jk.txt

(62 KB) Pobierz
Jan Kochanowski jest najsłynniejszym polskim poetš doby Renesansu, jest także pierwszym polskim poetš wielkiego formatu. Był osobš niezwykle wykształconš, oczytanš, dużo podróżował po Europie. Bez wahania można go nazwać człowiekiem Renesansu. Zaadaptował na polskie warunki większoć antycznych gatunków, takich jak pień, tren, fraszka. Odwołujšc się do kultury i literatury antycznej, czerpišc z nich wzorce stworzył (wraz z Mikołajem Rejem) podwaliny polskiego języka literackiego. Do najsłynniejszych dzieł poety należš cykle utworów: Pieni, Fraszki, napisane pod koniec życia Treny oraz oparty na historii wojny trojańskiej dramat Odprawa posłów greckich.

Jan Kochanowski - charakterystyka twórczoci


Wielkoć Kochanowskiego jako poety jest niezaprzeczalna. Jego zasługi dla rozwoju polskiego języka poetyckiego i poezji w ogóle sš niepomierne. Duża częć jego utworów jest powszechnie znana, frazy z jego wierszy zaczęły żyć własnym życiem i stanowiš element języka, którym posługujemy się na co dzień. Do pojawienia się Adama Mickiewicza (ponad 200 lat póniej!) historia literatury nie notuje większej osobowoci literackiej niż Jan z Czarnolasu.



Fenomen jego twórczoci polega między innymi na tym, że stworzył poezję, w której jednoczenie wypowiada prawdy uniwersalne i zapisuje swoje życie. Wystarczy spojrzeć na Treny czy Fraszki by zrozumieć, że to Kochanowski rozpoczyna historię polskiej liryki. Między Kochanowskim a jego poprzednikami (Biernatem z Lublina czy Rejem) istnieje ogromna przepać nie tylko kunsztu poetyckiego, ale również wachlarza podejmowanych tematów, iloci wypowiedzianych prawd i uczuć. Jana z Czarnolasu podziwiali twórcy polskiego Baroku, czytali go pisarze owieceniowi, romantyczni i póniejsi. Nie bez powodu Cyprian Kamil Norwid pisał:
Czarnoleskiej ja rzeczy chce, ta serce uleczy...

Poezja Kochanowskiego jest prosta i tajemnicza zarazem, w literaturze polskiej stanowi symbol równowagi ducha, harmonii, to synonim polskiego klasycyzmu. Tematy podejmowane przez renesansowego poetę wcišż powracajš, wcišż dyskutuje się z Kochanowskim, wcišż się go wspomina.

Kochanowski, który jak każdy poeta Renasansu rozpoczynał swojš przygodę literackš od twórczoci w języku łacińskim, dokonał kroku milowego w sztuce polskiego słowa przystosowujšc do rodzimych warunków najważniejsze antyczne gatunki. To on wyznaczył do dzi powielane wzory gatunkowe dla fraszki, trenów, pieni, sonetu, sielanki. Jako pierwszy stworzył polskš tragedię. Odprawa posłów greckich przez długie stulecia nie doczekała się w literaturze polskiej dramatu, który mógłby z niš konkurować. Poeta podejmował również próby epickie i choć nie ma w swoim dorobku epopei, to ta częć jego twórczoci artystycznej również jest warta wspomnienia. Olbrzymie sš tez zasługi Kochanowskiego w dziedzinie wersyfikacji, to on utrwalił większoć miar polskiego wiersza sylabicznego.

Jan z Czarnolasu wsławił się również jako tłumacz, jego przekład biblijnej Księgi Psalmów znany pt.Psałterz Dawidów do dzi zachwyca siłš poetyckiego oddziaływania. Poeta stworzył przekład ponadwyznaniowy, uniwersalnym. Nie jest to właciwie przekład w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, mamy raczej tu do czynienia z parafrazš tekstu biblijnego, stanowišcš w rzeczywistoci zbiór liryków przede wszystkim religijnych, ale również osobistych i filozoficznych. 
Tren jako gatunek
Wg Słownika Terminów Literackich S. Jaworskiego 
Utwór poetycki o tonie elegijnym i żałobnym charakterze, powięcony wspomnieniu osoby zmarłej, rozpamiętywaniu jej zalet i uczynków.
Gatunek ten powstał już w antyku, tworzyli w nim m.in. Owidiusz i Pindar. Łšczono go wtedy z dostojnymi osobami  królami, mędrcami, bohaterami, na czeć których go wykonywano. Do literatury polskiej wprowadził go Kochanowski, tworzšc swój cykl trenów powięconych zmarłej córce  Urszuli. Wród kontynuatorów Kochanowskiego znaleć można Knianina, Słowackiego czy Broniewskiego.




Temat i okolicznoci powstania 
Treny zostały powięcone zmarłej córce poety - Urszuli. Wydano je w 1580 roku.

W Trenach, które Kochanowski napisał po mierci córeczki  Urszulki, renesansowy obraz wiata i humanistyczna filozofia poety stały się tylko pustymi słowami, sformułowaniami, z których sam Kochanowski drwi. Sš to bowiem te prawdy filozoficzne, które przez całe życie opiewał, którym się powięcił, a które w obliczu życiowego dramatu nie dajš pocieszenia i nic nie znaczš.

Czarnoleski cykl Trenów, w odróżnieniu od tendencji starożytnych, by utwory tego typu powięcać wybitnym postaciom  bohaterom, królom, wielkim filozofom, zadedykowany został małemu dziecku. Również styl, który stosuje w utworach poeta, nie jest klasyczny  wszechobecny zdaje się być niepokój, nerwowe poszukiwanie właciwych słów, niejasnoć częci użytych sformułowań i zwrotów. W porównaniu z tradycyjnš, antycznš tradycjš tworzenia trenów, następuje odwrócenie ról: bohaterkš poezji nie jest Urszula, na pierwszy plan wysuwa się bowiem ból ojca po starcie dziecka.

W Trenach runęła misternie tworzona w Pieniach i we Fraszkach stoicka filozofia poety. Została z niej tylko podszyta ironiš pochwała mšdroci. Autor zdaje się podchodzić do wiata bezkompromisowo. Przestaje wierzyć, iż wiatem, w którym umierajš dzieci, w którym jest tyle łez i cierpienia, może rzšdzić dobry Bóg, którego opiewał w Pieniach. W tym kontekcie humanistyczne dšżenie do zdobywania wiedzy i służenia poczciwej sławie wydaje się być groteskowš pogoniš za marš, ułudš. Mędrca może bowiem w każdej chwili spotkać to samo, co głupca, mierć zrównuje wszystkich w cierpieniu. W Trenie XI poeta wykrzykuje:
Fraszka cnota!,
nie wierzšc już w to, iż to cnota ochroni poetę, mędrca, filozofa przed cierpieniem i złym losem.

Treny sš więc poetyckim zapisem dowiadczenia bólu, płaczu, cierpienia i mierci. Kochanowski, co widać w cyklu trenów, nie umiał do końca odrzucić klasycznego, humanistycznego sposobu patrzenia na rzeczywistoć. Starał się jednak pogłębić swoje rozumienie ludzkiego losu, historii, zerwać z doktrynš stoików, które wydała mu się bezdusznš. Zaczšł również przezwyciężać rozpacz po mierci córki. Dopucił do siebie Boga, pozwolił się pocieszyć.

Treny sš cišgiem dramatycznych pytań, na które pada mało odpowiedzi. Kochanowski nie wie, co dzieje się z jego ukochanymi, którzy zmarli. Nie wie, czy sš niemiertelni, nie wie, co po nim zostanie. Stale pyta i szuka najlepszych odpowiedzi. Humanizm, jaki bije z cyklu kochanowskich trenów, jest trudny. Poeta stara się jednak uratować rozumnš harmonię, jaka rzšdzi wiatem, nie dopuszczajšc do siebie najczarniejszych myli i destrukcyjnych filozofii. Poeta dochodzi jednak do finalnego wniosku, iż Bóg, los, fortuna i historia bawiš się człowiekiem, nie patrzšc na jego uczucia i marzenia, a mšdroć, którš tak wielbił, jest wartociš pozornš, bowiem nie chroni przed nieszczęciem i nie ocala przed mierciš.

Treny jako cykl
Cykl trenów bejmuje 19 utworów. Ów zespół tekstów, które łšczy postać bohaterki literackiej. Jest niš Urszulka, za podmiotem jest autor  czyli Kochanowski.

Treny napisane zostały w sposób gradacyjny - czyli stopniowany. (łac. gradus  stopień). Gradacji podlegajš uczucia, przeżycia i oceny. Najbardziej dramatyczny charakter majš treny ze rodka cyklu, tj. IX, X i XI.

Klasyczna budowa trenu
Treny antyczne budowane były według okrelonego schematu tematycznego. Następowały po sobie:

    Pochwała cnót zmarłego;
    Ubolewanie nad wielkociš straty;
    Żal po mierci;
    Pocieszenie;
    Pouczenie. 


W schemat ten wpisuje się cały cykl utworów Kochanowskiego. Dziewiętnacie trenów tworzy całoć, w której można odnaleć poszczególne, klasyczne elementy. I tak dwa pierwsze treny sš wypowiedziš bólu po mierci dziecka. Kolejne to wyraz rozpaczy, narastania cierpienia, których kulminacja znajduje w trenach IX i X. Sš wyrazem buntu przeciwko Mšdroci, Bogu, kolejom losu. Poeta wštpi w nich w sens życia, istnienie Boga, jego dobroć. Kolejne Treny to już powolne ukojenie rozpaczy, pogodzenie z losem i historiš.
Czesław Miłosz o Trenach
Według Miłosza, wielu ze współczesnych poecie było zgorszonych, iż w tak miały i ekshibicjonistyczny sposób opisał swój ból po stracie dziecka. Miłosz doszedł jednak do wniosku, iż to wiadczy o wielkoci dzieła. Kochanowski zachowujšc pewnš konwencję, jednoczenie jš złamał. Napisał tym samym dzieło wyjštkowe w skali literatury wiatowej. Jego tematem nie jest bowiem tylko postać zmarłej, ale przede wszystkim opis osobistego bólu, subiektywne przeżycia poety, opis tego, co przeżywa pogršżony w smutku człowiek.


Tren I (Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe...) - analiza i interpretacja


Tren I przysparza najczęciej sporo kłopotów interpretatorom. Jest to pierwsze ogniwo cyklu Trenów, więc można się po nim spodziewać tego, że będzie zapowiadał treci zawarte w zbiorze, może zawierał je w formie zalšżkowej, może sygnalizował ich pojawienie się itd. Powyższe przypuszczenia w odniesieniu do Trenu I sprawdzajš się w dużej mierze.

Zacznijmy od wersyfikacji. Utwór jest napisany regularnym stychicznym sylabowcem dwunastozgłoskowym (7+5). Podobne, długie i jednolite metrum będzie występowało w czternastu kolejnych trenach. Rytm jest tu w dużym stopniu niespokojny, co można odczytywać jako próbę oddania urywanego toku wypowiedzi osoby zrozpaczonej.

Pierwsze zdanie utworu jest bardzo rozbudowane, cišgnie się od wersu pierwszego do ósmego. W poczštkowym jego fragmencie występuje wyliczenie, które służy wzmocnieniu bólu i żalu ojca. Nagromadzone odwołania podkrelajš, że dowiadczenie mierci nie jest jego indywidualnym dowiadczeniem - literatura pełna jest utworów powstałych po mierci kogo bliskiego, przesiškniętych smutkiem. Po kolei przywoływani sš Heraklit (filozof grecki uważany za pesymist...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin