Biegi i o tym jak ich używać.txt

(2 KB) Pobierz
Biegi i o tym jak ich u�ywa�

Wi�kszo�� wsp�czesnych rower�w wyposa�ona jest w systemy zmieniaj�ce biegi. Kiedy jeszcze by�y nowink� cz�� kolarzy gardzi�a nimi twierdz�c, �e wy�cigi powinno si� wygrywa� o w�asnych si�ach, druga cz�� natomiast by�a nimi zachwycona. Wi�kszo�� z nas nie wyobra�a sobie jazdy bez zmiany bieg�w. Kiedy zaczyna si� podjazd redukujemy bieg, aby by�o nam �atwiej, kiedy jedziemy szybko wrzucamy wy�sze biegi �eby nogi nad��a�y za peda�ami. Niestety fakt, �e zmieniamy biegi nie oznacza wcale, �e potrafimy ich u�ywa�.

Od strony technicznej jedynym ograniczeniem jest fakt, �e nie powinni�my krzy�owa� �a�cucha. W skr�cie znaczy to, �e maj�c z przodu tarcz� najmniejsz� powinni�my u�ywa� z ty�u najwi�kszych koronek. Kiedy mamy blat u�ywamy tylko tych najmniejszych. Dla drugiej tarczy przeznaczone s� biegi �rodkowe. Dla najwi�kszej i najmniejszej tarczy dedykowane s� po trzy skrajne koronki - odpowiednio najmniejsze i najwi�ksze. Dla drugiej tarczy odpadaj� dwie lub cztery skrajne, w zale�no�ci od tego na ile pozwala nam przerzutka z przodu (zale�y od szeroko�ci wodzika przerzutki przedniej). Trzymanie si� tej prostej zasady uchroni nasz �a�cuch przed napr�eniami nienaturalnymi dla niego i pewnie nie uwzgl�dnionymi za bardzo w trakcie projektowania.

Teraz przyszed� czas na stron� praktyczn�. Najog�lniej w kolarstwie sportowym twierdzi si�, �e optymalna kadencja (obroty korb� na minut�) wynosi 90 (je�d��c spokojnie, wypoczynkowo, optymalna kadencja jest ni�sza). Oczywi�cie w zale�no�ci od zawodnika, kt�ry lubi twardsze lub mi�ksze prze�o�enia b�dzie ta liczba wi�ksza lub mniejsza. Na odcinkach p�askich ta r�nica jest raczej niewielka, uwidacznia si� dopiero na podjazdach, kiedy to zawodnicy peda�uj�cy twardo wstaj� cz�sto z siode�ka �eby mas� cia�a dopcha� peda� w d�. Natomiast je�d��c na mi�kkich prze�o�eniach nie ma potrzeby wstawania z siode�ka. Z pewno�ci� sami najlepiej wiemy jaka kadencja jest dla nas najodpowiedniejsza. Uwa�am mimo wszystko, �e warto pr�bowa� kr�ci� z wi�ksz� cz�stotliwo�ci� (no, chyba, �e jeste�my jak Lance Armstrong, kt�ry peda�uje naprawd� szybko).

Je�d��c w terenie trudno jest jednak utrzyma� sta�a kadencj�, musimy wi�c umiej�tnie zmienia� biegi, �eby by�y nam rzeczywist� pomoc�, a nie przeszkod�, chocia�by w postaci zerwanego �a�cucha. Pami�tajmy przede wszystkim o tym, �eby nie zmienia� bieg�w pod obci��eniem - to mo�e by� niebezpieczne nie tylko dla sprz�tu, ale te� dla naszego zdrowia. Kiedy widzimy stromy podjazd zredukujmy bieg odpowiednio wcze�niej. Lepiej za bardzo, ni� za ma�o, �eby�my nie musieli schodzi� z roweru na podje�dzie, kt�ry jeste�my w stanie pokona�. Umiej�tno�� odpowiedniego wykorzystania bieg�w przychodzi, jak wszystko chyba, z czasem. Nie zapominajmy jednak o nich i korzystajmy w razie potrzeby. Warto pr�bowa� i patrze� na pr�dko�� w kt�rej na danym biegu peda�uje nam si� najlepiej. Dzi�ki temu szybciej opanujemy zmian� i stanie si� ona intuicyjna.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin