OPUSTOSZAŁA STACJA.doc

(23 KB) Pobierz
OPUSTOSZAŁA STACJA

OPUSTOSZAŁA  STACJA

 

Kiedy Gospa powiedziała do nas „ JA jestem z wami” to nawiązała tylko do jakże znanego Bożego „ Ja jestem z tobą”, nieustannie powracającego w Biblii a  oznaczającego: odniesiesz zwycięstwo, gdyż Ja będę walczył razem z tobą.

Corinne jednak nie przypominała proroków Pierwszego Przymierza…Jasna niczym dojrzewające zboże, piękna niczym wschodzą o którym już teraz wschodzące słońce, wkracza w wiek swoich 24 lat bez Boga, pośród materialistycznej nieświadomości Paryża, który błyszczał tysiącem swoich tandetnych uroków.

Lecz nagle w wilku 25 lat szok a następnie radykalna zmiana stylu życia, taka do jakiej zdolni są jedynie ludzie młodzi  bez kompromisu. MEDJUGORIE !!!!!!!!

Coranne odkrywa tam miłość swojej Matki, orędzia swej Matki, odkrywa Serce tętniące czułością , o którym już teraz wie, że ją kocha i wiara napełnia ją niczym woda ze śluzy napełnia pusty zbiornik. Maryja prowadzi ją do Jezusa i prezentacja odbywa się pomyślnie, bardzo pomyślnie.

Coranne zaczyna żyć orędziami, traktując poważnie każdy z 5 punktów. Jej szczęście z powodu odkrycia Boga sprawia, że dokonuje istnych „spustoszeń”/nawrócenia/ wśród młodych, z którymi się spotyka.

Pewnego razu wracała dosyć późno do Paryża i dworzec Saint-Lazare był już prawie opustoszały. Być piękną i młodą nie zawsze okazuje się korzystne w takich sytuacjach. Corinne nagle spostrzega kierującego się ku niej  mężczyznę  , co do intencji którego nie może mieć wątpliwości. Prosi Matkę Bożą o pomoc dla tego człowieka, zdruzgotana widokiem mężczyzny znajdującego się w szponach takich namiętności. Z całego serca  a nie tylko jako „ magiczne lekarstwo” jak to później uściśli przekazuje mu milcząco szczególne błogosławieństwo Królowej Pokoju, akurat w chwili, kiedy on chwyta ją za ramię. Nagle jakby porażony prądem przerażony mężczyzna odskakuje do tyłu. Jeszcze tylko rzuci jej zdumione „ co ty mi zrobiłaś ‘ i zaczyna uciekać pędem.

To właściwe pytanie! Co ona takiego zrobiła? Noc poza tym, że zapamiętała i potrafiła ofiarować ten piękne prezent Matki Boże – Jej błogosławieństwo. Maryja dała je nam, abyśmy mogli je przekazywać innym przede wszystkim niewierzącym.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin