PIECZONE DONATY
Donaty (ang. donuts, doughnuts) czyli pączki z dziurką, oponki lub obwarzanki tradycyjnie robi się z ciasta drożdżowego i smaży w głębokim tłuszczu, a następnie lukruje i dekoruje obficie kolorowymi posypkami.
Z okazji Tłustego Czwartku chciałabym się z Wami podzielić bardzo łatwym i szybkim do przygotowania przepisem na donaty w wersji light, a mianowicie zrobione z mąki pełnoziarnistej i upieczone w piekarniku.
Są miękkie, puszyste i pyszne!Urody im także nie brakuje, prawda?Gorąco polecam
Na podstawie tego przepisu. Autorki na swojej stronie zamieściły także filmowy instruktaż, który pomoże w przygotowaniu tych pysznych pączków.
Uwaga:)Przepis czekał na swoją kolej bardzo długo, bowiem nigdzie nie mogłam kupić odpowiedniej formy W końcu udało mi się nabyć formę… ale do mini donatów “Lepszy rydz niż nic” – mówi przysłowie…
W związku z tym, dla wszystkich, którzy nie posiadają donatowej foremki, przetestowałam także wersję “babeczkową”. Tego rodzaju foremki są już powszechnie dostępne, w wielu sklepach internetowych oraz za pośrednictwem Allegro.Myślę, że świetnie sprawdziła by się także foremka do pączków angielskich.
Składniki: (16 mini donatów lub 8 babeczek)suche:1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej3/4 łyżeczki proszku do pieczenia3/4 łyżeczki sodyszczypta soli
mokre:1 jajko lekko ubite180 ml jogurtu naturalnego1 łyżka roztopionego tłuszczu kokosowego (lub delikatnej oliwy)4 łyżki syropu z agawy (lub syropu klonowego)*
* Tutaj i tutaj pisałam o zamiennikach cukru.
do posypania:3 łyżeczki cukru brzozowego w pudrze (lub cukru pudru)*1/2 łyżeczki cynamonu
Wykonanie:Piekarnik rozgrzać do temperatury 190-200 stopni. Przygotować formę na donaty/babeczki/pączki angielskie.**
**Ja do pieczenia używałam foremek silikonowych. Za pierwszym razem niczym ich nie smarowałam – donaty minimalnie przywarły do formy w czasie pieczenia, ale wystarczyło odczekać 5 minut po wyjęciu z piekarnika i wtedy łatwo dawały się wyjmować z formy.Za drugim razem formę spryskałam delikatnie specjalnym spray’em (nawiasem mówiąc baaardzo go polecam, szczególnie gdy pieczemy coś w “fikuśnych” foremkach!). Babeczki, po upieczeniu, same “wypadały” z formy.
W średniej misce wymieszać razem suche składniki. W drugiej misce wymieszać razem mokre składniki. Połączyć zawartość obu misek i dokładnie wymieszać, aż powstanie dość gęsta masa.
Ciasto przełożyć do mocnej torebki foliowej, odciąć nożyczkami róg i wycisnąć równomiernie do przygotowanej foremki na donaty/babeczki/pączki angielskie.***
***Ja mam tylko jedną foremkę na 8 mini donatów. W związku z tym pączki piekłam “na 2 tury”.
Piec w temperaturze 190-200 stopni 10-15 minut, aż będą bardzo delikatnie zarumienione z góry. (Autorki podawały 10 minut, ale u mnie trwało to 14-16 w 190 stopniach. Różnica może być spowodowana rodzajem materiału, z jakiego zrobione są foremki…)
Wyjąć donaty z foremek i studzić na kratce. Gdy będą już zimne, do dużej torebki foliowej wsypać 3 łyżeczki cukru brzozowego w pudrze i 1/2 łyżeczki cynamonu oraz włożyć połowę donatów/babeczek. Kilkukrotnie potrząsnąć zamkniętą torebką, aby wszystkie donaty równomiernie pokryły się cienką warstwą posypki. Powtórzyć to samo z resztą.
Uwaga: Autorki, na koniec, smarowały każdego donata roztopionym masłem i wtedy obtaczały w cukrze wymieszanym z cynamonem. Ja z tego zrezygnowałam. Pączki są i tak wystarczająco słodkie i urodziwe.
Smacznego
aneczkaja