00:00:15:< t�umaczenie pl.: Niesia >>Korekta-jandra (chomikuj pl.) 00:00:23: RANGEELA|Kolorowy 00:00:32: < ku chwale Aamira zbrodni�|t�umaczenia pope�ni�a Niesia > 00:02:25:* Zata�czmy 00:02:33:* Wywo�ajmy razem burz� 00:02:41:* Zata�cz ze mn�,|* skradnijmy �wiatu kolory 00:02:46:* Wype�nijmy si� barwami 00:02:50:* Wype�nijmy si� barwami 00:02:55:* Zata�czmy 00:03:03:* Wywo�ajmy razem burz� 00:03:11:* Zata�cz ze mn�,|* skradnijmy �wiatu kolory 00:03:15:* Wype�nijmy si� barwami 00:03:19:* B�d�my pe�ni barw 00:04:07:* W�r�d wielu twarzy|* moj� powiniene� rozpozna� 00:04:15:* W�r�d tylu wielkich nazwisk|* moje wspomnij r�wnie� 00:04:24:* �ycie mo�e by� wspania�e 00:04:28:* Dni mog� nale�e� do mnie, noce tak�e 00:04:32:* Gdy gra radosna muzyka 00:04:36:* Ta�czmy dalej 00:04:45:* Wygnajmy razem burz� 00:04:53:* Zata�cz ze mn�,|* skradnijmy �wiatu kolory 00:04:57:* Wype�nijmy si� barwami 00:05:01:* Wype�nijmy si� barwami 00:05:27:* Chod�cie, przyjaciele,|* odgo�cie moje troski 00:05:32:* S�odycze walcz� ze sob�,|* ka�dy chce by� najs�odszy 00:05:40:* My�l�, �e jestem dzieckiem 00:05:42:* Wok� tyle napi�cia 00:05:49:* Co mo�e uczyni� ten... 00:05:53:* kto nie potrafi czerpa�|* z �ycia pe�n� gar�ci� 00:05:57:* Mo�na pyta� innych o przeznaczenie 00:05:59:* Mo�na szuka� go w gwiazdach 00:06:01:* Mo�na na nie polowa�, ale co to da 00:06:06:* Wystarczy wierzy� w siebie 00:06:10:* Wszelkie przeszkody s�|* po to, by je pokona� 00:06:14:* �wiat mo�e by� nasz 00:06:18:* Ta�czmy dalej 00:06:27:* Wywo�ajmy razem burz� 00:06:35:* Zata�cz ze mn�,|* skradnijmy �wiatu kolory 00:06:39:* Wype�nijmy si� barwami 00:06:43:* Wype�nijmy si� barwami 00:07:24: Co si� sta�o? 00:07:28: Zniszczy�a� mi sen! 00:07:31: Co za sen! 00:07:34: Ta�czy�am i �piewa�am,|coraz dalej i dalej... 00:07:39: a ca�y �wiat ta�czy� ze mn�. 00:07:44: Nie wybacz� ci tego. 00:07:47: Doprawdy?|- Gdzie moje dokumenty? 00:07:51: Le�� na stole. 00:07:54: A gdzie ten st�? 00:07:55: Pod stert� twoich papier�w.|- Poszukaj sobie. 00:07:58:* Baw si� dobrze, g�uptasku 00:08:03: O nie, ty r�wnie�?|- O co chodzi? 00:08:06: Kto jeszcze dr�czy moj� �on�?|- Nasza �pi�ca kr�lewna. 00:08:11: Sp�ni si� do pracy i w dodatku|oskar�a mnie, �e jej zepsu�am sen. 00:08:16: Nie�adnie, Mili. 00:08:19: Zepsu�a tw�j sen gdy spa�a�. 00:08:22: A m�j psuje na jawie. 00:08:24: Ale przecie� si� nie skar��.|- Tylko si� pos�uchaj. 00:08:28: S�uchaj, kochanie...|- Tak? 00:08:31: �ni�o mi si�, �e:|* Nigdy nie b�d� kim�... 00:08:40:* wi�c kim jestem dzi�? 00:08:42: Nie idziesz do �azienki?|* - Czemu musz� si� k�pa�? 00:08:49: Co robisz? Razem zwariowali�cie? 00:08:53: Wystarczy! 00:08:56: Ciesz si�, �e twoja c�rka|wie kim chce by� i �ni o tym. 00:09:01: Dobrze, ale sny si� spe�niaj�|w�wczas gdy cz�owiek do nich dorasta. 00:09:05: A ty �nisz tylko wtedy|gdy zasypiasz, tak? 00:09:16: Czego chcesz? 00:09:18: Co robisz?|- Ucz� si�. 00:09:21: Naprawd� si� uczysz? Czy �pisz? 00:09:23: On si� uczy, to nie sen. 00:09:26: Wychodz�. 00:09:31: Nie do wiary, Motilal! Ju� z|rana zabierasz si� do ksi��ek? 00:09:35: Nie zamierzam sp�dzi� 3|lat w jednej klasie jak ty. 00:09:39: Kochany braciszku... 00:09:42: Nie zbija�am b�k�w w tym|czasie. Uczy�am si� ta�ca. 00:09:47: Bo po szkole nie zamierzam|siedzie� w jakim� biurze. 00:09:50: Ja b�d� aktork�. 00:09:53: Siostruniu...|- Tak? 00:09:56: A dasz mi autograf? 00:10:00: A mo�e kuksa�ca? Nie s�dzisz? 00:10:02: Mili! Nie wychodzisz?|- P�niej si� z tob� rozprawi�. 00:10:32: Kamera nie kr�ci. 00:10:35: Bez wzgl�du na to, czy|kamera kr�ci czy nie... 00:10:38: jestem re�yserem, wi�c|m�j umys� ci�gle pracuje. 00:10:43: Nie zamierzam rywalizowa�|z innymi re�yserami. 00:10:45: Ja konkuruj� z|Hollywood. Poka� mi kadr. 00:10:52: Ale� tu ciemno. Nic nie widz�. 00:10:54: Ciemno? Pewnie przez t� nak�adk�. 00:10:59: Jak m�wi�em "Hum Aapke Hain Koun"|by� prawdziwym kinowym hitem. 00:11:05: Pobi� wszelkie rekordy kasowe. 00:11:07: I w porz�dku. Ale czy znasz|szczeg�y jego historii? 00:11:10: Nie, nie znam. 00:11:15: To by� m�j scenariusz.|- Tw�j? 00:11:18: Mia�em by� te� jego producentem. 00:11:20: A ca�a ta opowie�� to|przecie� moja historia. 00:11:25: Naprawd�?|- Jasne, ale powiedzia�em tak: 00:11:28: Suraj jest jak moje dziecko.|Niech on zajmie si� re�yseri�. 00:11:33: I wszyscy ten film chwal�. 00:11:37: Suraj mo�e daleko zaj��|po takim sukcesie... 00:11:40: ale to by�a moja historia. 00:11:43: Gulbadan jeszcze nie mo�e zacz��. 00:11:45: Ale przecie� ju� dziewi�ta.|Ile b�dziemy na ni� czeka�. 00:11:49: W ten spos�b nigdy nie zaczniemy. 00:11:53: Zaczynam w�tpi�, czy ten|film w og�le powstanie. 00:11:55: Przesta� si� g�upio|u�miecha�. Id� j� zawo�a�. 00:12:01: No i przysz�a... co za punktualno��. 00:12:03: Witamy panie. 00:12:09: We� krzes�o dla mamusi. 00:12:13: Prosz� tutaj.|- Oczywi�cie. 00:12:21: Znasz histori�, kt�ra|poprzedza piosenk�? 00:12:24: Moja dziecina o niczym nie wie. 00:12:28: Nasza bohaterka jest na wsi.|Wieje lekki, ch�odny zefirek... 00:12:36: Masz ochot� na zimny nap�j?|- Jasne. 00:12:39: M�g�by� pos�a� po jaki� sok owocowy? 00:12:41: Przynie� szklank� soku.|- Dwie szklanki. 00:12:44: Jak m�wi�em, wieje ch�odny|wietrzyk, �wiszcze mi�dzy chatkami... 00:12:51: Mo�e lepszy by�by mleczny|koktajl z jab�uszkiem, co? 00:12:55: Koktajl mleczny z jab�kiem.|- Przynie� dwa. 00:12:59: Kontynuujmy.|- I z du�� ilo�ci� lodu. 00:13:03: To nie sezon na jab�ka koktajlowe.|- Wymy�l co�. 00:13:07: S� dost�pne dopiero jesieni�.|- Wi�c wymy�l jesie�. 00:13:10: Obja�niam scen�! 00:13:12: Po co ten krzyk?|Wystraszy�e� moj� dziecin�. 00:13:20: Po�lij po sta�yst�w.|- Przygotuj sta�yst�w. 00:13:26: Czy ta sukienka dobrze le�y? 00:13:32: Nakr��my t� piosenk�.|Histori� opowiem p�niej. 00:13:39: Kamera gotowa. 00:13:42: Bilety po 30 rupii. 00:13:47: Bilecik? 00:13:49: Bilety po 30 rupii. 00:13:56: Za ile?|- 30 rupii. 00:14:05: Dwa bilety, prosz�.|- Musisz wybuli�. 00:14:08: Ile?|- Sze��dziesi�tk�. 00:14:10: Mam nadziej�, �e to ustronne miejsca?|- Jasne. W dw�ch r�nych rogach. 00:14:15: Daj kilka bilet�w, Munna.|Moje si� sko�czy�y. 00:14:19: Jak leci?|- Super. 00:14:23: Przychodz� piechot�, a do|domu wracam ju� taryf�. 00:14:26: Bilety po 30 rupii. 00:14:29: Zosta�y jakie� bilety?|- A masz rezerwacj�? 00:14:35: Nie �artuj. Po ile bierzesz? 00:14:37: Nie s�ysza�e�? Po 30 rupii. 00:14:39: A m�g�bym kupi� za 15?|- Jasne, bilet na p� filmu. 00:14:43: A niech to.|- Chod� tu. 00:14:47: Podobasz mi si�. Bierz|i obejrzyj sobie film. 00:14:52: Bilety po 30 rupii. 00:14:57: Chod� tu.|- O co chodzi? 00:15:00: Chod� tu!|- Ja...? 00:15:03: Sprzedajesz bilety na lewo? 00:15:05: Ja? Czy wygl�dam na kogo� takiego? 00:15:08: To o co chodzi z tymi 30 rupiami?|- Szukam bilet�w dla siebie. 00:15:13: Ch�tnie bym tyle zap�aci� za|bilet, ale nie ma jak kupi�. 00:15:16: Wygl�dam na idiot�? Podnie� r�ce. 00:15:19: Wolne �arty. Jak m�g�bym|podnie�� na pana r�k�. 00:15:22: Podnie� r�ce, no dalej!|- Prosz� si� nade mn� nie zn�ca�. 00:15:28: Ludzie, patrzcie! 00:15:31: Jak si� kto� awanturuje, to|mu na wszystko pozwalaj�. 00:15:34: By� ju� taki skandal,|go�� wycygani� miliony. 00:15:37: I aresztowano kogo�? A sk�d! 00:15:39: Potrafi� si� tylko zn�ca�|nad takim biedakiem jak ja, 00:15:41: kt�ry chce sobie obejrze� film. 00:15:43: I co? 00:15:46: Znalaz�e� co�? Nie? 00:15:48: Ale upokorzy�e� mnie|publicznie, prawda? 00:15:50: Co to si� teraz porobi�o w tym kraju. 00:15:52: No ju�, ludzie. Nic si� nie dzieje. 00:15:58: Jaka zr�czno�� r�ki! 00:16:01: Ty, czarne jajo, sp�ywaj.|- S�ysza�e�. 00:16:04: Gdzie reszta ch�opak�w?|- Zwiali. 00:16:07: To i my si� zbierajmy,|chocia� widz� jeszcze wielu �osi. 00:16:25: Co si� sta�o? 00:16:28: Co z ciebie za re�yser, �e|jej kaza�e� tak ta�czy�? 00:16:33: Nie wstyd ci, �e wymy�li�e�|sobie takie trudne kroki? 00:16:36: Ten re�yser to jaki� idiota. 00:16:38: Naogl�da� si� MTV i ka�e|wyczynia� jakie� salta. 00:16:42: Czemu nikt nie zapyta aktorki,|czy chce je wykonywa�? 00:16:44: A je�li co� si� sta�o mojej dziecinie? 00:16:51: Spokojnie, mamu�ku. Ja to za�atwi�. 00:16:54: Boli?|- Nie martw si�... 00:16:57: zmieni� te kroki.|- Zmienisz z ca�� pewno�ci�. 00:16:59: Nast�pnym razem zastanowisz|si� nad swoimi pomys�ami. 00:17:02: Je�li za bardzo nie boli...|- Milcz! Jak to nie boli! 00:17:06: Co ty wiesz? 00:17:07: Bycie re�yserem nie|polega na wym�drzaniu si�. 00:17:10: Moja dziecina uszkodzi�a sobie kostk�. 00:17:12: Jeszcze dzi� si�|spakujemy. Natychmiast. 00:17:15: Pos�uchaj, mamu�ku...|- Powiedzia�am. Pakujemy si�. 00:17:19: Chod�, kochanie, idziemy. 00:17:21: Prosz�, mamu�ku! Poprawi� kroki. 00:17:25: To si� nie mo�e uda�, gdy w kontrakcie|jest uj�ta matka dziewczyny. 00:17:31: Dlaczego matki tak|lubi� prac� przy kamerze. 00:17:34: Musz� si� st�d urwa�.|Pojad� do Hollywood. 00:17:37: Pi�knie. Splajtuj�, je�li|zdezerterujesz do Hollywood. 00:17:42: Nie obchodzi mnie co b�dzie|z tob�. Ta stara wied�ma... 00:17:45: Ucisz si�. Tylko spok�j nas uratuje. 00:17:48: B�dziemy pracowa� dalej. 00:17:51: Przepraszam, Kamalji. One si� pakuj�. 00:17:56: Czy matka Julii Roberts|potraktowa�a tak kiedy� Spielberga? 00:18:00: Kamalji odchodzi.|- I co jeszcze? 00:18:03: To taki dobry aktor. 00:18:05: A ta pani zawsze znajdzie|jaki� pow�d, by namiesza�. 00:18:09: Chyba nie jest zainteresowana prac�. 00:18:11: Czym si� martwimy?|Przecie� i tak nam zap�ac�. 00:18:14: Jak mo�esz tak m�wi�? 00:18:16: Przychodz�c tu uczymy si� nowych|rzeczy, by by� lepszymi aktorami. 00:18:21: To nie tak, �e tylko|przychodzimy, ta�czymy i wracamy. 00:18:25: Przepraszam. Nie mam takich|ambicji. Dobrze mi tak jak jest. 00:18:28: Ka�dy robi to co lubi. 00:18:38: Cze��, jak si� macie?|- W porz�dku. 00:18:46: Gdzie ta obs�uga. 00:18:49: Przynie� nam herbat�. Pr�dko. 00:18:52: A umiesz czyta�? Tu p�ac...
Ot-Loshka