(1984) Jodkowski, Interpretacje Kuhnowskiej tezy o niewspółmierności.pdf
(
9403 KB
)
Pobierz
31610508 UNPDF
ROCZNI
KI
FI
-
LOZOFIC
Z
NE
T
o
m XX
X
I
I,
zeszy
t 3
-
1
98
4
~1t
V~
.
~
~f
~
'
~
~f
'
.
ł
:
'
,
":".-
.;
(
s
~
~
t
,
'
,
j§~
q
~
S
'!t'j
S
;
\Q
01;
I
N
TERPRET ACJE KUHNOWSKIEJ TEZY
O
N
IEWSPOŁMI
E
RNOŚCI PARADYG
M
ATOW
W
1962 r
.
Thom
a
s S
.
Kuhn ogłosi
ł
b
ar
dzo ju
ż
dzi
ś z
n
a
n
ą k
si
ążk
ę
Struktur
a r
e
w
ol
ucj
i n
auk
o
wyc
h.
Jedn
a
z
tez tej
książki
- tzw
.
t
eza o
nie
-
współ
mi
e
rności p
a
r
a
dygm
a
t
ó
w
-
w
zbudzi
ła
po
wsz
e
chn
y
sprz
e
c
i
w
.
P
o
-
ni
eważ
zost
ał
a prz
e
ds
ta
wiona ni
e
zbyt ja
s
no
,
dl
a
tego
w
d
ys
ku
s
jac
h
mog
ł
y
i
mus
ia
ły wyst
ą
p
ić
p
e
w
n
e
ni
e
porozumi
e
nia
.
Zad
a
ni
e
m teg
o
art
y
ku
łu j
est
pr
e
z
e
ntacj
a
kr
y
t
y
czna
sta
nu
t
e
j dyskusji oraz p
r
z
e
dst
a
w
i
e
nie w
ł
a
s
nej
in-
t
e
r
pr
l
e
tacji Kuhno
ws
ki
e
j
tezy
o
n
iewspółmi
e
rn
o
ś
c
i parad
y
gm
at
ów
.
W ostatnich dwudzi
e
s
t
u l
a
tach w analiz
a
ch m
e
todolog
i
czn
y
ch
w
y
s
t
ę
-
p
uj
e
zd
e
c
y
d
o
wa
n
a p
rz
e
wa
ga
ro
zważ
a
ń nad di
a
ch
ro
ni
ą
n
a
uki
,
w
p
rz
e
ci
-
w
i
e
ń
s
twi
e
n
a
przykład do lat trzy
d
zi
est
ych, ki
e
d
y
d
o
minow
a
ł
a
p
ro
b
l
e
-
m
a
t
y
ka s
y
nchroniczna (struktury nauki)
.
Akcentow
a
n
ie ro
l
i
r
o
z
wo
j
u na
u-
k
i
w dążeniu do zrozumi
e
n
i
a czym j
e
st n
a
u
k
a wyst
ą
p
i
ło
j
u
ż u
K
.
R
.
Pop-
p
e
ra (1934 r
.
)
,
a naw
e
t jeszcze wcz
e
śniej w post
a
ci
za
l
ąż
ko
w
ej
(J
.
S
.
Mill
,
W
.
S
.
J
e
von
s,
H
.
P
oinc
a
re i P
.
Duh
e
m)
.
O
ż
y
wio
n
a
d
ysk
usj
a k
o
n
c
e
ntr
u
j
e
si
ę
dzisi
a
j n
a z
a
g
adni
e
niu ci
ą
głości
r
ozwo
ju
n
a
uki
.
F
or
mułuj
e się wi
e
l
e
k
onc
e
pcji ujmuj
ą
c
y
ch
te
n rozwój - m
ó
wi
s
i
ę
o r
o
zm
a
i
ty
ch uj
ę
ci
a
c
h
r
e
d
ukcji teor
i
i
s
u
kce
syw
n
ych lu
b
(międz
y
innymi
w
p
racach
pols
k
ich
fi
lozofów nauki) używa si
ę
poj
ęc
ia kor
e
spond
e
ncji międz
y te
ori
a
mi ko-
l
e
jno po
s
obie n
as
t
ę
pując
y
mi
.
I
st
ni
e
j
e
t
e
ż mocn
y
nurt
kw
e
sti
o
nuj
ą
c
y
ciągłość rozwoju nauki
.
Do cz
oł
ow
y
cl
i
pr
re
dst
aw
ici
e
l
i tego n
u
rt
u n
a
l
eży
Thomas S. Kuhn
.
G
ł
osi on tzw. tezę o ni
e
współmi
e
r
n
o
ś
ci par
ad
y
g
m
a
tów
.
Z
a
prz
e
cza on po
g
l
ą
dowi ro
zpo
~
ec
h
n
i
m;
,
e
~
u
w
ś
r
ó
d n
e
opozy
t
y
w
ist
ów
i sze-
r
e
?o
,
wych
,
p
ra
c
ow
ni
ków n
a
uk
i
1,
ż
e
ws
p
ółcz
e
s
n
e t
e
o
ri
e
n
a
uk
owe
są
b
a
r
-
dZl
e
J rac
j
on
aln
e
(po
z
bawi
o
n
e
p
r
z
egą
d
ów)
,
b
a
rd
z
i
e
j
w
i
a
ry
g
od
n
e
(
o
par
t
e
n
a w
i
ę
ksz
e
j li
c
z
b
ie
o
bs
e
r
wa
c
ji),
s
z
e
r
sz
e
(o
be
jmu
jące
w
i
ę
k
s
z
y z
a
kr
e
s zj
a
-
wisk)
i
g
łę
bs
z
e
(
w
y
j
aś
n
i
a
j
ą
c
e
b
ada
n
y frag
m
ent świata
prz
e
z mni
e
jszą
li
czbę
b
ar
d
zie
j
p
ods
t
awowy
ch za
sad
) ni
ż
t
e
ori
e
ni
e
g
dyś
utrz
y
m
ywa
n
e
,
a dzi
ś
od
r
z
uc
o
n
e;
J
ego zda
ni
em w
his
t
o
r
ii n
a
uki
w
y
s
t
ę
p
u
j
ą
pr
zy
pa
dki
:
ki
e
d
y
t
e
o
r
i
e
r
y
walizuj
ą
c
e
b
ą
dź t
e
ż
te
ori
e
po s
ob
i
e
n
ast
ępujące są ni
e
-
w
s
p
ó
łmi
e
rn
e
-
są
w p
e
w
n
ym s
e
nsie r
ó
żne, odm
i
e
nne, niepor
ó
wnywalne,
J
e
st to wyraź
n
e od
e
jści
e
od
tr
a
dyc
y
jn
e
go p
og
l
ą
du
,
w
e
d
łu
g któr
e
go
t
e
o-
ri
e
n
owo f
o
rm
u
łow
a
n
e
n
i
e
m
og
ą b
yć niezgodn
e
z t
e
o
r
i
a
mi
p
o
p
rz
e
dn
i
o
u
t
rz
y
m
y
w
anym
i
, g
d
y
ż t
e
o
s
t
a
tni
e
dot
y
czy
ł
y cz
ę
ś
ciowo t
eg
o
sa
m
eg
o za
·
-
kr
e
su zj
a
wi
s
k
.
Ku
l
m u
wa
ż
a
n
a
prz
y
kład
, ż
e
w
p
r
z
y
p
a
dku pr
z
e
jści
a
o
d
d
y
n
a
m
iki Pr
i
ncipiów N
E
wto
n
a
do d
yn
a
miki r
e
l
a
t
y
wi
s
t
y
c
z
n
e
j
"
t
eo
ria
Einst
e
ina mo
ż
e
zostać
p
rzy
j
ę
t
a ty
lko
po
d
wa
runki
em
,
iż u
z
n
a
s
i
ę
,
ż
e
New
ton ni
e
mi
a
ł
racji
"
(15
,
s
.
1
15
)
.
K
u
hn z
a
p
ropo
n
o
w
a
ł
now
e
rozumi
e
ni
e p
r
o
c
es
u
r
oz
w
oju n
a
uki
.
Od-
bi
e
gało
on
o w wi
e
l
u
p
un
kta
ch
o
d
rozum
i
e
ni
a
po
zyt
y
w
is
ty
c
z
n
e
g
o (
w sz
e
-
r
oki
m
se
n
s
i
e
)
.
Pozy
t
yw
i
ś
ci zwr
a
c
a
li
o
c
z
y
w
iści
e
u
w
a
gę
n
a w
z
ros
t
d
a
n
y
ch o
b
s
e
rw
a
-
c
yj
n
y
ch
i e
k
s
p
e
ry
m
e
n
t
al
ny
ch
.
Zak
ł
ad
a
l
i je
dnak
,
że
n
owe teorie mu
s
zą
ob
ej
mo
w
a
ć
wsz
y
stki
e fak
t
y dotą
d z
do
b
y
t
e
.
B
ę
d
ą
c ś
w
i
a
do
m
ym
i i
st
ni
enia
bł
ę
d
ów
s
kłon
ni b
y
l
i
j
e
d
y
ni
e
do ni
e
zn
ac
zn
e
go zł
ag
o
d
z
e
nia po
w
y
ższe
go
stw
i
e
rdz
e
ni
a
- no
we
t
eor
i
e
mus
z
ą tr
a
ktowa
ć o
wsz
y
stkich rz
e
t
e
lny
c
h
f
a
kt
a
ch
,
o któ
ry
ch mów
i
ły dawne t
e
or
i
e
.
J
e
st
to w
y
r
aź
ni
e
st
a
n
ow
i
sk
o
k
umulat
y
wistyczn
e
.
W opinii Kuhn
a
ni
e
m
o
żna
go
u
t
r
zy
mać
.
W p
roc
e
si
e
r
oz
w
oju nauki n
a
poziomi
e
w
y
jaśni
a
nia
f
a
kt
ó
w wys
t
ęp
uj
ą
z
a
ró
w
no
zyski
,
jak i straty
.
Pewn
e
fakt
y,
u
z
n
a
n
e
poprz
e
dnio za rz
e
t
e
ln
e
, są
re
le
g
owan
e
z zakre
s
u n
~
u
k
i b
ą
d
ź
j
a
ko ob
a
r
c
zon
e
ni
e z
auw
a
ż
a
n
y
m po
-
prz
e
d
n
i
o
bł
ę
d
e
m, b
ą
d
ź
j
a
ko
z
upeł
n
i
e
ni
e
ist
o
tn
e dl
a
n
a
uki.
1
Ci
e
k
awe
,
że wś
ród fil
ozo
fów i n
a
uk
o
wc
ów i
s
tn
ie
je kilk
u
d
z
ie
s
ięci
o
l
e
tn
i
e w
za
-
j
e
mne o
p
óźn
i
en
i
e.
Fi
lo
z
.
o
f
o
wi
e
w
s
p
ó
łcz
eśn
i b
a
r
dzo ch
ę
tni
e o
dwołu
j
ą
s
i
ę do o
dkr
y
ć
n
a
ukowych
s
pr
z
ed
II wojny
ś
wi
a
t
o
wej i
wcze
ś
n
i
e
j
,
p
om
i
j
a
j
ą
c
p
r
awie z
up
e
łnie t
o,
c
o
s
i
ę
dzieje w n
a
u
c
e
w o
s
t
a
tnich dzi
es
i
ą
tk
a
ch l
a
t
.
Zn
a
j
o
mość f
il
o
zo
f
ii
wśr
ód
uc
zo-
nyc
h je
s
t ró
w
n
ie
z
ła.
Dom
i
nuj
ą
p
o
glądy, któ
r
e n
azw
ać
m
o
ż
n
a
up
ro
s
zcz
o
n
y
m ne
o
-
p
o
zy
t
y
w
izme
m,
z
t
a
ki
m
i
w
ątk
a
mi jak in
d
ukcj
o
n
i
zm
,
emp
ir
yz
m,
in
s
t
r
u
me
nt
a
lizm,
kumula
t
ywi
zm,
t
e
leo
l
o
gi
c
zne
uj
ęc
ie r
:
o
z
wo
j
u nauk
i
(
id
ea
s
t
o
pn
i
owego z
bl
iża
ni
a s
ię
do
p
r
awdy ab
so
lutn
e
j)
itp
.
Z
w
ra
c
a
nie
'
U
wag
i
n
a
"opó
ź
n
ienie
f
a
z
ow
e" p
o
s
U
r
o
n
i
e
f
iloz
of
i
i
,
c
o
ro
b
i na p
rz
y
k
ła
d
J
.
P
l
eb
a
ń
s
ki
(
2
7),
j
e
s
t wi
ę
c
s
p
o
s
t
rze
g
a
ni
e
m tylko
p
ołowy
p
r
awdy
.
"
T
eo
ria flogi
s
t
o
nowa na pr
z
ykł
a
d
,
p
or
z
ądko
wał
a
wi
e
lką l
i
czb
ę
zj
aw
i
s
k fizycz-
n
y
ch i ch
e
miczn
y
ch
.
T
łum
a
cz
y
ła
o
na dl
a
c
z
eg
o
ciała uleg
a
j
ą
s
p
a
l
a
niu (
za
wierają
bow
i
em
f
l
o
gi
s
t
o
n), dl
a
czego me
t
a
l
e ma
j
ą więc
e
j
c
e
c
h w
s
póln
y
ch ni
ż
ich rudy
.
Me
-
ta
l
e
s
k
ł
a
d
ać
s
i
ę
m
i
a
ł
y
z
r
o
zm
a
it
y
ch
e
l
e
ment
a
r
ny
ch
z
i
e
m poł
ącz
o
n
y
c
h
z fl
o
g
i
s
t
onem,
któremu
w
ł
aś
nie
me
t
a
l
e
z
a
w
d
z
i
ę
c
z
a
ją
s
w
e
w
s
pólne cechy. P
ona
dt
o
, t
eo
ria f
l
og
i
-
s
tono
w
a zd
a
w
a
ła
s
p
r
a
vJę
z
s
zer
e
g
u
re
a
kcj
i,
w któ
r
y
ch
w
wy
n
iku
s
p
a
l
a
ni
a
ta
k
ich
s
ub
s
tancji
j
a
k
węgi
e
l i
s
ia
r
ka p
ow
s
t
a
w
a
ły kw
a
s
y.
T
łum
a
cz
y
ła ona ró
w
ni
eż
z
m
n
i
ej
-
s
zanie
s
i
ę
o
b
j
ę
t
o
ś
c
i
p
o
dc
z
a
s
s
pa
l
a
ni
a
w
s
k
o
ńczon
e
j objęto
ś
ci powi
e
t
rz
a
: f
l
o
g
i
s
t
o
n
wyzwo
lo
ny ze
s
p
a
l
oneg
o
ci
a
ł
a
'ni
w
e
czył'
s
p
r
ę
ż
y
s
t
o
ść powi
e
trza
,
kt
ó
re g
o
a
b
s
o
r
b
o
-
w
ało, j
a
k
o
gi
e
ń
'
niwecz
y
'
s
pr
ę
ży
s
t
oś
ć
s
t
a
l
o
we
j
s
p
rę
ż
y
ny"
(
15
,
s
.
116).
"Pr
z
ed rewo
lu
c
j
ą
ch
e
m
i
czną
j
e
d
n
ym z
u
znany
ch
zadań ch
e
mii b
y
ło zdawan
i
e
s
p
raw
y
z
j
a
k
oś
ci
s
u
b
s
t
a
ncji
che
mic
z
n
y
ch i
z
mi
a
n,
j
aki
e
j
a
k
oś
ci t
e
p
o
w
o
duj
ą
w t
o
ku
r
e
a
k
c
ji
.
Z
a
p
o
m
o
c
ą
ni
ew
ielki
e
j
i
l
ośc
i
e
le
me
ntar
n
yc
h
'
z
a
s
a
d
'
, z
kt
ó
ryc
h
j
e
dną
b
y
ł
fl
og
i
s
t
o
n
, che
mik wy
j
aś
n
i
ć mi
a
ł
,
dl
a
cz
e
g
o
j
e
dn
e
su
b
s
t
a
ncj
e
s
ą
k
w
a
s
a
mi
,
in
n
e m
e
t
a
-
la
mi,
dl
a
cz
ego
s
ą p
a
l
n
e
it
d
.
U
z
y
s
k
ano na t
y
m p
ol
u
sze
r
e
g
s
u
kc
e
s
ó
w
. Z
a
u
w
a
ż
y
liś
m
y
j
uż p
o
p
r
ze
d
n
io
,
ż
e fl
o
g
i
s
t
on
tł
u
maczyć m
i
a
ł p
o
d
o
bień
s
t
w
o
międ
zy
metalami,
a
p
o
-
dob
ną arg
u
me
nt
ac
j
ę
p
r
zyto
c
zyć można
i
d
l
a
k
wasów
.
La
v
o
i
s
i
e
ro
ws
k
a
ref
o
rma chem
i
i
us
un
ę
ł
a
z ni
e
j
w
s
ze
l
ki
e
t
ego
r
o
dz
a
ju 'za
sa
d
y',
a tym
s
amym p
o
z
b
a
wiła chemię
w
p
o
w
a
ż
n
y
m
s
t
opniu j
e
j
s
i
ły
wy
ja
ś
nia
j
ące
j
"
(15,
s
.
123)
.
W
powyż
s
z
y
ch
w
ypow
i
edzi
a
c
h n
i
e
m
ó
wiło
s
i
ę wyłą
c
znie o faktach.
J
e
śl
i u
ż
yw
a
s
ię
t
a
ki
c
h s
ł
ó
w
jak "
r
zete
ln
e
"
czy
"n
i
e
ist
otn
e
"
, t
o
n
i
e
u
ch
r
on
-
n
i
e
i
n
g
erow
ać
m
u
s
zą
j
ak
i
e
ś
kry
t
e
ri
a
o
c
e
n.
St
a
n
ow
i
s
ko pozytywis
t
y
cz
ne
co
d
o
s
t
os
owa
ni
a
o
ce
n
w pro
c
e
s
i
e
rozwoju nauk
i
b
ył
o wz
g
l
ęd
ni
e
p
rost
e
.
Oc
e
n
y
m
i
a
ły
b
yć stabiln
e
. F
a
k
ty
u
z
na
n
e
za
rz
ete
l
n
e (na
przykład po
wi
e
l
okr
ot
n
ych
pow
tó
r
z
e
n
iac
h ob
se
rw
a
cji czy
e
ksp
e
r
ymen
tu
,
p
r
zy uż
yciu
ró
żn
y
c
h
i
ns
t
r
ume
n
t
ó
w
, w ró
ż
ny
c
h w
ar
unk
ac
h,
pr
z
e
z n
i
e
z
a
l
e
żn
y
ch b
a
d
a
-
c
z
y
i
td.
)
mi
a
ły p
o
z
o
st
a
ć takim
i
n
a
z
a
w
s
z
e
.
K
r
yt
e
ri
a a
de
kwatno
ś
c
i
e
k
s
-
pl
a
n
ac
y
j
n
e
j
sto
s
ow
an
e
p
r
zez różn
e
t
e
o
rie s
ą
- w
e
d
ł
ug
p
o
z
y
t
yw
i
s
t
ów
-
id
e
ntyc
z
ne
.
D
an
a
t
eo
ri
a
r
ó
żn
i
e o
c
en
i
a z
nac
z
e
nie r
ó
żnych
f
a
kt
ó
w dla nau
-
k
i - j
e
dn
e
s
ą
w
a
żniej
sz
e
, inn
e
m
n
i
e
j w
ażne -
now
e teori
e
j
e
d
n
a
k
t
y
c
h
o
c
e
n n
i
e
z
m
ienia
j
ą
.
Kuh
n zak
w
e
st
i
o
no
wał
to prz
ek
o
nan
i
e o st
a
bil-
n
o
śc
i o
c
e
n.
N
owy p
ar
a
dyg
m
a
t
może nie t
ylko zmn
i
e
jszyć
z
n
a
cz
en
i
e
w
a
żneg
o na poprz
e
dnim
e
t
a
pi
e
o
dk
r
yc
i
a
,
mo
ż
e
rów
n
i
e
ż uz
n
ać je za nie-
i
n
t
e
re
s
uj
ą
c
e
, bądź n
a
w
e
t za ni
ena
ukow
e
.
L
av
o
i
s
i
e
r
"
zajmo
w
ał
s
i
ę
[.
.
.
]
r
ó
wnie
ż
wyja
ś
n
i
e
niem wzro
s
t
u
wagi
wie
l
u c
i
a
ł
p
r
zy
s
pa
l
an
iu l
ub w
y
p
alan
iu
, a pr
o
b
l
em t
e
n ma też
s
wą
d
ł
u
g
ą
p
r
e
h
i
s
tori
ę
.
Co naj
-
m
ni
e
j kilku ar
a
b
s
k
ic
h c
h
emik
ó
w wi
e
d
z
i
a
ło
,
że w w
y
niku w
y
p
a
l
a
ni
a n
i
e
k
tór
e
m
eta
le
p
r
z
y
łącz
a
ją jak
i
ś
s
k
ła
dnik atmosfe
r
y.
W
t
y
m c
z
a
s
i
e j e
d n
a k w n
i
o s
e k
t e n b
y
ł b
e z
u
ż y t
e
c
z
n
y
d l a w i ę k s z o
Ś
c
i c h
e
m i
k
ó
w
.
Skoro r
ea
kc
j
a
ch
e
m
i
c
zn
a
z
m
i
enia
ć
mo
że
ob
ję
t
o
ś
ć
,
b
a
rw
ę, st
rukt
ur
ę s
kł
a
dnik
ó
w
, t
o dl
a
c
z
ego ni
e
m
i
ał
a
by rów
ni
eż
zm
i
e
ni
ać
ci
ęż
ar
u
? C
i
ężar
n
ie zawsze
t
r
a
k
to
w
a
n
o
j
a
ko miar
ę i
l
ości
mater
ii
"
(
1
5,
s
.
87, p
od
kr
.
m
oj
e
-
K
J).
"
J
eś
li jednak
p
rob
l
e
m przyrostu
ci
ę
żar
u
ni
e
z
m
u
s
z
a
ł do odrz
u
c
enia
t
eo
r
ii
,
t
o pr
o
wa
d
z
ił
do
s
z
e
r
e
g
u szcz
eg
ó
łowyc
h b
a
d
a
ń
,
w k
t
óryc
h
o
dg
r
y-
wał
z
a
s a
d n
i c z
ą
rol
ę
"
(
15
,
s. 88
,
podkr
.
moj
e
-
K
J)
.
K
u
hn
s
formu
ł
o
wa
ł t
a
kż
e
no
wą
ko
n
ce
pcj
ę w
y
bo
r
u
t
e
o
r
i
i,
pr
z
ec
h
o
-
dz
en
i
a
od
j
e
d
n
e
j t
e
orii do dru
g
i
e
j
.
Wed
ł
u
g
poz
y
t
ywist
ów pr
ze
j
ś
ci
e
t
o
mu
s
i
b
yć
uz
as
a
d
nio
n
e e
mpiryczni
e
, n
a
j
eg
o rz
e
cz
po
w
i
n
n
y
p
r
z
e
m
a-
wi
ać f
a
kty
.
J
e
ś
li
fa
kty są ni
e
dostat
e
czni
e
ugr
u
ntow
an
e
, ni
e
dos
t
a
t
e
czni
e
s
p
ra
wdzon
e
,
t
o
zmiana t
e
orii j
e
st zb
y
t pochopna. N
a
tomi
as
t upi
e
r
a
ni
e
s
i
ę
p
r
z
y s
t
a
r
e
j
t
e
o
r
ii, ki
e
dy now
a
pos
ia
d
a
wi
e
le
potw
i
e
r
d
z
eń emp
i
r
y
cz
-
ny
c
h
,
j
e
st
o
b
j
a
w
em
irracjon
a
lizmu.
C
h
a
ra
k
t
e
r
yzu
j
ą
c s
wo
ją
ko
n
c
e
pcję Ku
h
n p
i
sa
ł
:
"
Ch
c
iał
by
m opi
sać
j
ą
[...] ja
k
o
pr
ób
ę
poka
z
a
ni
a
,
ż
e
i
s
tn
i
e
j
ą
c
e
t
e
o
r
i
e
racjo
na
lno
ś
ci
ni
e
s
ą
z
u
-
p
e
łn
i
e
pop
r
aw
ne,
i ż
e
p
ow
in
n
i
ś
my
j
e
u
l
e
p
s
z
y
ć b
ą
d
ź z
m
ie
ni
ć
, ż
e
b
y
wy
-
j
a
ś
ni
ć,
d
la
cz
eg
o
n
auk
a
f
un
kc
j
on
uj
e
tak wła
ś
ni
e"
(17,
s.
264).
Z cytat
u t
e
go
wy
nik
a, ż
e
Kuhn
prz
e
c
iw
s
tawi
a
si
ę
w
o
m
a
w
i
a
n
e
j
kw
e
s
tii
ni
e t
y
l
k
o
uj
ęc
iu
p
ozytyw
i
s
t
y
czn
e
mu
, a
l
e
t
a
k
że
na
p
rz
y
k
ła
d Po
p
-
p
er
ow
sk
i
e
mu. P
rz
e
k
o
n
a
ni
e
, ż
e
prawdziw
y uc
zony d
ą
ży
do ob
a
l
e
n
i
a s
wo
-
j
e
j konc
e
p
cj
i
i
pod
tr
z
y
mu
j
e
j
ą tylk
o wt
e
dy
,
k
i
e
dy
n
a
jb
a
r
dzie
j po
mys
ł
o
we
p
ró
by
j
e
j o
b
a
l
e
ni
a
ni
e
przy
no
s
z
ą e
fe
ktu
,
r
ó
w
n
i
e
ż ma
ni
e
w
i
e
l
e ws
p
ó
l
n
e
g
o
z
rz
e
c
zy
w
i
s
t
ą i
p
oż
ą
d
a
n
ą
hi
s
tor
ią
na
u
k
i
.
,
Z
d
a
n
i
e
m Ku
hn
a
w
i
ęks
zo
ś
ć
z
wo
l
e
nni
k
ó
w
now
e
g
o p
a
r
a
d
y
g
m
at
u
po-
p
i
e
r
a go,
z
an
i
m
p
otraf
i
p
r
z
e
d
sta
wi
ć
f
akty c
z
y t
o po
twi
e
rdz
a
j
ą
c
e
g
o, cz
y
t
e
ż fa
l
sy
f
i
kuj
ą
c
e
p
o
prz
e
dnio u
t
rzymy
w
a
n
y
p
ar
ad
yg
m
a
t
. Ta
k
ż
e w
s
ytu
a
-
cj
i
, k
i
e
d
y
n
o
wy p
a
radyg
m
at
w
y
r
aź
ni
e
w
y
j
a
ś
nia wi
ęc
ej i l
e
pi
e
j n
i
ż
st
ary,
i
s
t
ni
e
j
ą
rz
e
t
e
l
ni
uc
z
e
ni
z upor
e
m
po
p
i
er
a
j
ą
cy dawn
e u
j
ę
ci
e
. O
ba t
e
r
o-
dz
a
j
e
z
a
ch
o
w
a
ń
,
i
r
r
a
cjonaln
e
w poprz
e
d
n
ich uj
ę
cia
c
h m
et
od
o
l
o
g
iczny
ch,
w
e
d
ł
u
g
Kuhn
a s
ą
r
a
cjon
a
l
ne
.
P
o
wo
d
y
b
o
wi
e
m pr
z
e
m
a
w
i
aj
ące n
a rze
c
z
.
t
eg
o c
z
y
ta
mt
e
go
p
a
r
ady
g
m
a
tu (f
a
kt
y
) ni
g
dy
ni
e
s
ą
n
i
e
o
d
par
t
e
,
za
w
sze
moż
n
a r
a
c
j
onalni
e
w
ni
e
zw
ąt
p
i
ć
.
T
e
z
a
o n
i
e
w
sp
ó
łm
iern
o
ś
c
i
j
es
t n
a
j
ż
y
wi
e
j d
ys
ku
t
o
wa
nym
e
l
e
m
e
nt
e
m
k
on
ce
pcj
i
Ku
hn
a
. J
a
k to
z
w
y
kle
b
ywa
p
rz
y
szer
o
k
i
c
h
dys
ku
sj
a
ch,
t
e
z
a
t
a
by
ł
a
ni
e
j
e
d
n
o
k
ro
t
ni
e
w
y
p
a
cz
a
n
a
, cz
ęs
to w
i
s
t
o
tn
y
s
po
só
b
.
Z
aró
wno
kryt
y
cy, j
a
k
i zw
o
le
nn
i
cy ni
e
w
s
półmi
e
rno
ś
ci nadmi
e
rni
e
upr
asz
c
zal
i
s
t
a
-
n
owi
s
ko
Kuh
na
w t
e
j s
p
rawi
e
. Wł
aś
ni
e
to upro
szc
z
on
e
s
t
an
ow
i
sk
o
n
a
-
z
ywa
m
t
u i
nt
e
rp
r
e
tacj
ą
ob
i
e
g
ow
ą
.
In
t
e
rpr
e
tacj
ę
tę
ch
a
r
a
kt
e
r
y
zuj
ą dwa
po
w
s
z
e
chn
i
e
p
rzy
j
m
o
wa
n
e
t
w
i
e
rdz
e
n
i
a
.
P
i
e
r
wsze
z
nich
g
łosi,
ż
e
Kuh
n
m
ó
w
i
ą
c
o
n
i
e
ws
p
ó
ł
m
i
e
rno
ś
ci
m
ia
ł
na
my
ś
li ni
e
w
s
p
ó
ł
m
i
e
rno
ś
ć
j
ę
z
yk
o
wą
.
W
e
d
łu
g
dru
g
ie
go twi
e
rdz
e
-
n
ia
w wyn
i
ku ni
ewspó
łmi
e
rn
oś
ci j
ę
z
y
ko
w
ej ]
;-
owsta
ł
a ni
~ciągło
ś
ć ro
z
wo
ju
n
auki
m
a
ch
a
r
akt
e
r sk
r
a
jn
y
i
a
bsolut
n
y
.
Do klasy
cz
nyc
h m
yś
li
ciel
i
pr
zyjmuj
ą
cy
c
h obi
ego
w
ą
i
nt
e
rpre
t
a
c
ję
w
w
y
ż
ej
s
prec
yzow
an
ym s
ensie
należ
ą
D. Shap
e
re i L Sch
eff
l
e
r
.
W du-
żym s
topniu
s
ą
o
n
i
o
d
powi
ed
zi
a
l
n
i z
a
rozpo
ws
z
e
chni
e
n
ie
si
ę te
j i
n
t
e
r-
pret
a
cj
i
.
Zn
a
k
o
m
i
t
a
wi
ę
ks
zość
pol
s
k
ic
h filoz
o
f
ó
w nauki w
y
powiad
a
j
ący
ch
s
ię w
t
e
j sp
ra
w
ie
przyjmuj
e
r
ó
w
nież
int
e
rpret
ac
j
ę
obi
eg
ow
ą.
W uj
ę
ciu
S
h
a
p
e
re
'
a
r
e
l
at
ywizm Kuhna j
e
s
t cz
yst
o l
'
Jg
iczn
ą k
onsek-
w
e
ncj
ą
konc
e
pcji znacz
e
ni
a
. Według tej konc
e
pcji dwa wyrażenia musz
ą
posia
dać a
l
b
o dok
ła
dni
e
to samo znacz
e
ni
e
, albo zup
eł
nie r
ó
żne
,
oraz
zn
a
cz
e
ni
e
to z
a
l
e
ży od kont
e
ks
t
u t
e
oretyczn
eg
o. A j
eś
li zm
ian
a
te
orii
wywołuj
e
zmian
ę
zna
c
zeń wszys
t
kich t
e
rminów op
i
sowych, to ko
le
jne
t
e
o
ri
e
f
a
ktyczni
e
n
ie
mo
gą
b
yć
w ogól
e
po
równywan
e
,
p
o
mi
m
o rz
e
k
o-
m
yc
h po
do
bi
e
ń
stw
(
3
5, s.
6
7
-
6
8;
3
4 s.
389
-
39
0
)
.
R
ó
wn
ież
Sch
e
ffl
e
r wy
g
ł
a
sz
a
ł podobne twierdz
e
nia in
ter
pretu
ją
c
k
on-
c
ep
cj
ę
Kuhn
a.
Poni
e
waż w
e
d
ł
u
g te
go o
st
a
t
nie
g
o sukc
esyw
n
e
t
e
o
r
i
e
nie
po
s
i
ada
j
ą
w
s
póln
eg
o j
ę
zyka, to ni
e
może istni
e
ć por
ó
w
nywa
n
ie
t
e
o
rii
,
a w
konsekw
enc
ji i rz
ete
ln
e
po
r
ozumi
e
wanie się
(32, s.
1
6
-
17).
Z
teg
o
p
ow
odu Kuh
n
m
a
b
yć
zmu
szo
ny mówić
o
roli
nawró
c
eń nauk
o
wyc
h
z
a
cho
d
zących p
o
d wpływ
e
m czynników ps
yc
h
ol
o
g
ic
z
ny
c
h i
s
o
c
jol
og
i
c
z-
n
yc
h (
3
2
, s
. 18-19, 76-7
7
; 3
3
,
s.
3
6
6-368)
.
Z
d
ani
e
m krytyk
ó
w kon
c
epcja p
a
rad
y
gm
a
tu mi
a
ł
a gł
osi
ć,
i
ż
t
e
o
ri
e
s
ą
t
ak
n
ie
po
ró
wnywalne, ż
e
w czasi
e
r
e
w
o
lu
c
j
i
n
a
ukow
e
j zwy
c
i
ęs
tw
a
j
e
d
ne
j
teo
r
ii
n
a
d inn
ą
n
ie
s
ą
r
e
zu
l
tat
e
m
ra
cj
onal
n
yc
h
a
rgum
en
t
ów, gdy
ż
każda
t
eoria
wprow
a
dz
a
ra
d
ykalni
e
now
y
j
ę
z
y
k
uniemoż
liwi
a
j
ą
c
y a
r
g
um
en
t
ac
j
ę
.
Z
w
yc
i
ę
s
t
wo
n
ow
e
j t
e
orii mi
ał
o by
ć w
y
wo
l
an
e
c
z
ęści
o
w
o
prze
z p
r
z
y
c
z
yn
y
n
at
u
r
a
l
n
e
, głównie
prz
e
z
śm
i
e
r
ć
opon
e
n
tów, a
cz
ęści
o
w
o prz
e
z p
r
o
paga
n-
d
ę
irr
a
cjon
a
lną
,
któr
a
z
a
ch
ę
ca uc
z
on
y
ch do u
c
zynieni
a
kon
i
ecznego "skoku
w
iary"
("l
ea
p of f
a
i
t
h
"
)
.
Zmi
a
na r
ew
olucyjna z
a
s
t
ę
p
uje j
e
d
e
n spo
sób
wi
d
z
e
n
ia ś
wi
a
ta
i
prak
t
y
k
owani
a
nauki prz
e
z
in
n
y
s
po
só
b ni
e t
ylko
ni
e
-
z
g
od
n
y
, a
le i ni
e
współm
ie
rny z pi
e
r
wszy
m
.
W
e
dłu
g
t
ego
uj
ęcia
ni
e ma
s
e
nsu poj
ę
ci
e
pos
tę
pu pop
r
z
e
z re
w
olucje
,
nie do przyj
ę
c
i
a
jes
t j
a
ka
k
o
l
-
wie
k kor
es
pond
e
ncj
a
między st
a
rą
i
now
ą
t
e
ori
ą
,
g
dyż w
cz
a
sie
rew
olu
-
cj
i
prz
e
r
wana j
es
t ci
ą
g
łość
rozwoju n
a
uki
-
brak j
e
st kryteri
ó
w po
n
ad-
p
a
rad
yg
m
a
tyczn
yc
h, poni
e
waż br
a
k j
e
st
w
s
p
ólne
g
o j
ę
z
yka
.
T
a
k upro
s
zczon
ą
int
e
rpretacj
ę
n
ie
trudno było krytyk
o
w
ać.
Wsk
a
zy-
w
a
no
,
ż
e
koncepcja Kuhna nie wyj
a
ś
nia istnienia ko
n
flikt
ó
w t
e
or
e
tycz-
n
y
ch
-
j
eś
li p
arad
y
g
m
a
ty nie podzi
ela
j
ą
wspól
n
e
g
o jęz
yka
, to j
a
k
m
o
gą
r
y
walizować
?
(
3
4, s. 391; 32, s
.
82)
.
Wa
ż
ne dla Kuhna pojęci
e
anom
a
lii
m
a
b
yć
ponad
to
ni
e
sp
ó
jn
e
z konc
e
pcj
ą
zmi
e
n
n
o
ś
ci znacz
e
n
i
ow
e
j
.
Dw
a
n
iew
spó
ł
mi
er
ne par
a
dy
g
maty ni
e
mog
ą
prz
e
ci
eż
rozważ
a
ć
ty
ch s
a
mych
faktów,
g
dyż fak
t
y są już zw
e
rb
a
lizow
a
n
e
w j
a
kim
ś
j
ę
zyk
u.
W zwi
ą
zku
Plik z chomika:
kazjod
Inne pliki z tego folderu:
(2022) Jodkowski, O podążaniu za faktami, dokądkolwiek one prowadzą.pdf
(1130 KB)
(2006) Jodkowski, Filozofia nauki w XXw.pdf
(9179 KB)
(2005) Jodkowski, Filozofia przyrody jako warunek sine qua non powstania i rozwoju nauki.pdf
(230 KB)
(2019) Jodkowski, Splątanie językowe i Weltanschauung.pdf
(183 KB)
(1984) Jodkowski, Jak powstaja teorie naukowe.pdf
(3048 KB)
Inne foldery tego chomika:
Indeks Hirscha = 12 (lub 13)
książki
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin