Tekst pochodzi z forum fastseduction.com. Zostal przetlumaczony przez Marcello na potrzeby Forum NLP Polska. Wszelkie prawa zastrzezone. Techniki chlopakojebcze To czy ma faceta czy nie, jest nieistotne... DOP�KI nie zdecydujesz, �e chcesz j� przelecie�. Wtedy, musisz wej�� na ten temat i wyci�gn�� z niej gdzie ich zwi�zek kuleje, ALBO sprawi� by przypomnia�a sobie fajne chwile, kt�re j� uszcz�liwiaj� i skojarzy� te uczucia z tob�. Je�li wprowadza temat jej faceta do rozmowy nieproszona, mo�e by� na miejscu proste pytanie czy zamierza za niego wyj��. Zawsze tego u�ywam, kiedy decyduj� si� na nie podnoszenie jego tematu i sprawienie �e b�dzie o nim m�wi� jako o kim� szczeg�lnym. Kolejna rzecz, jakiej u�ywam, gdy ona DEFENSYWNIE wspomina o swoim ch�opaku to "wi�c gdzie on jest teraz?" je�li ona nie ma dobrej wym�wki, np. �e on pracuje do p�na bo jest maklerem, wkr�cam j� w "on ci� w�a�nie zdradza". Dziewczyny nie mog� tego znie��. DODATKOWO, od teraz musz� sobie z tym radzi�. �ami� ich WIAR� w to, co m�wi� ich faceci . To nie ma znaczenie czy mi wierz� czy nie, bo mnie nie znaj�. Po prostu teraz maj� alternatywn� wersj� tego, co w�a�nie robi ich facet w ten i ka�dy inny wiecz�r. Je�li to zaskoczy, m�wi� o marnowaniu czasu i marnowaniu �ycia i okazji by zrobi� TO NA CO NAPRAWD� MAJ� OCHOT� tylko z powodu jakiej� us�yszanej pierdo�y jak ocena "zamierza mnie tylko przelecie�" kiedy po prostu robisz co chcesz. Potem napomykam o dziewczynach kt�re zosta�y zdradzone i jak g�upio si� czu�y, kiedy mi o tym opowiada�y To wszystko wsp�gra, aby z�ama� ich WIAR� w ich facet�w. Dodaj do tego alkohol, a dostaniesz flirciar� kt�ra pr�buje "si� na nim odegra� za jego zdrad�" kiedy on ca�y czas by� w pracy U�ycie by�ych facet�w: Ona mia�a BF, ale nie by�o jej z nim dobrze. Wzi��em j� w mentaln� meta-podr� po wszystkich jej by�ych. Naprawd� cz�sto powraca�em do tych, kt�rzy na ni� dzia�ali. Zasadniczo, jej obecny przepada� w por�wnaniu i przypomina�a sobie jak NAPALONA bywa�a z innymi, podczas gdy z nim ju� tego nie ma. I nagle, ona nabiera ochoty na ma�e kino... masa� ramion, g�askanie plec�w, obejmowanie jej od ty�u i ca�owanie w szyj�... Zasadniczo, je�li ona narzeka na swojego faceta i nie daje ci to natychmiastowej korzy�ci... przypomnij jej o jej by�ych... niech wspomina jak z nimi si� rozstawa�a... �e byli lepszymi kochankami od obecnego BF... niech t�skni za facetami, kt�rych NIE MO�E JU� MIE�, ale wci�� pami�ta przebywanie w ich ramionach; jak bardzo chcia�a im sprawi� przyjemno�� i jak wielk� przyjemno�� sprawiali jej. Kiedy zda sobie spraw�, �e ch�opak rzecz� przemijaj�c� jest, to NIE b�dzie chcia�a straci� okazji by da� spe�nienie seksualnym uczuciom kt�re w niej wzbudzi�e�... no i WCHODZISZ W TO! Odrzucenie Nie zawsze musisz domkn��. Ross Jeffries: "Nie musisz ca�y czas wygrywa�; Oceniam potencja� kobiety i albo w to wchodz�, albo odcinam straty SZYBKO. Czasem, najlepszym wyborem jest powiedzie� �adios� i ruszy� dalej. Kiedy zdasz sobie spraw�, �e nie musisz wygrywa� (czy domyka�) ca�y czas, to spada z ciebie presja i jeste� du�o bardziej zrelaksowany. Ironicznie i paradoksalnie, to prowadzi do du�o cz�stszych zwyci�stw ni� sobie wyobra�a�e�!!!!" Opr�cz kobiet, kt�re nie staraj� si� spe�ni� twoich standard�w, mo�esz te� mie� do czynienia z kobietami, kt�re z jakich� powod�w, po prostu nie s� zainteresowane. Je�li przez jaki� okres czasu i po w�o�eniu wysi�k�w w demonstracj� osobowo�ci i rozerwanie jej, nie dostajesz �adnych oznak zainteresowania, (mimo pomocy ujawniania warto�ci, pattern�w, GM stylu, neg�w, opowiadania anegdot ani �miesznych, ciekawych, intryguj�cych historyjek, powiniene� da� sobie spok�j i j� spu�ci�. Masa niewtajemniczonych frajer�w przez wieczno�� trzyma si� dziewczyny, w nadziei, �e ona si� zainteresuje �mo�e jako�, na jakim� etapie�. Nie zostawia to znudzonej i sfrustrowanej kobiecie innego wyj�cia, ni� go spu�ci�, w dodatku cz�sto ko�cz�c interakcj� w�r�d z�ych wibracji i marnuj�c obustronnie wi�cej czasu, ni� to konieczne. Kiedy jednak wiesz, w jakim momencie odci�� straty, ci�gle jest szansa �e zako�czysz rozmow� przy niez�ym stanie rzeczy (w stanie korzystnym do ewentualnej przysz�ej kontynuacji), pokazujesz �e nie jeste� zdesperowany co sprawia �e wygl�dasz na bardziej atrakcyjnego (co p�niej rozwinie mo�liwo�ci przysz�ej interakcji) a tw�j czas b�dzie lepiej sp�dzony z kobietami kt�re ci� doceniaj�, zamiast z tymi kt�re nie, itd.. Ty tylko oferujesz jej szans�, i nie uda�o jej si� z niej skorzysta�, ale nie musisz napiera� � wiesz �e masz co� warto�ciowego do zaoferowania, wi�c po prostu spuszczaj i ruszaj dalej. . Oto przyk�ad frazy spuszczaj�cej, kt�rej autorem jest Mystery. Do u�ycia w sytuacji barowo / klubowej: �Noc jest m�oda, mi�o by�o�. Patterny chlopakojebcze Pattern 1. Ross Jeffries: "Wi�c si� z kim� jakby widujesz? Skoro tylko �jakby� widzisz jego obraz w swym umy�le, zauwa� co si� dzieje, gdy ten obraz staje sie mniejszy i ciemniejszy tylko tak szybko, jak szybko obraz mnie, ciebie i tego, jak sie �wietnie bawimy, staje si� wi�kszy i ja�niejszy tam, gdzie jest. I kiedy teraz potrzysz na ten obraz w�a�nie tam, nie wygl�da jak co� czego naprawd� chcesz. O tak, to nie wygl�da jak co�, co naprawd� ju� si� zdarzy�o i ma powodu by si� opiera� bo jest ju� na to za p�no wystarczy si� u�miechn�� tym u�miechem g��bokiej satysfakcji i wiesz, �e to b�dzie niesamowite. No dobra, gdzie mam po ciebie wpa��?" Pattern 2. Ross Jeffries: "Podoba�o mi si� i chca�bym z tob� jeszcze kiedy� pogada�. Mog� do ciebie zadzwoni�? Masz ch�opaka? No c�, jestem rozczarowany, musz� uszanowa� to, �e jeste� w zwi�zku. Ale pozw�l, �e o co� zapytam. Jak bardzo by� by�a zdziwiona, gdyby� odkry�a �e tak naprawd� masz ochot� sp�dzi� ze mn� troszk� czasu? To znaczy przynajmniej do momentu gdzie mo�esz sobie wyobrazi� nas przy kawie, jak sie �miejemy i jest fajnie i zaczynasz sie z tym czu� naprawd� komfortowo? Kiedy tak o tym my�lisz, czy nie wydaje ci si� naturalne spotkanie przy kawie w poniedzie�ek lub czwartek?� Pattern 3. Co za nieko�cz�cy si� monolog Ale je�li ona jest dobrym s�uchaczem, to b�dzie dobrze:) Ross Jeffries: (to wymaga wcze�niejszej rozmowy z ni� o submodalno�ciach) : Ach, wi�c masz ch�opaka, rozumiem to i wiesz, szanuj� to, musz� to doceni� bo rzadko si� zdarza spotka� kogo�, z kim mo�esz by� i to jest fajne. Ale wiem te� �e mo�esz by� w zwi�zku w jednej chwili a juz w nast�pnej � po prostu nie wiesz co si� dzieje. Zdarzy�o ci si� ju� co� takiego, prawda? Tak, wi�c we�my na chwil� tego faceta, wyobra� sobie tego faceta (wska� na wn�trze swojej d�oni), powiedzmy �e gdzie� z nim idziesz a potem z nim zrywasz. Zerwa�a� z kim� kiedy�? A potem nagle zaczynasz potrze� wstecz na ten zwi�zek i zauwa�asz rzeczy kt�re on robi i nie mo�esz ich znie��. Mo�e zostawia niezakr�con� past� do z�b�w, albo ci� ignoruje, albo robi dowoln� inn� rzecz, kt�ra wzbudza te wszystkie uczucia bycia pozostawion� samej sobie, znudzon�, zdegustowan� i masz dosy� wszystkiego si� z tym wi��e a� dochodzisz do punktu, kiedy nie mo�esz ju� tego znie��. Musisz z nim zerwa�. Mia�a� ju� tak? O tak! Mo�esz nawet patrze� wstecz na zwi�zek i mie� obsesj� na punkcie rzeczy, kt�re ci� w nim doprowadzaj� do sza�u. A� do punktu, kiedy sobie my�lisz - Bo�e, co ja kiedy� w nim widzia�am. Zdarzy�o ci si� to juz kiedy�? Wiesz, chodzi o to, �e ca�y ten proces mo�e zabra� d�ugie miesi�ce, ale zastanawiam si�, jakby to by�o, gdyby ten proces zaszed� w twojej g�owie natychmiast. Tak, jakby� pr�bowa�a (pomachaj r�kami przed jej twarz�) zobaczy� ten obraz w twojej g�owie i nie mog�aby� tego zrobi�. Zupe�nie jakby co� nieznanego nagle rozpad�o si� na kawa�ki, wiesz o co chodzi. Jakby� nie by�a ju� w stanie zobaczy� w swojej g�owie tego obrazu i i to jest pierwszy objaw, kt�ry ci powie �e on ju� staje si� dla ciebie o wiele mniej atrakcyjny (zakryj wn�trze d�oni). To jest smutne, kiedy pozostawiasz kogo� za sob�, ale jest w tym co� ze szcz�cia. Bo kiedy to si� dzieje, to otwierasz si� na kogo� nowego (sp). Pozwalasz komu� nowemu, by wszed� do wn�trza twojej sfery blisko�ci i penetrowa� twoje my�li. Wspaniale jest czu� takie po��czenie i czu� si� tylko �wietnie. (przej�cie do Niesamowitego Po��czenia) Bo kiedy tak si� z kim� po��czysz, to jakby p�yn�� od ciebie do niego strumie� �wiat�a. I wtedy strumie� zaczyna l�ni� blaskiem tego po��czenia i gdy jego g��bokie, bogate ciep�o rozprzestrzenia si� dok�adnie tam, gdzie chcesz je mie�, to tak jakby� dokona�a otwarcia, otwarcia na przyjemno�� i otwarcia na ��czno�� i po��danie. Chodzi o to, �e kiedy jeste� z kim� takim, kto oooochhhhh, wiesz, naprawd� wie jak to zrobi�. Czy to nie wspania�e?. Mo�esz by� zdziwiona odkrywaj�c �e teraz, kiedy o tym opowiadam, zaczynasz mie� pewne obrazy i nie wiem co to mo�e by� i nie b�d� ci� o to pyta� bo zawarto�� mo�e by� troch� osobista ale gdy te obrazy robi� sie ja�niejsze i wi�ksze oooohhhh i jeszcze zaczynasz do nich dodawa� d�wi�k, to ju� si� robi cudownie. Mo�esz sobie zacz�� zdawa� spraw�, �e jest co� czego pragiesz i musisz to mie�. Czy zdarzy�o si� kiedy�, �e si� obudzi�a� i nagle poczu�a�, �e musisz co� mie�? Jak to jest, kiedy chcesz czego� tak bardzo �e czujesz si� wype�niona po��daniem w spos�b kt�ry sprawia �e czujesz si� wspaniale. Czasem, kiedy kto� ci� zdenerwuje, to najlepiej o nim zapomnie�. Wiesz, kiedy o tym my�lisz, kiedy tak o kim� lub o czym� zapominasz to gdzie to idzie? Jak kto�, kogo zna�a� lata temu, albo co� czego chcia�a� b�d�c dzieckiem, co nigdy nie dosz�o do skutku?. U�ywa�a� kiedy� Windows, 95 lub 98 / Macintosh`a? Wiesz, jak wyrzuci� co� do kosza? Spr�buj sobie przypomnie� kim chcia�a� by�, gdy by�a� dzieckiem... Czy by�o co�, co chcia�a� mie�, lub czym chcia�a� by�? (mo�e powiedzie� �e "tancerka","modelka" lub "aktorka"). Ok, ci�gle mo�esz ni� kiedy� zosta�, ale wska�, gdzie teraz masz ten pomys� w swojej g�owie. To jak Kosz w Windowsac...
rozwojowo86