Kord Robert - Astrologia bez mitow i pomowien.pdf
(
182 KB
)
Pobierz
~śtrona1Robert Kord - Astrologia bez mitów i pomówień
Od czasów najdawniejszych astrologowie informowali ludzi o wpływie,
jaki wywierają cykliczne zjawiska w kosmosie na sprawy ziemskie. Wbrew
rozpowszechnionemu mniemaniu, wiedza ta nie sprowadza się tylko do
możliwości prognozowania przyszłości konkretnego człowieka: astrologia
dostarcza również możliwości przewidywania momentów przełomowych dla
każdej zbiorowości, dla której możemy określić moment jej powstania.
Np. dla organizacji może to być dokładna data jej zarejestrowania lub
odbycia pierwszego posiedzenia, dla państwa - moment objęcia władzy
przez pierwszego monarchę lub inne wydarzenie obejmujące całą
zbiorowość i rozstrzygające z punktu widzenia jej historii. Horoskopy
można stawiać małżeństwom i innym związkom międzyludzkim, instytucjom,
przedsięwzięciom, a nawet zwierzętom. Co więcej, przy pomocy astrologii
można wyjaśniać nie tylko przyszłość, lecz także teraźniejszość i
przeszłość. Znając dokładną datę narodzin człowieka, o którym wiemy,
kiedy umarł, możemy lepiej zrozumieć, dlaczego prawdopodobieństwo
śmierci akurat w tym momencie, w którym ona nastąpiła, było większe niż
w innych i na czym polegało.
Astrologii najczęściej przypisuje się rodowód egipski lub babiloński.
Wspomnieć trzeba, że równolegle rozwijała się ona również w Chinach,
tam jednak oparła się na innych zasadach, które trudno byłoby
sprowadzić do naszych. Niebywały rozkwit astrologii nastąpił w
starożytnym Rzymie. Nie oznacza to jednak, aby astrologom, zwanym tam
Chaldejczykami, żyło się dostatnio i bezpiecznie. Nierzadkie były
przypadki, że autor niepomyślnej lub po prostu błędnej przepowiedni
zostawał skazany na wygnanie lub nawet na śmierć. Oktawian August jak
ognia obawiał się wszelkich przepowiedni swojej śmierci, dlatego też
"na wszelki wypadek" wygnał z Rzymu wszystkich wróżbitów. Septimus
Sewerus, zanim został cesarzem, ożenił się z pewną Syryjką tylko
dlatego, że z jej horoskopu wynikało, iż będzie żoną władcy. Panujący
wówczas cesarz Commodus, dowiedziawszy się o tym, rozkazać miał, aby
zabito Sewerusa. Traf chciał, że nie zdążył, bo sam został zabity, a
wtedy spełniła się przepowiednia: następcą Commodusa istotnie został
Sewerus.
W czasach późniejszych jedną z najsłynniejszych trafnych przepowiedni
było ostrzeżenie dla Londynu przed wielkim pożarem i zarazą, które
zapowiedziane zostały na lata 1665 i 1666. Z prognozą tą wystąpił
astrolog William Lilly. Okazała się ona do tego stopnia trafna, że
brytyjska Izba Gmin oskarżyła Lilly'ego o to, że sam spowodował
wspomniane nieszczęścia, chcąc dowieść niedowiarkom słuszności swego
ostrzeżenia.
Oczywiście zdarzały się też prognozy błędne, a czasem wręcz
kompromitujące. Dodatkowej pikanterii przypadki takie nabierały
wówczas, gdy prognoza pochodziła od astrologa znanego i uważanego za
biegłego w swej sztuce. Na przełomie XVI i XVII wieku przygoda taka
spotkała Galileusza, który przepowiedział swojemu mecenasowi, księciu
Toskanii, długie i szczęśliwe życie. Książę umarł niespełna miesiąc
później.
W wiekach XVII i XVIII astrologia przeżywała wyraźny spadek
popularności związany z nasilającym się przenikaniem do świadomości
warstw wykształconych idei Kartezjusza i ulegających wpływom ówczesnego
światopoglądu naukowego. Wystarczające dla wcześniejszych opisów świata
pytania "co?", "gdzie?" i "kiedy?" coraz częściej uzupełniane były
pytaniem "jak?", które uznane zostało za kluczowe. Astrologowie nie
znali i do tej pory nie znają na to pytanie zadowalającej odpowiedzi.
Wiadomo już wprawdzie, że najbliższe Ziemi ciała niebieskie mają pewien
wpływ na samopoczucie i stan zdrowia człowieka oraz wszystkich
organizmów żywych, pływy oceaniczne czy aktywność sejsmiczną, nadal
jednak nie wiemy, w jaki sposób miałyby powodować np. większe
prawdopodobieństwo niepowodzenia jakiegoś przedsięwzięcia podejmowanego
przez człowieka względem innych ludzi. Nauce udało się wykryć i zbadać
wiele rodzajów promieniowania docierającego do nas z kosmosu i
oddziałującego na ziemską biosferę, jednak żaden z nich nie może
odmieniać losu czy powodować czyjejś sympatii, niechęci, klęski lub
sukcesu. Wobec braku odpowiedzi typu fizykalnego, w astrologii zaczęło
przeważać podejście psychologistyczne. Odstąpiono od powszechnego
wcześniej założenia, że ludzkim losem sterują gwiazdy i że jest on w
nich zapisany od początku do końca - tak, iż aby poznać przyszłość,
wystarczy jedynie odpowiednio dokładne odczytanie. Przeważać zaczęło
natomiast przekonanie, że to, o czym informuje nas astrologia, jest
jedynie grą pewnych potencjałów i układem możliwości, z których możemy
skorzystać lub nie, w zależności od indywidualnego aktu woli. Mówiąc w
uproszczeniu: urodzeniowy kosmogram każdego człowieka informuje zarówno
o jego atutach i szansach, jak i zagrożeniach i słabościach. W pewnych
momentach i okresach życia jedne z tych potencjałów uaktywniają się i
nabierają znaczenia, podczas gdy inne tę aktywność i znaczenie tracą. W
tej sytuacji zadaniem astrologa jest rozpoznanie i scharakteryzowanie
najpierw - owych potencjałów, potem - ich odniesień do danego momentu
życia. Do zadań człowieka, który prosi o poradę, należy natomiast
właściwe skorzystanie z uzyskanej w ten sposób informacji.
W XX wieku astrologia ostatecznie przestała być domeną astronomów, za
to poważniej zainteresowali się nią psycholodzy (na czele z noblistą
C.G. Jungiem), antropolodzy kulturowi i religioznawcy. Wielu
praktykujących astrologów stwierdziło, że w pracy nad horoskopem
czynności z zakresu astronomii (obliczanie pozycji ciał niebieskich
względem danego miejsca i momentu) stanowią zaledwie 10 %, a pozostałe
90 % przypada na czynności z zakresu szeroko pojętej humanistyki
(interpretacja w oparciu o elementy psychologii, socjologii, wiedzy o
kulturze itp.). Jednym z dowodów renesansu astrologii już w latach
trzydziestych i czterdziestych stało się zainteresowanie nią ze strony
nazistów. Kluczową osobą w kręgu astrologów współpracujących w tym
okresie z Niemcami był niejaki Krafft. Udało mu się przewidzieć zamach
bombowy na Hitlera, który nastąpił 9 listopada 1939 roku w Monachium.
Przez moment Krafft był nawet podejrzanym, bo nazistom trudno było
uwierzyć w taką dokładność przepowiedni. Szybko mu jednak zaufali,
powierzając zadanie niezwykłe: miał zaadaptować proroctwa Nostradamusa
dla potrzeb goebbelsowskiej propagandy, co zresztą skrupulatnie
wykonał. W czasie walk Afrika Korps toczonych w Libii i w Egipcie
przepowiedział porażkę tej formacji, opierając się na porównaniu
horoskopu generała Rommla z jego alianckim odpowiednikiem, generałem
Montgomerym. Klęska Niemców w Afryce wkrótce stała się faktem, a
generał Rommel, zwany wcześniej "lisem pustyni" i uważany za jednego z
najzdolniejszych wyższych oficerów Wehrmachtu, w 1944 roku popadł w
niełaskę u Hitlera i posądzony o uczestnictwo w spisku na życie
fuhrera, został zmuszony do popełnienia samobójstwa. Krafft przeżył
Rommla zaledwie o kilka miesięcy. On także popadł w niełaskę: oskarżony
o szpiegostwo, trafił do obozu koncentracyjnego i tam zmarł.
Lata pięćdziesiąte otwierają nową epokę w dziejach astrologii. Badania
francuskiego statystyka Michela Gaquelina dowiodły związków pomiędzy
urodzeniową pozycją niektórych ciał niebieskich, a późniejszymi
preferencjami zawodowymi. W ślad za tymi poszły badania innych
statystyków. Okazało się np. że najwięcej laureatów Nagrody Nobla swoje
urodzeniowe Słońce miało w znaku Panny (urodziło się od 23 sierpnia do
22 września), najwięcej wypadków drogowych mają na swoim koncie
kierowcy urodzeni w znakach Bliźniąt i Ryb, a najwięcej ludzi urodziło
się w znakach Barana i Byka (daje się to wyjaśnić również bez uciekania
się do astrologii: najwięcej poczęć zdarza się w lipcu i sierpniu jako
miesiącach wakacyjno-urlopowych, a po doliczeniu dziewięciu miesięcy
otrzymujemy właśnie fazę Barana lub Byka). Oprócz urodzeniowej pozycji
Słońca badaniom statystycznym poddawano także pozycje planet oraz
takich elementów urodzeniowego kosmogramu jak ascendent (punkt
wschodzący nad horyzontem w chwili narodzin) czy descendent (punkt
zachodzący nad horyzontem, po przeciwnej stronie ascedentu). Rezultaty
niejednokrotnie okazywały się obiecujące, jednak do bezspornego sukcesu
wciąż jeszcze trochę brakuje, tak więc potrzebne są dalsze badania.
Nikt nie zna odpowiedzi na pytanie "jak?", nie jest ona jednak
konieczna, aby stwierdzać istnienie pewnych prawidłowości i ich wpływu
na nasze życie. Nie są tu również konieczne żmudne badania statystyków:
każdy z nas dysponuje zasobem własnych obserwacji i uzyskanych tą drogą
danych. Sami więc możemy istnienie tych prawidłowości i ich wpływu
stwierdzić - jeżeli tylko zainteresujemy się nieco bliżej zarówno całą
astrologią, jak i jej "elementarzem", czyli podstawowym podziałem na 12
znaków Zodiaku. Konfrontacja nabytej wiedzy z dostępną każdemu
rzeczywistością nawet największym niedowiarkom wykazać powinna, że
jednak "coś w tym jest".
~strona2+Charakterystyka znaków zodiaku
BARAN (21.03 - 18.04)
Z pewnością nie brakuje mu odwagi: nawet jeśli sam uważa inaczej i
jeżeli towarzyszą mu obawy i wątpliwości, potrafi je przełamać w jednej
chwili i zaatakować bez oglądania się na konsekwencje. Niestety,
szybkość reakcji nie idzie u Barana w parze z planowaniem i
przewidywaniem następstw, dlatego zanim cokolwiek zrobi, powinien się
dobrze zastanowić. Do niewątpliwych zalet należą u niego: szczerość,
aktywność i zdolność do entuzjazmu, do często spotykanych wad:
niecierpliwość i brak delikatności przeradzające się czasem w
niezamierzoną brutalność. W sprawach finansowych Baranowi zalecić
należy umiar, a nawet pewną dozę nieufności wobec bliźnich, a w
stosunkach z partnerem - uważną obserwację zachowań i wyciąganie
odpowiednich wniosków. Jest to zaledwie pierwsza z dwunastu faz
zodiaku, a więc od każdej następnej Baran może nauczyć się wielu
cennych rzeczy. Jako uczeń powinien być wdzięczny i pojętny, ale jeśli
dojdzie do przekonania, że jest już dostatecznie mądry i może
zaprzestać nauki, będzie to przypadek beznadziejny. Kobieta
reprezentująca tę fazę powinna przede wszystkim zwrócić uwagę na
kwestie taktu, delikatności i pogłębiania uczuć, mężczyzna - na to, że
kobieta, która podziwiałaby w partnerze tylko upór, siłę i
determinację, byłaby istotą nader prymitywną i chyba niewartą niczego
innego niż to, co podziwia. A chyba nie o to chodzi.
ŻYWIOŁ: ogień.
ZNAKI SPRZYJAJĄCE: Lew, Strzelec, Waga, Bliźnięta, Skorpion.
ZNAKI NIESPRZYJAJĄCE: Koziorożec, Rak, Panna.
CIAŁO NIEBIESKIE: Mars
SZCZĘŚLIWE KAMIENIE: diament, rubin, ametyst, granat, turkus.
KAMIENIE NIEZALECANE: szafir, szmaragd, malachit.
SPRZYJAJĄCE KOLORY: żółty, czerwony, indygo.
NIESPRZYJAJĄCE KOLORY: brązowy, czarny.
ZALECANE DZIEDZINY ŻYCIA ZAWODOWEGO: wojskowość, sport, handel, drobny
biznes, komunikacja.
NIEZALECANE DZIEDZINY ŻYCIA ZAWODOWEGO: służba zdrowia, nauka i
oświata, rolnictwo i ogrodnictwo, bankowość, rzemiosło.
POŻĄDANE CECHY U PARTNERA LUB PARTNERKI: doświadczenie, opiekuńczość,
towarzyskość, poczucie humoru, umiarkowana namiętność, ciekawość
świata, szybki refleks, sprawność fizyczna, umiejętność adaptacji,
mądrość i konsekwecja.
NIEPOŻĄDANE CECHY U PARTNERA LUB PARTNERKI: upór, egocentryzm,
pryncypialność, brak umiejętności szukania kompromisu i gwałtowność.
BYK (19.04 - 20.05)
Zwykle bywa spokojny, cierpliwy i konsekwentnie dążący do celu.
Umiejętność czekania i nieulegania prowokacjom i przeciwnościom losu
nie oznacza jednak bierności czy uległości: doprowadzony do
ostateczności Byk potrafi bardzo dotkliwie ukarać sprawcę. Dlatego nie
należy wyciągać pochopnych wniosków z faktu, że raz czy dwa razy udało
się go oszukać czy obrazić bez żadnych następstw; tak nie będzie
zawsze. Do niewątpliwych zalet tej fazy zodiaku należą: umiejętność
osiągania mądrych kompromisów, praktycyzm, pracowitość i rozwinięty
zmysł estetyczny, do często spotykanych wad: upór, konserwatyzm,
materializm i skąpstwo. Bykowi zalecić należy przede wszystkim
dokładniejsze wczuwanie się w potrzeby i oczekiwania drugiego
człowieka, a także podejmowanie prób oceniania rzeczywistości innych
punktów widzenia niż tylko własny. Bardzo ważne powinno być życie
towarzyskie: będąc samotnikiem lub wymieniając doświadczenia tylko z
jednym człowiekiem, Byk nigdy nie osiągnie dojrzałości społecznej ani
emocjonalnej. Cechuje go naturalny introwertyzm, a więc tym bardziej
należy położyć nacisk na jak najszersze kontakty z ludźmi. Im lepsze
poznanie innych, tym większe szanse na rozwój własny.
ŻYWIOŁ: ziemia.
ZNAKI SPRZYJAJĄCE: Panna, Koziorożec, Byk, Waga, Ryby.
ZNAKI NIESPRZYJAJĄCE: Skorpion, Baran, Wodnik.
CIAŁO NIEBIESKIE: Wenus
SZCZĘŚLIWE KAMIENIE: szafir, szmaragd, topaz.
KAMIENIE NIEZALECANE: diament, rubin, akwamaryn.
SPRZYJAJĄCE KOLORY: cynobrowy, błękitny, bordowy, czarny.
NIESPRZYJAJĄCE KOLORY: zielony, fioletowy, liliowy.
ZALECANE DZIEDZINY ŻYCIA ZAWODOWEGO: biznes, rolnictwo i ogrodnictwo,
wymiar sprawiedliwości, bankowość, administracja, przemysł, rzemiosło,
wojskowość, kultura, nauka, szkolnictwo.
NIEZALECANE DZIEDZINY ŻYCIA ZAWODOWEGO: pośrednictwo i handel,
komunikacja.
POŻĄDANE CECHY U PARTNERA LUB PARTNERKI: wierność, wiedza, kultura
osobista, gospodarność, wdzięk, oryginalność, pracowitość.
NIEPOŻĄDANE CECHY U PARTNERA LUB PARTNERKI: roztargnienie,
chaotyczność, zmienność poglądów i nastrojów, niekonsekwencja, brak
wyraźnych zasad postępowania, kierowanie się wyłącznie emocjami lub
osobistym interesem.
BLIŹNIĘTA (21.05 - 20.06)
Z osobą reprezentującą tę fazę zodiaku nikt się jeszcze nie nudził;
problem polega raczej na nadmiarze pomysłów, bodźców i rozrywek niż na
ich niedostatku. I w tym właśnie tkwią największe zagrożenia: Bliźniak
czy Bliźniaczka bywają bardzo powierzchowni, niedokładni, chaotyczni i
niekonsekwentni. Łatwo zawierają znajomości, trudniej jest im je mądrze
kontynuować, szybko znajdują pomysł na wyjście z każdej opresji, gorzej
z jego realizacją. Nie ulega wątpliwości, że jest to jedna z
najsympatyczniejszych i najbardziej lubianych faz zodiaku, ale właśnie
dlatego należy cały czas mieć świadomość jej wad i słabości. Łatwo
ulega się fascynacji przedstawicielem Bliźniąt, jego towarzyskością,
humorem i elokwencją, a dopiero potem można się przekonać, że to
zaledwie kilka wypróbowanych chwytów pasujących do każdej okazji.
Świadomość tego faktu niech mają także same Bliżnięta, którym ponadto
zalecić należy większą koncentrację na wybranych celach i nieuleganie
powierzchownym impulsom. Celem rozwoju dla tej fazy jest opanowanie
najszerzej pojętej sfery uczuć. Bliźnięta muszą nauczyć się doceniać
wszelkie więzi emocjonalne, zarówno z ludźmi jak i z ideami, takimi jak
dom, naród czy przeszłość, muszą też opanować umiejętność magazynowania
własnych doświadczeń i korzystania z nich. Dotyczy to zwłaszcza kobiet
i momentu zamążpójścia; jednym z najsmutniejszych przypadków
niewłaściwie pojętego rozwoju duchowego jest Bliźniaczka, która jako
panna była osobą cieszącą się życiem i pod wieloma względami
interesującą, a po zawarciu związku małżeńskiego z dnia na dzień traci
swoją indywidualność i radość życia, stając się kimś przygaszonym,
bezbarwnym i przypominającym cień samej siebie. Prawie na pewno jest to
przypadek rozwoju pozornego, w rzeczywistości będącego uwstecznieniem.
Postęp nie może polegać na gwałceniu własnej natury, a osobie podobnej
do opisanej należy zalecić, aby nigdy nie rezygnowała ze swoich marzeń.
ŻYWIOŁ: powietrze
ZNAKI SPRZYJAJĄCE: Waga, Bliźnięta, Baran, Strzelec.
ZNAKI NIESPRZYJAJĄCE: Panna, Koziorożec, Rak, Ryby.
CIAŁO NIEBIESKIE: Merkury
SZCZĘŚLIWE KAMIENIE: opal, akwamaryn, kryształ górski.
KAMIENIE NIEZALECANE: rubin, diament, szmaragd.
SPRZYJAJĄCE KOLORY: popielaty, szafirowy, turkusowy, zielony.
NIESPRZYJAJĄCE KOLORY: czerwony, cynobrowy, brązowy, czarny.
ZALECANE DZIEDZINY ŻYCIA ZAWODOWEGO: komunikacja, dziennikarstwo,
handel, kultura, szkolnictwo, technika i wynalazczość.
NIEZALECANE DZIEDZINY ŻYCIA ZAWODOWEGO: służba zdrowia, rolnictwo i
ogrodnictwo, bankowość, przemysł maszynowy.
POŻĄDANE CECHY U PARTNERA LUB PARTNERKI: tolerancja i wyrozumiałość,
otwartość, ciekawość świata, zamiłowanie do podróży, poczucie humoru,
oryginalność, towarzyskość, wiedza, konsekwencja, opanowanie.
Plik z chomika:
himen303
Inne pliki z tego folderu:
Abelar Taisha - Magiczna Podroz.pdf
(1107 KB)
Amulety - Artykul.pdf
(193 KB)
Ashe Martine - Szaman naszych czasow.pdf
(185 KB)
Donner Florinda - Zycie we snie.pdf
(1222 KB)
Astrologia - Artykul.pdf
(137 KB)
Inne foldery tego chomika:
Audiobooks
Aura_Czakry
Business
Channeling
Duchowosc_Religia
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin