Wolf`s Rain - 17 - Aromat Kwiatu, Krew Wilka.txt

(9 KB) Pobierz
00:01:33: Pow�d, dla kt�rego przyby�em do tego miasta...
00:01:35: ...jest napewno, poniewa� co� poczu�em.
00:01:39: Kompletnie niespodziewany zapach.
00:01:42: Zapach Ksi�ycowego Kwiata.
00:01:49: To nie jest tak naprawd�, �e mam jakie� w�tpliwo�ci co do tego stylu �ycia.
00:01:53: Je�li nie jeste� chciwy, mo�esz znale�� jedzenie...
00:01:56: ...i mo�esz przetrwa� zimno.
00:01:59: C�, to jest troch� problem, �e nie ma tu �adnych dziewczyn w pobli�u.
00:02:04: Ale tego dnia, napewno zosta�em wezwany.
00:02:08: Niebezpieczny, ale jaki�...
00:02:12: ...interesuj�cy zapach.
00:02:57: Ty naprawd� pope�ni�e� b��d, co?
00:03:01: To jest pierwszy raz, kiedy widz� kogo� tak z�apanego.
00:03:06: Mog� uciec z t�d bardzo �atwo.
00:03:08: Wi�c, dlaczego zosta�e� z�apany?
00:03:11: Chcia�em tylko spokojnego snu.
00:03:16: Nazywam si� Hige.
00:03:18: Dlaczego nie mo�esz mi pokaza� swojego prawdziwego oblicza?
00:03:21: Poniewa� si� nas boj�.
00:03:23: W ka�dym razie, przez nich.
00:03:24: Je�li zmylisz swoj� form�, mo�esz prze�lizgn�� si� w�r�d ludzi.
00:03:29: Upad�e� z w�a�ciwej scie�ki przez sw�j podst�p...
00:03:32: ...zamierzasz umrze� w tym mie�cie?
00:03:34: Robi� to by prze�y�.
00:03:36: Je�li pozostaniesz w tej formie, znowu ci� kiedy� z�api�.
00:03:39: Za bardzo si� wyr�niasz.
00:03:41: Odrzuci�e� dum� wilka?
00:03:46: Naprawd� si� r�nisz, wiesz?
00:03:49: Ale, je�li umrzesz, twoja duma nic nie b�dzie znaczy�, prawda?
00:03:55: Kiba to dziwny kompan.
00:03:57: Jest dziwnie pewny siebie, kiedy nic nie wie na temat spo�ecze�stwa.
00:04:00: I pierwszy rzuca si� w niebezpiecze�stwo.
00:04:03: C�, to tak�e moja wina, �e pod��am za takim go�ciem, ale...
00:04:07: ...w tym wypadku, spotkali�my...
00:04:11: ... C�rk� Ksi�ycowych Kwiat�w, Cheza.
00:04:20: Nie ma powodu do obaw.
00:04:23: Ju� si� obudzi�a�.
00:04:34: Mo�esz nareszcie rozpocz�� swoj� podr�.
00:04:45: T�dy.
00:04:52: Wilki?
00:04:54: Wygl�da na to, �e obudzili�cie j� dla mnie. Moje podzi�kowania.
00:04:58: Kim jeste�!?!
00:05:00: Zabieram C�rk� Kwiat�w.
00:05:04: C�rk�? Czy to jest Cheza?
00:05:17: Spotkamy si� w Raju.
00:05:20: Je�li si� znowu spotkamy.
00:05:34: Ju� nie pachnie kwiatem.
00:05:36: Wyruszyli�my w podr�, zmierzaj�c do Raju.
00:05:39: Razem z Toboe - ma�ym; gro�nie wygl�daj�cym go�ciem zwanym Tsume, poszli z nami r�wnie�.
00:05:45: Je�li o tym mowa, dzielisz si� z grup�, i dol�czasz do grupy.
00:05:51: Stary, umieram z g�odu...
00:05:55: Tak, umieram z g�odu.
00:05:58: Ciekawe jak d�ugo wytrzymamy bez jedzenia.
00:06:01: Tak...
00:06:02: Po jako� jeszcze trzech dniach...
00:06:04: Wy dwoje jeste�ci denerwuj�cy.
00:06:07: To tylko trzy dni.
00:06:09: Ale wiesz, jakby�my byli w mie�cie to co� by�my zjedli.
00:06:12: Kiedy si� zrobi desperacko, mo�emy zje�� siebie nawzajem.
00:06:15: Co? | Co?
00:06:16: Czy pierwszy b�dzie Ma�y, najbardziej s�aby?
00:06:19: Czy mo�e bezu�yteczny, t�usty kretyn?
00:06:22: Czemu Kiba nie jest na tej li�cie?
00:06:25: Poniewa� on jest niejadalny.
00:06:36: Wiesz? Ten zamek...
00:06:40: ...by� miejscem, gdzie si� urodzi�a�.
00:06:45: Nast�pnym razem, kiedy spotkali�my si� z Cheza...
00:06:48: ...bylo troch� p�niej po tym.
00:06:53: To jest tam.
00:06:56: Zaczekaj! To nie jest problem, kt�ry nas dotyczy.
00:06:59: Czuj� to.
00:07:01: Co?
00:07:03: Nie wiem.
00:07:04: Ale to znam.
00:07:08: Wy nic nie czujecie?
00:07:12: Kiba!
00:07:13: Rozumiesz?
00:07:14: Go��, z kt�rym nic nie mo�emy zrobi�.
00:07:23: Ten zapach...
00:07:52: Ona tu by�a.
00:07:54: Ona tu naprawd� by�a.
00:07:55: W�a�nie co� poczu�em w sobie.
00:07:57: Kto to jest?
00:08:05: T�dy, t�dy!
00:08:07: C�rka Kwiatu. To na pewno Cheza.
00:08:10: C�rka czego� takiego jak kwiat, to dziwne.
00:08:14: C�, jacy� znudzeni arystokraci, w jakim� laboratorium...
00:08:17: ...m�wi si�, �e stworzyli j� z Ksi�ycowego Kwiata.
00:08:20: C�, i tak nie jest w moim typie...
00:08:24: ...niefortunnie.
00:08:39: Czeka�am...
00:08:42: ...urodzi�am si� dla tego celu...
00:08:45: ...w tym miejscu.
00:08:57: Wszyscy, wr�ci�am!
00:09:05: Rozumiem.
00:09:06: Nikogo tu nie ma.
00:09:11: Wszyscy zwi�dli.
00:09:20: Tylko ja zosta�am.
00:09:30: Kim ty u diab�a jeste�?
00:09:32: Osob�-kwiatem, tak mnie nazywano.
00:09:38: Znam zapach. R�ni si� od mojego.
00:09:42: Ty jeste� prawdziwie sko�czonym produktem.
00:09:46: W przeciwie�stwie do nas.
00:09:50: Wilki szukaj� kwiatu, a kwiat szuka wilk�w.
00:09:55: Ale nie mo�esz z nimi i��.
00:10:01: Dlaczego?
00:10:02: Poniewa�, to zaprowadzi ci� do w�asnej destrukcji.
00:10:06: Kiba, czy to jest w porz�dku by� z tob�?
00:10:11: Czy to jest okej bym by�a z tob�?
00:10:16: Musz� by� z tob�.
00:10:19: Hige?
00:10:23: Jest fajnie, prawda?
00:10:25: Podr� jest lepsz� zabaw�, jak jest wi�cej os�b.
00:10:28: Toboe?
00:10:33: Tsume?
00:10:39: Chod� z nami. Je�li to ma nas zaprowadzi� do naszego celu, nie ma na to rady.
00:10:50: Cheza wygl�da�a na naprawd� szcz�liw� b�d�c z nami, wilkami.
00:10:55: Wszyscy lubili Cheza.
00:10:57: I Cheza lubi�a nas.
00:11:01: Hej, jeste� g�odna, prawda?
00:11:05: Ona nie zje czego� takiego.
00:11:07: Wi�c co b�dzie dobre?
00:11:10: Co?
00:11:17: Jestem pe�na, a ty nie?
00:11:21: Tak.
00:11:30: Hej, Tsume!
00:11:31: Tobie te� tak mo�e zrobi�!
00:11:33: To naprawd� �wietne uczucie!
00:11:35: Pachnie tak przyjemnie.
00:11:49: Kiba!
00:11:51: Wszyscy, ja id�...
00:11:54: ... z wami.
00:12:02: Nawet ja jestem pomocna.
00:12:11: Cheza!
00:12:23: W�r�d nas, Kiba by� wyj�tkowy.
00:12:27: Zwi�zek pomi�dzy Cheza i Kiba by�... jak by tu powiedzie�...
00:12:31: ...inny od innych. Mog� powiedzie�, �e tam by�o co� takiego jak wi�.
00:12:36: Nawet je�li, my wilki, byli�my naprawd� szcz�liwi b�d�c z Cheza.
00:12:47: Wtedy nareszcie nadesz�o.
00:12:51: Pierwsza pe�nia ksi�yca, odk�d spotkali�my si� z Cheza.
00:12:54: Byli�my podekscytowani.
00:12:56: W ko�cu, co?
00:12:58: Naprawd�. Teraz wydaje mi si�, �e mo�emy zrobi� wszystko.
00:13:01: Tylko przez to, �e Cheza jest tutaj, ta pe�nia jest kompletnie inna od tych regularnych.
00:13:08: Chc� zawy� z ca�ego serca!
00:13:12: Co� si� wydarzy.
00:14:12: To droga do Raju.
00:14:14: Czy to jest prawdziwe?
00:14:17: Niesamowite. To jest niesamowite.
00:14:59: Wilki.
00:15:01: Troch� min�o.
00:15:02: Ten zapach, to jest arystokrata?
00:15:05: Co przyby�e� zrobi�?
00:15:07: Mieli�cie przyjemny sen?
00:15:10: Sen p�j�cia do Raju?
00:15:12: Co?
00:15:14: Teraz nie jest na to czas.
00:15:17: Wracaj, Cheza.
00:15:21: Nie wchod� nam w drog�!
00:15:24: To bezu�yteczne.
00:15:36: TOBOE!!!
00:15:48: Krew wilka, co?
00:15:50: Wspaniale.
00:16:13: Kiba.
00:16:52: Prosz�, przesta� ju�.
00:17:12: Nie id�!
00:17:19: Przesta�.
00:17:21: Wystarczy.
00:17:23: Nie id�, Cheza.
00:17:25: Jeste�my wilkami.
00:17:27: Nasze �ycie nie ma warto�ci.
00:17:29: Wiem.
00:17:31: Ale tak zdecydowa�am.
00:17:34: Jest dobrze.
00:17:36: Kiba.
00:17:37: Ochroni� ci� z ca�� pewno�ci�.
00:17:41: Che...
00:17:42: ..za
00:17:47: Dla jakiego powodu arystokraci �cigaj� Cheza?
00:17:51: Co ludzie zamierzaj� zrobi�, zmierza� do Raju?
00:17:56: To nie s� rzeczy, kt�re znamy.
00:17:58: Ale, nie mogli�my nic zrobi�.
00:18:02: Cheza ju� nie by�a z nami.
00:18:24: Mo�esz si� ju� rusza�?
00:18:30: Co jest z wszystkimi? Nawet po tym co si� sta�o, jeste�my zbyt przygn�bieni.
00:18:34: Ale ja nie mog� spa�.
00:18:36: C�, nawet ja...
00:18:37: Pi�owali�cie k�ody.
00:18:40: Nawet ja jestem zszokowany, ranny i zirytowany...
00:18:43: ...ale wiecie... C�, co b�dziemy robi� od teraz?
00:18:47: Czy po prostu b�dziemy leniwi i b�dziemy �y� w tym mie�cie?
00:18:50: Wy, powiedzcie co�!
00:18:52: Kiba!
00:18:53: Nie powiedzia�e� ani jednego s�owa od wtedy!
00:18:56: Przesta�.
00:18:57: Kiba ma najgorsze rany.
00:19:00: To nie to.
00:19:02: Tylko to...
00:19:04: ...mnie irytuje.
00:19:07: Chyba uciek�a w t� stron�!
00:19:10: Zaczekaj! Hej!
00:19:11: T�dy!
00:19:24: �adna dziewczyna.
00:19:26: Przyjaciele?
00:19:30: Co je�li nimi jeste�my?
00:19:35: Dlaczego ci kolesie ci� �cigali?
00:19:38: Pomy�la�am, �e powinnam pracowa�.
00:19:40: Pracowa�? Ja nigdy o tym nie my�la�em.
00:19:44: To normalne, prawda?
00:19:46: Do teraz, tak w�a�nie �y�am.
00:19:49: Przy boku starszego pana...
00:19:51: Poniewa� a� do teraz zawsze my�la�am, �e musz� by� mu w jaki� spos�b u�yteczna.
00:19:58: Z twojej perspektywy pewnie my�lisz, �e to absurd ale...
00:20:03: ...ale, wiesz, by�am szcz�liwa.
00:20:14: I gdyby nic si� nie sta�o to zawsze by�a bym szcz�liwa.
00:20:20: Co si� sta�o,
00:20:23: i czy to wilki tak naprawd� zabi�y wszystkich,
00:20:26: nie wiem.
00:20:28: Ale w to wierzy starszy pan.
00:20:31: I dlatego... nienawidzi wszystkie wilki?
00:20:35: Gdybym nic nie wiedzia�a,
00:20:38: zosta�abym przy boku starszego pana na zawsze.
00:20:41: Gdybym jej nie spotka�a,
00:20:44: nigdy bym si� niezmieni�a.
00:20:48: Gdybym nie wiedzia�a, �e jestem wilkiem.
00:20:51: Chcesz do niego wr�ci�?
00:20:55: Nie mog� wr�ci�. Je�li to zrobi� to znowu b�d� was �ciga�a.
00:21:00: To by by�o mi�e by� �ciganym przez dziewczyn�.
00:21:04: Znaczy si�, to ja zawsze si� za nimi uganiam, wi�c...
00:21:08: Ale zawsze udaje im si� uciec.
00:21:10: Kiedy moje uczucia si� wzburz�, natura wzywa. Jednak teraz jest tak samo...
00:21:15: To ochydne! Po�piesz si� i sko�cz z tym!
00:21:17: Wytrzymam to, poniewa� wygl�da na to, �e uciekniesz. 
00:21:24: Jeste� mi�ym ch�opakiem, co nie?
00:21:27: Cz�sto to s�ysz�.
00:21:30: Hej, poszed�by� ze mn�?
00:21:32: Gdzie?
00:21:35: Dok�dkolwiek by�oby dobrze.
00:21:38: To by by�o mi�e...
00:21:42: Aromat Kwiatu, Krew Wilka - odcinek 17
00:21:50: Wolf's Rain 17 T�umaczenie: Shido | Prawa autorskie: Go-Bakkin-Fansubs | Suby robione dla serwisu: http://www.gbf.prv.pl 
00:21:55: Wolf's Rain 17 T�umaczenie: Shido | P...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin