absolutny_hicior_miesi_ca.doc

(369 KB) Pobierz
Absolutny hicior miesiąca - komiks Kismetha z GameFactor

 




Roman: Nudzi mi się...

 



Roman: Posiedzenia nie są już takie jak kiedyś. Lepper się zmienił. Nie ma blokad mównicy. Nuda. Nawet komórka nie smakuje już tak jak dawniej...




Roman: Co by tu wymyślić...




Roman: Mam pomysł! Zagramy w "papier, kamień nożyczki"!




Roman: Ale jestem zajebisty! Jak ja coś wymyślę to...




Roman: Słuchaj, Jaro... tego... nooo... może też byś zagrał w "papier, kamień, nożyczki"...
Samemu tak jakoś niemrawo.

Jaro: Nie no, Romo, chyba cię pierdoli. Jesteśmy w sejmie, czaisz? W SEJMIE!




Roman: Ale, Jaro... słuchaj. Endrju też gra. Będzie fajnie!

Jaro: Ech, Lepper... ten ciul ciągle czituje. Jak grałem z nim w Chińczyka
to mnie ze cztery razy wychujał. Zastanowię się.



Roman: Endrju, kurwa, proszę cię nie oszukuj tym razem,

bo znowu będziemy całą kadencję się nudzić...




Lepper: Spoko Roman! Dla ciebie wszystko.


 

 

Roman: Elo Jaro. Lepper mówi, że nie będzie oszukiwał. To jak gramy?

Jaro: O! To mnie się podobie. W takim razie chętnie zagram.
Już przywdziałem nawet moje okularki a’la Top-Gun.
Ten Roman to nie jest jednak taki tłumok na jakiego wygląda.
Wiedziałem, że trza dać chłopakowi szansę.




Kazio: Ej, a ja? Mogę zagrać?





Roman: Ty to siedź cicho... nie nadajesz się. Może potem.



Roman: No dobra chopaki! Kaman, zaczynamy!





Lepper: Kamień!





Roman: Kamień!





Jaro: Dwa papiery!





Roman: Jaruś. No co ty. Chyba cię powaliło. Jakie dwa papiery.

Lepper: Oj tam, Romek, gramy od nowa. Prezesowi można raz wybaczyć...




Roman: Dobra. Dla Jareczka wszystko. Papier!





Lepper: Kamień!





Kazio: Nożyczki.





Jaro: Dwa kamienie...




Roman: No co on znowu odpierdala...




Lepper: Jarek, słuchaj, tak nie można. Nie ma dwóch papierów, dwóch kamieniów
ani dwóch nożyczków.





Jaro: Mnie jest dwóch i papierów też będzie dwóch.

THE END

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin