ks. dr Maciej Bała - Kobiecość jako wezwanie do odpowiedzialności.pdf

(316 KB) Pobierz
Microsoft Word - Odpowiedzialnosc.doc
KOBIECOŚĆ JAKO WEZWANIE DO ODPOWIEDZIALNOŚCI
Koncepcja odpowiedzialności H. Jonasa
ks. dr hab. Maciej Bała
profesor nadzwyczajny w Katedrze Filozofii Boga i Religii Instytutu Filozofii Uniwersytetu Kardynała Stefana
Wyszyńskiego w Warszawie
Jedną z istotnych wartości współczesnych stała się odpowiedzialność, odpowiedzialność za
to, co kruche i zagrożone w świecie współczesnym. Filozofowanie w kontekście
odpowiedzialności, przyjmuje różne obszary, tego, co powinno zostać objęte szczególną ochroną,
ale wspólną cechą jest poczucie, że pewne wartości należy chronić i czuć się szczególnie
odpowiedzialnym za nie. Odpowiedzialność stoi na straży wartości, ale jednocześnie sama staje się
wartością wyższego rzędu.
Szczególne zainteresowanie problematyką odpowiedzialności nastąpiło po pierwszej wojnie
światowej. Chociaż zagadnienie to pojawiało się w filozofii wcześniej, to tragiczne wydarzenia XX
wieku skłaniają do gruntownej rewizji poglądów na wartości, sens życia, sens cierpienia, godność
człowieka. Podczas, gdy część filozofii skierowała się ku nihilistyczno-dekonstrukcyjnym
koncepcjom świata, niektórzy rozpoczęli poszukiwania w filozofii nowego paradygmatu,
pozwalającego z innej, pogłębionej o tragiczne doświadczenia, perspektywy spojrzeć na świat
i człowieka. Wśród tych koncepcji filozofia odpowiedzialności wskazuje na nowe doniosłe zadanie
postawione przed człowiekiem. Tym zadaniem jest podjęcie odpowiedzialności.
Można wyróżnić etapy refleksji nad odpowiedzialnością 1 w filozofii XX wieku, pierwszy
jest związany z zachwianiem porządku świata, jaki nastąpił wraz wybuchem pierwszej wojny
światowej. W tym okresie filozoficzną refleksję nad fenomenem odpowiedzialności podejmują
przedstawiciele filozofii fenomenologicznej (Edmund Husserl, Max Scheler, Nikolai Hartman)
i filozofii dialogu (Franz Rosenzweig, Eberhard Grisebach, Martin Buber, Dietrich Bonhoeffer).
Problem ten podejmują także filozofowie związani z Heideggerem tacy jak np.: Wilhelm
Weischedel czy Jean–Paul Sartre. Drugi etap zaczyna się wraz z przełomem lat sześćdziesiątych
i siedemdziesiątych, kiedy problem ten pojawia się ze wzmożoną siła, przedstawicielami są m.in.:
Georg Picht, Richard Wisser, ale najwybitniejsze dokonania w dziedzinie filozofii
odpowiedzialności tego okresu należą do Emanuela Levinasa i Hansa Jonasa.
Szczególny wymiar zagadnieniu odpowiedzialności nadał Hans Jonas, który swoje poglądy
na ten temat zawarł w „Zasadzie odpowiedzialności” (1979). Praca ta była szeroko dyskutowana
1 Por. J. Filek Filozofia odpowiedzialności XX wieku , Kraków 2003.
1
w rodzinnych Niemczech 2 , nakład niemieckiego wydania tej pozycji sięga 200 tysięcy
egzemplarzy. Jonas poprzez swoją pracę wpłynął na wiele ruchów ekologicznych i ugrupowań
politycznych. Polityczne „wpływy” Jonasa zdają się ograniczać do jego ojczyzny, w Stanach
Zjednoczonych, które właściwie należałoby uznać za druga ojczyznę Jonasa „Zasada
odpowiedzialności” nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem 3 , a wręcz została niezrozumiana.
Nowością ujęcia Jonasa jest miedzy innymi wprowadzenie rozróżnienia na
odpowiedzialność pozytywną i negatywną, odniesienie kategorii odpowiedzialności do
problematyki środowiskowej i uczynienie z niej głównego narzędzia ochrony życia oraz
zaproponowanie koncepcji odpowiedzialności za Boga.
Rodzaje odpowiedzialności
Jonas wymienia dwa typy odpowiedzialności: formalną i materialną. Każda z nich jest
odpowiedzialnością za , ale w odmiennym sensie. Odpowiedzialność formalna wiąże się
z odpowiedzialnością za swoje czyny. Natomiast odpowiedzialność treściowa za określone
przedmioty, sprawę, zadanie. Odpowiedzialność formalną należałoby dookreślić jako negatywną,
a materialną jako pozytywną 4 , zwaną także substancjalną.
Oba te rodzaje odpowiedzialności wiążą się z odmiennym kontekstem terminologicznym.
Odpowiedzialność pozytywna jest powiązana z czasownikiem „odpowiadać”. Pierwszym
znaczeniem jest kontekst prawniczy wiążący się z odpowiadaniem oskarżonego przed sądem.
Odmienne znaczenie jest nadane „odpowiadaniu” w religii chrześcijańskiej, gdzie instancją jest
Najwyższy Sędzia – Bóg. Moralność chrześcijańska nadała odpowiedzialności głębszego znaczenia
„pozwalając (...) stawać się w coraz większym stopniu pojęciem podmiotowym i indywidualno-
etycznym” 5 . Odpowiedzialność w znaczeniu negatywnym wiąże się z charakterystycznym dla
filozofii chrześcijańskiej terminem „imputatio” – oznaczającym przypisanie, poczytanie czynu,
działania.
Odpowiedzialność formalna wiąże się z odpowiedzialnością za popełnione czyny i pochodzi
z zewnątrz. Sprawca czynu może być pociągnięty do odpowiedzialności, co ma pierwotnie
znaczenie prawne, a nie moralne. Tutaj może okazać się, że „zobowiązująca do odszkodowania
odpowiedzialność prawna może być wolna od wszelkiej winy” 6 , dzieje się tak na przykład, gdy
rodzice muszą ponosić odpowiedzialność za czyny dziecka, czy mistrz za błąd w pracy czeladnika.
Por. Schutze Ch., The political and intellectual influence of Hans Jonas , „The Hastings Center Report”, 25(1995)6, s.
40 -44.
3
Por. H. Scodel, An interview with Professor Hans Jonas , „Social Research”, 70(2003)2, s. 339–368.
4
Por. J. Filek, Filozofia odpowiedzialności , dz. cyt., s. 233.
Por. J. Schwartländer, Odpowiedzialność jako podstawowe pojęcie filozoficzne , „Znak”, 10(485), s. 5-19.
6 H. Jonas, Zasada odpowiedzialności , Kraków 1996, s. 168 .
2
2
5
Mimo, że sami rodzice czy mistrz nie są winni prawnie muszą ponosić odpowiedzialność.
Idea prawnej odpowiedzialności zawsze łączy z ideą kary, posiadającą znaczenie moralne
i kwalifikującą czyn jako moralnie godny nagany. Karze podlegają nie skutki czynu, ale sam czyn,
stąd przed jej wymierzeniem należałoby zbadać na ile czyn jest zły sam w sobie, jakie się kryją za
nim intencję i motywy. Tak jak spiskowanie mające prowadzić do popełnienia przestępstwa, już
samo w sobie jest złem i powinno zostać ukarane po wykryciu nawet, jeżeli nie doprowadzi do
popełnienia czynu. Kara ta nie tyle służy naprawieniu wyrządzonego zła ile ma na celu
przywrócenie zaburzonego porządku. Podstawą do odpowiadania pozostaje tutaj moc, gdyż nikt nie
zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za spiskowanie, które jest jedynie bezzasadnym
rojeniem. Jest to także odpowiedzialność, w której trudno mówić o „czynach
nieodpowiedzialnych”, ponieważ zawsze możemy wskazać sprawcę czynów już popełnionych,
a skoro istnieje ich sprawca, to ponosi za nie odpowiedzialność.
W przypadku odpowiedzialności materialnej sprawca czuje się odpowiedzialny nie za
dokonane czyny czy ich skutki, ale za sprawę, która kieruje jego działaniem. Odpowiedzialność
materialna jest odpowiedzialnością za coś, za pewną sprawę, za określony przedmiot. To za co
jestem odpowiedzialny znajduję się poza mną, ale w zasięgu mojej mocy. Sprawca staje się
obiektywnie odpowiedzialny za owo coś oraz afektywnie zaangażowany poprzez odczuwanie
poczucia bycia odpowiedzialnym. Jeżeli w tej relacji pojawia się także miłość, wówczas
odpowiedzialność uskrzydla oddanie się osoby. Ten typ odpowiedzialności skłania do podjęcia
określonych czynów z racji istnienia bytu, który jest przedmiotem tej odpowiedzialności,
a motywacją do działania jest troska o dobro owego bytu. Źródłem poruszenia nie jest sama
odpowiedzialność, lecz dobro bytu i wynikająca zeń powinność jego zachowania i jego
wspomagania.
Nie polega już na zdawaniu rachunku po fakcie, nie ma na uwadze tego, co się już uczyniło,
lecz to, co dopiero jest do uczynienia. Jest to rodzaj odpowiedzialności, który nie pojawia się
w konsekwencji jakiegoś czynu, lecz do czynu dopiero zobowiązuje. Jedna z najważniejszych cech
tej odpowiedzialności polega na zwróceniu uwagi na „wymiar relacyjny” odpowiedzialności. To nie
jest już tylko odpowiedzialność za coś, lecz przede wszystkim za kogoś. Odpowiedzialność
sprowadza się do zatroskania o autentyczne dobro spotkanej osoby i najpełniej wyraża się
w pragnieniu dobra dla drugiej osoby. Drugi człowiek jest już „tylko” dobrem dla mnie, ale celem,
dla którego pragnę tylko tego, co jest autentycznym dobrem dla niego. Taka odpowiedzialność
odrywa się od jakiejkolwiek interesowności i egocentrycznego ukierunkowania, które naturalnie
związane są w naszym doświadczeniu miłości i relacji. Oznacza to, że muszę jakby wejść w świat
drugiej osoby. Poznać jej marzenia, troski, rozterki, talenty, słabości – „zaprzyjaźnić się” z jej
przedziwnym światem, jakże często odmiennym od mojego, i pokochać ten świat jako swój.
3
Najczęściej troszczymy się o ukochaną osobę według tego, co my uważamy, że będzie dla niej
dobre, bo jest dobre dla nas. A tak być nie musi. Pomyłką jest uszczęśliwianie drugiej osoby
według „mojego” dobra, a nie według „jej” dobra. Prawdziwa odpowiedzialność za drugiego jest
odpowiedzialnością za rozwój jego dobra wpisanego w człowieczeństwo. Taka odpowiedzialność
przeżywana jest jako rodzaj zobowiązania.
W przypadku odpowiedzialności pozytywnej można dopiero we właściwym sensie mówić
o działaniach nieodpowiedzialnych. Jeżeli nie podejmuje wezwania dobra skierowanego ze strony
innego człowieka, uciekam od zatroskania od jego dobra, w takiej sytuacji staje się w pełni
„człowiekiem nieodpowiedzialnym” i tchórzliwym. Co więcej, właściwie to nie człowiek wybiera
autonomiczne dobra za przedmiot swej odpowiedzialności, to raczej ono go wybiera, wybiera go na
podmiot odpowiedzialności właśnie za nie.
Jonas, oprócz odpowiedzialności pozytywnej i negatywnej, proponuje jeszcze inne
rozróżniania odpowiedzialności. Np. odpowiedzialność rodzicielska jest przykładem
odpowiedzialności naturalnej. Jej cechą jest to, że została ustanowiona przez naturę i nie ma
możliwości uznania jej, wyrażenia na nią zgody, czy dyskusji nad jej warunkami. Zgoda nasza jest
tu w ogóle niepotrzebna, a nasz ewentualny sprzeciw i tak nic nie zmieni.
Przeciwieństwem odpowiedzialności naturalnej jest odpowiedzialność kontraktowa
(sztuczna). Tutaj występuje możliwości zmiany, która była niemożliwa w odpowiedzialności
naturalnej. Odpowiedzialność sztuczna jest nakładana na przykład poprzez objęcie jakiegoś urzędu,
w zależności od powagi nowo objętej funkcji różny może być zakres odpowiedzialności. Treść,
zakres i czas odpowiedzialności wyznacza nowo nałożone zadanie, ale zawsze zawiera się w niej
element wyboru, zawsze jest możliwość rezygnacji lub bycia zwolnionym z niej. Podstawą jej
funkcjonowania jest umowa, którą zawsze mogę rozwiązać i zrezygnować z odpowiedzialności za
nałożone przez umowę zadania.
Podobnie jak w przypadku odpowiedzialności formalnej i materialnej, tak również w tylko
przypadku odpowiedzialności naturalnej można mówić o działaniach nieodpowiedzialnych.
W odpowiedzialności kontraktowej występują zachowania sprzeczne z obowiązkiem, ale nie
nieodpowiedzialności w sensie ścisłym. Wiąże się to z tym, że o ile w odpowiedzialności naturalnej
immanentna powinność bycia przedmiotu domaga się odpowiedzi od podmiotu a priori, tak
w odpowiedzialności zakontraktowanej jest a posteriori uzależniona od aktualnie zachodzących
warunków. Nawet moc, która jest pierwszym warunkiem odpowiedzialności w tym drugim
przypadku pojawia się później dopiero wraz z pojawieniem się kontraktu, podczas gdy w naturalnej
odpowiedzialności istnieje od początku.
Jak widać z powyższego odpowiedzialność naturalna jest o wiele silniejsza. Co więcej
zdaniem Jonasa jest źródłem wszelkiej odpowiedzialności, istnienie odpowiedzialności
4
kontraktowej jest możliwe tylko i wyłącznie dzięki temu, ze istnieje odpowiedzialność naturalna.
Może się zdarzyć również przypadek odpowiedzialności trzeciego typu wtedy, gdy dobro
znajduje się w porządku naturalnym, ale znajduje się poza zasięgiem mocy. Aktualnie człowiek nie
jest w stanie nic uczynić w kwestii realizacji tego dobra, więc może jedynie pozostawić je samemu
sobie, takie dobro staje się przedmiotem wyboru, ponieważ dla jego realizacji konieczne jest
podjęcie wyboru wraz, z którym pojawia się niezbędna do jego realizacji moc, ale i również
obowiązek. Przykładem tego typu odpowiedzialności jest polityk, który zdobywając moc, a więc
także władzę, prestiż i korzyści, zyskuje odpowiedzialność. Jonas zwraca uwagę na fakt, że
u podstaw dążenia do władzy znajdują się różne motywy, niemniej podkreśla, że „prawdziwy mąż
stanu postrzega własną sławę (która mu może bardzo leżeć na sercu) właśnie w tym, że można
o nim powiedzieć, iż działał dla dobra tych, nad którymi sprawował władzę, to znaczy dla których
ją miał. To właśnie przejście od „nad” w „dla” – streszcza istotę odpowiedzialności” 7 .
„Odpowiedzialność jest tędy zasadniczo pionowa. Bycie <<nad>> konstytuuje bycie <<dla>>
(trudno ujść owej dwuznaczność pro – fűr, for, pour; język polski zatarł ścisły związek <<dla>>
i <<za>>”. 8 Wzorcowy polityk ubiega się o władzę po to, aby obarczyć siebie odpowiedzialnością,
której przedmiotem jest res pulica – wspólna sprawa. Jako ideał takiej postawy Jonas wskazuje
Churchila, który przejął władzę w niemal beznadziejnej sytuacji, czego niewątpliwie nie podjąłby
się żaden człowiek bojaźliwy, a jednocześnie ukazał ideał odpowiedzialności.
Odpowiedzialność za Boga
Jonas w swoich rozważaniach podejmuje pytanie o cierpienie, jakim był Holokaust.
Poszukując adekwatnej odpowiedzi Jonas przytacza dwie klasyczne teodycee, istniejące w tradycji
żydowskiej. Według pierwszej z nich zło, którego doświadcza naród wybrany, jest wynikiem zła,
które popełnił - w myśl starotestamentalnej zasady – „cierpisz, ponieważ zgrzeszyłeś. Jest to
teologia przyjaciół, którzy przybyli do Hioba. Druga klasyczna żydowska teodycea nawiązuje do
Ksiąg Machabejskich -cierpisz, ponieważ jesteś wierny Panu i dlatego niewierni zadają ci ból
i zabierają ci życie. Ale żadna z tych teodycei nie jest zdolna odpowiedzieć na wołanie
mordowanych w Auschwitz. Żydzi nie byli tam zabijani dlatego, że zgrzeszyli, ani nie dlatego, ze
byli wierni Bogu - wyznawcami judaizmu), ale dlatego, że byli Żydami, tylko dlatego, że byli po
prostu inni.
Szukając odpowiedzi nawiązuje do żydowskich korzeni i z bogatej tradycji kabalistycznej
przyjmuje idee Cimcum , pochodzącą z kabały luriańskiej mistycznego ruchu Izaaka Lurii. Według
7
J. Filek, Filozofia odpowiedzialności XX wieku , dz. cyt., s. 177 .
8
Por. Tamże , s. 238.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin