Rodzina w wyobrażeniu starożytnych http.docx

(118 KB) Pobierz

Rodzina w wyobrażeniu starożytnych

http://makaczki.wordpress.com/

 

 

Podstawowymi zasadami, na których opierała się instytucja rodziny w czasach starożytnych były monogamia i patriarchat. Nie tylko w Grecji ale również w Rzymie przestrzeganie prawa o posiadaniu jednej żony było bardzo rygorystycznie przestrzegane. Poligamia postrzegana była wręcz jako zachowanie barbarzyńskie, niegodne męża. Na rzymską rodzinę składali się rodzice, dorośli synowie i ich żony, niezamężne córki oraz wnuki. Do rodziny zaliczano także niewolników. Dorośli synowie i ich rodziny nie mogli dysponować majątkiem dopóki ojciec żył. Dziewczęta po zawarciu związku małżeńskiego podlegały władzy teścia. Zarówno w Grecji jak i Rzymie dzieci miały obowiązek opiekowania się rodzicami w starszym wieku (prawo “bocianie”). W ogóle w starożytności osoby starsze uważane były za godne szacunku ze względu na swe doświadczenie.

Monogamia (gr. μονογαμία, od μόνος monos „jedyny” i γαμέω gameo „zawieram małżeństwo”; jednożeństwo) – małżeństwo jednego mężczyzny i jednej kobiety

Patriarchat to ostatni okres ustroju wspólnoty pierwotnej, w którym dominujące stanowisko zajmuje mężczyzna stojący na czele rodu. U starożytnych nazwa systemu funkcjonowania rodziny, w której ojciec jest głową oraz właścicielem rodziny, ma prawo decydować o życiu
i śmierci pozostałych członków rodziny. Taki model rodziny i społeczeństwa (społeczeństwo patriarchalne) obowiązywał w starożytnym Rzymie w okresie królestwa i wczesnej republiki. W późniejszym okresie patriarchat jako model funkcjonowania rodziny występował w wielu społeczeństwach Europy i Świata.

Założenie Rodziny

Według starożytnych myślicieli takich jak chociażby Platon, założenie rodziny i posiadanie dzieci dawało udział w nieśmiertelności. Bezżeństwo uznawane było za hańbiące obywatela, a założenie rodziny traktowano jako obowiązek względem państwa. 0bywateli uchylających się od tego karano w różnoraki sposób. Przytoczmy chociaż jeden przykład- nieżonaty mężczyzna musiał w zimie nago okrążyć agorę..


http://makaczki.files.wordpress.com/2008/03/forum_artwork.jpg?w=284&h=297
Małżeństwo rzymskie

Małżeństwo poprzez długie lata stanowiło najsolidniejszą i najbardziej szanowaną instytucję rzymskiego państwa. Poeci i myśliciele tamtej epoki wychwalali czystość starodawnych obyczajów, wdowieństwo było dożywotnie, a problem rozwodów w ogóle nie istniał. O wyborze męża dla córki decydował ojciec w porozumieniu z ojcem przyszłego zięcia. Granica wieku dla zawarcia małżeństwa była bardzo niska; od mężczyzny wymagano ukończenia lat 14, od dziewczyny – 12. Praktycznie granice te były przesuwane, zwłaszcza mężczyźni wstępowali w związek małżeński w późniejszym wieku. Do r. 445 małżeństwo prawne mogło być zawarte tylko między dziećmi rodzin patrycjuszowskich. W roku 445 trybun Kanulejusz zgłosił wniosek, by zezwolono na zawieranie małżeństw pomiędzy dziećmi rodzin patrycjuszowskich i plebejuszowskich, ponieważ stwierdzając, że istniejące ograniczenie jest krzywdzące dla ludu. Ustawa lex Canuleia, która przyznała plebejuszom przywilej zawierania małżeństw prawnych z dziećmi z rodzin patrycjuszowskich weszła w życie w r. 98 i 89 p.n.e. Edyktem cesarza Karakalii ustawa ta objęła całe imperium rzymskie. Za czasów Augusta także wyzwoleńcy otrzymali prawo zawierania małżeństw z wolnourodzonymi. Wszystkich wolnourodzonych obywateli obowiązywał zakaz małżeństw
z kobietami o złej opinii, do których zaliczano stręczycielki do nierządu, kobiety, którym udowodniono cudzołóstwo, kobiety skazane w postępowaniu karnym oraz aktorki. W prowincjach utrzymywał się zakaz zawierania małżeństw mieszkankom prowincji z rzymskimi urzędnikami sprawującymi tam swoje funkcje. W wieku I i II n.e. wprowadzono dla wzmocnienia dyscypliny wojskowej zakaz zawierania małżeństw w prowincjach przez stacjonujących tam żołnierzy. W Rzymie prawo uznawało dwie formy zawierania małżeństw:

1. Kobieta przechodziła spod władzy ojca czy opiekuna pod władzę męża – conventio in manum i zostawała przyjęta przez rodzinę męża

2. Małżeństwo było zawarte bez przejścia pod władzę męża – sine conventione in manum – kobieta jako mężatka pozostawała nadal pod władzą swego ojca. Nie traciła związku ze swoją rodziną, zatrzymywała prawo dziedziczenia. Podstawą takiego związku było obustronne wyrażenie zgody na współżycie małżeńskie. Zerwanie takiego związku nie wymagało postępowania prawnego, jakie musiało być prowadzone w przypadku, jeżeli starano się o rozwód a małżeństwo było zawarte na pierwszej zasadzie.

Władza Ojcowska


http://makaczki.files.wordpress.com/2008/03/17.gif?w=195&h=450

Już w starożytności rodzina była silną i zwartą komórką społeczną, w której władzę miał wyłącznie ojciec – pater familias.

Familia – rodzina ma szerokie znaczenie: w jej skład wchodzili nie tylko członkowie rodziny jak :

ojciec- pater familias, matka – pater familias, córki – niezamężne oraz te, które były już mężatkami lecz zawarły związek małżeński bez przejścia pod władzę męża – in manum, synowie – nawet żonaci, ze swoimi żonami i dziećmi. Częścią składową familii była też wartość majątkowa należąca do tego domu, a więc i niewolnicy. Do rodziny
(i pod władzę ojca) wchodziło się:

·         1.Przez urodzenie w prawnie uznanym małżeństwie i przez przyjęcie dziecka do familii,

·         2.Przez akt prawny-adoptowanie, przysposobienie.

Władza ojca rozciągała się na wszystkich członków rodziny. Wobec niewolników, jako członków familii, ojciec miał również władzę nieograniczoną. Miał prawo traktować ich jak swoja własność, mógł decydować o ich życiu i śmierci: mógł zabić, sprzedać, odstąpić, ale też przywrócić mu wolność drogą formalnego wyzwolenia – manumissio. W czasach najdawniejszych miał on w stosunku do swych dzieci prawo życia i śmierci, czyli mógł decydować o losie podległych mu osób. Mógł więc także dziecko urodzone z małżeństwa uznać za własne i przyjąć do familii lub kazać je porzucić (podobnie się działo w Grecji).
W przypadku gdy nikt nie znalazł niemowlęcia i nie zaopiekował się nim – równało się to z jego śmiercią. Z czasem zwyczaj ten uległ złagodzeniu, ale formalnie został zniesiony dopiero w wieku IV n.e. Władza ojca, jeżeli chodzi o sprawy majątkowe, pozostawała nieograniczona. Syn nawet pełnoletni i żonaty, za życia ojca, nie miał prawa posiadać własnego majątku. Dopiero na podstawie testamentu przejmował spuściznę po śmierci ojca. Istniała możliwość zwolnienia spod władzy ojcowskiej przez tzw. emancipatio, ale pociągało to za sobą konsekwencje prawne połączone z utratą uprawnień do majątku rodzinnego.

O emancipatio decydowały różne okoliczności:

·         synowie dążyli do usamodzielnienia się,

·         ojciec emancypował jednego syna lub kilku, by majątek pozostawić w rękach jednego,

·         było to formą kary w stosunku do syna, ponieważ oznaczało wydziedziczenie.

Zaręczyny

http://makaczki.files.wordpress.com/2008/04/doves.jpg?w=400&h=232

Małżeństwo poprzedzały, tak jak w Grecji, zaręczyny – sponsalia. Była tu jednak zasadnicza różnica, która potwierdza istnienie większej swobody kobiet w Rzymie. W Grecji – w imieniu dziewczyny wyrażał zgodę na małżeństwo i dawał przyrzeczenie – ojciec lub opiekun, a w Rzymie – młodzi sami składali sobie przyrzeczenie. Sponsus- narzeczony wręczał przyszłej żonie monetę jako symbol zawartego przez rodziców kontraktu, albo żelazny lub złoty pierścień, który narzeczona nosiła na serdecznym palcu lewej ręki. Formalności zaręczynowe odbywały się w godzinach rannych. Wieczorem urządzano przyjęcie dla przyjaciół obu rodzin, którzy obdarowywali narzeczoną upominkami. Zerwanie kontraktu zawartego przez rodziców, pociągało za sobą konsekwencje tj. ukaranie grzywną strony, która winna była zerwania umowy. W czasach cesarstwa, ażeby nadać większą moc prawną umowie między rodzicami, spisywano kontrakty ślubne.

 

Ceremonia zaślubin

Obrzędy weselne w Rzymie związane były z kultem bóstw opiekujących się ziemią i jej płodami, przywiązywano wielką wagę do daty ślubu. Wybierano dni i okresy, które wg wierzeń lokalnych uchodziły za szczęśliwe. Za najpomyślniejszy okres uważano drugą połowę czerwca, czyli okres żniw, kiedy bóstwa rolne okazują ludziom życzliwość

Najbardziej uroczystą formą zawierania ślubu było confarreatio. Z tym ślubem obrzędy i uroczystości odbywały się wg ustalonego wzoru. Obrzędy zaczynały się w wigilię wielkiego dnia. W przeddzień ślubu narzeczona składała w ofierze swoje zabawki z lat dziecinnych i noszone dotychczas suknie (podobnie jak w Grecji). W dniu uroczystości weselnych panna młoda musiała założyć białą togę, pozbawioną wszelkich ozdób, oraz prostą tunikę. Toga była przepasana paskiem, wiązanym w specjalny węzeł tzw. Herkulesa (jego rozplątanie należało do przyszłego małżonka). Na głowie miała krótki, czerwono-złoty lub szafranowy welon. Osłaniał on częściowo fryzurę i policzki oraz opadał na ramiona. Strój ślubny uzupełniało specjalne uczesanie :tzw. fryzura sex crines- sześć splotów. Po czym sploty układano, przeplatano wstążkami i nakładano na nie wieniec z kwiatów. Strój pana młodego nie różnił się od codziennego. Dla Rzymianina toga była dostatecznie zaszczytnym i uroczystym ubraniem. Ślub i wesele rozpoczynały wróżby – auspicia. Potem składano ofiary, nie jak w Grecji bóstwom domowym i rodzinnym, lecz bóstwom ziemi i płodności – Cererze i bogini Ziemi Tellus. Podczas uroczystości szczególną rolę pełniła ,,starościna” – pronuba (w Grecji matka panny młodej). Kobieta, którą wybierano na pronubę musiała cieszyć się szacunkiem, dobrą opinią i musiała być wierna przez całe życie jednemu mężczyźnie. Niekiedy młodzi zasiadali na ustawionych obok siebie krzesłach okrytych skórą zwierzęcia ofiarnego. Po obrzędach religijnych odbywała się uczta weselna w domu rodziców panny młodej, a w czasach późniejszych w domu samych nowożeńców.

Po uczcie następowała II część uroczystości – przyprowadzanie panny młodej do domu jej męża. Pronuba zabierała ja z objęć matki i oddawała mężowi. Pochód otwierał chłopiec ,,szczęśliwy” (tzn. nie sierota), który niósł pochodnię z gałęzi głogu. Jasne światło stanowiło dobry znak, słabe, zasnute dymem – uchodziło za złą wróżbę. Za nim szła panna młoda, którą prowadzili dwaj chłopcy (również ,,szczęśliwi”). Za nimi niesiono: kądziel i wrzeciono. Dalej szła rodzina, przyjaciele, nieznajomi. W drodze obrzucano uczestników orzechami. U progu domu pannę młodą witał jej przyszły mąż, a ona odpowiadała : Ubi tu Caius, ibi ego Caia – gdzie ty Gajusz, tam ja Gaja. Następnie panna młoda ozdabiała wstążkami i namaszczała tłuszczem wieprza (zwierzęcia poświęconego Cererze) lub wilka (poświęcony Marsowi) drzwi domu. Czynności te miały zjednać życzliwość bóstw opiekuńczych oraz były wyrazem objęcia przez nią obowiązków gospodyni domu. Wreszcie pronuba wprowadzała pannę młodą do atrium, gdzie stało łoże małżeńskie. Następnego dnia odbywały się ,,poprawiny” w domu nowożeńców, a pani młoda składała ofiary przy ołtarzu domowym.

 

Związki Pozamałżeńskie

Rzymianin mógł mieć tylko jedną żonę. Jednakże nigdy ani prawa, ani obyczaje nie zajmowały się przymuszaniem czy choćby zachęcaniem męża do zachowywania małżeńskiej wierności. Przelotne miłostki były dozwolone, dopóki nie zagrażały honorowi kobiety zamężnej bądź córki rzymskiej rodziny. Bardzo surowo karano w Rzymie cudzołóstwo.
W dawnych czasach kobietę, która je popełniła, skazywano na śmierć.

Rozwody Rozluźnienie obyczajów i niezależność majątkowa kobiet stały się przyczyną coraz częstszych rozwodów. Pierwszy zanotowany rozwód miał miejsce w 231 r.p.n.e., kiedy to Spuriusz Karwiliusz Ruga zostawił żonę z powodu jej bezpłodności.

Istniały 2 formy rozejścia się:

ˇ zerwanie małżeństwa przez jedną ze stron

ˇ rozwód przeprowadzony za zgodą obojga małżonków

W III w.p.n.e. uznawano inne powody do uzyskania rozwodu tj. Mąż musiał podać prawnie uzasadniony powód i udowodnić winę żony. Zarzuty te były rozpatrywane na naradzie familijnej. Jednak już w II w.p.n.e. wystarczyło podać błahe powody ubiegania się o rozwód np. wyjście żony na ulicę z odsłoniętą twarzą. Przy rozejściu się małżeństwa powstawały często sprawy sporne co do podziału majątku, lecz nie było ich jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi- w Rzymie podlegały one zawsze i jedynie władzy ojca. Coraz częstsze były też rozwody z inicjatywy żony. Porzucały one swych mężów i opuszczały ich bez skrupułów. Pod koniec republiki małżeństwo stało się instrumentem polityki. Jeśli chodzi o formalności , to nie było ich zbyt wiele. Wystarczyło słownie kazać opuścić dom. Łatwość rozwodów
z pewnością przyczyniła się do ich rozpowszechnienia.

Pozycja Kobiet w Świecie Grecko – Rzymskim

http://makaczki.files.wordpress.com/2008/03/19.gif?w=220&h=224

Kobieta w starożytności nie miała ani praw, ani obowiązków obywatelskich. Otoczona była szacunkiem, zajmowała się domem i wychowaniem dzieci. W Atenach kobiety z zamożnych domów nie mogły samodzielnie chodzić ulicami miasta, brać udziału w rozmowach mężczyzn, wypowiadać się na ważne tematy. Ateńskie kobiety nie decydowały majątku
a w sprawach wobec władz występowały za pośrednictwem opiekuna. Pozycja kobiet
z niższych warstw społecznych była nieco inna. Kobiety te mogły swobodnie zajmować się handlem i poruszać po mieście.

 

Pozycja społeczna rzymianek

Rzymianki w porównaniu z greckimi kobietami miały większy zakres swobód. Nie posiadały wprawdzie praw obywatelskich i nie mogły piastować urzędów. Początkowo także nie mogły zarządzać swoim majątkiem. Jednak z czasem przyznano im możliwość dysponowania majątkiem ale tylko przy pomocy opiekuna, a jeszcze później uznano ich samodzielność
w tym zakresie. Forma małżeństwa rzymskiego, w którym żona nie podlegała władzy męża, przyczyniła się do wzrostu znaczenia roli kobiety w rodzinie. Dzieci, które obowiązywał szacunek dla matki, mogły być jej powierzone w razie rozwodu. W okresie cesarstwa kobiety zdobyły znaczną pozycję, mogąc występować ze skargą, świadczyć w sądzie a także walczyć o wpływowe stanowiska dla swoich bliskich.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin