{866}{1008}SOLOMON I GAENOR|przekład: titi {2369}{2414}Witaj, Isaac. Piękny dzień. {2416}{2534}- Kto to, tato?|- Stary Żyd zza gór. Wstaje o brzasku. {2711}{2743}Dzień dobry, tato. {2817}{2858}Zaczekaj, tato! {2860}{2892}Skurwysyn. {2950}{2982}Chodcie no, kobiety. {3048}{3128}We ten duży. Mnie bolš plecy. {3350}{3449}Dzi moja kolej być pierwszy|do kšpieli. Bšd uczciwy, tato. {3451}{3507}Ten, kto pije, traci swoje prawa. {3509}{3558}Daj mu spokój. {4262}{4313}Mamy tkaniny, chce pani zobaczyć? {4316}{4357}Przysłałbym syna. {4479}{4528}Mam zagrzać nowej wody? {5197}{5282}Walia, 1911 r.|/Skup starego złota i srebra {5316}{5365}Schowam w bezpiecznym miejscu. {5366}{5427}Dziękuję. Mama mówi, że do soboty. {5429}{5519}Niech pani nie zgubi, bo powie tacie,|żeby poszczuł paniš psami. {5521}{5621}Zaopiekujemy się tym.|Niech mama się nie martwi. {5733}{5765}Jak ci minšł dzień? {5766}{5844}Gdzie ta bawełniana gabardyna?|Sš klienci. {5846}{5918}Nie sprzedałam. Czekaj, zagrzeję zupę. {5919}{6016}Stracili swego sprzedawcę.|Solomon może ić. {6186}{6305}Powiedz temu durniowi, żeby się zamknšł.|Nie mogę się skupić przy jego jękach. {6307}{6386}Masz język, Solomon, załatw to sam. {6590}{6638}Ty zamierdła rybo! {6641}{6709}Niech bóg ci wybaczy. {6726}{6797}Dokończ te rachunki. {6799}{6890}Ojciec chce, żeby jutro|poszedł sprzedawać tkaniny. {6915}{6955}Dzięki ci, boże. {7174}{7216}Nie, dziękuję. {7538}{7627}- Co tam masz?|- Próbki materiałów. Chce pani zobaczyć? {7647}{7744}Mielimy tu handlarza.|Nazywał się Cohen. Żyd. {7746}{7820}Żył w biedzie, umarł w bogactwie.|Tak mówiš. {7822}{7851}Naprawdę? {7853}{7936}- Nie jeste Żydem, co?|- Nie. {7943}{8000}Tak mylałam. Nie wyglšdasz na Żyda. {8027}{8091}No, pokaż, co tam masz. {8485}{8524}Dzień dobry. {8535}{8564}Dzień dobry. {8566}{8645}Mogę zaoferować bawełniane tkaniny,|ubrania, pociel? {8747}{8810}Przepraszam. Mamy nie ma. {8812}{8867}Dam ci próbki do pokazania mamie. {8938}{9014}Dzi po południu szyję dla pani Evans. {9015}{9082}Ona chciałaby sukienki dla dziewczynek. {9083}{9120}Co na niedzielę. {9133}{9216}Ale muszš być mocne;|donaszajš je po sobie. {9218}{9300}To jest mocne. I pasuje dziewczętom. {9319}{9382}Ta druga pasowałaby tobie. {9448}{9509}Zatrzymaj, pokaż mamie. {9511}{9538}Wpadnę w przyszłym tygodniu. {9540}{9582}Nie musi kupować, jeli się nie spodoba. {9584}{9622}Nie... naprawdę. {9623}{9670}Zatrzymaj. Mówię serio. {9687}{9740}licznie by w niej wyglšdała. {9814}{9907}Dobrze. Wezmę to do pani Evans. {9909}{9964}To do zobaczenia w przyszłym tygodniu. {9970}{10001}Do widzenia. {10019}{10056}Do widzenia. {10142}{10182}Co to? {10218}{10293}To dla pani Evans. Dla dziewczynek. {10294}{10380}Przerobię im sukienki.|- A to? {10438}{10553}Nic takiego.|To tylko nowy handlarz zostawił. {10648}{10721}Pasowałoby Bronwen, nie sšdzisz? {10739}{10774}Tak, mamo. {10775}{10896}Ale do kocioła się nie nada.|Ty nie miałaby gdzie tego nosić. {10897}{11010}Bšd ostrożna.|Ci handlarze przegadaliby każdego. {11012}{11053}Tak, tato. {11055}{11146}Następnym razem wylij go do diabła. {11209}{11239}Tak, tato. {11333}{11389}To ten sam materiał, co tutaj. {11437}{11474}Proszę wzišć kilka próbek. {11702}{11779}Solomon, chod do domu. Skończylimy. {11781}{11831}Wracajmy.|- Za chwilę. {11833}{11908}Wynomy się stšd, tu sš sami goje! {11910}{12007}Czeka nas długa droga.|Zbierajmy się, jeli mamy dotrzeć przed nocš. {12009}{12073}Zaczekaj tu, upierdliwy gnojku! {14324}{14357}Dzień dobry. {14372}{14403}Dzień dobry. {14405}{14494}- Jak się miewasz?|- Bardzo dobrze, dziękuję. {14541}{14586}I ja również. {14672}{14704}Wejd. {14882}{14971}Pani Evans chciałaby|materiał dla dziewczšt. {14972}{15020}Tu jest wzór. {15022}{15085}Jedna ma 11 lat, druga 8. {15348}{15407}Muszš być na wyrost. {15447}{15541}Spójrzmy na to.|Będš potrzebne... trzy, {15574}{15615}i dwa. {15617}{15659}Razem pięć jardów. {15686}{15755}Siedem pensów, pół pensa za jard... {15757}{15831}trzy i pół pensa... {15919}{15975}Niech będš trzy szylingi. {16103}{16144}Mówisz po walijsku? {16150}{16184}Nie bardzo. {16209}{16251}Jeste z tych okolic? {16252}{16315}Dorastałem niedaleko, za górš. {16317}{16378}Moi rodzice sš... Anglikami. {16380}{16456}Moi rodzice pochodzš|z Llanfihangel y Creuddyn. {16458}{16499}To na farmie. {16603}{16690}"Bezbożni za sš jak morze wzburzone,|które się nie może uciszyć {16691}{16765}i którego fale wyrzucajš muł i błoto". {16795}{16894}" Nie ma pokoju - mówi bóg mój -|dla bezbożnych". {16895}{16982}Izajasz, rozdział 57, wiersz 21. {16991}{17042}Podobało mi się, jak piewasz. {17056}{17142}Przestań. To inni, nie ja. {17198}{17259}To byłe ty, wtedy w kociele? {17445}{17519}A ten materiał,|który miał być dla ciebie? {17525}{17604}Nie wemiesz go?|- Nie, nie mogę. {17605}{17657}Dziękuję, jest bardzo ładny. {17658}{17695}Dalej! Czemu nie? {17696}{17749}- Naprawdę nie mogę.|- Pokażę ci go chociaż. {17750}{17828}Nie. Dziękuję. {17833}{17868}Przepraszam. {17915}{17946}W porzšdku. {17979}{18026}Obowišzku nie ma. {18405}{18463}pij dobrze. {18465}{18513}Dobranoc, mamo. {20768}{20810}Nie musiałe przychodzić. {20812}{20887}Musisz ić do pani Evans po pienišdze. {20889}{20924}Mogłaby wyjć na chwilę? {20926}{20974}Chcę ci co pokazać. {20975}{21043}Nie mogę, mam dużo pracy. {21045}{21090}A kiedy indziej? W niedzielę? {21114}{21239}W niedzielę rano idę do kocioła,|a po południu pomagam w szkółce niedzielnej. {21306}{21351}Jak masz na imię? {21353}{21381}Gaenor. {21432}{21464}Ładne imię. {21466}{21504}Nie wygłupiaj się. {21604}{21636}No dobrze. {21697}{21769}- A ty...?|- Sam. {21832}{21890}Sam Livingstone. {21894}{21933}Po szkółce niedzielnej. {21935}{22002}O 4.00? Popieszę się. {22030}{22073}Wino i wódka... {22074}{22149}...sš truciznami słabego. {22150}{22241}A kto to był... znany podróżnik,|całkowity abstynent? {22242}{22307}Doktor Livingstone. {22309}{22420}Obud się, John.|Nie przepij lekcji. {22421}{22500}A teraz wszyscy razem: {22528}{22589}Niech wstrzemięliwoć wiedzie nas, {22591}{22691}a nasza Walia będzie czystš Wališ. {22693}{22759}A jeli pijaństwo będzie was wieć, {22762}{22862}czysta Walia stanie się ponurš Wališ. {23035}{23096}- Przepraszam.|- Nie ma za co. {23120}{23168}Nie wiedziałem, czy przyjdziesz. {23290}{23364}Był pewien badacz,|co nazywał się Livingstone. {23366}{23428}Misjonarz. Abstynent. {23458}{23505}Jeste z nim spokrewniony? {23516}{23558}Nic mi o tym nie wiadomo. {23791}{23819}Otwórz. {24162}{24192}Jaka piękna! {24194}{24249}Chyba będzie dobra. Możemy dopasować. {24270}{24317}licznie wykonana. {24370}{24397}Ale nie mogę jej przyjšć. {24399}{24442}Możesz! Będzie ci w niej do twarzy. {24444}{24517}Moja siostra jest w szkole redniej,|musimy płacić za ksišżki i mundurek. {24518}{24554}To prezent. {24612}{24663}To bardzo miłe. {24675}{24713}Nie przesadzaj. {24870}{24931}Lepiej już pójdę do domu. {25018}{25052}Spójrz na mnie. {25089}{25139}Co ludzie pomylš? {25158}{25236}Jak my, jako Żydzi, {25238}{25329}możemy zrozumieć naród brytyjski, {25330}{25385}w którym stworzylimy swój dom... {25408}{25518}Gdzie ty był?|Wujek już dawno zaczšł. {25591}{25694}...jeli nie zrozumiemy dzieł|ich największego pisarza, Karola Dickensa? {25696}{25781}Solomonie, pamiętasz ciocię Sadie? {25783}{25828}I kuzynkę Naomi? {25843}{25899}Przyjechali z Cardiff. {26141}{26176}O nie... {26194}{26278}Ale powitanie! Nie poczęstujesz mnie|szklankš herbaty? {26280}{26337}Gaenor, kto to? {26339}{26424}Nikt, tato. Rzenik. {26426}{26514}Już poszedł, pij dalej. {26982}{27033}Tu nas nie usłyszš. {27059}{27096}Jak się miewasz? {27098}{27201}Jak sukienka?|- Dobrze. Dobrze. {27220}{27261}Obie mamy się dobrze. {27276}{27306}Czy mógłbym... {27351}{27398}Mógłbym jš zobaczyć? {27400}{27438}Na tobie? {27453}{27533}Dopasowałbym jš.|- Nie wariuj, Sam. {27542}{27586}Zlinczowali by mnie. {27662}{27712}Pasuje idealnie. {27753}{27787}Innym razem. {27803}{27880}Tak. Innym razem. {27998}{28093}Poczekaj chwilę. I nie podglšdaj. {28308}{28338}Proszę. {28570}{28601}No co? {28825}{28862}Wyglšdasz przelicznie. {30090}{30130}Szybko, na miłoć boskš! {30590}{30636}Gdzie był? {30638}{30696}Poszedłem na spacer. {30698}{30760}Tym razem mieli kamienie. {30787}{30892}To nie Rosja. To tylko kilka|głupich dzieciaków. Nie wszyscy sš li. {30894}{30945}Może i dzieci, {30948}{31045}ale kto im nawkładał do głowy|takie myli? {31047}{31149}Dobrze, dowiem się, kto to był|i porozmawiam z rodzicami. {31151}{31210}Nie pogarszaj sprawy. {31245}{31350}Goje to goje.|Nie wszyscy sš li, rozumiesz... {31351}{31446}pewnie, że nie.|Mamy tu wielu szanowanych ludzi. {31448}{31573}Po prostu to nie nasi ludzie,|to wszystko. Sš inni. {31604}{31640}Inaczej żyjš. {31642}{31727}Kiedy będziesz miał własny sklep,|zobaczysz sam. {31746}{31839}"Temu, kto pragnie się skalać, {31841}{31901}drzwi sš otwarte. {31903}{31977}Ten, kto pragnie się oczycić, {31979}{32033}pomoc otrzyma". {32035}{32116}Powiedziałem, że z nimi porozmawiam.|Dajcie mi spokój! {32117}{32206}Simeon ben Lakish.|Powiniene go studiować. {32310}{32358}Skšd to masz? {32361}{32407}Od handlarza, tato. {32409}{32500}Zapłacę za to.|Będę pracowała dodatkowo dla pani Evans. {32502}{32601}Nie będzie dodatkowej pracy.|Nie w tym domu, gdy zbliża się strajk. {32603}{32693}Chcesz teraz zarabiać szlifujšc bruki? {32695}{32764}Nie, tato! {32782}{32865}Oddaj to! I odzyskaj pienišdze. {32897}{32967}Nie mogę, tato. {32969}{33012}Już nie mogę. {33038}{33101}Chcę jš zatrzymać. {33103}{33165}Niech jš zatrzyma, Idris. {33167}{33211}Pienišdze i tak przepadły. {33224}{33305}Niech raz ma co swojego. {33772}{33850}Uciekam, mamo.|Tylko na pół godzinki do chło...
titi4