowiedź (t. 2) to konfrontacja poczucia przynależności do kosmopolitycznej „ojczyzny” z

wiernością wobec „ojczyzny” w sensie dosłownym

- Rozważania o problemie narodu (t. 3): analizuje irracjonalność więzi narodowych, by potem

wg zasady „credo quia absurdum” dojść do wniosku, że tego węzła nie można potargać

- Pan Cogito – powrót (t. 6): powrót do kraju (Herbert wrócił w 1981) to moralny obowiązek

- Herbert przynależy do obu światów: Zachodu i Wschodu

 

Kornhauser i Zagajewski (pokolenie 1968 – Marcowy protest) atakuje Herberta za chowanie się za

kostiumem historycznym, uciekanie w przeszłość i niechęć zmierzenia się ze współczesnością.

Zarzucano mu moralizowanie, które nijak ma się do świata współczesnego.

Kontrargumenty:

- odwołania do przeszłości są u Herberta podkreśleniem dystansu, a zarazem ponadhist.

analogii; nigdy przeszłości nie idealizuje

 

1964: Jarosław Marek Rymkiewicz nazywa Herberta neoklasycystą. Wychodzi z założenia, że

każdy ważny wiersz jest powtórzeniem tego, co było już napisane.

Ryszard Przybylski tworzy bardzo pojemne pojęcie klasycyzmu jako poetyki, której zadaniem jest

uzasadnienie i opis harmonijnego świata na miarę świadomości historycznej XX wieku.

 

Kontrargumenty:

- Herbert nie porównuje dwóch kultur, ale zestawia dawną kulturę z dzisiejszym

doświadczeniem, jest empirykiem

- w takim pojęciu klasycyzmu mieszczą się i ci, którzy wierzą w możliwość harmonii, i ci, co

za nią wzdychają i ci, którzy potwierdzają kompletną klęskę

- dla Herberta harmonia jest zła, a chaos sprzyja życiu, bo człowiek może w nim się ukryć

- Klasyk (t. 2): ukazany jako antykwarysta, odrywający kulturę od ludzkich cierpień, w

przeszłości widzący tylko utraconą harmonię

- Dlaczego klasycy: pochwała powściągliwego Tukidydesa

 

Konfrontacja „historyczna”: przeszłość a współczesność

Dusza Pana Cogito

- współczesny świat zaciera tradycyjne granice, np. dualizm duszy i ciała

Są wiersze, w których Herbert staje wyraźnie po stronie przeszłości (Dlaczego klasycy, Dawni

mistrzowie t. 6). W innych przeszłość nie jest jednoznaczna, np. Męczeństwo Pana Naszego... t. 4:

- harmonijny porządek przedstawiony na obrazie góruje nad współczuciem czy zgrozą

- harmonia jest obiektem tęsknoty, ale trwoŜy swoją chłodną doskonałością

Czasem przeszłość i teraźniejszość są skonfrontowane w obrębie jednej biografii. Cezurą jest

zazwyczaj rok 1944. Np. Prolog:

- nowe życie każe wyrzucić pamiątki, dawne wiary i lojalności, zlekceważyć pamięć

- poglądy przeciwne reprezentuje pojedynczy bohater (On)

- Herbert wybiera wierność, ale nie jest ona bezkrytyczna, jest świadoma swych słabości

Przebudzenie (t. 4):

- początek nowego Ŝycia to moment deziluzji, empirycznego stwierdzenia, Ŝe heroiczne

symbole to w rzeczywistości odpadki

- bohaterska przeszłość wojenna to teatralna inscenizacja

- „zrobienie porządku” to akceptacja klęski

- „nowe życie słało się nam pod nogi” – młodzieży AK-owskiej nikt dywanem nie witał...

 

Konfrontacja „poznawcza”: mit a empiria (dziedzictwo a wydziedziczenie)

Mit jest to element, który należy do uniwersalnego repertuaru symboli, o zrozumiałym znaczeniu i

powszechnie rozpoznawalnego. Jest więc Archetypem, czyli wzorcem reakcji na ludzką kondycję. I

przeciwstawia się Sygnaturze, czyli czynnikom indywidualizującym zawartym w utworze.

Zestawienie to jest u Herberta wyostrzone: mit ukazuje jako skrajnie skonwencjonalizowany,

obrosły potocznymi konotacjami; sygnatura zaś jest bardzo indywidualna, odwołuje się do

konkretnego tła doświadczeń, dla danej epoce, społeczności i jednostki.

Czasem dochodzi do demitologizacji, czasem mit góruje nad empirią.

Wiersze, w których kompromitowana jest sfera mitu:

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin