the.simpsons.716-med.txt

(17 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:Episode 3F13|Lisa the Iconoclast|Lisa Obrazoburca
00:00:31:/M�ODY JEBEDIAH SPRINGFIELD
00:00:37:/Rok 1796.
00:00:39:/W�ciekle zdeterminowana grupa|pionier�w opuszcza Maryland.../
00:00:42:/po b��dnym zinterpretowaniu|fragmentu Biblii./
00:00:45:/Ich cel wyprawy:|Nowa Sodoma./
00:00:47:/Oto opowie�� o nich...
00:00:49:B�dzie super.
00:00:51:Mam nadziej�, �e poka�� jak handlowali|broni� z Indianami za kukurydz�,
00:00:54:a potem Indianie zastrzelili ich|i odebrali sobie kukurydz�.
00:00:57:- Uwaga! Potw�r!|- To okropny olbrzym!
00:01:01:To jaki� rodzaj krowy l�dowej.
00:01:03:Odsu�cie si� koledzy osadnicy.
00:01:21:Ocali�e� nasz� ma�o|do�wiadczon� wsp�lnot�.
00:01:23:Panie Springfield, jak�e ja mog� mie�|nadziej� by osi�gn�� tak� wspania�o��?
00:01:31:Szlachetna dusza powi�kszuje|najmniejszego cz�owieka.
00:01:35:- Springfield rz�dzi!|- �wietna robota Springfield!
00:01:39:"Powi�kszuje"? Zanim si� nie przeprowadzi�am do|Springfield w og�le nie spotka�am si� z takim s�owem.
00:01:43:Nie mam poj�cia czemu.|Przecie� to s��wko idelanie do przyj�cia.
00:01:50:Jak wszyscy wiecie za tydzie� 200-tna|rocznica za�o�enia miasta Springfield.
00:01:54:Ka�da klasa przyczyni si� do tego,|by nasze miejscowe dwustulecie...
00:01:57:by�o r�wnie pami�tne jak|narodowe dwustulecie.
00:02:00:Oczywi�cie, nasze dzieci s� zbyt m�ode, by to|mog�y pami�ta�, chyba �e za wyj�tkiem Kearney'a.
00:02:05:Te wysokie statki naprawd� podnios�y|narodowego ducha po aferze Watergate.
00:02:10:By uczci� dwustulecie ca�a dwudziestka napisze|esej o Jebediah'u Springfieldzie.
00:02:15:Najlepsze osiemna�cie esej�w zostanie|umieszczone w bibliotece...
00:02:18:i b�dzie dost�pne dla ka�dego.
00:02:20:Mo�emy wykorzysta� ilustracje?
00:02:21:Nie.
00:02:24:Hej, poszukuj� ochotnik�w, kt�rzy zagraj�|na paradzie ludzi z tamtych czas�w.
00:02:29:Patrzcie tylko, m�g�bym by� urabiaczem mleka,|nosicielem tyfusa albo nowicjuszem.
00:02:34:Chyba zostan� nowicjuszem, Marge.
00:02:35:Ale jakim nowicjuszem?
00:02:37:- O tym zadecyduje m�j mistrz.|- A mo�e zostaniesz miastowym krzykaczem?
00:02:40:- By�by� w tym niez�y.|- Tak my�lisz?
00:02:42:Tak, tato, jeste� wielki, t�usty, masz niewyparzony|j�zyk i jak trzeba to potrafisz chodzi�.
00:02:46:Je�li wy we mnie tak bardzo wierzycie,|to zrobi� co w mojej mocy.
00:02:51:TOWARZYSTWO HISTORYCZNE|TUTAJ ZMARLI O�YWAJ�|(w przeno�ni)
00:03:01:SZLACHETNA DUSZA POWI�KSZUJE|NAJMNIEJSZEGO CZ�OWIEKA
00:03:09:/Niebezpieczne przekraczanie rzeki|zagra�a�o �yciu oraz cz�onkom,/
00:03:12:ale pozwoli�o naszym ojcom zaoszcz�dzi�|na narz�dziach do budowania most�w.
00:03:16:Przepraszam, nie chcia�em ci� wystraszy�,|ale uwielbiam opowiada� o Jebediahu,
00:03:21:nawet kiedy pij� moj� cykori�.
00:03:23:Jestem kuratorem, Hollis Hurlbut.
00:03:25:Dzie� dobry, jestem Lisa Simpson.
00:03:27:Zbieram informacje do|wypracowania o Jebediah'u.
00:03:29:To znalaz�a� si� w odpowiednim miejscu.|Wiesz, niekt�rzy historycy uznaj� Jebediaha...
00:03:32:za podrz�dnego patriot�, ale ja my�l�, �e uznasz go|za r�wnie wielkiego co William Dawes czy nawet Samuel Otis.
00:03:46:Gratulacje Ned,|zosta�e� nowym miastowym krzykaczem.
00:03:49:Niech tw�j piskliwy g�osik niesie|si� poprzez nasze ulice i m�zgi.
00:03:54:Dzi�kuj�, burmistrzu.|S�uszna uwaga.
00:03:57:S�uchajcie, s�uchajcie.|Uznaj� si� dzwonnikiem...
00:04:01:...
00:04:07:Jeste� do bani, Flanders!|Dawaj mi to!
00:04:10:S�uchajta, s�uchajta!
00:04:12:Wasz stary krzykacz miastowy zosta� przez|wszystkich uznany za beznadziejnego!
00:04:16:Wybierzta Homera Simpsona|a on�e rozko�ysze wasz �wiat!
00:04:22:Dobry Bo�e, on jest �wietny.
00:04:24:Tak, swoim idealnie akceptowalnym|wyst�pieniem powi�kszowa� t� rol�.
00:04:27:�wietny krzyk, przyznaj�, ale czapka i dzwonek|nale�� do Neda Flandersa, bez skutku.
00:04:32:To tylko pami�tki rodowe.
00:04:34:Nie powinny przeszkodzi� Homerowi|w przej�ciu mojej pracy.
00:04:37:Mnie gadania,|wi�cej kapeluszowania.
00:05:00:Tutaj mamy najbardziej|cenn� wystaw�:
00:05:03:rzeczy nale��ce|do Jebediaha.
00:05:06:To jego flecik, na kt�rym|zagra� s�odkie nuty wolno�ci.
00:05:10:Jego siekiera, kt�r�|roztrzaska� �a�cuchy ucisku.
00:05:13:I jego... garnek.
00:05:16:O rety...
00:05:18:Przepraszam, moje ciasteczka|z mikrofal�wki s� ju� gotowe.
00:05:40:Sekretne wyznanie|Jebediaha Springfielda?
00:05:45:Niechaj wie ten, kto to czyta, �e w mym �yciu wydarzy�o|si� wi�cej ni� zaznaczono na kartach historii.
00:05:49:Wpierw, nie poskromi�em|legendarnego bawo�u.
00:05:53:On ju� by� poskromiony,|ja go zaledwie zastrzeli�em.
00:05:56:Po wt�re, nie zawsze by�em znany|jako Jebediah Springfield.
00:06:01:Do roku 1796, by�em Hansem Sprungfeldem,|morderczym piratem,
00:06:07:a te p�g�owki z tego miasta|nigdy nie dowiedz� si� prawdy!
00:06:16:O m�j Bo�e!|Nasz miastowy bohater to oszust!
00:06:39:Nadchodz� ciasteczka.
00:06:42:Wszystko w porz�dku?|Wygl�dasz lekko zarumieniona.
00:06:44:To przez to ekscytuj�ce|studiowanie Jebediaha.
00:06:47:Wygl�da na to, �e zapad�a� na|ci�ki przypadek Jebeditisu.
00:06:51:A dopiero co wyleczy�am si�|z Chester A. Arthritisu.
00:06:56:Mia�a� arthritis?|[Artretyzm]
00:06:59:Nie.
00:07:03:S�uchajta, s�uchajta!|Co na �niadanie?!
00:07:06:- Tost.
00:07:14:A co by� powiedzia�, gdybym ci powiedzia�a, �e Jebediah|Springfield nie by� tak wspania�y jak twierdz�.
00:07:19:Sp�jrz. Jebediah w rzeczywisto�ci by�|brutalnym piratem o imieniu Hans Sprungfeld.
00:07:23:Jego j�zyk zosta� odgryziony przez|Turka podczas bijatyki w grogowni.
00:07:27:Nie mia� j�zyka, co?
00:07:29:Wi�c jak m�wi�, jad�|i �mia� si� i kocha�?
00:07:32:Zrobi� sobie protez� ze srebra.
00:07:35:Tak, to pasuje.
00:07:37:By� najbardziej z�ym cz�owiekiem|lat '80 XVIII stulecia.
00:07:40:Pr�bowa� nawet zabi�|Jerzego Waszyngtona.
00:07:42:Co za syfiarz!
00:07:50:- Dawaj ca�y tw�j szmal!|- Nigdy!
00:08:09:Wszy�am bia�e gwiazdki tak jak pan chcia�,|ale nie mog�am znale�� �adnych czerwonych serc...
00:08:13:��tych ksi�yc�w,|ani zielonych koniczynek.
00:08:14:No c�...|Niech b�dzie.
00:08:16:Ale nie zap�ac� za to.
00:08:20:Nast�pnym razem Hans Sprungfeld by� widziany,|jak zmienia� nazwisko na Jebediah Springfield.
00:08:25:Lisa, kochanie, gdy moja rodzina po raz|pierwszy przyby�a do tego stanu...
00:08:28:mieli do wyboru zamieszka� w Springfield|albo Stenchburgu [Fetorowo].
00:08:32:Wiesz dlaczego wybrali Springfield?
00:08:35:Bo ka�dy wie, �e Jebediah Springfield|by� prawdziwym ameryka�skim bohaterem!
00:08:38:Koniec opowie�ci!
00:08:41:- Ja ci wierz�, kochanie.|- Naprawd�?
00:08:43:Oczywi�cie, �e tak.|Zawsze w tego typu sprawach mia�a� racj�.
00:08:46:I chocia� raz|uwierz� z g�ry.
00:08:48:Dzi�ki, tato.
00:08:51:Ralph, 5.|Janey, 5.|
00:08:54:I Lisa, za tw�j...
00:08:56:esej pt. "Jebediah Sringfield:|Super Oszust", pa�a.
00:09:01:Ale to wszystko to prawda.
00:09:02:To nie wykracza poza martwe, bia�e, samcze|nawalanie PeCetowego rzezimieszka.
00:09:06:To przez takie kobiety jak ty nie|zdobywamy sobie m��w.
00:09:11:Mia�o si� z panem gada�o...
00:09:19:- Lisa...?|- Panna Hoover, twierdzi, �e to wszystko zmy�li�am.
00:09:22:Nazwa�a mnie PeCetowym|rzezimieszkiem.
00:09:25:Mnie te� kiedy� nazwano|t�ustym rzezimieszkiem.
00:09:27:I nigdy nie przestali.
00:09:29:Oto co zrobimy. Wysmarujemy ich na dobre|i rozwalimy to miejsce baseballem!
00:09:35:To nic nie da, tato.
00:09:37:Nikt mi nie uwierzy.
00:09:39:Ale masz dow�d! Mo�emy wzi�� to|wyznanie Jebediaha z jego flecika.
00:09:43:- Mogliby�my?|- No dalej. U�yjemy baseballa by rozwali� witryn�!
00:09:46:�adnego baseballa.
00:09:51:Dzie� dobry, panie Hurlbut.
00:09:53:Wr�ci�a�!|I przyprowadzi�a� koleg�...
00:09:56:Miastowy krzykacz, chcia�bym|zada� panu kilka pyta�.
00:09:58:1. Gdzie jest flecik?|2. Daj mi ten flecik.
00:10:01:Hej, czekaj!
00:10:02:Darz� szacunkiem zaw�d miastowego krzykacza,|ale to mocno przekracza pa�skie uprawnienia,
00:10:07:Naprawd�? W takim razie wsad�|to sobie do fajki i wypal!
00:10:12:- Co do...?|- To sekretne wyznanie Jebediaha!
00:10:14:Dowodzi, �e by� oszustem!
00:10:19:Sekretne wyznanie|Jebediaha Springfielda...
00:10:23:Wydaje mi si�, Lisa, �e da�a� si�|nabra� na oczywiste fa�szerstwo.
00:10:27:Niestety, historyczne badania co rusz|spotykaj� si� z tego typu mistyfikacjami...
00:10:31:tak zwanymi wyznaniami.
00:10:33:To r�wnie fa�szywe co testament Howarda Hughesa,|Pami�tniki Hitlera, Wycofanie Emancypacji.
00:10:39:Ale to t�umaczy, dlaczego przed rokiem 1795 nie|ma �adnych wzmianek o Jebediahu Springfieldzie.
00:10:43:Do tego czasu nazywa�|si� Hans Sprungfeld.
00:10:46:Co za niedorzeczno�ci.|Wynocha!
00:10:49:Zostajesz wyrzucona z tego|towarzystwa historycznego!
00:10:52:Ty, twoje dzieci i dzieci|twoich dzieci...
00:10:57:na 3 miesi�ce.
00:11:05:Nie zamierzam si� poddawa�. Nie godz� si� na to,|�e wszyscy nie godz� si� z prawd�!
00:11:15:Poprosz� 25 kopii w kanarkowym kolorze,|25 w s�onecznikowym,
00:11:20:25 w szafranowym|i 25 w paelli.
00:11:24:Dobrze, czyli 100|w kolorze ��tym.
00:11:26:Nie musisz mi w tym pomaga�, tato.
00:11:28:Jasne, �e musz�.|Zawsze uwa�a�em, �e trzeba pomaga� mniejszym.
00:11:31:A ty jeste� namniejszym|cz�owieczkiem, jakiego znam.
00:11:50:POSZUKIWANY ZA ZDRAD�
00:11:53:Cze��, Apu.|Mog� wywiesi� te plakaty na wystawie?
00:11:56:Oczywi�cie, �e mo�esz, malutka.
00:11:59:Jeste� r�wnie s�odziutka, co|lizaczki kt�re nosz� twoje imi�.
00:12:03:Nie, nie, nie...
00:12:05:Zdejmij to.
00:12:06:Jako p� legalny emigrant, tw�j plakat m�g�by|spowodowa�, �e znalaz�bym si� w trudnej sytuacji...
00:12:11:r�wnie gor�cej co cukierki,|kt�re nosz� to samo imi�.
00:12:15:Nie pozwoli� mi tego wywyiesi�.
00:12:17:Trudno.|Ale to nas nie powstrzyma.
00:12:19:Znam o wiele lepszy spos�b|na zwr�cenie uwagi.
00:12:22:S�uchajta, s�uchajta!
00:12:24:Moja c�rka ma co� ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin