(Dziwne gwiazdy).pdf

(144 KB) Pobierz
Dziwne gwiazdy
W SKRîCIE
AKUSTYKA MUZYCZNA
wntrz s g¸adkie, a ich gruboæ wystar-
cza, aby by¸y sztywne (oko¸o 0.4 mm
w przypadku metalu, 2 mm Ð drewna),
rodzaj materia¸u nie gra roli.
Do przekonania wielu muzykw nie
wystarczy¸yby jednak nawet ca¸e stosy
wynikw badaÄ. ãWszyscy wiemy, ýe
drewniane flety s duýo bardziej dolce
Ð mwi flecistka Paula Robison. Ð Z¸oty
flet natomiast brzmi jak instrument ze
z¸ota. Flety srebrne s o wiele ýywsze.Ó
Przyczyn odmiennego tembru drew-
nianych i metalowych instrumentw s
rýnice w procesie ich obrbki, a nie sam
materia¸ Ð twierdzi Robin Jakeways, fi-
zyk z University of Leeds. Na przyk¸ad
otwory w drewnianych fletach s po
prostu przewiercone, podczas gdy w
metalowych ich wywini«te brzegi two-
rz niewysokie ko¸nierze zwane ko-
minkami. Brian Holmes, fizyk z San
Jose State University i profesjonalny wal-
tornista w orkiestrze, cytuje prac«, w
ktrej wykazano, ýe klarnety z metalu
lub tworzywa maj otwory o znacznie
ostrzejszych kraw«dziach niý drewnia-
ne. Po zaokrgleniu otworw klarnety te
bardziej przypominaj brzmieniem
drewniane.
Materia¸y rýni si« takýe zdolnoæci
przewodzenia ciep¸a i przenoszenia
drgaÄ. ãChociaý drgania nie musz mie
istotnego wp¸ywu na brzmienie, wyko-
nawca inaczej ÇczujeÈ instrumentÓ Ð wy-
jaænia Holmes. Jest rzecz ludzk prze-
konywa samego siebie, ýe instrument
z cennego materia¸u, na ktry wyda¸o si«
mnstwo pieni«dzy, brzmi lepiej. Poza
tym, na co zwraca uwag« flecista James
Galway, moýna by niemal pewnym, ýe
jakoæ wykonania instrumentu z wartej
70 tys. dolarw platyny b«dzie niezwy-
kle wysoka. ãLudzie prbuj mj instru-
ment i twierdz, ýe jest lepszy Ð mwi
Galway. Ð Oczywiæcie, ýe jest lepszy! To
G¸ucha mi¸oæ
Czy upodobanie muzykw
do instrumentw z egzotycznego
drewna zagraýa lasom tropikalnym?
ûelazny zb
Zawd dentysty jest by moýe jedn
z najstarszych profesji. Na galloromaÄskiej
nekropolii datowanej na I lub II wiek n. e.
francuscy badacze znaleli czaszk«
m«ýczyzny z zachowanym implantem
grnego przedtrzonowca wykonanym
z ýelaza. Poniewaý implant i z«bod¸
pasuj idealnie, a ýelazo i koæ si« zaz«biaj,
Eric Crubzy i wsp¸pracownicy z Universit
de Toulouse wnioskuj, ýe rzemieælnik,
ktry sporzdzi¸ ten implant, mia¸ za model
prawdziwy zb, po czym wbi¸ t«
ãcz«æ zamiennÓ w dzis¸o. Auu!
w Virginia Tech na temat muzy-
ki i jej odbioru przez cz¸owieka
fizyk John W. Coltman zademonstro-
wa¸ coæ, co opisa¸ juý na pocztku lat
siedemdziesitych. Poprosi¸ zebranych
o odwrcenie wzroku, po czym dwu-
krotnie zagra¸ na flecie t« sam melodi«.
Spyta¸ nast«pnie, czy ktokolwiek zauwa-
ýy¸ jakæ rýnic« pomi«dzy wykonania-
mi. Nikt si« nie zg¸osi¸ Ð oba wydawa¸y
si« takie same.
Wwczas Coltman zdradzi¸ swj for-
tel: za pierwszym razem gra¸ na trady-
cyjnym flecie poprzecznym z lekkiego
drewna czereæniowego, za drugim Ð na
flecie o identycznej budowie, lecz wy-
konanym z betonu.
Dla kogoæ, kto zetkn¸ si« z fizyk in-
strumentw d«tych, odkrycie Coltma-
na nie jest ýadn rewelacj. Bez wzgl«-
du na to, czy drgania s wzbudzane na
kraw«dzi otworu wlotowego jak we fle-
cie, czy za pomoc stroika jak w przy-
padku klarnetu, czy teý przez napi«cie
warg jak w waltorni, rd¸em dwi«ku
jest drgajcy s¸up powietrza wewntrz
instrumentu. Dwi«k wydostaje si« na
zewntrz przez otwr na koÄcu pisz-
cza¸ki lub otwory boczne, a nie powsta-
je w wyniku drgaÄ korpusu instrumen-
tu tak jak w instrumentach strunowych.
Z dziesitkw publikacji, niektrych
sprzed 100 lat, wynika jeden zasadni-
czy wniosek: jeæli tylko æcianki we-
Komputer szkodzi, komputer pomaga
Wed¸ug Erika L. Nilsena z Lewis and Clark
College korzystanie z ekranu komputera
to ogromne obciýenie dla wzroku. Gdy
wpatrujemy si« w rozmyte, sk¸adajce si«
z pikseli litery, proces akomodacji oka zachodzi
15Ð20 tys. razy w cigu przeci«tnego dnia pracy.
Prawdopodobnie juý wkrtce b«dzie moýna
temu zaradzi. Rozwizaniem s okulary,
dobierane jednak nie w sposb tradycyjny,
z wykorzystaniem planszy ze zmniejszajcymi
si« literami, lecz za pomoc specjalnego
testu ekranowego Ð naraýenie oczu
powinno si« dzi«ki nim zmniejszy.
Dziwne gwiazdy
Co si« dzieje, gdy gwiazda o duýej masie
ulegnie kolapsowi do postaci stabilnego
zbioru neutronw? Aý do roku 1984
astronomowie nie mieli na ten temat
wyrobionego zdania. Wtedy to Edward Witten
z Institute for Advanced Study w Princeton
(New Jersey) zasugerowa¸, ýe mog one
ewoluowa dalej do superg«stych zlepkw
kwarkw dziwnych Ð jednego z szeæciu
typw kwarkw, ktre s najmniejszymi
sk¸adnikami materii. Teraz Vladimir Usov
z Instytutu im. Weizmanna w Izraelu poda¸
pe¸ny opis rýnic mi«dzy gwiazdami
neutronowymi a dziwnymi: gwiazdy dziwne
emitowa¸yby 10Ð100 razy wi«cej energii
w promieniowaniu rentgenowskim
niý gwiazdy neutronowe; promienie X
powinny wystrzeliwa w postaci
milisekundowych impulsw; a takie gwiazdy
dziwne mia¸yby zawiera niewielkie
domieszki elektronw i wobec tego emitowa
wysokoenergetyczne promieniowanie gamma.
Zgodnie z tymi kryteriami obiekt zwany
1E1740.7-2942, ktry obecnie uwaýany
jest za czarn dziur«, to mocny kandydat
na gwiazd« dziwn.
FLECISTA JAMES GALWAY na czele nowojorskich muzykw w 1986 roku. Popyt na in-
strumenty d«te z egzotycznych gatunkw drewna moýe zagrozi lasom tropikalnym.
Cig dalszy na stronie 14
12 å WIAT N AUKI Maj 1998
P odczas niedawnej konferencji
13856355.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin