Zaklęty dwór_ Walery Łoziński.pdf
(
2930 KB
)
Pobierz
8884313 UNPDF
Aby rozpocząć lekturę,
kliknij na taki przycisk ,
który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.
Jeśli chcesz połączyć się z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poniżej.
Niniejsza książka została udostępniona do nieodpłatnej publikacji na stronie www.expressivo.info
WALERY ŁOZIŃSKI
ZAKLĘTY DWÓR
Copyright by Literatura Net Pl, Gdańsk 2007
CZĘŚĆ PIERWSZA
J a n o w i Z a c h a r i a s i e w i c z o w i c z o w i
1
w upominek przyjaźni i szacunku powieść
tę poświęca
AUTOR
1
J a n Z a c h a r i a s i e w i c z (1825–1906) – dziennikarz i pisarz lwowski, autor powieści z życia współ-
czesnej Galicji, pomagał Łozińskiemu w zwalczaniu przeszkód stawianych przez cenzurę austriacką.
I
ORGANIŚCINA
Największy człowiek naszego wieku utyskiwał w pewnych chwilach, że nie jest swym
własnym wnukiem
2
, nas, biednych powieściopisarzy, wcale przeciwne trapi zachcenie, my
znowu nie możem się pocieszyć, że nie jesteśmy swymi własnymi dziadkami, że przynajm-
niej o jedno stulecie wcześniej nie przyszliśmy na świat. Za trudne jest dzisiaj nasze stanowi-
sko, za ciężkie zadanie!
– Powieść dzisiejsza – pisze jeden z nowoczesnych estetyków niemieckich – choćby prócz
zabawy żadnych innych nie miała celów, musi opływać w wszelkie cudowne barwy i blaski
fantazji, jak bajka z Tysiąc i jednej nocy, a tchnąć przy tym prawdą i naturalnością, jak sama
najpowszechniejsza rzeczywistość; musi nam co chwila odsłaniać nowe, nie znane dotych-
czas strony duszy i serca ludzkiego i co chwila do nowych jakichś nieprzewidzianych prowa-
dzić rezultatów; ale w tym wszystkim powinna opierać się na jak największej prostocie uczu-
cia, na jak najogólniejszych prawdach psychologicznych, zrozumiałych dla każdego, a wol-
nych od wszelkich rysów wyjątkowych. W takim tylko razie zdoła mniej więcej odpowie-
dzieć swemu zadaniu.
Ależ nie na tym jeszcze koniec trudności. Pół biedy, by jeszcze przewalczyć te i tym po-
dobne wymagania, byle tylko przy dzisiejszym rozbujaniu powieści nie tak trudno przycho-
dziło zachować od szwanku reputację własnej twórczości.
Powieść nasza, acz tak ogromnie rozmogła się ostatnimi czasy, w tak ciasnych przecie
tkwi jeszcze ramach, że biednemu powieściopisarzowi trudno krok zrobić, aby zaraz nos w
nos nie zetknąć się z dziesięcią poprzednikami lub mimo chęci, wiedzy i woli nie potrącić
łokciem któregoś z spółczesnych kolegów.
I ani się nieraz spostrzeże, że układając i kombinując zupełnie nowe i oryginalne w wła-
snym przekonaniu charaktery, rysy, sytuacje, kolizje i perypecje społeczeńskie, powtarza tyl-
ko za kimś innym jak za panią matką pacierz, czyli raczej, że tworząc najoryginalniej w wła-
snym przeświadczeniu, odżywa tylko najniezręczniej w rzeczywistości. Ani wie też często, że
zamiast nowe napisać dzieło, złożył tylko nowy obraz z starych kalejdoskopicznych fatałasz-
ków, uklecił nową całość z dawnych, stokroć zużytych cząstek składowych, jak gdyby pomi-
mowolnym obszernym komentarzem chciał dokumentnie stwierdzić słowa Goethego:
Wer könnt' was Kluges
3
, wer was Dummes denken,
Was nicht ein Andrer schon vor ihm gedacht?
2
N a j w i ę k s z y c z ł o w i e k n a s z e g o w i e k u (...) itd. – Powiedzenie dramatopisarza Racine’a
(1639–1699), powtórzone przez Napoleona, którego autor ma tu na myśli.
3
W e r k ö n n t' w a s K l u g e s (...) – przybliżony cytat z II aktu, 2 sceny Fausta Goethego. Brzmienie
właściwe: Wer kann was Dummes, wer was Kluges denken – Das nicht die Vorwelt schon gedacht? – Co kto
głupio czy mądrze pomyślał, to już od dawna przed nim pomyślano.
Plik z chomika:
smart5
Inne pliki z tego folderu:
Zakonnica_ Denis Diderot.pdf
(1429 KB)
Wyścig z czasem_ Karol May.pdf
(1261 KB)
Wilhelm Tell_ Fryderyk Schiller.pdf
(554 KB)
Zaklęty dwór_ Walery Łoziński.pdf
(2930 KB)
Wobler_ Kuba Turkiewicz.pdf
(136 KB)
Inne foldery tego chomika:
Wątki Historyczne
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin