the.shield.s03e11.txt

(33 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1463}{1558}To nasz egzekutor.|W sam� por�.
{1561}{1627}Informator Lema mia� racj�.
{1629}{1696}Zaczekamy a� kasa zmieni w�a�ciciela?
{1699}{1760}Lub p�ki on nie zacznie strzela�.|Jed�my.
{1799}{1902}Grupa Uderzeniowa wraca do interesu,|dupku.
{2161}{2244}- Gdzie on jest?|- Na ty�ach!
{2246}{2337}Sprowad� samoch�d!
{2708}{2777}Jest w domu.
{3060}{3112}Chod�my.
{3381}{3448}R�ce do g�ry.
{3450}{3515}Na ziemi�!
{3517}{3593}- Jestem glin�!|- Strza�y!
{3712}{3760}Nie ruszaj si�!
{3762}{3860}- Jeste� ca�y?|- Cholera!
{3921}{3971}Nie wiedzia�em, �e to glina.|Powiedzia� za p�no.
{3973}{4051}Wi�c tego nie zapomnisz.
{4157}{4262}Lubisz strzela� do glin?
{4575}{4660}Teraz wygl�dam jak kto, dupku?
{4808}{4900}Nie wygl�dasz jak nie glina.
{4902}{4958}To dobrze.
{4961}{5041}To dobrze.
{5182}{5272}- Dobre nowiny.|- Gwa�ciciel chce gada�.
{5275}{5339}- Przecie� nie chcia�.|- Widocznie przez p�tora tygodnia
{5342}{5387}w samotno�ci poczu� si� bardzo samotnie.
{5389}{5466}Wys�a�em mu dowody DNA,|wskazuj�ce, �e to on.
{5469}{5541}Wie, �e rozwi�zali�my zagadk�.|Pewnie chce pogada� o jego wyczynach.
{5549}{5613}- Co z �on�?|- Wci�� nie chce m�wi�.
{5620}{5708}- Nie wiemy co wie.|- Wydaje si� niewinna.
{5766}{5852}Jutro si� upewnimy.
{5854}{5920}Rzadko gadamy z kim�,|kto do nas strzela.
{5963}{6019}Zwykle to oznaka przyja�ni.
{6021}{6080}Przysi�gam, �e nie wiedzia�em,|�e jeste�cie glinami.
{6082}{6148}Jak widz� bia�ych w moim domu,|w��cza mi si� instynkt.
{6150}{6234}- Jak masz na imi� debilu?|- Trick.
{6237}{6348}Kto� potrz�sa sklepikarzami.|Z�apali�my kogo� na pobiciu.
{6351}{6416}Czemu on tu bieg�?|Pracuje dla ciebie?
{6419}{6480}Nie.|Przyszed� w innych sprawach.
{6482}{6537}Macy otworzy� aptek�?
{6540}{6609}Sprawd� to samemu.
{6688}{6768}Percocet, Oxy, Valium.
{6770}{6832}Chyba kr�lik doprowadzi� nas do|Dr Zdr�wko.
{6835}{6911}- Co ty tu masz, Luddy?|- Czyli m�wicie sobie po imieniu.
{6913}{7011}- Vic, podje�d�a auto.|- Kto w nim jest?
{7013}{7071}Wyjd�my st�d.|Doko�czmy.
{7073}{7177}To b�dzie facet po odbi�r dostawy.
{7180}{7284}Robi si� coraz lepiej.
{7332}{7393}Otw�rz te drzwi.
{7396}{7486}B�d� spokojny.|Jak go ostrze�esz, po�a�ujesz.
{7602}{7678}To jeden z moich ludzi.
{7681}{7730}Ronnie.
{7768}{7832}Mo�e mie� bro�, wi�c uwa�aj.
{7914}{7966}Nie ruszaj si�!
{8039}{8078}�wiat Gliniarzy
{8082}{8151}Odcinek 11:|"Bezpa�scy"
{8257}{8323}Dziewczyna m�wi, �e nie�le ci idzie.
{8325}{8408}Chcia�e� mnie zabi�,|bo handlujesz lewymi lekami?
{8410}{8459}W wi�ksze g�wno|ju� nie mog�e� wpa��.
{8461}{8541}Nigdy nie strzela�em do gliny.|To by� wypadek.
{8544}{8661}- Masz jakie� 50 lat na przemy�lenie tego!|- Pomog� wam, dobra?
{8664}{8736}Dam wam wszystko.
{8739}{8792}To nie ja rozprowadzam.
{8794}{8877}Tylko m�j szef, Lewis.|Lewis Sperling. Jest w�a�cicielem AGC.
{8880}{8938}- Karoserie do aut?|- Tak.
{8941}{9022}- On to prowadzi, ja tylko najmuj� ludzi.|- Sk�d, ze szk�?
{9025}{9102}Nikt nic nie zrobi takiej mamu�ce.
{9105}{9221}No i? To �e sprzedajesz tu leki|nie zwalnia ci� z pr�by zab�jstwa gliny.
{9224}{9329}Handlowanie to piku�, przy daniu g��wnym,|czyli praniu pieni�dzy.
{9331}{9439}- Kto ma co� do prania?|- Gangsterzy, hazardzi�ci
{9441}{9498}kapitanowie przemys�u, kto wie?
{9501}{9575}Lewis bierze brudn� fors�,|przenosi do AGC.
{9577}{9671}Nazywa ci� dobrym partnerem|i bierze sobie co� z twoich dochod�w.
{9673}{9755}Powiedzcie co� prokuratorowi.|Nie �cigajcie mnie za strzelanie do was.
{9757}{9807}A wtedy was wprowadz�.
{9997}{10082}- Brzmi ciekawie.|- Ten dupek chcia� mnie zabi�.
{10085}{10155}Nie widzia� kim jeste�my.|Przestraszy�e� go.
{10157}{10203}Tu nie b�dzie drugiej szansy.
{10205}{10268}Nie b�d� z nim pracowa�.
{10271}{10335}A nie mia�e� zaj�� si� matk� Mary?
{10337}{10392}Przygotowa� j� na jutrzejszy telefon?
{10394}{10477}- Tak.|- Skup si� na tym.
{10479}{10540}Spraw, �eby dobrze posz�o.
{10591}{10694}W czym problem?|Chcesz, bym straci�a licencj�?
{10697}{10793}Nie podoba mi si� to.|Mam k�ama� rz�dowi w �ywe oczy?
{10835}{10906}Mamo, to wa�ne.
{10909}{10990}Jak si� kapn�, �e nie zg�osi�am dochodu,|mog� mie� k�opoty.
{10993}{11042}- Powa�ne?|- S�uchaj, Stella.
{11045}{11125}Je�li rz�dowi co� idzie dobrze,|to pobieranie podatk�w.
{11128}{11269}Nie podoba si� nam proszenie ci� o to,|ale to mo�e nas kosztowa� kariery.
{11271}{11353}Nawet je�eli musieliby�my|si� z tob� podzieli�.
{11356}{11452}- Ile tam jest? Kilka tysi�cy?|- Tak, trzy lub cztery.
{11535}{11613}Zrobi� to dla Mary.
{11801}{11863}- Pani Faulks.|- Sprowadzacie mojego m�a, prawda?
{11865}{11913}- Zgodzi� si� m�wi�.|- Musz� z nim porozmawia�.
{11916}{11971}- To niemo�liwe.|- Czemu?
{11973}{12040}- Mo�e pani go odwiedza� w wi�zieniu.|- A nie pr�bowa�am?
{12042}{12101}Pr�bowa�am.|On nie chce ze mn� rozmawia�.
{12104}{12177}Macie niewinnego i przera�onego|cz�owieka w wi�zieniu.
{12180}{12260}- Jego DNA si� zgadza z dowodami.|- S�ysza�am o laboratoriach
{12263}{12309}w Los Angeles,|i to nic nie znaczy.
{12311}{12386}- Je�liby pani ze mn� porozmawia�a...|- �eby pan mnie zamkn��?
{12389}{12484}- �eby oczy�ci� pani� z pomagania jemu.|- W gwa�tach i morderstwach?
{12487}{12537}- Kiedy mo�emy porozmawia�?|- Jak z nim pogadam.
{12540}{12596}- Ja musz� najpierw.|- Powiedzia�am nie.
{12599}{12712}Wi�c nie ma powodu, by pani tu by�a.|Wpu�� mnie.
{12793}{12868}Dawaj kas�.|Wiem, �e masz.
{12871}{12942}Dupog�owy dupku.
{12986}{13035}B�d� rz�dzi� �elazowym pr�tem
{13037}{13098}jak naczynie garncarza,|roz�upi� na kawa�ki.
{13101}{13179}We�.
{13181}{13268}Rzu� pr�t.
{13270}{13379}- Gdzie sprawiedliwo�� czarnych ludzi?|- Obr�� si�.
{13381}{13457}R�ce nad g�ow�.
{13460}{13545}Wielokrotnie powtarza�em,|b�d� dobry, jako ja jestem.
{13548}{13620}Nie ma p�krok�w.|Nie ma.
{13622}{13692}Bra�e� ostatnio k�piel?
{13729}{13797}- Idziemy.|- Mruga�a� do mnie.
{13800}{13884}Mrug mrug.|Zostanie to potem opisane
{13887}{13972}i przekazane dyrektoriatowi,|a wtedy zobaczymy kto si� b�dzie �mia�.
{13975}{14052}W�a�.
{14102}{14172}Inwestorzy AGC|zajmuj�cego si� karoseriami.
{14174}{14271}Col�n posiada Farmtown Mijos.|Del Rubio ma tor wy�cigowy.
{14273}{14333}I AGC pierze ich brudne dochody?
{14335}{14432}Ich i mo�e te� innych.|Sprzedawanie lek�w im tylko pomaga.
{14434}{14503}Bez dowod�w nie mo�emy|oskar�y� ludzi.
{14505}{14585}Je�li oskar�ymy Lewisa Sperlinga|za rozprowadzanie lek�w
{14588}{14633}doprowadzi nas do ca�ej reszty.
{14636}{14777}Zarzucisz sie�,|wy�apiesz reszt�.
{14779}{14892}- Czego ci trzeba?|- Lewis sam przes�uchuje ludzi.
{14894}{14993}Stracili�my Wabik�w,|a b�d� potrzebowa� kobiety.
{14996}{15070}- My�la�em o Sofer.|- Danny?
{15073}{15159}- Nie robi�a tego jeszcze.|- Poradzi sobie. Je�li ten Trick
{15162}{15221}si� nie poka�e,|Lewis b�dzie podejrzliwy.
{15224}{15288}Nie lubi� dogadywa� si� z kim�,|kto strzela� do oficera.
{15290}{15342}Ja te�.|Ale jak rozwalimy ich
{15344}{15408}to b�dzie najwi�ksza sprawa,|jak� mieli�my.
{15410}{15506}Cofnie przest�pczo�� w Farmington|o 20 lat.
{15549}{15597}Dobra, wy�lij j�.
{15600}{15688}Powiem ci co�, czarnuchu.|R�nic� pomi�dzy mn� a tob�
{15691}{15737}�e by�em ochrzczony w brudnej wodzie.
{15772}{15833}Zarzut w��cz�gostwa.|Odchylenia psychiki.
{15835}{15913}- Powinni�my go odda� do szpitala.|- Mrugaj� do mnie.
{15916}{15995}Syn cz�owieczy ma oczy pe�ne ognia.
{15997}{16056}- Kiedy ujrz� s�dziego?|- B�d� cierpliwy.
{16058}{16192}- Jest. Pacjent umys�owy.|- Wy�lemy go do centrum, to ich problem.
{16215}{16258}Aresztowanie Kartonowego Williesa, co?
{16261}{16304}- Zawsze jest zabawa.|- Taka praca.
{16307}{16368}Facet �mierdzi jak gnoj�wka.
{16371}{16466}Mam co� seksowniejszego dla ciebie,
{16469}{16536}ale co zrobi�a� by wkurzy� Aceved�?
{16538}{16605}- To znaczy?|- Potrzebuj� kobiety do akcji.
{16608}{16668}- Pomy�la�em o tobie.|- Ale co?
{16671}{16780}Musia�em go zmusi� do tego.|Nie zawied� mnie.
{16782}{16856}Dzi�ki.|Co to za akcja?
{16858}{16924}Firma samochodowa AGC|robi spore przekr�ty.
{16927}{17004}Musisz i�� do w�a�ciciela jako|gospodyni Harriet.
{17007}{17097}OK, musz� si� doszkoli�.|Powiedz kiedy zrzuci� mundur.
{17100}{17147}Na pewno ci powiem.
{17326}{17373}Vic.
{17469}{17533}- Jaki� piesek co� wykry�?|- Tak, Koto.
{17536}{17619}Znalaz� pi�� funt�w kompotu|w szafce w po�udniowym Farmington.
{17622}{17692}Palenie w pokoju dla ch�opc�w.
{17694}{17749}Jak ci leci?
{17752}{17839}Jako tako.|Chcia�am si� zobaczy�, ale Hunter...
{17841}{17916}- Nie musisz t�umaczy�.|- zawsze mia� problemy z depresj�
{17918}{17985}ale zacz�� gada� o samob�jstwie|jak go zostawi�.
{18036}{18089}Jeste� bezpieczna?
{18092}{18164}Tak.|On nigdy by... Tak.
{18193}{18259}Jednak chcia�am ci� zobaczy�.
{18261}{18373}- Wcze�niej czy p�niej z nim zerwiesz.|- Teraz nie mog�.
{18376}{18446}Ale nie chc� te� czeka�.
{18449}{18509}Podaj miejsce.
{18673}{18733}Will?
{18736}{18849}Will?|Czemu ze mn� nie porozmawiasz?
{18852}{18925}Na pi�trze.|Pok�j przes�ucha� nr 2.
{18928}{18984}Will!
{18986}{19092}Will! Niech to szlag!|Sp�jrz na mnie!
{19094}{19151}Will, nie zrobi�e� tego!
{19153}{19248}Will, pomog� ci.|Pomog�!
{19521}{19600}- Nim zaczniemy, mam jeden warunek.|- Nie ma �adnych warunk�w.
{19603}{19670}Chc� podpiekany ser z bu�k�
{19673}{19756}kilka pask�w bekonu,|nie w kromce
{19759}{19813}troch� frytek i Pepsi.
{19816}{19887}- Dobrze.|- Dzi�ki.
{19940}{20018}Nigdy nie widzia�em tak smutnej Joanny.
{20021}{20088}Nie rozumie czemu nie chcia�e�|si� z ni� zobaczy�.
{20091}{20148}Nie chc� j� bardziej w to miesza�.
{20150}{20219}Ma z tym zwi�zek,|nie ochronisz j� na zawsze.
{20221}{20322}- Uwa�asz, �e ma zwi�zek?|- Nie wiem co my�le�.
{20325}{20401}Nie porozmawia z nami,|p�ki nie porozmawia z tob�.
{20404}{20544}Przyprowad� j� tu. B�dzie wsp�pracowa�.|Potem nie b�dziemy si...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin