Wywiad z o.Petarem.doc

(32 KB) Pobierz
Wywiad z o

Wywiad z o. Petarem Ljubciciem - Powinniśmy dziękować Bogu za łaski!

– Ojcze Petarze, oto mija kolejna rocznica od czasu, kiedy Najświętsza Maryja Panna objawiła się po raz pierwszy w Medziugorju. Jaki wpływ mają te objawienia na ludzkość?

– W tym długim czasie nasza Niebieska Matka wzywała nas niestrudzenie do modlitwy, do postu i do nawrócenia. Nigdy oczywiście nie będziemy mogli oszacować, ile osób doznało uzdrowienia ciała i duszy, ilu przez te lata weszło na drogę nawrócenia. Dla bardzo wielu osób niemożliwe jest wyobrażenie sobie życia bez Medziugorja. Powinniśmy nieustannie dziękować Bogu za ten prezent!
Trzeba, abyśmy wzrastali w naszym oddaniu się Bogu i abyśmy wykorzystywali każdą chwilę dla naszego własnego zbawienia oraz dla ocalenia naszych bliźnich.

– Mówi się, że od lat wiedział ojciec, że wojna wybuchnie w tym regionie. Czy wie Ojciec także o tym, co stanie się w przyszłości?

– Za pośrednictwem Miriany dowiedziałem się, że wybuchnie wojna w chwili, gdy Chorwacja uzyska wolność. Gdybyśmy w tamtym czasie bardziej poważnie przyjęli orędzia Gospy, można by było zaoszczędzić wielu cierpień i wojna nie pochłonęłaby tych tak licznych ofiar.
Maryja, Królowa Pokoju modli się o pokój. Jednak modlitwa każdego poszczególnego człowieka okazuje się niezbędna! Nie na próżno Matka Boża niestrudzenie pobudzała nas do otwarcia się na Boga, do zdania się na Niego, do modlitwy, abyśmy zostali ocaleni. Być może wojna ta to ostatnie ostrzeżenie, aby się nawrócić i zwrócić do Boga. Niepokalana chce nas ustrzec przed wpadnięciem w sidła szatana.

– Wiemy, że Mirjana powierzyła Ojcu ostatnie tajemnice. Czy zna Ojciec datę ich ogłoszenia?

– Nie. Nie wiem także, kiedy to wszystko się stanie. Mirjana nie może o tym mówić. Jednakże cały czas potwierdza, że nie odczuwa żadnych wątpliwości co do tego, że słowa Gospy się wypełnią.

– Matka Boża powiedziała, że jej objawienia w Medziugorju są związane z wcześniejszymi objawieniami w Fatimie oraz w Lourdes.

– Tak. Wydaje się, że Medziugorje jest związane z rzeczywistym wypełnieniem się tajemnic z Fatimy i Lourdes. Jednakże wcale nie wydaje mi się tak istotne zrealizowanie się pewnych przepowiedni lub nie. Wydaje mi się o wiele ważniejsze wykorzystanie obecnej chwili na poddanie się woli Bożej. Ten, kto żyje z Bogiem i znalazł w Nim swój fundament, nie musi się już lękać mrocznych przepowiedni. Jedynie ten, kto żyje bez Boga powinien się bać, gdyż jego życie na ziemi jest tylko traceniem czasu.

– Królowa Niebios powiedziała kiedyś, że pozostanie z nami aż cała ludzkość się nawróci.

– Maryja jest Matką Eucharystii, Matką Boga Żywego. Ona pragnie nam przynieść Jezusa Chrystusa, aby znalazł miejsce w naszych sercach. Z Bogiem w sercu jesteśmy silni i żyjemy już w raju na ziemi.

– Gospa wiele razy podkreślała: tak długo jak długo jestem z wami, będziecie przeżywać dni łaski. Jak wyjaśniłby Ojciec te słowa?

– Każdy nowy dzień jest podarunkiem. Możliwość przeżywania każdej chwili, tak jak Bóg nas o to prosi, to wielka łaska. Jednak każdy grzech i wszystko to, co oddziela nas od Boga czyni nas nieszczęśliwymi. Nasza Niebieska Matka pragnie nam tego oszczędzić, to dlatego te dni są dniami łaski.

– Mirjana wspomniała raz, że Matka Boża unika słowa «niewierzący» i stale mówi o tych, «którzy jeszcze nie poznali Bożej miłości».

– Przez te słowa Matka Boża pragnie dać nam do zrozumienia, że każdy człowiek jest Bożym stworzeniem, które przeczuwa bardzo dobrze w swoim wnętrzu, że zostało stworzone przez Boga, ale jeszcze tego nie pojęło w sposób pełny. To dlatego Nasza Niebieska Matka prosi nas, wierzących, abyśmy modlili się za tych, którzy jeszcze nie rozpoznali miłości Boga. On jest Miłością i jeśli tylko człowiek to pojmie, staje się wierzącym.

– Czy wydaje się Ojcu, że w Medziugorju można łatwiej znaleźć drogę do Boga?

– Sądzę, że Medziugorje jest miejscem, w którym można spotkać Boga, rozpoznać Go. Wiele osób opowiada, że Medziugorje dało im impuls do zmiany życia.

– Czy mieszkańcy Medziugorja także weszli na drogę nawrócenia?

– Z żalem muszę stwierdzić, że jest jeszcze wiele osób, które nie potrafią docenić łaski, jakiej Bóg im udziela i które pozwalają, by ich czas umykał tu na ziemi bezużytecznie. Szczególnie zasmuca mnie fakt, że jeszcze tak wielu młodych ludzi odrzuca kroczenie w dobrym kierunku.

– Ojcze Petarze, czy mógłby Ojciec krótko podsumować naszą rozmowę?

– Chciałbym każdemu Czytelnikowi przypomnieć, że jest kochany przez Boga! Najwyższy ujawnia Swą miłość do ludzi poprzez objawienie Swej Matki tu na ziemi. Królowa Aniołów pragnie poprowadzić do Boga każdego z nas w taki sposób, że osiągniemy zbawienie. Powinniśmy chwycić wyciągniętą dłoń naszej Matki, modlić się, pościć i w ten sposób osiągniemy pokój, raj.

– Dziękuję za rozmowę.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin