{1}{1}23.976 {1165}{1228}Johnathan Brisby... {1231}{1269}dzi� zosta� zamordowany... {1271}{1325}podczas pr�by zastosowania| naszego planu. {1367}{1503}Min�y 4 lata od kiedy opu�cili�my| nasze laboratorium... {1505}{1568}i wszystko wydaje si� by� inne. {1599}{1670}Nie mo�emy tu d�u�ej zosta�. {1718}{1800}Johnathan by� |wspania�ym przyjacielem. {1843}{1937}Nie wiem jak |pom�c jego �onie. {1977}{2094}Ona nic nie wie ani o |nas ani o laboratorium. {2194}{2282}Chyba najlepiej b�dzie na |razie je�li jej nic nie powiem. {2328}{2375}B�dzie mi bardzo |brakowa� Jonathana. {2512}{2625}Johnathanie, gdziekolwiek jeste�... {2627}{2709}Prosz�, pom� jej dzisiaj. {2736}{2800}Ona czeka na ciebie... {2802}{2865}Ale ty nie wr�cisz. {3152}{3200}�egnaj... {3236}{3270}m�j przyjacielu. {5263}{5324}S�dziwy Panie! {5400}{5444}Jest tu kto�? {5445}{5492}Odejd�! {5518}{5574}S�dziwy Panie! {5575}{5612}O co chodzi? {5632}{5724}- Czy mo�emy porozmawia�?|- Co? {5726}{5785}Czy zechce pan |ze mn� porozmawia�? {5854}{5940}Jak to dobrze, |�e pana zasta�am. {5983}{6026}Przekl�ta machina. {6028}{6092}Nigdy nie wiesz |kiedy si� uruchomi. {6115}{6171}Zapewne pan mnie |nie pami�ta. {6173}{6220}Pami�tam.|Jeste� Pani� Brisby. {6222}{6292}Przykro mi z powodu| �mierci pani m�a. {6294}{6332}Ale teraz prosz� mi wybaczy�. {6334}{6364}S�dziwy Panie! {6366}{6413}Kobieto! Czego ty jescze |ode mnie chcesz? {6414}{6513}Wiem, �e pan nie lubi go�ci,|ale to bardzo pilna sprawa. {6514}{6549}Prosz�-- {6809}{6899}Moje zaj�cie by�o| pilne, madam. {6900}{6962}Oh, S�dziwy panie, m�j synek| Timothy jest bardzo chory. {6964}{7037}Timmy?|Ten, kt�rego uk�si� paj�k? {7067}{7113}Prosz� zrobi� ok�ad z rumianku-- {7115}{7151}Nie! {7153}{7197}On ma gor�czk�. {7199}{7267}C�, mam co� na gor�czk�. {7268}{7346}- Dzi�kuj�.|- Prosz� i�� za mn� ale niczego nie dotyka�! {7348}{7386}Zrozumiano? {7421}{7482}- B�d� bardzo wdzi�czna.|- Ma wysok� gor�czk�? {7484}{7536}Parzy przy dotkni�ciu... {7537}{7644}Jest ca�y zlany potem i| oddycha chrapliwie. {7644}{7707}Chrapliwie, powiadasz? {7786}{7851}- Czy ma dreszcze?|- Tak. {7853}{7908}- Czy otuli�a go pani narzut�?|- Tak. {7909}{7963}Prosz� wej��,|ale prosz� niczego nie dotyka�. {7990}{8060}Bo zajmuj� si� czym�| niezmiernie wa�nym. {8062}{8108}- Rozumiem.|- Doprawdy? {8172}{8231}Oh, Co za nieporz�dek. {8233}{8282}Oh, sio sio, |jazda st�d! {8315}{8375}- Pani syn ma zapalenie p�uc.|- Zapalenie p�uc? {8377}{8454}Czasami mo�na od tego umrze�. {8456}{8490}Prosz�, dobry Bo�e, nie. {8492}{8578}Pani syn musi le�e� w ��ku.|Ciep�o okryty. {8652}{8690}I nie mo�e wychodzi� |na podw�rko. {8692}{8738}- Jak d�ugo?|- Trzy tygodnie. {8763}{8818}Nie wolno mu wstawa� z ��ka| conajmniej trzy tygodnie. {8820}{8874}Ale zbli�a si� dzie� przeprowadzki. {8876}{8938}Pani poprosi�a o rad� |wi�c doradzi�em. {8940}{8994}- Przepraszam.|- Musi le�e� w ��ku. {8996}{9122}Prosz� wsypa� ten proszek do bulionu |i da� mu to do wypicia. To obni�y gor�czk�. {9124}{9195}- Niech B�g ma pana w opiece.|- To bardziej potrzebne jest pani. {9232}{9303}A teraz przepraszam ale |czy zechce pani wyj��? {9304}{9360}Ale� oczywi�cie.|Jeszcze raz dzi�kuj�. {9431}{9475}Bardzo... {9476}{9515}Dzi�kuj�. {9516}{9555}Do widzenia. {10259}{10295}Czy wszystko w porz�dku? {10295}{10328}Nie sta�o si� nic z�ego? {10367}{10432}Prosz� si� tak nie skrada�. {10435}{10487}Nie chcia�am| pana przestraszy�. {10523}{10614}Nie przestraszy�a mnie pani.|Po prostu trenowa�em. {10616}{10662}By�em mocno skoncentrowany |i pani mnie rozproszy�a. {10664}{10739}My�la�am, �e pan |si� zapl�ta�. {10741}{10812}Taa. My�l�, �e do�� |treningu na dzisiaj. {10813}{10890}Poza tym, uwolni� si� z |tego straszliwego sznurka. {10892}{10986}Zak�adam w�a�nie gniazdko dla dwojga.|Chyba pani rozumie? {10988}{11075}Ale� tak.|Pan ma narzeczon�. {11076}{11167}C� niezupe�nie. Nie znalaz�em jeszcze |pani mojego serca, ale kiedy znajd�-- {11169}{11269}Ca�y �wiat us�yszy nasz �piew. {11362}{11409}Przepraszam. Wybacz. {11410}{11489}Je�li b�dzie pan tak ha�asowa�| to us�yszy pana kot, Dragon... {11491}{11529}Je�li rzeczywi�cie istnieje. {11531}{11609}Czy pani by nie �piewa�a,|gdyby us�ysza�a pani... {11637}{11684}zew krwi? {11686}{11787}C�-- Nie, chyba, �e |chcia�abym �eby mnie us�ysza� kot. {11840}{11901}Ale ona tu gdzie� jest... {11903}{12009}i je�li j� odnajd� to spe�ni si�| moje najskrytsze marzenie. {12010}{12053}-- Jaki kot?|- Dragon. {12055}{12124}Nale�y do pana|Fitzgibbonsa. {12126}{12214}Prosz� spojrze� w stron� |domu i zerkn�� czy go wida�. {12260}{12318}Prosz� zej��! {12319}{12366}Tam pana na pewno zauwa�y. {12385}{12445}- Hey, tak tam jest kot|- Ciszej. {12448}{12493}- Widzia� pana?|- Nie. {12540}{12573}Tak. {12575}{12613}Prosz� sta� nieruchomo. {12615}{12645}Nic si� nie dzieje. {12647}{12705}- Biegnie do nas.|- Zachowajmy spok�j. {12708}{12766}- Szybko czy wolno?|- �rednio. {12767}{12814}Teraz szybko.|Bardzo szybko. {12815}{12877}Musz� ju� odej��.|Pani wybaczy. {13545}{13607}To kr�lik. {13609}{13702}C� to za ciamajda. {13704}{13798}Wystraszy� si� kr�lika. {13799}{13852}Szkoda, �e pani nie widzia�a siebie. {13896}{13950}Skamienia�a� z przera�enia. {13952}{14030}Od razu wiedzia�em, |�e to kr�lik! {14032}{14088}Cicho! {14090}{14149}By�a pani przera�ona! {14151}{14222}Do�� tych g�upstw. {14224}{14334}Gdyby w pobli�u by� kot to bym| kicha�, {14336}{14398}bo jestem alergikiem--|alergikiem-- {14685}{14719}Przepraszam. Wybacz. {15626}{15674}Sznur! Szybko!|Chwy� sznur! {16916}{16969}Hej, panno myszko,| nie martw si�. {16971}{17005}Nic mi si� nie sta�o. {17088}{17163}- Widzisz? Nic mi si� nie sta�o.|- Nie dlatego p�acz�. {17186}{17262}Zgubi�am lekarstwa| dla Timmy'ego. {17264}{17347}Nie p�acz.|Nie lubi� jak kobiety p�acz�. {17349}{17419}Czy� nie by�em wspania�y?|Widzia�a� tego kota jak ucieka�? {17421}{17523}Ca�y mokry. {17525}{17651}Jutro zn�w p�jd� |do S�dziwego pana i-- {17653}{17739}Ty te� by�a� dzielna.|Dobrana z nas para. {17741}{17788}Upu�ci�a� to tutaj. {17789}{17850}Jeremy pilnuje, �eby nikt |nic nie straci�. Nikt! {17852}{17888}To jest to! {17890}{17936}To lekarstwo |dla timmy'ego! {17938}{18011}Oh, dzi�kuj�.|Bardzo dzi�kuj�. {18051}{18107}To jest to!|W�a�nie to jest to! {18108}{18199}Zobaczy�em to i |tak pomy�la�em-- {18262}{18339}- Jestem Jeremy.|- A ja pani Brisby. {18341}{18391}Jeszcze raz dzi�kuj�. {18392}{18445}I wracam do| domu teraz. {18477}{18517}A gdzie jest tw�j dom? {18518}{18602}W ogrodzie,|przy kamieniu. {18604}{18662}A lubisz mnie? {18663}{18741}Oczywi�cie, �e ci� lubi�.|Do widzenia. {18743}{18788}Nie, to znaczy-- {18822}{18895}czy uwa�asz mnie za niezdar�| albo co� w tym rodzaju? {18918}{18975}Przepraszam. Wybacz. |Daruj. {19053}{19167}Je�li zak�adasz gniazdko to powiniene�|nauczy� si� jak zachowywa� si� wobec pa�. {19168}{19239}Racja.|Co racja to racja i ju�. {19240}{19328}A ty masz racj�, ale dziewcz�ta |nie traktuj� mnie powa�nie. {19328}{19379}Wydaje mi si�,| �e nie mog�. {19417}{19454}Mo�e mam z�e podej�cie. {19456}{19544}Ty te� kiedy� by�a� dziewczyn�.|Mog�aby� nauczy� mnie no wiesz-- {19545}{19599}- wiesz, jak--|- Jak si� zachowywa�? {19625}{19658}Nie jestem taki z�y. {19659}{19742}Wystarczy dla mnie tylko| pare wskaz�wek i troch� og�ady. {19762}{19834}Jeremy, musz� |wraca� do domku. {19836}{19915}Pozw�l-- Pozw�l, �e ci� zanios�.|Porozmawiamy po drodze. {19951}{20017}Nie dzi�kuj�.|Mam l�k wysoko�ci. {20018}{20079}Okay, to przejd�my si�. {20080}{20106}Do widzenia. {20433}{20524}Chyba mam odpowiednie warunki. Dziewcz�ta |lubi� silnych m�czyzn, prawda? {20525}{20572}Nadepn��e� mi na ogon. {20575}{20654}Przepraszam. Wybacz. {20801}{20895}- P�jd� poszuka� mamy.|- Nie, Martin. {20896}{20944}Brisby! {20978}{21025}Oh! To ciocia ryj�wka. {21093}{21154}- Brisby!|- Obudzi Timothy'ego. {21203}{21244}Mamy tu nie ma! {21246}{21281}Brisby! {21282}{21381}Dlaczego ciocia przychodzi nieproszona| i wsz�dzie wtyka sw�j nos? {21382}{21421}Martin! {21520}{21568}Dzi�kuj� moje dziecko. {21570}{21621}Chc� porozmawia� z twoj� mam�. {21672}{21729}Wasza ciocia jest wyczerpana. {21730}{21773}Dlaczego zawsze ja? {21774}{21885}To, �e ja i tylko ja, odpowiadam| za losy ca�ego pola... {21888}{21947}jest okropne! {21948}{22013}- Brisby!|- Mamy tutaj nie ma. {22014}{22089}Ciociu Ryj�wko, |Timmy jest chory. {22091}{22173}Cynthia kochanie, |nie szarp mnie. {22173}{22221}Nie ma jej? {22222}{22273}Zostawi�a was samych? {22275}{22317}Jestem do�� du�y. {22318}{22389}Diabli wiedz� co te |szczury zn�w knuj�. {22391}{22485}Cynthio kochanie, nie baw si� tym.|Jeste� taka podobna do twojej matki. {22487}{22525}Ja si� niczego nie boj�. {22526}{22573}Mama posz�a do |S�dziwego Pana. {22574}{22673}Do tego co opowiada bzdury?|Po co? {22675}{22725}Ciociu Ryj�wko, Timmy jest chory. {22727}{22793}Z�otko, cierpliwo�ci.|Dlaczego w�a�nie do niego? {22795}{22878}- Bo Timmy jest chory|- Bardzo chory. {22879}{22925}Timmy chory?|To okropne! {22926}{22996}- Nie boj� si� ciemno�ci.|- Martin! {22997}{23062}Nie boj� si� |gospodarza! {23064}{23112}Nie boj� si� Dragona. {23114}{23187}Ani nawet |wielkiego puchacza! {23189}{23245}- Ucisz si� wreszcie!|- Sama si� ucisz! {23247}{23278}Martin! {23278}{23322}- Ty �obuzie!|- Przem�drza�a ropucha! {23323}{23368}Niezno�ny bachor! {23370}{23404}Krzykaczka! {23459}{23532}No tego to| ju� za wiele. {23620}{23722}Zawsze powtarzam: Nie rzucaj |pere� przed wieprze. {23724}{23800}I przed bezczelne| prosi�ta. {23802}{23828}�egnam! {24031}{24078}Ciociu Ryj�wko, co si� sta�o? {24079}{24156}- Dobre pytanie.|- Prosz� wejd� do �rodka. {24158}{24205}Za �adne skarby. {24206}{24310}Powiem ci tylko jedno:|To dziecko jest nie do wytrzymania! {24312}{24363}Porozmawiam z nim. {24365}{24436}Przysz�am ci� uprzedzi�, �e |nadchodz� przymrozki... {24438}{24490}i lada dzie� nast�pi |przeprowadzka. {24492}{24599}Przygotuj swoj� osobliw� |rodzink� do...
SanaeSaya