Napisy do Okropni Amerykanie (UGLY AMERICANS) Odcinek 3.txt

(20 KB) Pobierz
{37}{86}{y:i}Wiecie co jest wielkš decyzjš?
{87}{139}{y:i}Posiadanie dziecka.
{152}{225}Oddajcie mi swoje dusze.
{226}{289}Zróbmy to,|zanim zmienimy zdanie.
{290}{334}{y:i}Nazywam to roszadš.
{335}{382}{y:i}Kiedy dwoje ludzi, którzy dobrze się ze sobš bawili,
{382}{446}{y:i}zaczynajš dobierać się sobie do gardeł.
{446}{474}Rzuć to dziecko!
{474}{514}Jeste aresztowany.
{515}{557}Mylisz, że możesz tak|się wyrwać z piekła do mojego miasta
{561}{609}i sprzedać kradzione dziecko?
{609}{647}Nie, proszę pana.
{663}{694}To nie to na co wyglšda.
{695}{748}Żaden ze mnie złodziej.|Jestem ojcem tutaj.
{767}{839}{Y:b}{C:$0000ff}Tłumaczenie: Petroniusz pete1@op.pl|Sync by fant0m www.addic7ed.com
{860}{912}{y:i}Jeden z plusów spotykania się z dziewczynš,
{912}{955}{y:i}która jest dla ciebie miertelnie niebezpieczna,
{956}{1036}{y:i}wiadomoć, że nie chcesz więcej popełnić takiego błędu.
{1037}{1124}Mark, czas przenieć nasz|zwišzek na nowy poziom.
{1124}{1159}O, Boże.
{1160}{1212}Chcę ci co pokazać.
{1253}{1313}Co to jest?
{1313}{1341}Moja trzecia dziura.
{1375}{1447}Jakim cudem tego wczeniej|nie zauważyłem?
{1448}{1480}Włanie się otworzyła.
{1481}{1511}Otworzyła?
{1548}{1605}Zmienia kolory?
{1606}{1667}Może też migać.
{1668}{1701}Poza tym robi tez to.
{1789}{1818}Mylisz, że jest brzydka.
{1819}{1860}Nie!|Nie, nie, nie, nie.
{1861}{1920}Po prostu dużo|informacji na raz.
{1920}{1972}Stary, do dzieła!
{1972}{2000}Randall?
{2000}{2038}To nie tak jak mylisz.
{2039}{2088}Oglšdałem was,|jak uprawiacie seks.
{2088}{2131}Randall!
{2132}{2208}Możesz powiedzieć trzeciej|dziurze do widzenia, Mark.
{2209}{2251}Nie utrudniaj tego.
{2252}{2304}Halo!|Stary, aż miło popatrzeć.
{2305}{2347}Czy to...|mikrofon?
{2348}{2399}Tak, więc gdyby mógł|się bardziej przyłożyć,
{2400}{2432}byłoby wietnie.
{2433}{2470}Dobra, zacznijmy od poczštku.
{2471}{2544}Callie, mogłaby tu przyjć?
{2545}{2622}Jasne. Zatkaj mojš|dziurę, nie ma problemu.
{2657}{2708}Najwyraniej, wysoki sšdzie,|ten nieudacznik
{2708}{2783}ukradł komu dziecko,|żeby je sprzedać na czarnym rynku.
{2784}{2839}Chwila.|Nie jeste jego obrońcš?
{2840}{2880}A, tak.|Przepraszam.
{2880}{2952}Przeskoczyłem do mojej|popołudniowej sprawy.
{2952}{2984}Zacznijmy od nowa.
{2985}{3060}Najwyraniej ten nieudacznik|jest prawdziwym ojcem.
{3083}{3128}Papiery się zgadzajš.
{3128}{3156}Bingo.
{3156}{3188}Co mi tu mierdzi.
{3189}{3230}Chcesz brudu?
{3231}{3315}Callie chciała, żebym jej włożył|w trzeciš dziurę dzisiaj rano.
{3316}{3360}Musi ci bardzo ufać.
{3361}{3416}Nazywajš to|"brudny Houdini".
{3416}{3476}Bšdmy tam ostrożni.
{3476}{3535}Demonie Ratso, proszę wstać.
{3568}{3634}Wymawia się "Enrico",|proszę pani.
{3635}{3671}Niniejszym nakazuję ci oddać
{3672}{3728}Bobowi i Maxine Lane|ich dusze.
{3729}{3747}Dlaczego?
{3748}{3804}30-dniowy zakaz|dokonywania umów
{3805}{3870}powišzanych z diabłem,|lub diabelskimi mocami.
{3909}{3980}Poza tym jeste zobowišzany do uczestnictwa w zajęciach poprawnego wychowywania DOI.
{3981}{4040}do tego czasu,|aż nasi wyszkoleni instruktorzy
{4040}{4078}uznajš cię za dojrzałego rodzica.
{4079}{4126}- Patrzy na nas.|- To komiczne.
{4127}{4170}Bailiff, proszę|oddać mu dziecko.
{4264}{4300}Gootchie, gootchie, goo.
{4301}{4373}Jestem przekonany,|że to sš stopy.
{4374}{4426}Wiem o tym.
{4427}{4512}Dzisiaj porozmawiamy|o macierzyństwie w USA.
{4512}{4564}Co ty wiesz|o wychowywaniu?
{4565}{4608}Ile ty masz lat?|Dziesięć?
{4609}{4637}Dobre pytanie.
{4638}{4680}Wiem, że rodzice powinni...
{4680}{4741}nie trzšć dzieckiem.
{4742}{4780}Na przykład to.
{4781}{4878}Poza tym jest napisane,|żeby nigdy nie krać
{4879}{4951}dzieci demonów|i sprzedawać ich na czarnym rynku.
{4952}{4996}Czemu patrzysz na mnie,|kiedy to mówisz?
{4996}{5026}Włanie zauważyłem,
{5027}{5094}że trzymasz maszynkę|do przyklejania cen.
{5095}{5148}Nie bšd ciotš, Mark.|Kłamie jak najęty.
{5148}{5179}Spójrz i powiedz.
{5180}{5224}- Trzęsšce się kolano.|- No włanie!
{5225}{5272}OK, chwila prawdy.
{5272}{5332}Nie wydaje mi się,|że to pana dziecko.
{5333}{5375}Tak?|Niby czemu?
{5376}{5425}Po prostu... nie przekonujesz|mnie jako ojciec.
{5426}{5455}Co ono je?
{5456}{5512}Dziecięce rzeczy.
{5512}{5568}Żetony od pokera, trawę,
{5569}{5616}napoje energetyzujšce.
{5616}{5648}Jak się nazywa?
{5692}{5728}Ofiara Zadławienia.
{5774}{5804}Gdzie jest dziecko?
{5804}{5843}Pozwólcie, że ja|będę zadawał pytania.
{5844}{5891}Nie, kretynie.|Dziecko zniknęło.
{5892}{5940}Hej, co ty na to?
{5976}{6015}O, mój Boże!
{6108}{6152}Nie!
{6188}{6232}Niech kto zdejmie|mi to dziecko z twarzy.
{6233}{6316}Będzie pan musiał rozlunić|mięnie twarzy.
{6317}{6368}Wiem, że to jest sprzeczne z intuicjš.
{6422}{6460}Co tam?
{6461}{6524}Obawiam się, że nie|pozostawia mi pan możliwoci.
{6524}{6604}Przejmuję kontrolę nad dzieckiem|do czasu,
{6605}{6664}aż zostanie umieszczone|w domu zastępczym.
{6664}{6738}Yo, jestem załamany tutaj.
{6739}{6806}Hej, patrz, majš|tam bukmachera tutaj.
{6807}{6892}Musi tak kończyć każde zdanie?
{6892}{6945}Jaka jest teraz procedura|z dzieckiem?
{6946}{6992}Taka jak z niebezpiecznymi odpadami.
{6992}{7034}Zatrzymujemy go na noc|w metalowej klatce,
{7035}{7074}dopóki UPS nie przyjedzie z rana.
{7075}{7156}Ale sierociniec jest|po drugiej stronie ulicy.
{7189}{7232}Mógłbym tam samemu|po prostu pójć.
{7232}{7280}Wszystko jedno.
{7322}{7358}Hej, mały.
{7359}{7419}Może chciałby zaczerpnšć|trochę wierzego powietrza?
{7486}{7548}Jak mógłbym się temu oprzeć?
{7548}{7595}Niesprawne nogi|to nie mój problem.
{7596}{7645}Złożyłe zobowišzanie|wiernoci, Marshall.
{7868}{7901}O mój Boże!
{7902}{7942}Czy to diabelskie dziecko?
{7943}{7988}Tak, pomylałem,|że trochę się zabawimy,
{7989}{8027}Zanim oddam go|opiece społecznej.
{8028}{8057}Do sierocińca?
{8088}{8130}To...
{8131}{8184}naprawdę boli|przez chwilę.
{8208}{8248}O mój czarny panie.
{8249}{8336}Czy twoje piersi urosły,|gdy dotknęła dziecka?
{8337}{8380}- Nie.|- Jeste pewna?
{8380}{8433}Bo mógłbym przysišdz...|znowu!
{8434}{8464}Przestań się patrzeć|na mój biust.
{8464}{8536}Nie mogę,|więc już pójdę.
{8584}{8644}Zdaje się, że krami|pani ogniem.
{8824}{8863}Nie możemy znieć|zasiłku zdrowotnego,
{8864}{8940}dla zatrudnionych małżeństw,|ale możemy zachęcać do rozwodów.
{9036}{9082}To może być kłopot.
{9137}{9168}wietnie ci idzie, kochanie.
{9169}{9196}Jeszcze trochę.
{9197}{9268}O mój Boże!|To się dzieje na prawdę!
{9388}{9424}Za dnia była ubrana,
{9424}{9460}teraz jest naga.
{9461}{9492}Niech kto go uciszy!
{9493}{9523}OK.
{9524}{9552}Prawie.
{9553}{9612}Teraz przyj, przyj!
{9764}{9793}Na miłoć boskš.
{9794}{9848}Mam okres.
{9957}{10017}Hmm, poniedziałek, poniedziałek.
{10054}{10127}To już czwarta koszula dzisiaj.
{10304}{10372}Wyjmij to dziecko|z buzi!
{10608}{10672}Na razie to zostawimy.
{10948}{11000}Oh, ty!
{11000}{11073}Demony, zmora mojego życia.
{11190}{11239}Dziecko,|o tak!
{11240}{11281}Uwielbiam te rzeczy.
{11282}{11350}Muszę powiedzieć,|nie takiej reakcji się spodziewałem.
{11351}{11380}Żartujesz sobie?
{11381}{11425}Te rzeczy to idealny|wabik na laski.
{11426}{11490}Z jakiego powodu kobiety nie mogš się oprzeć tym małym wrzaskliwym potworom.
{11491}{11526}Masz jeszcze czas|na mały spacerek?
{11527}{11597}Nie bardzo|powinienem go zanieć do sierocińca.
{11598}{11637}Daj spokój.|Jeden drink go nie wykończy.
{11638}{11711}Chciałby tego,|co nie?
{11712}{11741}Ma twój nos.
{11742}{11780}I tak już odpadał.
{11781}{11868}Widzi pan,|panie Boneraper,
{11868}{11916}Kiedy demonica się rozpala,
{11917}{12017}wtedy demon, czyli pan|wyczuwa jej feromony
{12018}{12047}i...
{12048}{12078}Mów dalej.
{12079}{12186}Wyrasta mu|wielka godowa kończyna.
{12187}{12297}Nie czuję się zbyt komfortowo|"gadajšc sobie" o tym z szefem.
{12298}{12334}Pomóż mi zrozumieć.
{12335}{12419}Mam tyle dziwnych, sprzecznych|emocji w sobie.
{12420}{12462}Jestem normalny?
{12463}{12510}Oczywicie, że|jeste normalny.
{12511}{12570}Tyle, że gdyby był|teraz w piekle,
{12571}{12652}szukałby twojego głównego rywala,|żeby go wypatroszyć.
{12652}{12693}Potem nastšpiłaby walka|na mierć i życie,
{12694}{12728}z twojš wybrankš.
{12728}{12773}i na koniec,|zakładajšc że wygrasz,
{12774}{12834}możesz pożreć dziecko.
{12867}{12902}Nie dotykaj tego.
{12983}{13034}Wyglšda, jakby|już usypiał.
{13035}{13109}Mylę że powinienem go już|zanieć do sierocińca.
{13110}{13178}Hej, czy to dziecko|znowu stawia kolejki na mój koszt?
{13179}{13221}Nie, już skończył.
{13222}{13293}To od laski|na końcu stołu.
{13294}{13341}Id, stary,|ja się zajmę dzieckiem.
{13342}{13371}Hej! Odłóż kij bilardowy!
{13408}{13452}Nie powinienem.|Callie się może zezłocić.
{13453}{13484}Po raz kolejny z tobš zerwała.
{13484}{13518}Z powodu trzeciej dziury, prawda?
{13519}{13551}Chyba tak.
{13552}{13581}Więc...
{13582}{13645}czemu wcišż rozmawiamy?
{13674}{13722}Czeć.
{13723}{13777}Nie mogę uwierzyć,|że przyjšłe tego drinka.
{13778}{13808}Chwila,
{13809}{13838}potrafić się przemieniać?
{13839}{13876}Nie zmieniaj tematu.
{13876}{13909}Lubisz brunetki, prawda?
{13910}{13945}Ludzkie brunetki.
{13946}{14009}Słuchaj, widać że chcesz|mi co powiedzieć.
{14010}{14049}Może po prostu powiedz.
{14050}{14102}Cóż, widzšc cię z tym dzieckiem,
{14103}{14150}rozbudziło we mnie|dziwne emocje.
{14151}{14208}Starałam się być|taka jakiej by mnie chciał.
{14208}{14256}Wiesz, że będšc w pobliżu|tego diabelskiego dziecka
{14257}{14303}karmię ogniem?
{14345}{14393}Chyba cię kocham.
{14394}{14437}Jak możesz być|dla mnie taki podły?
{14438}{14498}Jeste jak mój|trener hokeja.
{14499}{14576}Wiesz co? Zapomnij wszystko,|co włanie powiedziałam.
{14607}{14669}Twój dzieciak włanie|otrzymał ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin