{33}{70}Poprzednio w Broadchurch {87}{137}Łód należała do mojego|byłego szwagra. {159}{209}- Kto o niej wiedział?|- Wszyscy. {216}{255}Trzymaj się z daleka. {263}{312}Znam ludzi,|którzy cię zgwałcš. {314}{369}Uprawiałe seks z innš.|Dlaczego? {371}{460}Ojciec, Mark,|kłamał w zeznaniach. {464}{521}Co z telefonem?|Znaleli na nim co? {523}{561}Zdobylimy jakie dane|z telefonu? {563}{622}Nie, wszystko było|przekierowywane. {624}{670}Widziałem,|jak rozmawiał z listonoszem. {672}{719}Mylicie, że miałem z tym|co wspólnego? {721}{816}Mam bezsennoć,|często chodzę po nocy. {818}{874}Wszystko pozmieniałe,|nasyciłe emocjami. {879}{931}Jack Marshall|to cholerny pedofil! {933}{983}Nękajš|niewinnego człowieka, {990}{1015}musicie co z tym zrobić. {1017}{1049}Jeste pewien,|że jest niewinny? {1051}{1116}A ty jeste pewien,|że jest winny? {1186}{1263}Tłumaczenie: Żbiczek {1701}{1758}Odsuńcie się od wody! {1874}{1912}Odsuńcie się! {1985}{2017}Co ty robisz? {2058}{2105}Co ty robisz? {2171}{2232}Wyjdcie z wody! {2735}{2829}{y:i}Najgorszy policjant|{y:i}w Wielkiej Brytanii? {2912}{2946}To sukinsyny. {2960}{2998}To oni go zaszczuli,|nie my. {3000}{3046}Teraz udajš niewinnych. {3057}{3087}Jeli idziesz na pogrzeb, {3089}{3162}będziesz potrzebować|czarnego krawata. {3164}{3260}Nadkomisarz zmniejsza|przydzielone nam zasoby. {3266}{3291}Co? {3302}{3361}Dotarlimy|do granicy budżetu. {3363}{3419}Od następnego tygodnia|mamy mniej ludzi. {3421}{3445}Nie może tego zrobić. {3447}{3501}Tak to jest,|gdy sprawa się przecišga. {3507}{3563}Szefowie tracš odwagę, {3565}{3628}martwiš się,|jak to wyjanić księgowoci. {3630}{3666}Jak teraz|mamy jš rozwišzać? {3668}{3698}Pogoń badajšcych łód. {3700}{3772}Te wyniki|to nasz ostatni pewny dowód. {3797}{3865}Robiš co mogš,|ale jeszcze ich pognębię. {3880}{3917}Nie musisz tam ić. {3941}{3973}Z powodu tego? {3975}{4007}Pieprzyć ich. {4043}{4117}Jestem najgorszym policjantem|w Wielkiej Brytanii. {4131}{4168}- Mylisz, że majš rację?|- Tak. {4173}{4227}Załatwię panu|koszulkę z takim napisem. {4285}{4330}Jest szansa,|że przyjdzie zabójca Danny'ego. {4332}{4398}Ma drugš mierć na sumieniu,|chociaż nie bezporednio. {4408}{4464}Zobaczmy, kto wyglšda|na zaniepokojonego. {4475}{4519}Witajcie w parafii w. Bedy. {4521}{4548}Zgromadzilimy się tu... {4550}{4586}Zebralimy się tu... {4591}{4660}Zebralimy się tu dzisiaj,|aby opłakiwać... {4731}{4824}Zgromadzilimy się,|aby podzielić się naszym bólem... {5192}{5267}To nie w porzšdku|grzebać Jacka, {5274}{5336}gdy jeszcze nie oddali nam|ciała Danny'ego. {5338}{5390}Nie mogš,|dopóki nie znajdš zabójcy. {5392}{5444}Ale dlaczego go|nie znaleli? {5456}{5506}Możemy teraz|o tym nie rozmawiać? {5546}{5594}- Mark?|- Tędy. {5732}{5782}Mylałem,|żeby wrócić do pracy. {5795}{5849}- Kiedy?|- Niedługo. {5861}{5924}Nige nie może|zajmować się wszystkim sam. {5938}{5976}Jest jesień,|duży ruch. {5980}{6014}Potrzebujemy pieniędzy. {6034}{6097}- Co mylisz?|- Nie mylałam o tym. {6101}{6152}- Mogę zostać.|- Nie, masz rację. {6154}{6188}Potrzebujemy pieniędzy. {6195}{6253}Po prostu przywykłam,|że jeste w domu. {6255}{6301}Nadal masz mnie,|kochanie. {6318}{6378}Możesz też wrócić|do informacji turystycznej. {6380}{6430}Mama martwego chłopca|udzielajšca wskazówek? {6432}{6462}Nie wydaje mi się. {6470}{6495}Poradzę sobie. {6502}{6541}Mam co robić. {6584}{6649}- Nie ma mowy.|- Mówiłam, na czarno. {6651}{6697}Nawet go nie lubiłam. {6837}{6881}Przepraszamy, nieczynne. {7050}{7097}Spójrzcie tylko,|garnitur. {7145}{7192}Nie mylałem,|że przyjdziesz. {7194}{7236}Nie dzisiaj. {7275}{7321}- Jak sobie radzisz?|- W porzšdku. {7330}{7363}Dzwoniłem. {7373}{7410}I pisałem.|Wysyłałem maile. {7412}{7446}Dzwoniłem też|na Skype'ie. {7448}{7503}Miałam trudny okres w pracy|od kiedy mnie odsunęli. {7505}{7534}Wiem. {7536}{7600}ledziłem, co pisała. {7800}{7863}To nieco tandetne|nie zadzwonić. {7880}{7933}- Wstydziłam się.|- Dlaczego? {7935}{8004}Po tym, jak znaleli Jacka,|nie mogłam tu wytrzymać. {8006}{8042}Być częciš tego obłędu. {8044}{8081}- Więc uciekła?|- Tak. {8086}{8149}Ukryłam się ze znajomym|w Walii. {8151}{8198}To nie była nasza wina. {8219}{8269}Tak sobie wmawiajmy. {8271}{8351}Dobra, Olly, idziemy. {8410}{8462}Niewidzialna kobieta powraca. {8464}{8505}Na pewno powinna tu być? {8507}{8558}Muszę złożyć|wyrazy szacunku. {8560}{8606}Trzeba było to zrobić,|gdy jeszcze żył. {8608}{8654}A może przyszła|zmyć krew z ršk? {8656}{8708}Daruj sobie|więtoszkowate uwagi. {8710}{8756}Jack sam odebrał sobie życie. {8758}{8808}- Został zaszczuty.|- A ty co zrobiła? {8819}{8857}Porozmawiała z nim? {8859}{8901}Policja go ochroniła? Nie. {8903}{8971}Twoje miasteczko|z radociš rzuciło się na niego. {8973}{9061}Cišgle macie mordercę na wolnoci,|a ty chcesz winić mnie? {9119}{9163}Dobrze jest tu wrócić. {10311}{10383}Zebralimy się tu dzi,|aby podzielić się naszym bólem, {10392}{10487}oraz uczcić życie|Jacka Geralda Marshalla. {10498}{10549}Jack Marshall|był dobrym człowiekiem. {10552}{10655}Był niewinny,|jak okazało się po jego mierci. {10657}{10724}Prowadził kiosk|oraz zarzšdzał brygadš morskš. {10726}{10824}Dbał o bezpieczeństwo dzieci|na lšdzie i na morzu. {10837}{10889}Dlaczego więc|jestemy tutaj? {10891}{10941}Pozwolilimy, żeby go oczerniano|i zastraszano. {10970}{11020}Nie było nas przy nim,|gdy nas potrzebował. {11038}{11220}Musimy więc dzisiaj przyznać,|że niektórzy z nas go zawiedli. {11330}{11396}Tak jak zwiedlimy|Danny'ego Latimera. {11445}{11484}Drugie przykazanie miłoci mówi: {11486}{11538}"Kochaj bliniego swego|jak siebie samego" {11540}{11642}W tych mrocznych chwilach|musimy być lepsi. {11651}{11709}Jeli nie jestemy|społecznociš blinich, {11711}{11791}jestemy niczym. {12078}{12115}Myli pan,|że zabójca tu jest? {12129}{12176}Jest spora szansa.|Miej oczy... {12178}{12246}Oczy szeroko otwarte,|szukaj czego niezwykłego. Wiem. {12248}{12283}Czy ja cię drażnię, Miller? {12285}{12335}Dopiero teraz|pan pyta? {12409}{12437}Dobra robota. {12439}{12474}Zganiłe nas wszystkich. {12476}{12541}Trochę się boję,|że nikt nie będzie się do mnie odzywał. {12543}{12564}Ja będę. {12566}{12636}Dobry przykład|przewodzenia społecznoci. {12647}{12712}Dziękuję,|wykonuję tylko swojš pracę. {12803}{12829}Dobrze was widzieć. {12831}{12903}Dla mnie białe wino,|a dla mojego męża piwo. {12914}{12944}Oczywicie. {13225}{13268}Zmienilimy zdanie. {13270}{13308}Nie chcemy|nabożeństwa żałobnego. {13310}{13387}Chcemy normalnego pogrzebu,|gdy to wszystko się skończy. {13389}{13482}Chcielibymy, żeby przemówił na nim,|tak jak dzisiaj. {13500}{13561}Oczywicie,|co tylko chcecie. {13565}{13598}Dzięki. {13605}{13655}Porzšdny wykład. {13659}{13712}Nie zostawiłe na nikim|suchej nitki. {13714}{13784}Nie do końca, chyba że mylisz,|że był skierowany do ciebie. {13786}{13819}A był? {13826}{13865}Przyszedłem do was. {13880}{13955}Mówiłem, że Jack|potrzebuje ochrony. {13970}{14012}Nie zrobilicie nic. {14144}{14186}Musisz być Lil.|Jestem Paul. {14188}{14242}- Miło mi|- Mnie również. {14483}{14523}Mógłbym napisać o tym ksišżkę. {14525}{14585}Dopisz mi to|do rachunku. {14587}{14635}Cholerny płatny bar. {14663}{14706}Co znalazła|o Susan Wright? {14708}{14762}Przyjrzelimy się jej.|Chyba nic nie znalelimy. {14764}{14820}- Chyba?|- Kto inny to sprawdzał. {14822}{14890}Mylałam,|że zajmiesz się tym osobicie. {14892}{14935}Jestem w rodku ledztwa. {14937}{14992}Na pewno sama sobie|z tym poradzisz. {15554}{15586}Chod, kolego. {15610}{15644}O jednego za dużo? {15646}{15679}W porzšdku. {15742}{15778}Co się dzieje? {15801}{15848}{y:i}Muszę cię prosić|{y:i}o przysługę. {15850}{15919}{y:i}Nie zajmuję się już|{y:i}tš sprawš. {15921}{15997}Nie napiszemy o tej sprawie nic,|dopóki nie złapiš zabójcy. {16021}{16069}Przykro mi,|wiem, że to brutalne. {16071}{16112}Chcę tylko wiedzieć,|co teraz. {16118}{16180}- Co masz na myli?|- Jak będzie teraz wyglšdać nasze życie. {16198}{16237}Jak mam ci|z tym pomóc? {16239}{16310}Znasz rodziny z Sandbrook,|które straciły córki. {16312}{16389}Chcę porozmawiać z kim,|kto wie, jak to jest. {16391}{16437}Możesz to załatwić? {16628}{16695}- To z Paulem siedziałe?|- Tak. {16701}{16746}Dobrze się z nim dogadujesz? {16808}{16854}A Danny|dobrze się dogadywał? {16856}{16916}Tak, chyba tak. {16960}{17030}Rozmawiali może kiedy|prywatnie... {17032}{17133}...albo spotykali się|poza kołem informatycznym? {17135}{17173}Ja w sumie nie... {17175}{17213}Co robicie? {17216}{17247}Tylko rozmawiamy. {17254}{17288}Mam nadzieję. {17328}{17357}W porzšdku? {17361}{17435}Tak, pójdę pograć. {17960}{18030}- Gdzie idziecie?|- Czeć, Tom. {18032}{18114}Gdyby rodzice pytali, gdzie jestem,|powiedz, że poszłam do toalety. {18116}{18136}Dlaczego? {18155}{18192}Bo cię o to proszę. {18195}{18281}Bo jestem siostrš Danny'ego,|a ty jego najlepszym przyjacielem. {18283}{18319}Dlaczego wszyscy|tak mówiš? {18321}{18376}Nie jestem jego przyjacielem.|Nie znosiłem go. {18378}{18464}- Hej, spokojnie.|- I cieszę się, że nie żyje! {18493}{18526}Chod. {18864}{18895}Jak Jason Lee. {18910}{18953}Dziewięć|do pobicia. {19009}{19031}Czeć. {19033}{19118}Rano nie wiedziałam, gdzie poszlicie,|dopóki nie znalazłam kartki. {19120}{19182}Tom wstał o szóstej|i chciał tu przyjć. {19195}{19245}Widać robili tak|przed szkołš. {19253}{19309}A ja liczę punkty. {19368}{19393}To będzie za dziewięć. {19397}{19480}Mamy remis,|zaczyna się następna runda. {19490}{19530}Dobrze się bawisz? {19538}{19587}Trzeba jako|poprawić nastrój. {19624}{19689}Jak się czujesz?|Wczoraj była trochę... {19703}{19738}...nieobecna. {19743}{19805}Patrzyłam|na uczestników stypy. {19811}{19872}"To który z ni...
Asfaloth