0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:00:02:Jedno małe wydarzenie było |przyczynš aż podwójnego romansu. 0:00:05:Nieoczekiwanie trzy serca 0:00:06:zabiły w rytm jednej melodii. 0:00:09:To ja, Kasuga Kyosuke, lat 15, 0:00:12:a oto najpiękniejszy rok w moim życiu! 0:00:24:Podjeżdżam z rykiem silnika i piskiem opon. 0:00:30:Ty siadasz obok mnie, | w moim sportowym coupe. 0:00:34:Dziewczyna, którš tak dobrze znam. 0:00:37:Trzaskasz drzwiami, jakby chciała odcišć się od przeszłoci. 0:00:43:Mówisz "Jedmy. Zabierz mnie dokšdkolwiek.". 0:00:49:To spotkanie było niczym wjazd na autostradę. 0:00:52:Lecz nim dojechalimy wiedziałem już, 0:00:55:że zakochałem się w tobie. 0:01:01:Zabierz mnie do "Summer Side". 0:01:04:Mówiła, że pragniesz uczucia a nie pieszczot. 0:01:13:Tamtej nocy w "Summer Side". 0:01:16:Lecz sposób w jaki unikała mnie udajšc naiwnš 0:01:23:wcale nie był taki niewinny. 0:01:25:Zamierz mnie do "Summer Side". 0:01:29:Mówiła, że pieszczoty mogš osłodzić samotnoć. 0:01:38:Tamtej nocy w "Summer Side". 0:01:41:Lecz sposób w jaki zajrzała mi w oczy 0:01:47:wcale nie był taki niewinny. 0:01:52:KIMAGURE ORANGE ROAD 0:01:59:Proroczy sen!|Madoka i Kyosuke zrywajš! 0:02:05:Orihime i Hikoboshi, więto Tanabata. 0:02:10:Orihime była córkš Król Niebios dla którego tkała wspaniałe szaty. 0:02:14:Powięcała tej pracy cały swój czas. 0:02:17:Była jednak bardzo nieszczęliwa, 0:02:20:gdyż przez swojš pracę nigdy nie zaznała miłoci. 0:02:24:Widzšc to, Król zorganizował jej spotkanie z Hikoboshi, 0:02:28:który żył i pracował po drugiej stronie rzeki Amanogawa (Mleczna droga) 0:02:32:Gdy się spotkali, zakochali się w sobie i wkrótce zostali małżeństwem. 0:02:38:Jednak po lubie Orihime nie tkała już szat dla swego ojca, 0:02:42:a Hikoboshi pozwolił swemu stadu rozbiec się po całym Niebie. 0:02:45:Rozgniewany król rozdzielił kochanków i nakazał im pozostać po przeciwnych stronach rzeki. 0:02:52:Orihime we łzach, błagała ojca aby pozwolił im się spotkać. 0:02:56:Widzšc jej cierpienie, król zmienił zdanie 0:03:00:i zezwolił parze spotykać się każdego siódmego dnia siódmego miesišca, 0:03:06:pod warunkiem, że Orihime przez resztę dni w roku 0:03:11:będzie ciężko pracować nad szatami dla ojca. 0:03:15:Podczas ich pierwszego ponownego spotkania spostrzegli, 0:03:21:że nie mogš przekroczyć rzeki, gdyż nie było tam mostu. 0:03:26:Na pomoc kochankom przyleciało stado srok 0:03:30:i ptaki obiecały utworzyć most z własnych skrzydeł. 0:03:33:Jeżeli pada deszcz, sroki nie mogš przylecieć 0:03:37:i para kochanków musi czekać cały rok na kolejnš szansę spotkania. 0:02:24:Jeste tchórzem! 0:02:25:Jeste do niczego! 0:02:28:Nie możemy... Nie możemy się już spotykać! 0:02:31:Co? Niemożliwe! 0:02:39:Zaczekaj! 0:02:41:Ayukawa! 0:02:44:Ayukawa! 0:02:48:Ayukawa! 0:02:51:Ayukawa! 0:02:55:Ayukawa! 0:03:03:To tylko sen. 0:03:06:Ej! Z jakiej racji pisz na moim miejscu? 0:03:18:To chyba nie był proroczy sen? 0:03:35:To był straszny sen. 0:03:37:Ayukawa powiedziała...|Mówiła, że jestem tchórzem 0:03:41:i do niczego się nie nadaję. 0:03:42:Braciszku! 0:03:45:Tutaj! 0:03:50:Siła! Nadeszła era kobiet.|Nowy kobiecy wrestling. Spróbuj! 0:03:57:O tak! 0:04:00:Jakby nie patrzeć,|to nie był dzień na złe sny. 0:04:07:Łał! 0:04:09:A masz! 0:04:15:Ayukawa! 0:04:19:To, co zobaczyłem, było niewyobrażalne! 0:04:47:Dawaj! Dawaj!|Co z tobš?! 0:04:50:Drogie panie, panna Madoka |pozostaje jak dotšd niepokonana! 0:05:01:Jej! 0:05:03:Jest niesamowita! 0:05:04:Profesjonalistka! 0:05:13:Ayukawa... 0:05:16:Och! Senpai, |nie wiedziałam, że tu jeste! 0:05:19:Dzień dobry! 0:05:24:A masz. 0:05:30:Czeć! 0:05:42:Dalej! 0:05:43:Nie daj się, siostrzyczko! 0:05:46:Dobrze! 0:05:47:Ushiko! Gdzie że ty była, Ushiko? 0:05:51:Umao! A gdzie że był ty, Umao? 0:06:01:Super! Niesamowite! 0:06:02:To te dziewczyny mylš o karierze? 0:06:05:Tak, senpai, przepraszam,|że to tak nagle. 0:06:09:Nie ma sprawy!|Poczštkujšcy sš zawsze mile witani! 0:06:12:Poza tym, jeli to siostry |twojego słodziutkiego chłopca, 0:06:16:to jakże mogłabym odmówić? Co nie? 0:06:21:Darling jest odrobinę zielony w tych sprawach, |więc proszę go łagodnie traktować! 0:06:31:Wszystko zaczęło się od tego, że ojciec uznał, iż wie, jak mylš młodzi. 0:06:37:Profesjonalny wrestling? 0:06:40:Tak! To teraz bardzo popularne!|Prawda, Manami? 0:06:44:O tak! 0:06:46:A w szkole nawet dziewczyny testujš na sobie różne technik! 0:06:51:Oszalałycie?! A co, jeli nie będziecie|potem mogły mieć dzieci?! 0:06:55:Ale trujesz, braciszku! 0:06:57:Wapniak! 0:06:59:Wapniak?! 0:07:01:Nawet Madoka mówiła, że czasem,|zamiast gimnastyki uprawia zapasy. 0:07:04:Co? Ayukawa uprawia wrestling?! 0:07:07:Ma starszš koleżankę,|która jest w tym dobra. 0:07:09:Tak mi powiedziała Hikaru. 0:07:14:No i, co ty na to, tatusiu? 0:07:17:I co ty na to ojcze? 0:07:19:Ach... Dobrze! Dobrze! 0:07:21:Jej! Wspaniale! 0:07:22:Tato! 0:07:23:Nasz kochany tatunio! 0:07:25:Kochamy cię, "my father". 0:07:27:Ale nie wolno wam używać mocy!|Żadnej mocy! 0:07:31:Jasne! 0:07:32:Chwila, moment! 0:07:34:Tak! Udało się! 0:07:37:Jingoro, ty też idziesz! 0:07:46:1! 2! 3!|Dalej Jingoro! 0:07:48:Cóż, jak zacznš trenować,|zrozumiejš, jakie to trudne. 0:07:52:Co nie? 0:07:53:Rikidozan! 0:07:54:Rikidozan - najsławniejszy japoński zapanik 1924-1963 0:07:56:Mam to gdzie. 0:07:58:Dalej, Jingoro!| Że niby: "Jak zacznš trenować, 0:08:01:zrozumiejš, jakie to trudne?"! 0:08:03:Tato, zwariowałe?! 0:08:05:Co się stało? 0:08:07:Nie! 0:08:08:Ale nie miałem pojęcia,|że bywasz w takich miejscach! 0:08:13:Darling! Zastanawiam się,|czy nie spróbować, 0:08:17:ale ty chyba nie za bardzo przepadasz,| za takimi silnymi kobietami. 0:08:20:Nie... Niespecjalnie. 0:08:29:Tylko się nie przeforsuj! 0:08:31:Przykro to mówić, ale z twojš klatš 0:08:34:nie ma szans, żeby przetrwał |"Klepnięcie Kolanem" Madoki! Co nie? 0:08:44:Kasuga! 0:08:45:No popatrz. 0:08:47:Och! Darling!| 0:08:52:We się w garć, Darling! 0:08:57:W porzšdku? 0:09:01:Szczerze mówišc, naprawdę |nie miałem czym się chwalić. 0:09:04:Zrozumiałem, jaki ze mnie cherlak. 0:09:07:Momencik... 0:09:08:Jeste tchórzem!|Jeste do niczego! 0:09:11:Czy to o to chodziło? 0:09:13:Chyba się dzi nie spotkajš. 0:09:18:Ayukawa... O kim mówisz? 0:09:22:Ksišżę Hikoboshi i księżniczka Orihime. 0:09:26:Właciwie to bardzo lubię tę historię. 0:09:37:Dzisiaj jest Tanabata, 0:09:40:ale chyba będzie padać.|Dokładnie jak we nie. 0:09:44:Robi się coraz gorzej. 0:09:54:Dobra... 0:10:34:A co było potem? 0:10:55:Rany, co to było?! 0:10:57:A ten co wyczynia? 0:10:59:Kurczę...|To nic takiego. 0:11:11:Czekaj! Co do... 0:11:15:Ty oszucie!|Kłamiesz! 0:11:16:Nie kłamię! Mówię serio!|Naprawdę chcę się uczyć karate! 0:11:20:Kłamca! Kłamca!|Ty draniu! 0:11:23:Wcišż jeste wciekły |za tamtš sprzeczkę o Hikaru! 0:11:28:Mylisz się! 0:11:30:To nie tak! 0:11:32:Tak? To skšd nagle ten zapał do nauki karate?! 0:11:36:Dasz mi wyjanić? 0:11:41:Hikaru! 0:11:43:Hikaru! 0:11:44:Och! Mam nadzieję,|że nic ci nie jest, Darling! 0:11:51:Tak! 0:11:52:W więto Tanabata pisze się życzenia|i wiesza na bambusach. 0:11:57:Napisałam! 0:12:00:Pokaż! 0:12:01:"Mam nadzieję, że wkrótce będę silna |i zostanę gwiazdš! Kurumi" 0:12:04:Urocze! 0:12:06:A ty, Manami? 0:12:08:Pewnie to samo życzenie, prawda? 0:12:12:Urocze! 0:12:14:Obiecuję, że będę cię wspierał! 0:12:17:Zostanę twoim fanem! 0:12:20:Hej! Nawet fani nie mogš sobie pozwolić na wszystko! 0:12:23:To zaszło już za daleko! 0:12:24:Co do...?! 0:12:30:Hatta! To też powiesimy! 0:12:33:Hej, Hatta! 0:12:35:Znowu przyszło ci |na myl co spronego?! 0:12:39:Mnie? 0:12:40:Co?! 0:12:40:No więc jak? Pomylałe? 0:12:42:Jak się domyliłe? 0:12:44:Oryginalne tłumaczenie: Lac1978| Poprawki, zmiany i teksty piosenek :mbell | Korekta: Slymsc & mbell QC: Koni 0:13:06:Nie tak! Nie tak!|Biodra niżej! 0:13:11:Dalej! Lewa! Prawa! 0:13:14:Lewa! Prawa! 0:13:17:Darling wyglšda tak cudownie |i tak mężnie w stroju karate! 0:13:22:Mówię, że biodra majš być niżej! |Biodra! 0:13:24:A ja mówię, że masz go nie bić!|Nie bić! 0:13:29:Tak jest!|Ale nie jest zbyt pojętny! 0:13:32:To twoje metody nauczania|sš niewystarczajšce! 0:13:34:Rozumiem... 0:13:35:Senpai! Co powiesz na małš przerwę? 0:13:39:Nie potrzebuję! 0:13:44:Jejku, ciekawe, |co wstšpiło w Darlinga? 0:13:53:Wszystko w porzšdku, senpai? 0:13:57:Co z tobš, Kasuga? 0:14:05:Yuusaku! |Jeszcze nie skończyłem! 0:14:23:Kasuga, zielony? 0:14:25:Rozumie pan, co mam na myli? Dziwne, prawda? 0:14:29:Dziwne? |Nie wydaje mi się. 0:14:34:Każdy chłopak to Tomek Sawyer.|Jest wcieleniem ciekawoci. 0:14:39:Poza tym każdy chłopak chce dowieć swej siły przed dziewczynš, którš kocha. 0:14:45:Goršca, więc uważaj. 0:14:48:Powinna smakować trochę jak "zielona". Prawie jak Kasuga, co? 0:15:01:Tylko się nie przeforsuj! 0:15:03:Przykro to mówić, ale z twojš klatš 0:15:06:nie ma szans, żeby przetrwał |"Klepnięcie Kolanem" Madoki! Co nie? 0:15:10:Kasuga! 0:15:14:W porzšdku?! 0:15:23:Szefie, a to co? 0:15:25:Komatsu poprosił mnie, czy nie mógłby tu tego zostawić gdyby padało. 0:15:29:Jeżeliby padało, przyjęcie| z okazji Tanabaty odbędzie się tutaj. 0:15:33:Cóż, sš doć drobiazgowi co do takich spraw. 0:15:42:Yuu! 0:15:45:Madoka, zdarzyło się co strasznego! 0:15:47:Co?! 0:15:49:Mówiłem mu, żeby tego nie robił,|skoro dopiero co poznał podstawy! 0:15:54:Że co? Wyzywasz MNIE?! 0:15:57:Kasuga, ty to masz zdrowie, stary! 0:16:00:Chcę tylko sprawdzić,|ile już się nauczyłem. Rozumiesz. 0:16:04:Senpai! To szaleństwo!|Proszę, przestań! 0:16:08:Nie mieszaj się w to! 0:16:...
bigboy.evilbill