the.simpsons.722-med.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:03:Episode 3F19|Raging Abe Simpson and His Grumbling Grandson|in 'The Curse of the Flying Hellfish'
00:00:05:W�ciek�y Abe Simpson i Jego Gderliwy Wnuk|w 'Kl�twie Lataj�cej Piekielnej Ryby'
00:00:27:DZIE� DZIADKA|NISKOBUD�ETOWY WYPAD DLA SENIOR�W
00:00:36:Dziadku, nie przeszkadza mi, �e plujesz w domu,|ale z tymi lud�mi musz� pracowa�.
00:00:40:Gadanina. Nie ma w szkole spluwaczek - nie moja wina.
00:00:45:No dobrze, prosz� pa�stwa.|Badzo by�my chcieli, �eby�cie podzielili si� z nami wasz� m�dro�ci�, do�wiadczeniem, bla, bla...
00:00:51:Zacznijmy od dziadka Milhousea.
00:00:53:Ilu z was ma dom?
00:00:57:Dobra, a teraz - ilu z was jecha�o dzi� swoim domem do szko�y?
00:01:02:No, ja jecha�em.
00:01:05:Nie, nie jestem supermanem.|Mam tylko samoch�d kampingowy.
00:01:09:Razem z moj� now� �on� je�dzimy po kraju szukaj�c przyg�d.
00:01:13:Ostatnio wygrali�my zawody w jedzeniu chili w Beamont, w stanie Texas.
00:01:18:�yjesz w raju dla g�upc�w, Van Houten.
00:01:20:Jak si� przewr�cisz pod prysznicem, b�dzie on twoim grobem.
00:01:24:Dziadku, cicho. Dalej, splu� sobie jeszcze.
00:01:30:Nie, nie jestem supermanem. Jestem s�dzi�.
00:01:32:W�a�nie dzi� rano skaza�em na �mier� swojego 46-go cz�owieka.
00:01:37:Nie, 47-go.
00:01:40:Wow! 47! Kocham ci�, dziadku.
00:01:45:Mo�e i nie mam �adnego czarnego szlafroka i m�otka, jak Snooty,
00:01:49:ale mam kapcie i �y�k� do owsianki. Patrzcie!
00:01:54:Bart, zapewne tw�j dziadek da teraz szans� przerwa� komu� innemu.
00:01:59:Nie, prosz�, nie.
00:02:00:Najwy�szy czas, wielka g�owo!
00:02:04:No wi�c...
00:02:06:Hej! S�ucha�!
00:02:09:No wi�c, moja opowie�� zaczyna si� w tysi�c-dziewi��set-durno-drugim.
00:02:12:Musieli�my m�wi� "durno", bo Kaiser ukrad� nam s�owo "dwadzie�cia".
00:02:16:Goni�em tego �obuza, �eby mu je odebra�, ale da�em spok�j po durno-sze�ciu milach...
00:02:22:"Durno"? Wielce dwuznaczne!
00:02:25:Z czego rechoczesz, grubasku? Za du�o ciastek - to tw�j problem.
00:02:29:Teraz chcia�bym zrobi� dygresj� od moich spostrze�e�, aby om�wi�, jak wynalaz�em turlet.
00:02:35:"Turlet"?
00:02:50:A potem utrzymywa�, �e to w�a�nie on napu�ci� koty i psy na siebie.
00:02:54:Czemu on ci�gle wymy�la te szalone historie?
00:02:58:Mo�e czas da� dziadka do domu starc�w.
00:03:00:- Ju� go tam da�e�.|- Mo�e ju� czas, �eby da� go do domu, z kt�rego nie b�dzie m�g� wyj��.
00:03:03:Nie! Starsi ludzie zas�uguj� na nasz szacunek. Sp�jrz na Jacquesa Cousteau i Goldie Hawn.
00:03:08:Nie zamkn��by� ich jak mieszka�c�w drugiej klasy.
00:03:11:Drugiej klasy!|A co z ubezpieczeniem spo�ecznym, ulgami na autobus,
00:03:15:kosztowno�ciami Medic-Alert, proszkiem Gold Bond,
00:03:18:portkami za�o�onymi zawsze pod pachy i pozosta�ymi przywilejami seniora?
00:03:22:Jak dla mnie, starsi ludzie maj� ca�kiem dobrze.
00:03:28:Zobaczmy...
00:03:29:�yj wiecznie
00:03:30:�yj wiecznie|jako pami�tkowy talerz.
00:03:32:Biegaj, nie spaceruj
00:03:33:Biegaj, nie spaceruj|do sklepu z laskami Larry-ego.
00:03:40:Dla tych �mieci nie warto by�o wstawa�.
00:03:42:Mo�e jak wr�c� do spania przez par� dni, pojawi si� jaka� dobra poczta.
00:03:46:Hej! A to co?
00:03:48:Asa Phelps nie �yje.
00:03:50:Si�dmy z Piekelnej Ryby nie �yje!?
00:03:53:To oznacza, �e skarb jest ju� prawie m�j.
00:04:05:Asa Phelps sp�dzi� ca�e �ycie w Springfield,
00:04:09:z wyj�tkiem 4 lat podczas II wojny �wiatowej
00:04:12:i jednodniowej wycieczki szkolnej.
00:04:14:Pracowa� w United Strut and Bracing Works jako ch�opak od kruszenia,
00:04:19:do czasu, a� zosta� zast�piony przez maszyn� Molder-Matic, a potem zmar�.
00:04:40:B�dziesz czyni� honory?
00:04:47:Tak wi�c, Simpson, siedmiu odesz�o.
00:04:51:Kiedy tylko znajdziesz si� w swojej ciasnej trumnie, b�d� jedynym, kt�ry pozosta�...
00:04:54:-... i skarb b�dzie m�j.|- Po moim trupie!
00:04:57:O to w�a�nie chodzi!
00:05:01:Simpson, nie wytrzymasz 5 sekund bez poni�ania si�?
00:05:07:Ile to by�o?
00:05:10:Pomimo twojego b�aze�skiego zachowania, zawarli�my d�entelme�sk� umow�
00:05:14:i przysi�gali�my na nasze �ycia, �e jej dotrzymamy.
00:05:17:Smithers, ten cz�owiek ma by� martwy.
00:05:27:Zobaczmy...|Hipnotyzerzy, r�d�karze, wr�bici...
00:05:32:Aha! Zab�jcy...
00:05:35:Zastanawia�em si�, sir, czy naprawd� musimy...
00:05:37:...usuwa� Abe Simpsona.|To znaczy, patrz�c na jego stan zdrowia...
00:05:41:...chyba natura zabije go za nas.
00:05:44:Nie, nie mog� ryzykowa�.|Nie podoba�oby mi si�, gdyby Simpson zdoby� bonanz� Piekielnej Lataj�cej Ryby.
00:05:48:Ale sam jej nie zdob�d� bez jego klucza.
00:05:51:W�a�nie tego cz�owieka mi trzeba.|Fernando Vidal.
00:05:55:Najprzebieglejszy zab�jca na �wiecie.
00:06:01:- Hola.|- Fernando, tu M.B.
00:06:04:A, Marion Barry.|Czy ju� czas na nast�pn� dostaw�?
00:06:09:- Tu Montgomery Burns.|- O, carramba.
00:06:12:Wysy�am zdj�cie faksem.
00:06:15:Chc�, �eby� przylecia� do Springfield i za�atwi� tego cz�owieka.
00:06:28:Ciesz si� nimi staruszku.|To b�d� twoje ostatnie.
00:06:49:Jest sprytniejszy ni� na to wygl�da.
00:06:55:Abrahamie Simpson, przyjecha�a rodzina w odwiedziny.
00:06:59:Hura! Moja rodzina przyjecha�a w odwiedziny!
00:07:03:Zaraz! Moja rodzina nigdy mnie nie odwie...
00:07:11:Znowu nic z tego!
00:07:12:Mam do�� twoich nieudolnych podchod�w.
00:07:16:B�d� w samochodzie.
00:07:22:Jest jeszcze jeden spos�b na zabicie tego staruszka,
00:07:24:ale jest tak skomplikowany i precyzyjny, jak dobrze rozegrana partia szach�w.
00:07:36:To ty, czy ja?
00:07:43:Pomocy!
00:07:45:Siostro! Kto� pr�buje mnie zabi�!
00:07:47:OK, zaraz co� na to poradzimy.
00:07:50:Zacznijmy od podwojenia lekarstw.
00:07:56:Nasi mieszka�cy...
00:07:58:...pr�buj�...
00:07:59:...si� zdrzemn��!
00:08:04:Wpu��cie mnie! Kto� pr�buje mnie zabi�!
00:08:07:Dobry i mi�osierny McGillicuddy, musicie otworzy� drzwi!
00:08:11:Kto tam?
00:08:12:To dziadek.|Wydaje mi si�, �e znowu zjad� chrzan.
00:08:17:I wtedy n� przelecia� mi nad g�ow�.
00:08:20:I ty tam by�e�|i ty te�.
00:08:25:Dziadku, mo�e powinnam zwil�y� ci kompres.
00:08:27:Jest a� za bardzo mokry!|S�uchajcie! Monty Burns pr�buje mnie zabi�
00:08:30:a wszystko przez...
00:08:34:- Nie mog� wam powiedzie�.|- Na pewno co� wymy�lisz.
00:08:37:Mo�e tylko potrzeba ci wi�cej moich koleg�w z klasy.
00:08:39:Musz� zosta� tu na jaki� czas.|On mo�e wci�� pr�bowa�.
00:08:45:- Jest bardziej zdenerwowany ni� zwykle.|- Mo�e powinni�my pozwoli� mu zosta�.
00:08:49:- Gdzie go damy?|- Do pokoju Barta.
00:08:50:- Do pokoju Barta.
00:08:51:- Do pokoju Barta.|- Do �mietnika.
00:08:58:Przepraszam, �e ci si� tu wciskam, ch�opcze.|Dopuszcz� ci� za to do tajemnicy.
00:09:02:Burns mnie �ciga, bo chce bonanz� Piekielnej Lataj�cej Ryby.
00:09:06:S�uchaj, je�li masz by� w moim pokoju, to przynajmniej przesta� wymy�la� te bzdury.
00:09:10:Bzdury, co?|Wi�c co TO jest?
00:09:13:Pomarszczone bzdury?
00:09:17:Mam to od II wojny �wiatowej.
00:09:22:By�em wtedy znany jako Sier�ant Simpson i dowodzi�em Lataj�c� Piekieln� Ryb�,
00:09:28:najlepszym oddzia�em w najlepszej kompanii w trzecim-najlepszym batalionie armii.
00:09:35:Byli�my wszyscy ze Springfield.
00:09:37:By� tam ojciec komendanta Wigguma - Iggy Wiggum.
00:09:40:Jak kto� znajdzie granata bez zawleczki, to m�j.
00:09:45:Radiotelegrafista Sheldon Skinner.|ZASTRZEL MNIE
00:09:50:No dobra, bardzo �mieszne.|C�, nie wst�pi�em na s�u�b�, by zdobywa� przyjaci�.
00:09:54:Zabezpiecza� nam ty�y szeregowiec pi�tego stopnia Arnie Gumble.
00:10:01:Byli te� Griff, Asa, Ox i Etch.
00:10:03:Ka�da jednostka mia�a kogo�, kto sprawia� k�opoty.|U nas by� to szeregowiec Montgomery Burns.
00:10:11:Nie wygrali�cie jeszcze tej wojny?
00:10:13:Hej! M�wi�e�, �e jeste� martwy.
00:10:16:Tak. Martwy ze zm�czenia.|Ale ju� mi lepiej. Dzi�kuj�.
00:10:22:Dowodzi�e� najbogatszymi, najpot�niejszymi lud�mi w mie�cie.
00:10:26:Jak to si� sta�o, �e ty by�e� sier�antem, a on by� tylko szeregowcem?
00:10:29:Zosta� zdegradowany za utrudnianie �ledztwa|J. Edgarowi Hooverowi. Utkn�li�my z nim.
00:10:38:Teraz ju� nie uratuj� ci m�zgu, Hitlerze.
00:10:46:Odrzucisz?
00:10:54:W�a�nie tak!|Wzi�li zdj�cie z mojego plecaka na gwiazdy i paski.
00:11:01:Przynajmniej m�wili, �e to na gwiazdy i paski.
00:11:03:Skoro uratowa�e� �ycie Burnsowi, to czemu chce ci� zabi�?
00:11:06:To by�y ostatnie dni wojny.|W�a�nie wykurzyli�my Niemc�w z opuszczonego zamku...
00:11:17:Hej! Burnsy znalaz� jakie� obrazy.
00:11:19:Chwila, nie powinni�my nic kra�� cywilom.
00:11:24:Je�li nie chcesz, �ebym to zg�osi� dow�dcy Flandersowi, to zostaw je tu, Burnsy.
00:11:27:Komu je zostawi�? Niemcom?|Tym co wci�� do nas strzelaj�?
00:11:31:We�my je, a wszyscy b�dziemy bogaci. Bogaci jak nazi�ci.
00:11:37:Pomy�lcie, co mo�na by dosta� za te bazgro�y!
00:11:39:Tak, m�g�bym kupowa� kurczaka na obiad trzy razy dziennie.
00:11:42:M�g�bym sobie kupi� nowej marki w�z - taki z wiatraczkiem na desce rozdzielczej.
00:11:45:M�g�bym si� wkupi� w wy�sze... sfery.
00:11:50:C�, nie podoba mi si� to, ale m�g�bym sobie zapewni� spokojn� emerytur�.
00:11:55:Nie chcia�bym sko�czy� w jednym z tych dom�w dla starc�w...
00:11:57:A wi�c zgoda.
00:11:59:Oczywi�cie nie mo�emy teraz sprzeda� obraz�w, z�apaliby nas.
00:12:02:Ilu z was jest obeznanych z koncepcj� "tontine"?
00:12:08:Dobrze, Ox. Mo�e nas wprowadzisz.
00:12:11:Chodzi o to, �e zawieramy umow�, w my�l kt�rej ostatni ocala�y wsp�lnik
00:12:16:staje si� jedynym posiadaczem wszystkich obraz�w.
00:12:20:Dobrze powiedziane, Oxford.
00:12:21:I pami�tajcie, �e nie mo�ecie wszyscy podpisywa� si� "X".
00:12:27:No wi�c zamkn�li�my obrazy, wiedz�c, �e tylko jeden z nas zobaczy je ponownie.
00:12:37:Ox odszed� pierwszy. Dosta� przepukliny wynosz�c skrzyni� z zamku.
00:12:41:Pi�ciu kolejnych zmar�o w katastrofie �odzi|w Dzie� Weterana w 1979.
00:12:45:Teraz, gdy Asa odszed�, zostali�my t...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin