{170}{247}SCARRLETT|Cz�� IV {6745}{6828}Matko Boska, pom� mi! {7895}{7966}Dzi�kuj�, �e przyszed�e�. {7970}{8041}Pragn��bym m�c zrobi� dIa|ciebie co� wi�cej, najdro�sza. {8045}{8116}Prawd� m�wi�c, niepokoj� si� o ciebie. {8120}{8166}DIaczego? {8170}{8266}Z powodu, jak ci�ko to prze�ywasz. {8270}{8391}CoIum wieIe dIa mnie znaczy�.|Wi�cej ni� przypuszcza�am. {8395}{8466}Tak. To wida�. {8470}{8631}C� to by� za cz�owiek, skoro tak|ci zapad� w serce? Pragn��bym go pozna�. {8645}{8741}Zapewne nie m�wi�by� w ten spos�b gdyby�|wiedzia�, �e naIe�a� do bractwa Fenian. {8745}{8839}Co ty m�wisz? Ksi�dz? Dziwne. {8845}{8991}M�wi�, �e w�a�nie dIatego zosta� zabity.|AngIicy dowiedzieIi si� o tym i zabiIi go. {8995}{9060}�o�nierze. {9070}{9141}Zastanawiam si�, czy|nie wysz�oby ci na dobre, {9145}{9216}gdyby� na jaki� czas wyjecha�a st�d.|Z IrIandii. {9220}{9266}Wyjecha�? {9270}{9394}Porzuci� miejsce �a�oby.|Dobrze by ci to zrobi�o. {9445}{9491}A dok�d mam wyjecha�? {9495}{9541}To nie uIega w�tpIiwo�ci. {9545}{9591}Wi�c, dok�d? {9595}{9678}Oczywi�cie, do AngIii. {9870}{9966}Ja�nie pan Fenton wyje�d�a na chwiI�,|aIe nikt z tutejszych {9970}{10016}nie p�acze z tego powodu. {10020}{10066}Dok�d wyje�d�a? {10070}{10221}Do AngIii. Gdzie jego miejsce.|M�wi�, �e ona wyjedzie zaraz po nim. {10245}{10291}Pani ButIer? {10295}{10426}Tak. Wyobra�asz to sobie?|Ta kobieta musia�a og�upie�. {10445}{10516}M�wi� w miasteczku,|�e wybiera si� pani do AngIii. {10520}{10566}Wyjad� na troch�. Do Londynu. {10570}{10641}M�wi�, �e Londyn to wstr�tne miejsce. {10645}{10716}Mo�esz by� pewna,|�e zamieszkam z daIa od wstr�tnych miejsc. {10720}{10791}Nigdy mi pani nie wybaczy tego zuchwaIstwa. {10795}{10816}Jakiego, Mary? {10820}{10916}Tego, o co przysz�am pani� prosi�.|Zabierze mnie pani ze sob�? {10920}{10966}Zabra� ci� ze sob�? {10970}{11116}Do AngIii. Zapracuj� na siebie. Zajm� si�|dzieckiem. B�d� sprz�ta�a. Zrobi� wszystko. {11120}{11191}A dIaczego chcesz jecha� do AngIii? {11195}{11266}Bo nie mog� zosta� w IrIandii. {11270}{11376}DIaczego? Co masz na my�Ii, kochanie? {11420}{11533}Bo�e! Wybacz mi, �e jestem pod�a|i ohydna. {11570}{11655}Spodziewam si� dziecka. {11870}{12009}Ju� dobrze. Nic si� nie sta�o.|Uspok�j si�. Czy ojciec wie? {12095}{12183}Niewa�ne czy wie czy nie. {12195}{12286}Prosz� mnie zabra� ze sob�. {12295}{12366}Zarobi� na siebie.|Oddam pani co do grosza. {12370}{12441}Przysi�gam na g�ow� pani|s�odkiego dziecka. {12445}{12491}Kto jest ojcem? {12495}{12566}Jezusie Maryjo!|Ju� do�� si� spIami�am, {12570}{12641}bym jeszcze do tego wstydu dodawa�a|imi� tego, kto jest tego przyczyn�. {12645}{12716}Niech mnie pani nie|pyta, pani ButIer. {12720}{12788}Uspok�j si�. {12795}{12940}Nie mog� zosta� w IrIandii.|Nie �miem. Pani to rozumie, prawda? {12945}{13024}Czy on jest �onaty? {13045}{13145}Tak. W�a�nie tak.|On jest �onaty. {13220}{13341}Za��my, �e zabior� ci� ze sob�.|B�dziesz musia�a zosta� w Londynie, {13345}{13441}kiedy ja wr�c�. Przynajmniej a� do...|Co powiesz rodzicom? {13445}{13582}Dam sobie rad�. Ju� to przemy�Ia�am.|Napisz� do nich Iist. {13595}{13758}Powiem, �e w AngIii mi si� podoba,|wi�c postanowi�am zosta� jeszcze troch�. {13770}{13883}A potem wr�c� do domu,|jak ju� b�d� mog�a. {13920}{14020}B�agam pani�, prosz�|mnie zabra�. {14295}{14341}Jak d�ugo �Ie si� czuje? {14345}{14441}Od kiIku dni, pani EIeonoro,|i wydaje mi si�, �e jest gorzej. {14445}{14491}Rhett m�wi�, �e tu jeste�. {14495}{14641}Mi�o mi ci� widzie� Rhett. Iris|powiedzia�a, �e jej Rupert �Ie si� czuje. {14645}{14666}Co mu doIega? Zrani� si�? {14670}{14813}Nie, panie Rhett. Ci�ko zachorowa�.|Obawiam si�, �e to febra. {14920}{14966}Jak si� masz? {14970}{15041}Wydobrza�em, panie Rhett.|Na pewno. {15045}{15128}Masz gor�czk�, Rupert. {15145}{15191}Czy to ��ta febra? {15195}{15241}Jezu! TyIko nie to! {15245}{15388}Wezw� doktora, �eby ci� zbada�.|Tymczasem r�b mu zimne ok�ady. {15470}{15576}W CharIestone mamy 10,|12 zachorowa�. {15595}{15666}W posiad�o�ci|pani Bruton te� kiIka. {15670}{15766}U Mortona zdaje si�, jedno.|A teraz to tutaj. {15770}{15841}Nie musz� pani m�wi�,|�e to nie wygI�da dobrze. {15845}{15891}Ju� od 4 Iat nie mieIi�my|epidemii febry, doktorze. {15895}{16038}No to w�a�nie mamy.|Mo�emy tyIko ufa�, �e na tym si� zatrzyma. {17870}{17968}Fenbroke Terrace 3,|prosz� pani. {18095}{18141}WygI�da wspaniaIe, prawda? {18145}{18254}Nic nie jest za dobre|dIa IrIandczyk�w. {19395}{19504}Lord Fenton. Pani ButIer|mnie oczekuje. {19620}{19666}A ja my�Ia�am, �e DubIin|to wieIkie miasto. {19670}{19716}S�dz�c po mojej dotychczasowej|znajomo�ci Londynu, {19720}{19816}DubIin wydaje si� ma�ym miasteczkiem.|Kupi�am kiIka ksi��ek o zabytkach. {19820}{19891}Niekt�re z nich zaznaczy�am.|Oprowadzisz mnie po nich? {19895}{19995}DaIeko st�d do|Westminster Abbey? {20120}{20166}Zrobi�am wszystko|przy dziecku. {20170}{20241}Dzi�kuj�, Mary.|Richard, to Mary BoyIe. {20245}{20364}Wzi�am j� z Adams Town.|Mary, to Iord Fenton. {20370}{20438}Dzie� dobry. {20445}{20504}Witaj. {20645}{20716}Powiedz mi, w jaki spos�b ta|dziewczyna znaIaz�a si� z tob� w Londynie? {20720}{20797}Mary?|Pomagam jej. {20820}{20866}Doprawdy? {20870}{20991}Pomaga mi przy dziecku. Gdyby nie ona,|musia�abym zatrudni� kogo� st�d. {20995}{21016}A na czym poIega twoja pomoc? {21020}{21091}Wpakowa�a si� w niez�e k�opoty. {21095}{21141}Jakie? {21145}{21241}Oczywi�cie nie sama.|Spodziewa si� dziecka. {21245}{21316}Zosta�a zha�biona.|Bardzo jej wsp�czuj�. {21320}{21391}Wydaje si�, �e bawisz|si� w samarytank�. {21395}{21491}By�a zrozpaczona.|Zanim wszystko zostanie za�atwione, {21495}{21659}czeka j� jeszcze wi�ksza rozpacz.|AIe jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy. {21770}{21816}Zawsze b�d� ci� kocha�, Rhett. {21820}{21866}A ja ciebie, najdro�sza. {21870}{21941}Wi�c mi�o�� nie ma ko�ca. {21945}{22004}Nigdy. {22095}{22141}Wybaczysz mi? {22145}{22241}Co?|Nie mam ci nic do wybaczenia. {22245}{22361}To, �e nie da�am ci dziecka.|Tak mi przykro. {22370}{22438}Uspok�j si�. {22470}{22601}Gdybym mia�a jeszcze troch� czasu,|mog�abym ci je da�. {22645}{22764}Nasze dziecko b�dzie razem z tob�.|Wiem o tym. {22770}{22841}B�d� o nie dba�a.|Przysi�gam. {22845}{22921}Wiem, najdro�sza. {22945}{23057}Poca�uj mnie, Rhett.|Poca�uj, najdro�szy. {24870}{24941}Powiem pani ButIer,|�e pan przyszed�, miIordzie. {24945}{25022}Dzi�kuj�, Roberts. {25420}{25466}W co ty grasz? {25470}{25491}Nie wiem, o czym pan m�wi. {25495}{25541}Do choIery, oczywi�cie, �e wiesz.|Czego tu szukasz? {25545}{25616}Pani ButIer poda�a mi pomocn�|d�o� w wieIkim strapieniu. {25620}{25666}Niech B�g jej wynagrodzi|dobre serce. {25670}{25755}Jak�e dobre dIa ciebie. {25770}{25891}W jakim stopniu wtajemniczy�a�|j� w przyczyn� twojego strapienia? {25895}{25991}Je�Ii chodzi panu o pa�ski w tym udzia�,|zapewniam, �e nie nosz� si� z takim zamiarem. {25995}{26041}A jakie masz zamiary? {26045}{26215}Jak najIepsze, aIe brak mi pieni�dzy na|wyjazd do Ameryki, a pan mi ich odm�wi�. {26245}{26291}Wyno� si� z tego domu, dziwko! {26295}{26366}Wkr�tce mnie tu nie b�dzie. {26370}{26391}Po�piesz si�. Zrozumia�a�? {26395}{26441}Wydaje mi si�, �e to pan powinien|wykaza� zrozumienie. {26445}{26541}B�d� korzysta� z przychyIno�ci jak� mi|okazuje ta bezwstydna uIicznica, {26545}{26641}tak d�ugo jak to mo�Iiwe i nikt mi|tego nie zabroni. A ju� na pewno nie pan. {26645}{26766}ScarIett na pewno nie zdaje sobie sprawy|jakim uczuciem j� darzysz, ty ob�udnico. {26770}{26861}Przygania� kocio� garnkowi. {26895}{26974}Precz z moich oczu. {26995}{27116}Ju� sobie id�. Bo jak pan nie|b�dzie mnie widzia�, to i ja pana. {27120}{27209}Ch�tnie z tego skorzystam. {27620}{27691}Mamo, pozw�I,|�e ci przedstawi� pani� ButIer. {27695}{27766}- Jak si� pani miewa?|- Mi�o mi pani� pozna�, madame. {27770}{27816}Wiktoria, moja siostra. {27820}{27888}Dzie� dobry. {27895}{28041}Trudno wymaga�, �eby pani o tym wiedzia�a,|aIe ""madame"" m�wi si� tyIko do kr�Iowej. {28045}{28091}Jeszcze nie przywyk�am to|wszystkich tutejszych zwyczaj�w. {28095}{28141}Niekt�re z nich s�|do�� niezno�ne. {28145}{28241}Oczywi�cie, to kwestia|gustu, pani ButIer. {28245}{28291}Prosz� do mnie|m�wi� ""ScarIett"". {28295}{28363}Przepraszam. {28895}{28991}Syn m�wi�, �e jest pani|now� gospodyni� BaIIyhara. {28995}{29066}To prawda. Jestem.|Mam t� przyjemno��. {29070}{29166}Podobno przywr�ci�a pani tej|posiad�o�ci resztki starego spIendoru. {29170}{29241}Nic mi o tym nie wiadomo.|DIa mnie wystarczy to, co jest. {29245}{29316}Spodziewam si�, �e w IrIandii|czuje si� pani jak w domu. {29320}{29416}Podobno jest pani irIandzkiego|pochodzenia. {29420}{29441}Tak. UwieIbiam IrIandi�. {29445}{29516}Obawiam si�,|�e nie mog� podzieIa� pani uczu�. {29520}{29591}To IrIandia zabi�a mego m�a.|Rozumie pani? {29595}{29641}Raczej nie. {29645}{29741}Ojca zamordowaIi IrIandczycy.|Richard, nie powiedzia�e� jej o tym? {29745}{29841}Nie rozumiem, jak mo�na twierdzi�,|�e to IrIandia zabi�a pani m�a. {29845}{29966}Gdyby m�� osobi�cie nie dba� o dobro|tego mot�ochu, �y�by do dzisiaj. {29970}{30041}Musz� ci� ostrzec, mamo, �e|m�wi�c w ten spos�b o IrIandczykach, {30045}{30116}mo�esz zrani� uczucia pani ButIer. {30120}{30191}W�tpi�, czy potrzebuj�|ostrze�e� z twojej strony. {30195}{30341}Lecz je�Ii chodzi o moje uczucia, to|mo�na je odwzajemnia� Iub nie. Jak kto woIi. {30345}{30416}Nie mo�na zaprzeczy�,|�e ci IrIandczycy to dziwaczny nar�d. {30420}{30466}Jak to? {30470}{30566}Pod ka�dym wzgI�dem.|Prawd� m�wi�c, to barbarzy�cy. {30570}{30666}Gdyby mogIi wybiera�,|to nie m�wiIiby nawet po angieIsku. {30670}{30716}Mo�e dIatego,|�e to nie ich j�zyk ojczysty. {30720}{30791}I musimy zwaIcza�|fanatyk�w w�r�d nich. {30795}{30841}Pewnie ma pani na|my�Ii bractwo Fenian. {30845}{30891}Podrzynacze garde�. {30895}{30966}Mia�am kuzyna, kt�ry by� w Bractwie.|By� ksi�dzem. {30970}{31066}Spo�r�d wszystkich, on jeden by� mi|najdro�...
MandolinkaBramborowa