[HorribleSubs] Kaze no Stigma - 10.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:01:Oczy tak czyste jak niebieskie niebo...
00:00:04:znak kontrahenta.
00:00:07:Przedstawiony jako Lord Wiatru, który kontroluje powietrze...
00:00:12:piętno wiatru.
00:00:17:Wybuch Wiatru
00:00:21:w moich oczach
00:00:29:Kaze no Stigma
00:00:31:Tłumaczenie: Krecik89 |tomzab3@wp.pl
00:00:33:Ten pojedynczy ból zwleka ciężki na mnie
00:00:40:Moje emocje przebiegajš przez ciemnoć
00:00:47:Wspomnienia otworzyły klucz
00:00:54:Wybuch wiatru, naszego przeznaczenia
00:00:57:Zaczšł płynšć
00:01:01:Tak jak woda
00:01:08:Zużył się przez nienawić
00:01:11:Prawdziwy blask
00:01:15:Nie wiedziałem
00:01:19:Pragnę ić naprzód!
00:01:25:Czy mogę ujrzeć sen jeszcze raz!
00:01:29:Odpowiedz mi
00:01:46:Doceniam twoje zrozumienie.
00:01:51:Sš dwie możliwe opcje.
00:01:53:Im szybciej znikniecie tym lepiej dla was,
00:01:57:lub ja sprawię, że znikniecie.
00:01:59:TTobie nie ujdzie to bez kary!
00:02:00:Odwrót!
00:02:04:Jedyna do Ochrony
00:02:13:Nie bylimy ledzeni.
00:02:15:Przepraszam.
00:02:16:Proszenię ciebie o takie dziwne życzenie jak zobaczenie oceanu...
00:02:20:Nie, to żaden problem.
00:02:22:Chcę zobaczyć co pięknego na własne oczy na koniec.
00:02:28:Co masz na myli mówišc na koniec?
00:02:34:AAyumichan?
00:02:36:Jest ciepłe jak to, prawda?
00:02:38:Odkšd wzięłam twój płaszcz, Ren.
00:02:40:Nie musisz się o to martwić!
00:02:43:Nic mi nie będzie!
00:02:45:Ale...
00:02:48:Nie musisz?
00:02:50:Nie, to nie tak, ale...
00:02:57:Hey, Kazuma!
00:02:59:Kazuma, hey Kazuma!
00:03:01:Nie sied tak, powiedz co!
00:03:04:Darn, Kazuma! Kazuma! Kazuma! Kazu
00:03:08:Hey, co ty wyprawiasz?
00:03:09:Sied cicho, owadzie.
00:03:11:Co zrobisz jeli nas znajdš?
00:03:13:Ale nudzę się.
00:03:15:I niby czyja to wina, że muszę to robić?
00:03:19:Masz.
00:03:22:Geez.
00:03:30:Wkrótce tam dotrzemy.
00:03:32:Tak.
00:03:34:Um... Ren?
00:03:36:Co?
00:03:37:Jak już zobaczę ocean, wrócę do Tsuwabuki.
00:03:41:Co ty mówisz? Ci ludzie traktujš cię jak przedmiot!
00:03:46:Jeli wrócisz do miejsca takiego jak to...
00:03:48:Nawet jeli, to jedyne miejsce do którego należę.
00:03:54:Ayumichan...
00:04:10:Zdaje się, że to tędy.
00:04:13:Trzęsienie ziemi.
00:04:18:Już w porzšdku, Ayumichan!
00:04:21:Tak.
00:04:22:Dużo trzęsień ziemi jest tego dnia.
00:04:37:Chcesz co zjeć?
00:04:38:Huh?
00:04:40:Nie sšdzę...
00:04:41:Jestem głodny.
00:04:44:Ayumichan, zjedzmy razem.
00:04:47:Jestem pewny, że sš dobre.
00:04:53:Wow, jakie ciepłe!
00:04:56:To mój pierwszy raz!
00:04:57:A zatem, jedzmy.
00:05:03:Jest pyszne!
00:05:06:Ayumichan...
00:05:07:Jeżeli z tobš wszystko wporzšdku, dlaczego nie przyjdziesz do mnie... do Kannagi?
00:05:11:Jeżeli chcesz, rodzina Kannagi zaopiekuje się tobš.
00:05:19:Ale...
00:05:20:Widzisz...
00:05:22:Chociaż nie powinnam tego nikomu mówić, tak naprawdę nazywam się Tsuwabuki Ayumi.
00:05:28:Bezporedni potomek Tsuwabuki?
00:05:30:A więc, dlaczego jeste traktowana tak okrutnie?
00:05:33:Powiedz, Ren...
00:05:35:wiesz co to jest Taisai?
00:05:37:Taisai?
00:05:38:To jest rzecz która ma miejsce w rodzinie Tsuwabuki?
00:05:40:Słyszałem co o tym. To powinno być w tym roku...
00:05:44:Nie mów mi, Ayumichan... ty jeste...
00:05:50:Hey, co to jest Taisai?
00:05:54:Daj spokój, przed chwilš ci to wyjaniłem.
00:05:56:Ale, jak góra Fuji wybuchnie jeli nie zrobisz Taisai?
00:06:00:I dlaczego Tsuwabuki muszš to zrobić pierwsi?
00:06:04:No powiedz mi, powiedz mi!
00:06:08:Ostatni raz góra Fuji wybuchła około trzysta lat temu.
00:06:12:Intensywna erupcja stworzyła energię która skoncentrowała się w behemocie.
00:06:19:Behemocie?
00:06:21:Ryk behemota doprowadza do przyszłych erupcji, i ustępujš drżenia.
00:06:28:Ale rodzina Tsuwabuki która stanęła na przeciwko behemota...
00:06:32:Mistrz od tamtego czasu modlił się do Ducha Ziemi.
00:06:36:i otrzymujš zbawienie, dzięki któremu sš w stanie zapieczętowywać behemota i tłumić erupcje.
00:06:41:Wow, niesamowite.
00:06:43:Jednakże, jak tylko zapieczętowanie zostanie zakończone Mistrz traci swoje życie.
00:06:48:Nie oczekuj, by kto wrócił nietknięty po walce z wcieleniem góry Fuji.
00:06:52:Czekaj, jeżeli zostanie zapieczętowany nie powinien ponownie wybuchnšć.
00:06:56:Tak, uwięzienie behemota zakończy się sukcesem.
00:06:59:Jednakże, odkšd behemot był zbyt przytłaczajšcy efekt pieczęci obowišzywał tylko przez trzydzieci lat.
00:07:06:Huh?
00:07:07:Dlatego, sš zmuszeni powtarzać Taisai co trzydzieci lat by to znowu zapieczętować.
00:07:13:W naprawdę bezczelnym rytuale.
00:07:14:Bezczelnym rytuale?
00:07:16:Gospodarz, który przewodniczy Taisai musi użyć całej swojej mocy,|by ponownie zapieczętować behemota, po czym ona utraci swoje życie.
00:07:23:Innymi słowy, dla każdego Taisai, Tsuwabuki porzuca członka rodziny.
00:07:29:Huh? Masz na myli ludzkš ofiarę?
00:07:33:Zupełna głupota!
00:07:35:Nie... Ayumichan nie może być gospodarzem Taisai.
00:07:41:Dlaczego... dlaczego ty?
00:07:44:Kto musi to zrobić.
00:07:46:Ale, nie znaczy, że to musisz być ty, Ayumichan!
00:07:49:Nie, nie możesz mówić takich rzeczy.
00:07:51:Jeli będziesz mówił podłe rzeczy, ty też staniesz się podły.
00:07:56:Przepraszam.
00:07:57:Ale cišgle, dziękuję ci, Ren. Jestem taka szczęliwa.
00:08:01:Nigdy wczeniej nie byłam traktowana tak uprzejmie.
00:08:05:I cišgle chcesz to zrobić dla Tsuwabuki?
00:08:07:Tsuwabuki nie majš co z tym zrobić.
00:08:12:Zamieżam to zrobić ponieważ muszę.
00:08:16:Jeli behemot zmartwychwstanie, góra Fuji wybuchnie.
00:08:20:To będzie całkowita katastrofa.
00:08:23:Ale...
00:08:24:Jeli mogę uratować wiele ludzkich żyć, wtedy moja mierć nie będzie daremna.
00:08:29:Ayumichan...
00:08:30:Moje modlitwy połšczš się z cała górš, gdzie będę mogę patrzeć na ten kraj po wiecznoć.
00:08:35:Czy to nie wspaniała rzecz?
00:08:39:Jednakże, chciałam mieć jakie wspomnienia przed tym.
00:08:42:Nie pozorne, ale prawdziwe wspomnienia.
00:08:46:Huh?
00:08:47:Nie mam żadnych wspomnień.
00:08:50:Nie amnezja, ale nie mam żadnych wspomnień.
00:08:55:Mam przeniesione wspomnienia kogo innego.
00:09:00:Kogo innego?
00:09:02:Dlatego, chciałam mieć wspomnienia które mogę nazwać|własnymi, stworzonymi własnymi oczami.
00:09:10:Niebo, gwiazdy i księżyc sš ładniejsze niż te który mam w pamięci.
00:09:17:Jestem pewna, że ocean jest równie piękny.
00:09:24:Ayumichan.
00:09:25:Co?
00:09:26:Ochronię cię, Ayumichan!
00:09:29:Nie poddawaj się.
00:09:30:Nie mów tak smutnych rzeczy jak, to jest wporzšdku umierać.
00:09:33:Ochronię cię!
00:09:34:Zdecydowanie cię ochronię!
00:09:36:Ren...
00:09:37:Musi być jaki sposób by nie musiała umierać, Ayumichan.
00:09:41:Zrobię cokolwiek mogę!
00:09:44:Więc, podzielimy się wspomnieniami!
00:09:47:Zabiorę cię gdziekolwiek tylko chcesz!
00:09:52:Masz rację... byłoby wietnie gdybymy mogli to zrobić.
00:10:01:Wow, to ocean?
00:10:03:To naprawdę ocean?
00:10:05:Jest piękniejszy podczas dnia.
00:10:07:Nie, jest wystarczajšco dobry.
00:10:09:Dziękuję, Ren!
00:10:14:Mam nadzieję, że nie ma nikogo w pobliżu.
00:10:18:Ayumichan, nadchodzę!
00:10:19:Huh?
00:10:27:Ren, ty to robisz?
00:10:29:Nie jest jak podczas dnia, ale...
00:10:31:Wow, niesamowite! Nigdy nie widziałam czego tak pięknego jak to!
00:10:37:Cieszę się.
00:10:46:Ayumichan?
00:10:48:Cieszę się, że żyje.
00:10:51:Spotkałam ciebie, Ren... byłam zdolna zobaczyć|tyle rzeczy... naprawdę się cieszę.
00:10:58:Ayumichan...
00:11:03:Naprawdę? Dobrze dla ciebie.
00:11:06:Więc nie powiniene mieć już żadnego przywišzania do tego wiata.
00:11:09:Szukałam ciebie.
00:11:11:Wola Tsuwabuki?
00:11:13:MMayumisama!
00:11:18:Muwisz mi, że to twoja siostra, Ayumichan?
00:11:23:Siostra?
00:11:25:Nie żartuj ze mnie!
00:11:26:Ja i ta rzecz, siostrami?
00:11:43:Ojousama...
00:11:44:Wiem, Yuuji.
00:11:46:A więc, młody Kannagi, musisz mi to zwrócić.
00:11:51:To?
00:11:52:Jestem Tsuwabuki Mayumi. Wrogoć wobec mnie zostanie|uznana jako wrogoć w kierunku następcy rodziny.
00:12:01:Ayumichan.
00:12:02:Nic się nie stało... jest wporzšdku.
00:12:06:Jednak...
00:12:08:Dziękuję za wszystko. Było bardzo przyjemnie.
00:12:20:Jeli chciała uciec, powinna przemierzyć ocean.
00:12:23:Nie, nie chciałam uciec...
00:12:27:Ayumichan!
00:12:29:Co ty wyprawiasz?
00:12:30:YYuujisama.
00:12:33:Nie wypowiadaj mojego imienia z twych plugawych ust!
00:12:36:Popiesz się i przepro!
00:12:37:Przepro Ojousama!
00:12:39:Wystawiła życie Ojousama na ryzyko, co|by zrobiła gdyby nie zdšżyła na czas?
00:12:44:Pewnie mylała, że Ojousama|zajmnie twoje miejsce jako ofiara?
00:12:49:Ty żałosna lalko! Cenę twojego życia|nie może się równać z życiem Ojousama!
00:12:59:Ren!
00:13:01:Nie wiem co jest właciwe, a co nie.
00:13:03:Ale nie zostawię ciebie w rękach takich ludzi, Ayumichan!
00:13:07:Obiecałem, że cię ochronię, Ayumichan!
00:13:12:Ochronisz, powiadasz?
00:13:14:Zostawiam to tobie, Yuuji.
00:13:19:Słyszałem, że Enjutsushi sš najpotężniejszymi z magów.
00:13:24:No i co?
00:13:25:To będzie zwykła mierć kogo kto nie wie jak walczyć.
00:13:28:Mylisz, że gdzie stoisz?
00:13:37:Strzeż się mocy Chijutsushi!
00:13:40:Nie ma miejsca na ziemi gdzie Enjutsushi mógłby uniknšć ataku!
00:13:49:Tak długo jak stoję na ziemi,|Chijutsushi ma przewagę.
00:13:53:Co powinienem zrobić? Nie potrafię latać jak braciszek.
00:14:00:Mógłbym spróbować tego.
00:14:01:Co się stało? Może poprostu uciekniesz?
00:14:03:W takim wypadku, zabierzemy to ze sobš.
00:14:06:Ren!
00:14:16:Nawet jeli uzbierasz tyle płomieni, wynik będzie taki sam.
00:14:19:Nie unikniesz ataku od spodu!
00:14:24:Co?
00:14:25:Gnojgu, co ty zrobił?
00:14:30:Stopił piasek i zamienił go w magmę?
00:14:33:Ren!
00:14:34:Enjutsushi mogš manipulować magmš, mim...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin