Serpico.1973.DVDRip.XviD.AC3-DEViSE.CD2.xbus.txt

(31 KB) Pobierz
{22}{69}Przechowam tw�j udzia�.
{77}{134}Kiedy si� zdecydujesz,|b�dziesz m�g� je wzi��.
{142}{230}B�d� odk�ada� tutaj, co do grosza.|Widzisz?
{260}{335}- Czego si� napijesz?|- Daj mi szkock�.
{421}{530}Nied�ugo kupi� kolorowy telewizor,|�eby ogl�da� rozgrywki.
{1224}{1270}Witaj Frank.
{1465}{1516}Na Boga, Frank. To jest poufne.
{1554}{1627}On jest glin�.|My�la�em, �e m�g�by pom�c.
{1635}{1666}Nie, absolutnie.
{1787}{1865}Poinformowa�em komisarza Delaney'a|o wszystkim, co mi opowiedzia�e�.
{1873}{1974}On chce,|�eby� nadal zbiera� te informacje.
{1982}{2034}B�dziesz jego oczami i uszami.
{2042}{2130}Powiedzia�, �e jest zachwycony,|�e, cytuj�...
{2138}{2206}"znalaz� si� jeden uczciwy glina"|koniec cytatu.
{2234}{2269}Kiedy si� z nim zobacz�?
{2277}{2347}Powiedzia�, �e wykorzysta to,|kiedy nadejdzie odpowiednia chwila.
{2401}{2443}Odpowiednia chwila?
{2485}{2586}Moja sytuacja jest do�� g�wniana.|Nie wiem, co mam robi�...
{2594}{2676}- Musisz by� cierpliwy.|- To do�� trudne.
{2684}{2709}Wytrwa�o�� i wiara.
{2717}{2816}Skoro Delaney m�wi, �e si� odezwie,|to mo�esz mu wierzy�.
{2879}{2922}Do widzenia, synu.
{3334}{3420}Mariano jest niepewny.|Na razie mu odpu�cimy.
{3428}{3521}Falco ma dw�ch go�c�w,|za kt�rych nie p�aci. Sprawd� to.
{3529}{3560}Frankie, jak leci?
{3568}{3628}Rubello zosta� przeniesiony...
{3636}{3666}wi�c b�dziesz pracowa�|z nowym komiwoja�erem.
{3674}{3757}Al Sarno, to jest Frank Serpico.|B�dziecie partnerami.
{3765}{3801}- Jak leci?|- W porz�dku.
{3809}{3860}Znasz t� spraw� przy Hunt Point?
{3868}{3906}Komu to damy?
{3930}{3983}Jeste� nowym komiwoja�erem, kutasie?
{3991}{4055}Co si� sta�o z Rubello, sukinsynu?
{4086}{4123}Chwila.
{4418}{4493}Wiesz Frank,|czasami zastanawiam si�...
{4501}{4551}co ja do cholery robi�?
{4590}{4650}Gdyby to kiedykolwiek wysz�o na jaw...
{4658}{4705}Chryste, moja rodzina.
{4759}{4870}Moja c�rka dosta�a si� do opery|w San Francisco.
{4878}{4946}Jest w ch�rze.|To du�o mnie kosztowa�o.
{5009}{5132}Pr�bowa�em si� kiedy� wycofa�.|Wszyscy na mnie wsiedli.
{5305}{5382}Wi�c trzeba to ci�gn��,|albo wraca� do munduru.
{5810}{5881}Kasa p�ynie.
{5889}{5930}Bierz. To twoja dzia�ka.
{5938}{6045}- Nie bior�.|- Co to znaczy, "nie bior�"?
{6053}{6108}To co powiedzia�em.|Nie bior� pieni�dzy.
{6116}{6188}- �artujesz.|- Nie, m�wi� powa�nie.
{6196}{6261}Nie bior� pieni�dzy,|taka jest prawda.
{6315}{6401}- A jak by�o z Rubello?|- Zapytaj Rubello.
{6476}{6544}Gdzie jest forsa kt�r� bra�?
{6552}{6602}Zapytaj Rubello.
{6649}{6697}Chc� si� widzie� z Delaney'em.
{6705}{6788}- To nie jest wskazane.|- Nie rozumie pan, kapitanie.
{6796}{6874}- Czekam tygodniami i nic.|- Rozumiem ci� doskonale.
{6882}{6932}Kapitanie, ale oni ju� wiedz�,|�e ja nie bior�.
{6940}{7003}Zrobi�em wszystko, co mog�em.|Do widzenia, Frank.
{7113}{7152}On nic nie zrobi.
{7227}{7358}Od wewn�trz nic si� nie da za�atwi�.|Dow�dcy to te� gliny.
{7403}{7496}- Nie rozmawia�e� z Delaney'em.|- Nie, ani razu.
{7665}{7728}By�by� sk�onny p�j��|z tym poza wydzia�?
{7736}{7776}Czyli dok�d?
{7784}{7855}Do biura burmistrza.
{8057}{8111}- Do biura burmistrza?|- Facet jest jego praw� r�k�.
{8119}{8158}Nazwa si� Jerry Berman.
{8166}{8252}Wiesz, �e znam kogo�.|To jest w�a�nie ten facet.
{8260}{8324}To jest rzetelny cz�owiek, Frank.
{8395}{8443}Wiesz co zrobimy?
{8451}{8535}- P�jdziemy z tym poza wydzia�.|- Tak jest.
{8647}{8722}Niesamowite.|Wszyscy gliniarze w wydziale...
{8730}{8784}i dw�ch oficer�w?
{8792}{8874}To jest dynamit. Niewiarygodne.
{8882}{9021}To jest 250 tysi�cy dolar�w rocznie...
{9029}{9108}a to tylko jedna dzielnica.
{9116}{9164}To zdumiewaj�ce!
{9201}{9307}Trzeba przeprowadzi�|gruntowne dochodzenie.
{9315}{9367}Burmistrz natychmiast si� tym zajmie.
{9375}{9484}McClain i Delaney nic nie zrobili?
{9492}{9541}To zdumiewaj�ce.
{9627}{9671}Jeszcze jedno.
{9679}{9765}W najbli�szych dniach|odb�dzie si� spotkanie...
{9773}{9813}- Frank jest w bardzo trudnym po�o�eniu.|- Rozumiem.
{9821}{9882}S�ysza�em pog�oski,|ale nigdy �adnych konkret�w.
{9890}{10074}A tu przychodzi policjant z ulicy|i m�wi o tym otwarcie. To jest pi�kne.
{10082}{10167}Naprawd� Frank,|szanuj� ci� i wsp�czuj�,
{10175}{10245}�e musia�e� to przej��.
{10420}{10462}Tu Jerry Berman.
{10470}{10554}Jest u siebie?|W porz�dku, poczekam.
{11003}{11063}Jak posz�o, Paco.
{11071}{11104}Napi�bym si�.
{11230}{11303}Facet p�jdzie z tym do burmistrza.
{11406}{11461}Do burmistrza!
{11518}{11610}Chod�, Alfie. Wszyscy razem|p�jdziemy do burmistrza.
{11715}{11786}Czuj� si� zak�opotany.
{11794}{11873}To jest moja osobista pora�ka.
{11949}{12002}Jednak�e s� pewne priorytety.
{12010}{12058}Jakie, Jerry?
{12066}{12174}Priorytety s� takie,|�e czeka nas gor�ce lato...
{12182}{12241}Spodziewamy si� zamieszek...
{12249}{12365}Burmistrz nie mo�e zra�a�|sobie policji.
{12373}{12500}Jednak jesieni� by� mo�e|wr�cimy do sprawy...
{12945}{12979}Wszyscy s� fa�szywi.
{12987}{13028}Tch�rze.
{13036}{13091}Ca�y pieprzony system|jest skorumpowany.
{13187}{13274}- Kto tam?|- To ja. Musimy pogada�.
{13323}{13415}Frank, zachowujesz si�|jak dziecko. S�yszysz?
{13423}{13469}Wpu�� go.
{13513}{13559}Ty go wpu��.
{14018}{14073}Przepraszam,|�e ci� na to nam�wi�em.
{14081}{14156}Sam si� w to wpakowa�em.
{14174}{14313}"Niebywa�e. Zdumiewaj�ce!"|"To pi�kne! Dynamit!"
{14321}{14393}"Priorytety".
{14401}{14518}Ty i twoi wielcy przyjaciele,|twoje kontakty. Pieprzenie.
{14526}{14585}Bob Blair, wa�ny go��.
{14598}{14661}Tajemniczy go�� z koneksjami,|gor�ca linia do burmistrza.
{14669}{14714}Za kogo ty si� masz, sukinsynu?
{14722}{14836}Szukasz pomocy,|j�czysz jak zranione niewini�tko...
{14844}{14939}Kto ci powiedzia�,|�e �ycie to zabawa w harcerzy?
{14988}{15044}Czego oczekujesz, cudu?
{15052}{15175}Magika, kt�ry pstryknie palcami|i zmieni ca�y �wiat...
{15183}{15235}Potrafisz tylko gada�...
{15243}{15321}Pr�bowa�em ci pom�c.
{15329}{15393}Nie moja wina,|�e nie chc� si� anga�owa�.
{15401}{15438}Nadstawi�em tylko g�ow�.
{15446}{15501}Co z twoj� g�ow�?|Przecie� jest ca�a.
{15509}{15550}Nie b�d� taki narwany.
{15558}{15640}Za�atwimy to inaczej.|Mam pewien pomys�.
{15648}{15704}Ty i twoje pomys�y s� g�wno warte.
{15712}{15733}Co wymy�li�e�?
{15741}{15807}Mo�emy porozmawia� z Foremanem,|komisarzem �ledczym.
{15815}{15851}Mamy nowego go�cia.
{15859}{15932}Mogliby�my te� pogada� z facetem|z New York Timesa.
{15940}{16044}Cudownie. Czas na pras�.
{16052}{16126}Co chwil� kto� nowy|si� o tym dowiaduje.
{16134}{16160}To jest bezpieczne, Frank.
{16168}{16213}Jasne... Moja dupa na linii strza�u|jest bezpieczna?
{16221}{16256}Twoja dupa od dawna|jest na linii strza�u!
{16264}{16299}To moja sprawa!
{16307}{16349}- Nie ufasz mi?|- Nie!
{16357}{16390}- To pieprz si�!|- Ty te�!
{16500}{16552}Kiedy wracam do domu,|chc�, �eby by�o czysto.
{16560}{16638}- Nie wy�adowuj si� na mnie, Paco.|- Nie chc� tu burdelu!
{17604}{17634}Kochanie...
{17672}{17719}chod� do ��ka.
{19343}{19420}Wszyscy wiemy, o co chodzi.
{19428}{19515}Frank, co do diab�a zasz�o|mi�dzy tob� a Donem Rubello?
{19576}{19678}To proste. Nie wzi��em pieni�dzy.|Nie bior�.
{19686}{19791}Rubello powiedzia�,|�e b�dzie trzyma� m�j udzia�...
{19799}{19847}dop�ki si� nie zdecyduj�.
{19855}{19884}Nie zdecydowa�em si�.
{19892}{19923}Wyrozumia�y g�upek.
{19931}{20016}- Krad� moje pieni�dze.|- Rozm�wi� si� z Rubello.
{20024}{20102}Zwr�ci pieni�dze, kt�re wzi��.|To si� nie mo�e powt�rzy�.
{20110}{20149}Nie b�dzie ju� trzech komiwoja�er�w.
{20157}{20271}Od dzisiaj ka�dy zbiera dla siebie.|�adnych po�rednik�w.
{20353}{20384}Co z tob�, Frank?
{20392}{20443}Dostaniesz to co ukrad� Don.
{20451}{20573}- Dlaczego mam zacz�� bra�?|- Wszyscy poczujemy si� lepiej.
{20581}{20616}Mo�esz to odda� biednym.
{20675}{20798}- St�wa miesi�cznie na wydatki.|- Na sekretark� i spotkania biznesowe?
{20926}{21022}W porz�dku.|Od dzisiaj dzielimy udzia� Franka.
{21030}{21055}Jeste� kutasem, Frank.
{21283}{21326}Gdyby wykorzystali t� energi�...
{21334}{21382}do normalnej policyjnej roboty...
{21390}{21458}w ci�gu tygodnia miasto by�oby czyste.|Nie by�oby �adnej przest�pczo�ci.
{21632}{21700}Gdybym m�g� pracowa� sam...
{21708}{21808}Gdybym tylko dosta� samodzieln� robot�.|Ale oni tego nie chc�.
{21816}{21900}- Chc� mnie wyko�czy�.|- Wci�� m�wisz tylko o jednym, Paco.
{21908}{22001}Pieprzona korupcja.|Wszyscy w tym siedz�.
{22009}{22075}Musi by� jaki� spos�b|�eby z tym sko�czy�.
{22083}{22138}Chod�my gdzie� kochanie.|Mo�e do kina.
{22146}{22193}Daj spok�j! Mam i�� do kina?
{22201}{22312}Zabiliby mnie gdyby si� dowiedzieli!|My�lisz, �e to niemo�liwe?
{22320}{22397}Wci�� wybuchasz,|albo le�ysz jak katatonik!
{22405}{22436}Nie mog� tego znie��.
{22444}{22526}- Masz to gdzie�, co?|- Zale�y mi na tobie!
{22534}{22569}Dlatego to tak boli.
{22577}{22661}Nie mog� ju� patrze�|jak si� dr�czysz...
{22669}{22742}To mnie wyka�cza!
{22750}{22877}Nie chc� ju� tego s�ucha�.
{22885}{22971}Nie podoba ci si�, �e jestem glin�,|dlatego masz mnie do��.
{22979}{23102}Kocham ci�! Chc� ci� po�lubi�!|Chc� mie� z tob� dzieci!
{23110}{23196}- Nienawidz� tego!|- Dlaczego tego nie rzucisz?
{23204}{23293}- A ty?|- My�la�am o tym.
{23301}{23334}Wi�c, zr�b to.
{23677}{23694}Co masz?
{23702}{23751}Przymkn��by� bia�asa?
{23759}{23810}M�w.
{23818}{23902}To ostry facet. Jest W�ochem.
{23910}{23993}Kr�ci z mafi�.|Wci�� jeste� zainteresowany?
{24001}{24056}Przesta� pieprzy�.|Nie jestem w nastroju.
{24064}{24160}To rekin, prowadzi|du�e operacje finansowe.
{24168}{24318}Jest tak czujny, �e zawsze|osobi�cie nadzoruje zbi�rki.
{24326}{24356}Gdzie to b�dzie?
{25477}{25518}Moment!
{25530}{25568}Jestem policjantem.
{25576}{25621}I... Chwila.
{25712}{25747}Jeste� aresztowany.
{25755}{25852}- My�la�em, �e jeste� �punem.|- Daj ten zwitek z kieszeni.
{25897}{25936}- Lubisz hula�, ch�opcze.|- Bardzo zabawne.
{25944}{26085}Co robisz? Schowaj to, bo narobisz|sobie wi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin