(1984) Jodkowski, Interpretacje Kuhnowskiej tezy o niewspółmierności.pdf

(9403 KB) Pobierz
31610508 UNPDF
ROCZNI KI FI - LOZOFIC Z NE
T o m XX X I I, zeszy t 3 - 1 98 4
~1t V~
. ~ ~f ~ ' ~ ~f ' .
ł :
'
, ":".- .; ( s ~
~
t , '
, j§~ q ~
S '!t'j S ; \Q 01;
I N TERPRET ACJE KUHNOWSKIEJ TEZY
O N IEWSPOŁMI E RNOŚCI PARADYG M ATOW
W 1962 r . Thom a s S . Kuhn ogłosi ł b ar dzo ju ż dzi ś z n a n ą k si ążk ę
Struktur a r e w ol ucj i n auk o wyc h. Jedn a z tez tej książki - tzw . t eza o nie -
współ mi e rności p a r a dygm a t ó w - w zbudzi ła po wsz e chn y sprz e c i w . P o -
ni eważ zost a prz e ds ta wiona ni e zbyt ja s no , dl a tego w d ys ku s jac h mog ł y
i mus ia ły wyst ą p p e w n e ni e porozumi e nia . Zad a ni e m teg o art y ku łu j est
pr e z e ntacj a kr y t y czna sta nu t e j dyskusji oraz p r z e dst a w i e nie w ł a s nej in-
t e r pr l e tacji Kuhno ws ki e j tezy o n iewspółmi e rn o ś c i parad y gm at ów .
W ostatnich dwudzi e s t u l a tach w analiz a ch m e todolog i czn y ch w y s t ę -
p uj e zd e c y d o wa n a p rz e wa ga ro zważ a ń nad di a ch ro ni ą n a uki , w p rz e ci -
w i e ń s twi e n a przykład do lat trzy d zi est ych, ki e d y d o minow a ł a p ro b l e -
m a t y ka s y nchroniczna (struktury nauki) . Akcentow a n ie ro l i r o z wo j u na u-
k i w dążeniu do zrozumi e n i a czym j e st n a u k a wyst ą p i ło j u ż u K . R . Pop-
p e ra (1934 r . ) , a naw e t jeszcze wcz e śniej w post a ci za l ąż ko w ej (J . S . Mill ,
W . S . J e von s, H . P oinc a re i P . Duh e m) . O ż y wio n a d ysk usj a k o n c e ntr u j e
si ę dzisi a j n a z a g adni e niu ci ą głości r ozwo ju n a uki . F or mułuj e się wi e l e
k onc e pcji ujmuj ą c y ch te n rozwój - m ó wi s i ę o r o zm a i ty ch uj ę ci a c h
r e d ukcji teor i i s u kce syw n ych lu b (międz y innymi w p racach pols k ich
fi lozofów nauki) używa si ę poj ęc ia kor e spond e ncji międz y te ori a mi ko-
l e jno po s obie n as t ę pując y mi . I st ni e j e t e ż mocn y nurt kw e sti o nuj ą c y
ciągłość rozwoju nauki . Do cz ow y cl i pr re dst aw ici e l i tego n u rt u n a l eży
Thomas S. Kuhn . G ł osi on tzw. tezę o ni e współmi e r n o ś ci par ad y g m a tów .
Z a prz e cza on po g l ą dowi ro zpo ~ ec h n i m; , e ~ u w ś r ó d n e opozy t y w ist ów i sze-
31610508.002.png
r e ?o , wych , p ra c ow ni ków n a uk i 1, ż e ws p ółcz e s n e t e o ri e n a uk owe b a r -
dZl e J rac j on aln e (po z bawi o n e p r z egą d ów) , b a rd z i e j w i a ry g od n e ( o par t e
n a w i ę ksz e j li c z b ie o bs e r wa c ji), s z e r sz e (o be jmu jące w i ę k s z y z a kr e s zj a -
wisk) i g łę bs z e ( w y j n i a j ą c e b ada n y frag m ent świata prz e z mni e jszą
li czbę b ar d zie j p ods t awowy ch za sad ) ni ż t e ori e ni e g dyś utrz y m ywa n e ,
a dzi ś od r z uc o n e; J ego zda ni em w his t o r ii n a uki w y s t ę p u j ą pr zy pa dki :
ki e d y t e o r i e r y walizuj ą c e b ą dź t e ż te ori e po s ob i e n ast ępujące są ni e -
w s p ó łmi e rn e - w p e w n ym s e nsie r ó żne, odm i e nne, niepor ó wnywalne,
J e st to wyraź n e od e jści e od tr a dyc y jn e go p og l ą du , w e d łu g któr e go t e o-
ri e n owo f o rm u łow a n e n i e m og ą b yć niezgodn e z t e o r i a mi p o p rz e dn i o
u t rz y m y w anym i , g d y ż t e o s t a tni e dot y czy ł y cz ę ś ciowo t eg o sa m eg o za · -
kr e su zj a wi s k . Ku l m u wa ż a n a prz y kład , ż e w p r z y p a dku pr z e jści a o d
d y n a m iki Pr i ncipiów N E wto n a do d yn a miki r e l a t y wi s t y c z n e j " t eo ria
Einst e ina mo ż e zostać p rzy j ę t a ty lko po d wa runki em , iż u z n a s i ę , ż e
New ton ni e mi a ł racji " (15 , s . 1 15 ) .
K u hn z a p ropo n o w a ł now e rozumi e ni e p r o c es u r oz w oju n a uki . Od-
bi e gało on o w wi e l u p un kta ch o d rozum i e ni a po zyt y w is ty c z n e g o ( w sz e -
r oki m se n s i e ) .
Pozy t yw i ś ci zwr a c a li o c z y w iści e u w a n a w z ros t d a n y ch o b s e rw a -
c yj n y ch i e k s p e ry m e n t al ny ch . Zak ł ad a l i je dnak , że n owe teorie mu s
ob ej mo w a ć wsz y stki e fak t y dotą d z do b y t e . B ę d ą c ś w i a do m ym i i st ni enia
ę d ów s kłon ni b y l i j e d y ni e do ni e zn ac zn e go zł ag o d z e nia po w y ższe go
stw i e rdz e ni a - no we t eor i e mus z ą tr a ktowa ć o wsz y stkich rz e t e lny c h
f a kt a ch , o któ ry ch mów i ły dawne t e or i e . J e st to w y r ni e st a n ow i sk o
k umulat y wistyczn e . W opinii Kuhn a ni e m o żna go u t r zy mać . W p roc e si e
r oz w oju nauki n a poziomi e w y jaśni a nia f a kt ó w wys t ęp uj ą z a w no
zyski , jak i straty . Pewn e fakt y, u z n a n e poprz e dnio za rz e t e ln e , są
re le g owan e z zakre s u n ~ u k i b ą d ź j a ko ob a r c zon e ni e z auw a ż a n y m po -
prz e d n i o ę d e m, b ą d ź j a ko z upeł n i e ni e ist o tn e dl a n a uki.
1 Ci e k awe , że wś ród fil ozo fów i n a uk o wc ów i s tn ie je kilk u d z ie s ięci o l e tn i e w za -
j e mne o p óźn i en i e. Fi lo z . o f o wi e w s p ó łcz eśn i b a r dzo ch ę tni e o dwołu j ą s i ę do o dkr y ć
n a ukowych s pr z ed II wojny ś wi a t o wej i wcze ś n i e j , p om i j a j ą c p r awie z up e łnie t o,
c o s i ę dzieje w n a u c e w o s t a tnich dzi es i ą tk a ch l a t . Zn a j o mość f il o zo f ii wśr ód uc zo-
nyc h je s t ró w n ie z ła. Dom i nuj ą p o glądy, któ r e n azw m o ż n a up ro s zcz o n y m ne o -
p o zy t y w izme m, z t a ki m i w ątk a mi jak in d ukcj o n i zm , emp ir yz m, in s t r u me nt a lizm,
kumula t ywi zm, t e leo l o gi c zne uj ęc ie r : o z wo j u nauk i ( id ea s t o pn i owego z bl iża ni a s
do p r awdy ab so lutn e j) itp . Z w ra c a nie ' U wag i n a "opó ź n ienie f a z ow e" p o s U r o n i e
f iloz of i i , c o ro b i na p rz y k ła d J . P l eb a ń s ki ( 2 7), j e s t wi ę c s p o s t rze g a ni e m tylko
p ołowy p r awdy .
31610508.003.png
" T eo ria flogi s t o nowa na pr z ykł a d , p or z ądko wał a wi e lką l i czb ę zj aw i s k fizycz-
n y ch i ch e miczn y ch . T łum a cz y ła o na dl a c z eg o ciała uleg a j ą s p a l a niu ( za wierają
bow i em f l o gi s t o n), dl a czego me t a l e ma j ą więc e j c e c h w s póln y ch ni ż ich rudy . Me -
ta l e s k ł a d s i ę m i a ł y z r o zm a it y ch e l e ment a r ny ch z i e m poł ącz o n y c h z fl o g i s t onem,
któremu w ł nie me t a l e z a w d z i ę c z a s w e w s pólne cechy. P ona dt o , t eo ria f l og i -
s tono w a zd a w a ła s p r a vJę z s zer e g u re a kcj i, w któ r y ch w wy n iku s p a l a ni a ta k ich
s ub s tancji j a k węgi e l i s ia r ka p ow s t a w a ły kw a s y. T łum a cz y ła ona ró w ni z m n i ej -
s zanie s i ę o b j ę t o ś c i p o dc z a s s pa l a ni a w s k o ńczon e j objęto ś ci powi e t rz a : f l o g i s t o n
wyzwo lo ny ze s p a l oneg o ci a ł a 'ni w e czył' s p r ę ż y s t o ść powi e trza , kt ó re g o a b s o r b o -
w ało, j a k o gi e ń ' niwecz y ' s pr ę ży s t ć s t a l o we j s p ż y ny" ( 15 , s . 116).
"Pr z ed rewo lu c j ą ch e m i czną j e d n ym z u znany ch zadań ch e mii b y ło zdawan i e
s p raw y z j a k ci s u b s t a ncji che mic z n y ch i z mi a n, j aki e j a k ci t e p o w o duj ą w t o ku
r e a k c ji . Z a p o m o c ą ni ew ielki e j i l ośc i e le me ntar n yc h ' z a s a d ' , z kt ó ryc h j e dną b y ł
fl og i s t o n , che mik wy j n i ć mi a ł , dl a cz e g o j e dn e su b s t a ncj e s ą k w a s a mi , in n e m e t a -
la mi, dl a cz ego s ą p a l n e it d . U z y s k ano na t y m p ol u sze r e g s u kc e s ó w . Z a u w a ż y liś m y
j uż p o p r ze d n io , ż e fl o g i s t on u maczyć m i a ł p o d o bień s t w o międ zy metalami, a p o -
dob ną arg u me nt ac j ę p r zyto c zyć można i d l a k wasów . La v o i s i e ro ws k a ref o rma chem i i
us un ę ł a z ni e j w s ze l ki e t ego r o dz a ju 'za sa d y', a tym s amym p o z b a wiła chemię
w p o w a ż n y m s t opniu j e j s i ły wy ja ś nia j ące j " (15, s . 123) .
W powyż s z y ch w ypow i edzi a c h n i e m ó wiło s i ę wyłą c znie o faktach.
J e śl i u ż yw a s t a ki c h s ł ó w jak " r zete ln e " czy "n i e ist otn e " , t o n i e u ch r on -
n i e i n g erow m u s j ak i e ś kry t e ri a o c e n. St a n ow i s ko pozytywis t y cz ne
co d o s t os owa ni a o ce n w pro c e s i e rozwoju nauk i b o wz g l ęd ni e p rost e .
Oc e n y m i a ły b yć stabiln e . F a k ty u z na n e za rz ete l n e (na przykład po
wi e l okr ot n ych pow r z e n iac h ob se rw a cji czy e ksp e r ymen tu , p r zy uż yciu
żn y c h i ns t r ume n t ó w , w ró ż ny c h w ar unk ac h, pr z e z n i e z a l e żn y ch b a d a -
c z y i td. ) mi a ły p o z o st a ć takim i n a z a w s z e . K r yt e ri a a de kwatno ś c i e k s -
pl a n ac y j n e j sto s ow an e p r zez różn e t e o rie s ą - w e d ł ug p o z y t yw i s t ów -
id e ntyc z ne . D an a t eo ri a r ó żn i e o c en i a z nac z e nie r ó żnych f a kt ó w dla nau -
k i - j e dn e s ą w a żniej sz e , inn e m n i e j w ażne - now e teori e j e d n a k t y c h
o c e n n i e z m ienia j ą . Kuh n zak w e st i o no wał to prz ek o nan i e o st a bil-
n o śc i o c e n. N owy p ar a dyg m a t może nie t ylko zmn i e jszyć z n a cz en i e
w a żneg o na poprz e dnim e t a pi e o dk r yc i a , mo ż e rów n i e ż uz n ać je za nie-
i n t e re s uj ą c e , bądź n a w e t za ni ena ukow e .
L av o i s i e r " zajmo w s i ę [. . . ] r ó wnie ż wyja ś n i e niem wzro s t u wagi wie l u c i a ł
p r zy s pa l an iu l ub w y p alan iu , a pr o b l em t e n ma też s d ł u g ą p r e h i s tori ę . Co naj -
m ni e j kilku ar a b s k ic h c h emik ó w wi e d z i a ło , że w w y niku w y p a l a ni a n i e k tór e m eta le
p r z y łącz a ją jak i ś s k ła dnik atmosfe r y. W t y m c z a s i e j e d n a k w n i o s e k
t e n b y ł b e z u ż y t e c z n y d l a w i ę k s z o Ś c i c h e m i k ó w . Skoro r ea kc j a
ch e m i c zn a z m i enia ć mo że ob t o ś ć , b a rw ę, st rukt ur ę s a dnik ó w , t o dl a c z ego ni e
m i a by rów ni zm i e ni ci ęż ar u ? C i ężar n ie zawsze t r a k to w a n o j a ko miar ę i l ości
mater ii " ( 1 5, s . 87, p od kr . m oj e - K J).
31610508.004.png
" J li jednak p rob l e m przyrostu ci ę żar u ni e z m u s z a ł do odrz u c enia
t eo r ii , t o pr o wa d z do s z e r e g u szcz eg ó łowyc h b a d a ń , w k t óryc h o dg r y-
wał z a s a d n i c z ą rol ę " ( 15 , s. 88 , podkr . moj e - K J) .
K u hn s formu ł o wa ł t a e no ko n ce pcj ę w y bo r u t e o r i i, pr z ec h o -
dz en i a od j e d n e j t e orii do dru g i e j . Wed ł u g poz y t ywist ów pr ze j ś ci e
t o mu s i b uz as a d nio n e e mpiryczni e , n a j eg o rz e cz po w i n n y p r z e m a-
wi ać f a kty . J e ś li fa kty są ni e dostat e czni e ugr u ntow an e , ni e dos t a t e czni e
s p ra wdzon e , t o zmiana t e orii j e st zb y t pochopna. N a tomi as t upi e r a ni e
s i ę p r z y s t a r e j t e o r ii, ki e dy now a pos ia d a wi e le potw i e r d z eń emp i r y cz -
ny c h , j e st o b j a w em irracjon a lizmu.
C h a ra k t e r yzu j ą c s wo ko n c e pcję Ku h n p i sa ł : " Ch c iał by m opi sać j ą
[...] ja k o pr ób ę poka z a ni a , ż e i s tn i e j ą c e t e o r i e racjo na lno ś ci ni e s ą z u -
p e łn i e pop r aw ne, i ż e p ow in n i ś my j e u l e p s z y ć b ą d ź z m ie ni ć , ż e b y wy -
j a ś ni ć, d la cz eg o n auk a f un kc j on uj e tak wła ś ni e" (17, s. 264).
Z cytat u t e go wy nik a, ż e Kuhn prz e c iw s tawi a si ę w o m a w i a n e j
kw e s tii ni e t y l k o uj ęc iu p ozytyw i s t y czn e mu , a l e t a k że na p rz y k ła d Po p -
p er ow sk i e mu. P rz e k o n a ni e , ż e prawdziw y uc zony d ą ży do ob a l e n i a s wo -
j e j konc e p cj i i pod tr z y mu j e j ą tylk o wt e dy , k i e dy n a jb a r dzie j po mys ł o we
p by j e j o b a l e ni a ni e przy no s z ą e fe ktu , r ó w n i e ż ma ni e w i e l e ws p ó l n e g o
z rz e c zy w i s t ą i p ą d a n ą hi s tor na u k i .
, Z d a n i e m Ku hn a w i ęks zo ś ć z wo l e nni k ó w now e g o p a r a d y g m at u po-
p i e r a go, z an i m p otraf i p r z e d sta wi ć f akty c z y t o po twi e rdz a j ą c e g o, cz y
t e ż fa l sy f i kuj ą c e p o prz e dnio u t rzymy w a n y p ar ad yg m a t . Ta k ż e w s ytu a -
cj i , k i e d y n o wy p a radyg m at w y r ni e w y j a ś nia wi ęc ej i l e pi e j n i ż st ary,
i s t ni e j ą rz e t e l ni uc z e ni z upor e m po p i er a j ą cy dawn e u j ę ci e . O ba t e r o-
dz a j e z a ch o w a ń , i r r a cjonaln e w poprz e d n ich uj ę cia c h m et od o l o g iczny ch,
w e d ł u g Kuhn a s ą r a cjon a l ne . P o wo d y b o wi e m pr z e m a w i aj ące n a rze c z .
t eg o c z y ta mt e go p a r ady g m a tu (f a kt y ) ni g dy ni e s ą n i e o d par t e , za w sze
moż n a r a c j onalni e w ni e zw ąt p i ć .
T e z a o n i e w sp ó łm iern o ś c i j es t n a j ż y wi e j d ys ku t o wa nym e l e m e nt e m
k on ce pcj i Ku hn a . J a k to z w y kle b ywa p rz y szer o k i c h dys ku sj a ch, t e z a
t a by ł a ni e j e d n o k ro t ni e w y p a cz a n a , cz ęs to w i s t o tn y s po b . Z aró wno
kryt y cy, j a k i zw o le nn i cy ni e w s półmi e rno ś ci nadmi e rni e upr asz c zal i s t a -
n owi s ko Kuh na w t e j s p rawi e . Wł ni e to upro szc z on e s t an ow i sk o n a -
z ywa m t u i nt e rp r e tacj ą ob i e g ow ą .
In t e rpr e tacj ę ch a r a kt e r y zuj ą dwa po w s z e chn i e p rzy j m o wa n e
t w i e rdz e n i a . P i e r wsze z nich g łosi, ż e Kuh n m ó w i ą c o n i e ws p ó ł m i e rno ś ci
m ia ł na my ś li ni e w s p ó ł m i e rno ś ć j ę z yk o . W e d łu g dru g ie go twi e rdz e -
31610508.005.png
n ia w wyn i ku ni ewspó łmi e rn ci j ę z y ko w ej ] ;- owsta ł a ni ~ciągło ś ć ro z wo ju
n auki m a ch a r akt e r sk r a jn y i a bsolut n y .
Do klasy cz nyc h m li ciel i pr zyjmuj ą cy c h obi ego w ą i nt e rpre t a c
w w y ż ej s prec yzow an ym s ensie należ ą D. Shap e re i L Sch eff l e r . W du-
żym s topniu s ą o n i o d powi ed zi a l n i z a rozpo ws z e chni e n ie si ę te j i n t e r-
pret a cj i . Zn a k o m i t a wi ę ks zość pol s k ic h filoz o f ó w nauki w y powiad a j ący ch
s ię w t e j sp ra w ie przyjmuj e r ó w nież int e rpret ac j ę obi eg ow ą.
W uj ę ciu S h a p e re ' a r e l at ywizm Kuhna j e s t cz yst o l ' Jg iczn ą k onsek-
w e ncj ą konc e pcji znacz e ni a . Według tej konc e pcji dwa wyrażenia musz ą
posia dać a l b o dok ła dni e to samo znacz e ni e , albo zup nie r ó żne , oraz
zn a cz e ni e to z a l e ży od kont e ks t u t e oretyczn eg o. A j li zm ian a te orii
wywołuj e zmian ę zna c zeń wszys t kich t e rminów op i sowych, to ko le jne
t e o ri e f a ktyczni e n ie mo b w ogól e po równywan e , p o mi m o rz e k o-
m yc h po do bi e ń stw ( 3 5, s. 6 7 - 6 8; 3 4 s. 389 - 39 0 ) .
R ó wn ież Sch e ffl e r wy g ł a sz a ł podobne twierdz e nia in ter pretu c k on-
c ep cj ę Kuhn a. Poni e waż w e d ł u g te go o st a t nie g o sukc esyw n e t e o r i e nie
po s i ada j ą w s póln eg o j ę zyka, to ni e może istni e ć por ó w nywa n ie t e o rii ,
a w konsekw enc ji i rz ete ln e po r ozumi e wanie się (32, s. 1 6 - 17). Z teg o
p ow odu Kuh n m a b zmu szo ny mówić o roli nawró c eń nauk o wyc h
z a cho d zących p o d wpływ e m czynników ps yc h ol o g ic z ny c h i s o c jol og i c z-
n yc h ( 3 2 , s . 18-19, 76-7 7 ; 3 3 , s. 3 6 6-368) .
Z d ani e m krytyk ó w kon c epcja p a rad y gm a tu mi a ł a gł osi ć, i ż t e o ri e s ą
t ak n ie po wnywalne, ż e w czasi e r e w o lu c j i n a ukow e j zwy c i ęs tw a j e d ne j
teo r ii n a d inn ą n ie s ą r e zu l tat e m ra cj onal n yc h a rgum en t ów, gdy ż każda
t eoria wprow a dz a ra d ykalni e now y j ę z y k uniemoż liwi a j ą c y a r g um en t ac j ę .
Z w yc i ę s t wo n ow e j t e orii mi o by ć w y wo l an e c z ęści o w o prze z p r z y c z yn y
n at u r a l n e , głównie prz e z śm i e r ć opon e n tów, a cz ęści o w o prz e z p r o paga n-
d ę irr a cjon a lną , któr a z a ch ę ca uc z on y ch do u c zynieni a kon i ecznego "skoku
w iary" ("l ea p of f a i t h " ) . Zmi a na r ew olucyjna z a s t ę p uje j e d e n spo sób
wi d z e n ia ś wi a ta i prak t y k owani a nauki prz e z in n y s po b ni e t ylko ni e -
z g od n y , a le i ni e współm ie rny z pi e r wszy m . W e dłu g t ego uj ęcia ni e ma
s e nsu poj ę ci e pos pu pop r z e z re w olucje , nie do przyj ę c i a jes t j a ka k o l -
wie k kor es pond e ncj a między st a i now ą t e ori ą , g dyż w cz a sie rew olu -
cj i prz e r wana j es t ci ą g łość rozwoju n a uki - brak j e st kryteri ó w po n ad-
p a rad yg m a tyczn yc h, poni e waż br a k j e st w s p ólne g o j ę z yka .
T a k upro s zczon ą int e rpretacj ę n ie trudno było krytyk o w ać. Wsk a zy-
w a no , ż e koncepcja Kuhna nie wyj a ś nia istnienia ko n flikt ó w t e or e tycz-
n y ch - j li p arad y g m a ty nie podzi ela j ą wspól n e g o jęz yka , to j a k m o
r y walizować ? ( 3 4, s. 391; 32, s . 82) . Wa ż ne dla Kuhna pojęci e anom a lii
m a b ponad to ni e sp ó jn e z konc e pcj ą zmi e n n o ś ci znacz e n i ow e j . Dw a
n iew spó ł mi er ne par a dy g maty ni e mog ą prz e ci rozważ a ć ty ch s a mych
faktów, g dyż fak t y są już zw e rb a lizow a n e w j a kim ś j ę zyk u. W zwi ą zku
31610508.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin