hastings 1066.doc

(26 KB) Pobierz

ęęłęóPiątego stycznia 1066 roku zmarł Edward Wyznawca (1044-1066). Jak wskazuje jego przydomek zajmował się bardziej religią niż królestwem. Wsławił się budową Opactwa Westminsterskiego (Westminster Abbey) i wielu innych kościołów (zanim zmarł w prawie każdej wsi był kościół).

Około Wielkanocy na niebie ukazała się kometa, którą dziś nazywamy kometą Halley'a. Uznano to za zły znak, choć grożące niebezpieczeństwo dało się przewidzieć bez powoływania się na astrologię. Skoro tylko Wilhelm Bastard, (bo tak zwano wcześniej późniejszego Wilhelma Zdobywcę) dowiedział się o koronacji Harolda zaczął budować flotę. Potem czekał już tylko na pomyślne wiatry, które nadeszły 27 września.

I tu trzeba wspomnieć o trzecim rywalu do tronu, gdyż nie tylko Harold i Wilhelm zabiegali o niego. Ich rywalem był Harald Hardrada, król Norwegii. To on pierwszy wylądował w połowie września na północy i zaatakował York. Harold wyruszył szybkim marszem i 25 września zaskoczył Hardradę pod Stamford Bridge. Rozegrała się bitwa - pod jej koniec załamała się linia Norwegów i rozpoczęła prawdziwa rzeź, podczas której zginął Hardrada i jego brat.

Flota Wilhelma była gotowa już w lipcu, ale nieszczęśliwie wyruszyć mógł dopiero we wrześniu. Czy nieszczęśliwie? Gdyby wyruszył wcześniej może historia potoczyłaby się inaczej, ale o tym na koniec.

Gdy Harold odpoczywał po zwycięskiej bitwie usłyszał o lądowaniu Wilhelma. Ponownie szybkim marszem przemieścił swoje wojsko i rankiem 14 października 1066 roku Anglicy ujrzeli formujące się linie Normanów.

Armia Harolda składała się z piechoty uzbrojonej w miecze i duny. Jej podstawowym szykiem była obliczona na wywarcie dużego wrażenia na wrogu ściana tarcz. Wilhelm dysponował natomiast wojskiem, którego trzonem były oddziały walczące konno wsparte przez łuczników. Pomimo, iż Harold nie miał jeszcze przy sobie całej armii, zdecydował się walczyć, wierząc w zwycięstwo nad i tak mniej liczną armią normańską.

Rankiem w dzień bitwy obie armie stanęły w odległości kikuset metrów od siebie. Na sygnał normańscy łucznicy zajęli pozycję na przedzie i wystrzelili. Anglicy utworzyli ścianę tarcz by zabezpieczyć się przed deszczem strzał. Bitwa rozpoczęła się.

Anglicy walczyli defensywnie, wciąż broniąc się przed piechotą i konnicą Wilhelma stosując ścianę tarcz (u Rzymian nazywało się to "żółwiem"). Przez większą część dnia bitwa przebiegała właśnie w ten sposób, co nie dawało znacznej przewagi żadnej ze stron. W końcu pod wieczór linia angielska załamała się pod atakiem Normanów. Król Harold zginął podobnie jak większość saksońskiej arystokracji. Zwycięstwo Wilhelma było kompletne. W dzień Bożego Narodzenia 1066 roku koronował się i odtąd znany był jako Wilhelm Zdobywca (William the Conquerror).

Jak zwykle nasuwają się pewne "gdyby". Co by było gdyby Wilhelm wyruszył już w lipcu? Jak by się potoczyła bitwa pod Hastings, gdyby Harold poczekał na resztę swej armii? I tak ... Gdyby Wilhelm zdołał się przeprawić już w lipcu Harold najprawdopodobniej bez problemów by się z nim rozprawił (Hardrada wylądował dopiero we wrześniu). Najprawdopodobniej, ale nie na pewno - Wilhelm miał o wiele lepiej przygotowaną i wyszkoloną armię niż Hardrada. Podobnie sytuacja skończyłaby się pewnie, gdyby Harold zaczekał na resztę swej armii - Harold dysponujący całą swą armią raczej nie miałby problemów z Normanami. Król wierzył jednak w zasadę, że w starciu większej armii z mniejszą ta ostatnia musi bez problemów przegrać. Wilhelm jednak stosował inną taktykę, mając konnicę mógł szybkimi ruchami zmieniać pozycje na polu bitwy.

Parę dygresji językowych. 14 października 1066 doszło do bitwy koło miejscowości, która od tego czasu zwie się Battle (battle - bitwa, walka, bój). Miejscowość ta znajduje się około 7 kilometrów od Hastings. Przy okazji Hastings - rodzina Hasta (końcówka -ing u Sasów oznaczała lud lub rodzinę). Tak więc Anglosasi zaznaczyli swą obecność w języku, który obecnie zwiemy angielskim. Po bitwie nastał jednak czas Normanów, którzy mówili po francusku. Nieznajomość języka miejscowych spowodowała, że gdy po koronacji Wilhelma Zdobywcy ludzie zaczęli wołać "God Save the King", nerwowi normańscy rycerze pomyśleli, że chcą zaatakować króla. W ferworze spalili więc najbliższe domy, także koronacja skończyła się katastrofą. Odtąd lud mówił po angielsku, a rządzący po francusku, co oczywiście nie pozostało bez wpływu na język angielski.

Trochę na temat genealogii. Córka Mieszka I i Dąbrówki Świętosława miała dość barwne życie. My jednak skupimy się wyłącznie na jej drugim mężu, którym był król Danii Swen I Widłobrody. Z tego związku urodził się między innymi Kanut I Wielki, który zakończył zapoczątkowany przez ojca podbój Anglii. Koronował się na jej króla, później zdobył też korony Danii i Norwegii. W ten sposób Piastówna jest związana z historią Anglii.

Edward Wyznawca był synem Ethelreda II i Emmy. Emma została później żoną Kanuta I Wielkiego i z tego związku urodził się Kanut Nieustępliwy. Tak więc Edward Wyznawca był potomkiem króla Anglii (Ethelreda II) i bratem (przez matkę) króla Kanuta Nieustępliwego. Harold II nie miał takiego rodowodu, a co za tym idzie jego pozycja nie była tak jednoznaczna jak Edwarda. Ale Wilhelm I Zdobywca miał chyba najmniejsze powody (dynastyczne) aby ubiegać się o tron Anglii.

Teraz trochę o materiałach historycznych. Wilhelm obiecał przed bitwą, że jeżeli będzie pomyślna dla niego zbuduje opactwo w Battle. Zwyciężył i dotrzymał słowa. W Battle po dziś dzień stoi opactwo (Battle Abbey). Przechowywano tam zwój z XIV w., który najprawdopodobniej zawiera nazwiska normańskich żołnierzy biorących udział w bitwie. Wiele nazwisk z tej listy jest używanych powszechnie po dziś dzień. Na stronie http://www.infokey.com/hon/norman.htm można znaleźć alfabetyczny spis nazwisk z tej listy.

Drugim materiałem, który też mogliście obejrzeć w tym artykule była tkanina opisująca inwazję normańską (The Bayeux Tapestry). Historia jest na niej ukazana w obrazach wraz z krótkim opisem. Więcej na ten temat można znaleźć na stronach http://www.ibiscom.com/bayeux.htm oraz http://www.ibiscom.com/bayeuxcont.htm.

Jeżeli chodzi o ten ostatni dokument to trzeba pamiętać, że został sporządzony dla Wilhelma Zdobywcy i przedstawia oficjalną wersję wydarzeń, która niekoniecznie musiała być prawdziwa. Według niej Wilhelmowi obiecał koronę Edward Wyznawca, a Harold przyrzekł mu wierność. Tyle wersja oficjalna. Znamy też wersję Harolda, który twierdził, że rzeczywiście przyrzekł, ale pod przymusem. Historia była często fałszowana, czy było tak i w tym wypadku?
 

ęęłęóBitwa pod Hastings (14 października 1066) była decydującym starciem w inwazji Normanów na Anglię w 1066 roku, pomiędzy wojskami Normanów pod dowództwem Wilhelma Zdobywcy, a pospolitym ruszeniem anglosaskim dowodzonym przez króla Harolda II.

Królewska armia, składająca się z pospolitego ruszenia piechoty (fyrd) i przybocznej gwardii króla złożonej z Normanów (huscarlowie), okopała się na wzgórzu Senlac około sześciu mil od Hastings, za sobą mając las Anderida. Wilhelm nadciągnął od południa i ulokował swoje wojsko na zboczach przeciwległego wzgórza Telham.

Anglicy przebyli właśnie liczącą ponad 150 mil drogę spod Stamford, gdzie rozbili norweski najazd Haralda Hardrady. Ich armia była gorzej wyposażona (częściowo w zaimprowizowaną broń), pozbawiona łuczników i konnicy, posiadała jednak dobrą pozycję obronną. Z uwagi na lakoniczne wzmianki o zdradzie, której ofiarą miał paść Harold, niektórzy historycy są zdania, że część angielskiego pospolitego ruszenia nie stawiła się pod Hastings.

Siły Wilhelma Zdobywcy, wzmocnione najemnikami i ochotnikami z Francji i Bretanii, podzielone na dwa skrzydła i centrum składały się z linii łuczników, piechoty i ciężkiej jazdy. W przeciwieństwie do Anglików żołnierze normańscy posiadali dobre pancerze - pikowane, kolcze oraz lamelkowe. Bitwę rozpoczął ostrzał łuczników i atak piechoty normandzkiej, za którą postępowała szarża jazdy. Nie wyrządziła ona większej szkody schowanym za rzędem tarcz Anglosasom. Również jazda nie potrafiła sobie poradzić z długimi siekierami obrońców.

Lewe skrzydło sił Wilhelma, złożone głównie z Bretończyków, po jednym z nieudanych ataków wycofało się w popłochu. Anglosasi zerwali szyk i ruszyli za nimi w dół zbocza. Spadło jednak na nich uderzenie dowodzonej przez Wilhelma jazdy, która stała dotychczas w odwodzie i tylko nieliczni Anglosasi zdołali wycofać się na wzgórze.

Na prawym skrzydle sił Wilhelma walczyli ochotnicy francuscy. Jeden z ich dowódców, widząc nieskuteczność ataków na dobrze przygotowane pozycje Anglosasów, postanowił je obejść. Francuzi wpadli jednak w pułapkę w podmokłym jarze i zostali zdziesiątkowani przez łuczników. Ich paniczny odwrót powstrzymał osobiście Wilhelm.


Hastings, 14 października 1066W końcu Wilhelm postanowił upozorować odwrót swojej armii. Gdy za udającymi ucieczkę wojskami ruszyli, rozrywając szyk, Anglosasi, siły normańskie zawróciły i rozbiły przeciwnika.

Na wzgórze zdołali powrócić w zwartym szyku jedynie huscarlowie, którzy odpierali ataków Normanów. Dołączyli do nich nieliczni Anglosasi, którzy zdołali umknąć normańskiej jeździe oraz przybywające cały czas na pole bitwy spóźnione oddziały pospolitego ruszenia. Śmierć Harolda, trafionego podobno strzałą w oko (inni historycy twierdzą, że trafienie Harolda strzałą jest tylko legendą, powtarzaną przez stulecia i uwidocznioną m.in. na arrasie z Bayeux biorącą się z przenośni, wiążącej złamanie słowa danego wcześniej przez Harolda Wilhelmowi z karą boską w postaci oślepienia), doprowadziła do ostatecznego załamania woli walki. W końcu huscarlowie razem z niedobitkami Anglosasów wycofali się do lasu.

W miejscu bitwy wybudowano później upamiętniający ją klasztor w pobliżu osady nazwanej na pamiątkę Battle.
_________________
 

ęęłęóBitwa pod Hastings miała miejsce 14 października 1066 r. w czasie inwazji Normanów na Wyspy Brytyjskie. W starciu tym siły dowodzone przez księcia Normandii Wilhelma rozbiły armię króla Anglii Harolda II.

Narodziny Księstwa Normandii

Wyprawy Wikingów
Na przełomie VIII i IX w. rozdartą wewnętrznymi walkami Europę Zachodnią wstrząsnęło nowe nieszczęście w postaci najazdów Wikingów. Początkowo wyprawy najeźdźców z Północy miały charakter rabunkowy, rzadziej handlowy, ale z czasem przekształciły się w ruchy migracyjne, celem których było zdobycie nowych ziem. Ofiarami niszczycielskich najazdów padali głównie mieszkańcy zachodniej Anglii i Szkocji oraz północnej Francji i Niemiec. Nikt nie mógł czuć się bezpiecznie, Wikingowie złupili nawet Londyn i Paryż. W 885 r. wielka flota normańska przybyła do ujścia Sekwany. Wikingowie opanowali okoliczne tereny i osiedlili się tam na stałe, organizując z tego miejsca nowe wyprawy w głąb lądu. Jednak już w 911 r. wódz Wikingów Rolf Ragnvaldson został rozbity przez wojska króla Francji Karola Prostego w wyniku czego przyjął chrześcijaństwo i został lennikiem króla.

Do końca X w. potomkowie Wikingów władający Normandią przyjęli ustrój feudalny i ulegli całkowitej asymiliacji z miejscową ludnością. W ciągu 150 lat następcy Rolfa stworzyli silne i dobrze prosperujące księstwo.

Wyspy Brytyjskie przed inwazją

Królestwo Anglii w 827 r.
W IX w. na Wyspach Brytyjskich toczyła się zacięta walka między lokalnymi wielmożami a najeźdźcami ze Skandynawii. W 827 r. król Wessexu Egbert został pierwszym władcą całej Anglii, ale już kilka lat później znaczna część wyspy ponownie znalazła się w posiadaniu Wikingów. Przez kolejne 100 lat następcy Egberta stopniowo odzyskiwali utracone przez Anglosasów ziemie i w 937 r. cała Anglia, oraz Walia i Szkocja były władane przez jednego człowieka. Niestety u schyłku X w. na Wyspę spadł kolejny najazd Duńczyków, a na początku XI w. królem całej Anglii i Szkocji (oraz Danii i części ziem szwedzkich) został duńczyk Kanut Wielki.

Przyczyną poźniejszych problemów było małżeństwo Kanuta z wdową po pokonanym królu Anglii − Emmą z Normandii. W tym czasie Kanut miał już syna Haralda, a Emma urodziła mu drugiego, dodatkowo na wygnaniu w Normandii przebywali jej dwaj synowie z pierwszego małżeństwa: Edward i Alfred. Wybór Haralda na następcę tronu doprowadził do wybuchu wojny zakończonej objęciem władzy przez Edwarda w 1043 r.

Przyczyny najazdu Normandczyków
Edward, który spędził 27 lat życia na dworze w Normandii, wprowadził normańskie zwyczaje i otaczał się ludźmi zza Kanału. Nie podobało się to lokalnym wielmożom, którzy pod wodzą Godwina i jego syna Harolda wszczęli bunt. Bunt się jednak nie powiódł, a pokonani przywódcy uciekli do Francji i Irlandii. Edward starał się umocnić swą władzę i chciał by po jego śmierci korona Anglii przypadła księciu Normandii, Wilhelmowi. W 1052 r. książę Wilhelm przybył na dwór Edwarda i odebrał obietnicę otrzymania tronu po śmierci króla.

W 1053 r. umarł Godwin, a pozycję najważniejszego wielmoży w kraju zyskał Harold. W 1063 r. Harold dowodził zwycięską kampanią w Walii, co zwiększyło jego nadzieję na zdobycie tronu Anglii po śmierci Edwarda. W 1064 r. nadzieje zostały zachwiane, gdyż Harold udał się do Normandii (być może z ważną misją powierzoną przez króla Edwarda) i w niejasnych okolicznościach został zmuszony do złożenia przysięgi wasalnej Wilchelmowi, księciu Normandii.

Edward zmarł bezpotomnie, a na swego następcę wyznaczył Harolda. Książę Wilhelm poczuł się oszukany, przy czym powoływał się na obietnicę złożoną mu przez Edwarda w 1052 r. oraz na przysięgę lenną obecnego króla. Jego roszczenia poparło wielu władców w Europie oraz papież. Na początku 1066 r. Wilhelm zaczął gromadzić wojsko i przygotowywać się do inwazji. Król Harold zwołał pospolite ruszenie, ale ponieważ do 8 września Normanowie nie przybyli, rozpuścił żołnierzy do domów.

Inwazja Wikingów

Flota Wikingów wyrusza na wyprawę
Tymczasem na północy kraju wylądowała silna armia Wikingów dowodzona przez króla Norwegii − Haralda Hardradę, który miał własne pretensje do tronu Anglii. Harold musiał po raz kolejny zwołać pospolite ruszenie (fyrd) i wyruszył na północ uporać się z nowym zagrożeniem.

Zanim armia królewska dotarła w rejon działania wojsk Hardrady, czoło zmierzającym w kierunku Yorku Wikingom stawili earlowie Northumbrii i Mercji, ale 20 września zostali całkowicie pobici w bitwie pod Gate Fulford. York padł, a Wikingowie zabrawszy ze sobą zapasy i zakładników wrócili na okręty.

25 września Hardrada z większością ludzi wyszedł z bazy w Ricall i stanął przy moście w Stamford. Dzień był bardzo gorący, żołnierze króla Norwegii pozrzucali ciężkie zbroje, odłożyli broń i szukali ochłody w rzece. Tymczasem na miejsce postoju przybyła armia Harolda i z marszu weszła do bitwy. Zaskoczenie wojsk Hardrady było tak wielkie, że część z jego ludzi nie zdołała nawet ubrać się w zbroje. Anglosasi szybko rozprawili się z rozproszonymi grupkami Norwegów i skierowali się ku zorganizowanym już siłom głównym. Krwawa bitwa trwała cały dzień i skończyła się zwycięstwem Harolda oraz śmiercią Hardrady. Niedobitki Wikingów, po złożeniu przysięgi, że już nigdy nie wrócą na Wyspę, odpłynęły do ojczyzny.

Wilhelm ląduje na angielskiej ziemi
Armia Wilhelma była gotowa do ataku już w lipcu, ale z powodu niekorzystnych wiatrów nie mogła przeprawić się przez Kanał aż do końca września. Dopiero 27 września Wilhelm na czele wojsk wyruszył w kierunku brytyjskiego brzegu, a dzień później wylądował w zatoce Pevensey w hrabstwie Surrey. Miejsce lądowania było w sporej części pokryte bagnami, więc kilka dni później książę Wilhelm przemieścił się w okolice Hastings, gdzie postanowił poczekać na nadejście Harolda i jego armii.

O inwazji Normanów król Harold dowiedział się podczas pobytu w Yorku. Nie czekając na zebranie rozbitego pod Gate Fulford fyrdu, wyruszył szybkim marszem na południe. 5 lub 6 października armia Harolda weszła do Londynu, a 11 października wzmocniona przez zebrane w południowych prowincjach pospolite ruszenie wyruszyła w kierunku wojsk Wilhelma. 2 dni później wojska Harolda rozłożyły się w okolicy osady Senlac nieopodal Hastings.

Przebieg bitwy
Król Harold zdawał sobie sprawę z siły normandzkiego rycerstwa oraz ze zmęczenia i gorszego uzbrojenia swojej armii, dlatego też postanowił stoczyć bitwę obronną. Liczącą 7−8 tysięcy ludzi armię rozmieścił na południowych stokach wzgórza Senlac, tak by żołnierze Wilhelma musieli nacierać pod górę. W centrum szyku stanęła elita armii Harolda: doborowa drużyna króla i znaczniejsi możni, natomiast oba skrzydła tworzyło pospolite ruszenie. Front armii liczył około 600 metrów. Lewe skrzydło było zabezpieczone pociętym licznymi wąwozami lesistym zboczem, a prawe bagnistym strumieniem. Pozycja ta bardzo dobrze nadawała się do stoczenia bitwy obronnej.


Ustawienie armii przed bitwą
Wilhelm postanowił przyjąć wyzwanie i ustawił swoje wojska do bitwy. Na przedzie kazał stanąć łucznikom (1000 ludzi), za nimi zajęła pozycję ciężka piechota (4000 zbrojnych) a w trzeciej linii ciężka kawaleria (2000 jeźdźców). Armia ta podzielona była na trzy hufce. Na lewym skrzydle stały wojska z Bretanii dowodzone przez hrabiego Alana z Bretanii, na prawym francuscy rycerze i najemnicy pod wodzą hrabiego Eustachego z Boulogne i Rogera Montgomerie, natomiast w centrum szyku staneły wojska normandzkie dowodzone przez samego księcia Wilhelma.

Bitwa rozpoczęła się o godzinie dziewiątej rano od ostrzału pozycji Harolda przez łuczników normandzkich. Anglosasi nie mieli praktycznie żadnych strzelców, więc łucznicy Wilhelma mogli bezkarnie ostrzeliwać wroga aż do wyczerpania zapasu strzał. Ostrzał ten jednak nie wyrządził wielkich strat, gdyż z konieczności był prowadzony pod górę i większość strzał albo przelatywała nad głowami obrońców, albo trafiała w ich wielkie tarcze.

W następnej kolejności do walki poszła ciężka piechota Wilhelma. Atakujące pod górę szeregi zostały zasypane gradem oszczepów i kamieni, a zaraz po tym zaatakowane przez uzbrojoną w olbrzymie topory piechotę Harolda. Gorzej uzbrojeni, ale walczący o własne domy Anglosasi wzięli górę i zmusili żołnierzy Wilhelma do odwrotu. Wówczas Wilhelm wysłał do szarży ciężkozbrojne rycerstwo. Atakująca pod górę i zdezorganizowana przez cofającą się piechotę jazda straciła impet uderzenia i także nie osiągnęła żadnego sukcesu.

Na prawym skrzydle i w centrum wojska Wilhelma wycofywały się w dużym porządku, natomiast zapędzone na bagnisty teren wojska lewego skrzydła rzuciły się do panicznej ucieczki. Gdy w pościg ruszyły niezdyscyplinowane wojska pospolitego ruszenia, a przez szeregi Normanów przeszła wieść o śmierci księcia, spanikowała cała armia Wilhelma. W tym krytycznym momencie książę Normandii zdjął hełm, przegalopował przez szeregi, zadając kłam wieści o swojej śmierci i z pomocą kilku dowódców szybko zaprowadził porządek w szeregach. Przeciw pędzącej bezładnie masie piechoty wroga rzucił swoją jazdę, która szybko wycięła piątą część wojsk Harolda.

Na skrócony front armii Harolda Wilhelm wysłał jeszcze kilka ataków, ale wszystkie natarcia zostały odparte. Wówczas książę rozkazał swoim ludziom przejść do pozorowanego odwrotu. I tym razem mniej zdyscyplinowane oddziały pospolitego ruszenia rzuciły się w pościg, a następnie zostały otoczone przez jazdę i wycięte w pień. Mimo tych strat mocno wykrwawiona armia Harolda trwała na swoich pozycjach. Pod koniec dnia król został ugodzony strzałą, ale wciąż dowodził słabnącymi szeregami. W końcu kolejny atak normandzkich wojsk zdołał rozerwać szyki obrońców, a wyczerpany wielogodzinną walką fyrd rzucił się do ucieczki. Na wzgórzu przy ciężko rannym królu została tylko jego drużyna, ale i ona musiała ulec. Król Harold walczył do końca i poległ w obronie wzgórza podobnie jak jego dwaj bracia.

Znaczenie bitwy
Bitwa pod Hastings była decydującym starciem kampanii 1066 r. Po starciu Wilhelm zajął Dover i Londyn, gdzie w Boże Narodzenie 1066 r. został koronowany na króla Anglii. Po jego koronacji kilka razy doszło do sporadycznych buntów, ale Normanowie łatwo sobie z nimi radzili. W niecałe trzy lata książę Wilhelm podbił całą Anglię i przeszedł do historii jako Wilhelm Zdobywca. Rozpoczął się nowy okres w historii Wysp Brytyjskich i świata.

Pod względem militarnym starcie to pokazało, że nadszedł zmierzch staromodnej piechoty i nastała era ciężkozbrojnej jazdy rycerskiej. Jazdy, która będzie rządzić na polach bitew przez blisko 300 lat.
 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin