{420}{537}"NIE MA JAK WOJSKO" {2458}{2484}To miasto, to Huxton. {2488}{2573}Mo�e i nie takie wa�ne |jak Nowy Jork albo Chicago. {2577}{2663}Zwyk�e, ma�e miasteczko. {2667}{2753}Raczej nic si� tu nie dzieje, {2757}{2873}nie licz�c pota�c�wki w remizie|albo wesela. {2877}{2993}Par� dni temu, 7-ego grudnia,|by�o spore zamieszanie. {2997}{3173}Tego dnia Charlie Beaugart - fryzjer|w nerwach zaci�� trzy szyje i jedn� grdyk�. {3177}{3287}Ten go�� w�a�nie si� ogoli�. {3297}{3353}Nazywa si� Middling.|Eustachy Middling. {3357}{3473}Od paru dni mieszka w Huxton, |jest tu nowy. {3477}{3532}A to weteran. {3536}{3562}Cze��, kapitanie Biddle. {3566}{3652}Dyrektor liceum. {3656}{3742}Kiedy� wyrzuci� mnie ze szko�y.|By�o, min�o. {3746}{3802}To miejscowa gazeta. {3806}{3922}Facyt przy biurku to redaktor naczelny,|Dan Madison, najbardziej zaj�ty go�� w mie�cie. {3926}{4069}Mianowano go dow�dc� Obrony Cywilnej w Huxton. {4076}{4162}To Peggy Parker,|jest najlepsz� reporterk� Dana. {4166}{4252}Nie wyobra�ajcie sobie zbyt wiele... {4256}{4312}S� zar�czeni! {4316}{4402}Wszyscy lubi� Peggy. {4406}{4521}A oto pan Norton, prezes banku. {4525}{4611}Mo�e po�yczy� pieni�dze,|ale nie �on�. {4615}{4701}Zosta�by wtedy na lodzie. {4705}{4731}Dzie� dobry, panie Norton. {4735}{4843}I dzie� dobry, pani Norton. {4855}{4941}S� bardzo szcz�liw� par�. {4945}{5061}Ona czci ziemi� na kt�rej|jej dziadek okry� rop�. {5065}{5121}A m�wi�c o parze wsp�lnik�w,|sp�jrzcie na to... {5125}{5211}"LAUREL & HARDY|- Nawozy sztuczne" {5215}{5271}Chodzi�em do szko�y z tymi ch�opakami, {5275}{5361}zanim zacz�li odnosi� sukcesy. {5365}{5520}Teraz sobie przypomia�em,|�e za�o�yli nowy interes... {5544}{5630}O tak!|Sklep ze zwierz�tami. {5634}{5720}S� dobrzy w tym biznesie... {5724}{5810}Zn�w si� przenie�li! {5814}{5840}To ta ich cyga�ska nutura. {5844}{5990}Przepraszam? Mo�e mi pan powiedzie�|gdzie znajd� Laurela i Hardy'ego? {5994}{6050}Uprzejmie dzi�kuj�. {6054}{6110}"LAUREL & HARDY - ROWERY|Wielkie Otwarcie" {6114}{6170}Wreszcie ich dopadli�my. {6174}{6290}Dziwne, zamkni�te w �rodku dnia? {6294}{6380}"ZAMKNI�TE|Pojechali�my walczy� z Japo�cami" {6384}{6499}"...Wr�cimy jak to si� sko�czy..." {6503}{6589}Pierwsi ochotnicy z Huxton. {6593}{6649}Jad� do miasta by si� zaci�gn��, {6653}{6769}I nie chc� s�ysze� s�owa - nie! {6803}{6919}Sp�jrz na nich, Wujku Sam,|i co ty na to? {6923}{6979}NIE! {6983}{7009}A mo�e... {7013}{7069}Mo�e do marynarki? {7073}{7140}NIE! {7163}{7219}No to do piechoty morskiej? {7223}{7292}NIE!! {7313}{7399}Czy to ich zniech�ci�o? {7403}{7481}Wcale nie! {7732}{7788}Najmocniej przepraszam, panie Norton {7792}{7848}Och, to wy. {7852}{7908}Mog�em si� domy�li�! {7912}{7968}Wr�cili�cie do miasta sp�aci� swoje d�ugi? {7972}{8088}Z przyjemno�ci� to uczynimy|je�li zgodzi si� pan udzieli� nam|ma�ej po�yczki. {8092}{8148}Po�yczki...! {8152}{8238}Dwa beznadziejne durnie... {8242}{8385}Chc� ode mnie pieni�dzy|�eby zn�w co� sknoci�. {8392}{8484}I jeszcze jedno... {8601}{8683}Mi�ego dnia! {8991}{9047}- Cze��, ch�opaki.|- Cze��, Peggy {9051}{9107}Och, cze��.|My�la�em, �e poszli�cie do wojska? {9111}{9137}Wujek Sam nas nie chcia�. {9141}{9197}To fatalnie...|Nast�pnym razem b�dzie lepiej. {9201}{9287}Biedni ch�opcy. Musz� czu� si� strasznie. {9291}{9377}Tak, cholerny pech. {9381}{9467}Dan, mo�e oni by nam pomogli? {9471}{9526}Dobra my�l. {9530}{9586}Hej, ch�opaki? {9590}{9672}Chod�cie tu! {9710}{9766}Wujek Sam potrzebuje ka�dego. {9770}{9826}Tu te� jest sporo roboty. {9830}{9916}Mam dla was fuch�...|Rozklejcie te plakaty. {9920}{9976}- Gdzie?|- Wsz�dzie. {9980}{10036}Dzi� wieczorem jest zebranie w szkole|na sali gimnastycznej. {10040}{10096}- Po co?|- Akcja na rzecz wojny! {10100}{10186}Racja.|Tu te� jest sporo do zrobienia. {10190}{10302}Chod� Stanley.|Rozwiesimy to! {10340}{10416}Jak leci? {10579}{10635}Co tu si� dzieje? {10639}{10755}Sklep z rowerami si� wyprowadza,|sklep radiowy si� wprowadza. {10759}{10833}A bo co? {10879}{10953}A bo co? {11029}{11145}Chwileczk�, dobry cz�owieku.|Tak nie mo�na. {11149}{11241}A kto mi zabroni?! {11299}{11402}O nie.|Zostaw ten rower. {11449}{11504}To nie pa�ska w�asno��... {11508}{11594}Nie wolno si� miesza�...|Oddawaj! {11598}{11706}Nie... Nie zrobisz tego...! {13247}{13303}Panowie! {13307}{13363}To oburzaj�ce! {13367}{13453}Co robicie w moim sklepie? {13457}{13482}- Pana sklepie?|- Tak. {13486}{13542}- To nasz sklep!|- Oczywi�cie. {13546}{13662}A my mamy umow� wyw�aszczeniow�|z panem Nortonem. {13666}{13752}C�, a ja podpisa�em w�a�nie umow� najmu. {13756}{13842}Powiedziano mi, �e dotychczasowi| w�a�ciciele wst�pili do wojska. {13846}{13902}Jako jedni z pierwszych ochotnik�w. {13906}{13962}Dzielne ch�opy. {13966}{14057}Oddaj� im honory. {14086}{14142}- On m�wi o nas!|- Rzeczywi�cie. Przepraszam. {14146}{14262}Jestem Hardy|a to m�j wsp�lnik, pan Laurel, {14266}{14322}i...|nie wst�pili�my do wojska. {14326}{14382}Nie, i oddaj nam sklep! {14386}{14521}To zmienia posta� rzeczy.|Niech pomy�l�... {14565}{14621}Niech pomy�l�... {14625}{14711}Niech ON pomy�li! {14715}{14801}Ja sprzedaj� radia,|a wy rowery. {14805}{14891}Nie potrzebuj� tyle miejsca... {14895}{15032}A czasy s� takie,| �e trzeba si� jednoczy�. {15045}{15131}- Czemu nie podzielimy si� sklepem?|- Umowa stoi! {15135}{15281}Laurel and Hardy, Rowery, Alarmy,|Zamki i Klucze. {15285}{15311}- I radia!|- Zgadza si�. {15315}{15371}- Zapraszamy do interesu.|- Dzi�kuj�. {15375}{15476}- Dzi�kuj�.|- Dzi�kuj�. {15494}{15610}Ale teraz mamy robot� do wykonania|- dla Wujka Sama. {15614}{15699}Chod� Stanley. {15764}{15820}- Dzi�kuj�.|- Do widzenia! {15824}{16000}A co do ciebie, jak wr�c�, chc� widzie�|wszystkie rowery z powrotem w sklepie! {16004}{16104}I na swoich miejscach. {16304}{16412}Spotkamy si� z ty�u sklepu. {16454}{16539}Halo, Heydrich? {16543}{16599}Wynaj��em sklep. {16603}{16689}I mam dw�ch wsp�lnik�w. {16693}{16719}Wsp�lnik�w? {16723}{16839}Masz wyrobi� sobie opini�|Amerykanina - patrioty. {16843}{16899}Do tej misji nie potrzebni ci wsp�lnicy. {16903}{16994}Nie denerwuj si�. {17023}{17079}Zrozumiesz jak ich zobaczysz. {17083}{17186}S� doskona�� przykrywk�. {17802}{17990}Przykleimy je po obu stronach.|B�d� widzieli je wchodz�cy i wychodz�cy. {19720}{19852}Czy ty to przyklei�e� do g�ry...|nogami? {20470}{20555}Sp�jrz na to!|Zniszczy�e� moj� now� sukienk�! {20559}{20645}To nie ja.|To on. {20649}{20675}Co zamierzasz z tym zrobi�? {20679}{20765}Zamierzam rozklei� te plakaty|na dzisiejsze zebranie. {20769}{20795}Ach, w tym rzecz... {20799}{20855}Mo�e to jako� wyczyszcz�... {20859}{20967}Och, dzi�kuj�!|Do widzenia! {22238}{22444}"UWAGA OBYWATELE -|Dzi� wieczorem zebranie w szkole.|Akcja obywatelska na rzecz wojny." {22448}{22593}Jeste�my tu bo tego chcemy.|Wszyscy jeste�my ochotnikami. {22597}{22713}Kobiety i m�czy�ni,|kt�rzy przyszli z w�asnej woli {22717}{22861}by ze wszystkich si� broni�|tego co nam drogie. {22897}{22983}Zak�ad produkcji magnezu|wybudowany tu� pod miastem, {22987}{23133}musi w ci�gu najbli�szych dw�ch|miesi�cy wspom�c przemys� zbrojeniowy. {23137}{23223}Ale wr�g b�dzie chcia� nam zaszkodzi�. {23227}{23373}To czyni Huxton stref� obronn�|jak na pierwszej linii frontu. {23377}{23403}Musimy broni�, {23407}{23522}nie tylko zak�adu,|ale i dom�w i �ycia pracownik�w. {23526}{23612}Po pierwsze musimy si� zorganizowa�. {23616}{23732}Poprosz� teraz o g�os|przedstawicieli poszczeg�lnych jednostek. {23736}{23852}Jako pierwszy,|szef Cywilnej Obrony Lotniczej, {23856}{23943}Kapitan Biddle. {24156}{24277}Idziesz?|Mamy 20 minut sp�nienia! {24426}{24511}Nie mo�esz go wzi�� do �rodka. {24515}{24601}Nie zaprasza�em go.|Da�em mu tylko troch� popcornu. {24605}{24661}Schowaj to! {24665}{24751}Id� sobie, piesku... Sio...|Poszed�! Do domu! {24755}{24811}Zobaczymy si� p�niej. {24815}{24902}- Masz, �ap!... {25295}{25488}Jako dow�dc� Kobiecych Oddzia��w Pomocniczych,|mianuj� pani� J. P. Norton. {25684}{25740}Moi drodzy...|Dzi�kuj�. {25744}{25912}Postaram si� nie zawie�� zaufania|kt�rym mnie obdarzyli�cie. {25984}{26040}Obecnie jestem przewodnicz�c�|ko�a kobiet, {26044}{26130}i spe�niam obowi�zki spo�eczne|jako �ona w�a�ciciela najwi�kszego banku. {26134}{26190}Zdejmij buty. {26194}{26280}Nie mog�.|Mam dziuraw� skarpetk�. {26284}{26358}Zdejmuj! {26374}{26576}Tak wi�c zabieram si� do pracy|nie tylko z entuzjazmem| ale i z do�wiadczeniem. {26613}{26729}W dowodzeniu, kt�re jak zawsze wam| panie m�wi�am, jest najwa�niejsze. {26733}{26789}Z silnymi przyw�dcami wygramy... {26793}{26849}Ze s�abymi przegramy. {26853}{27039}Chc� was zapewni�, �e pod moim dow�dztwem|kobiety z Huxton zwyci꿹... {27063}{27164}Jak ju� powiedzia�am... {27303}{27394}To m�j reumatyzm. {28082}{28183}Jak ju� powiedzia�am... {29101}{29253}Reszt� om�wi� z paniami|na naszym w�asnym zebraniu! {29281}{29337}Dzi�kuj� pani Norton. {29341}{29457}Chcia�bym podzi�kowa� pa�stwu|za tak liczne przybycie. {29461}{29561}Czy s� jakie� pytania? {29580}{29606}Panie Madison. {29610}{29690}Pan Norton. {29730}{29828}Chc� tylko co� doda�. {29940}{30084}Ta s�u�ba musi osi�gn�� maksymaln� skuteczno��. {30120}{30241}Perfekcja jest kluczem do sukcesu. {30270}{30398}Bez niej skazani jeste�cie na pora�k�. {30479}{30565}Jako dyrektor Banku w Huxton, {30569}{30755}Cz�sto jestem proszony o rady|w sprawie zak�adania nowych organizacji. {30929}{31099}Gdy by�em dzieckiem,|matka nauczy�a mnie jednego - Perfekcji. {31259}{31345}Na tym zbudowa�em swoj� karier�. {31349}{31520}Je�li i wy b�dziecie si�|tego trzyma� - nic wami nie zachwieje. {31828}{32007}"Cywilna Obrona Lotnicza w Huxton -| Dzi� �wiczenia praktyczne..." {32098}{32154}Je�li chodzi o pytania w sprawie oporz�dzenia. {32158}{32288}Na razie ka�dy dostanie opask� na r�k�. {32308}{32364}Regulaminowe oporz�dzenie wkr�tce nadejdzie {32368}{32483}a do tego czasu prosz� o wyrozumia�o��. {32487...
heavymetal321