SOVEGNA VOS(1).doc

(3515 KB) Pobierz
SOVEGNA VOS

 

SOVEGNA  VOS

 

 

 

 

(…)

Ta która między fiołkiem i fioletem szła

Ta która szła

Wśród szpalerów rozmaitych odcieni zieleni

W błękicie i w białości, w Maryi kolorach,

 

 

 

 

 

Mówiąc o rzeczach zwykłych

W niewiedzy oraz wiedzy o odwiecznym bólu

 

 

 

 

Ta która szła wśród innych, kiedy oni szli –

Siłę dala fontannom, źródłom dała świeżość.

 

I ochłodziła suchą skałę, piach obróciła w kamień,

W błękicie Marii, w błękicie ostróżki,

Sovegna vos

 

 

 

 

Oto są lata co idąc pomiędzy zabierają

Skrzypce i flety, przywracają

Tę która stąpa w czasie między snem a przebudzeniem, niosąc

 

 

 

 

 

 

Biała fałdy światła, które ją spowija i osłania.

Nowe lata idą, przywracając

 

 

 

Przez łez świetlisty obłok, przywracając

Rytm starodawny nową strofką. Spożytkuj

Czas.

 

 

 

                                 Spożytkuj

Nieoczytaną wizję – we wznioślejszym śnie

Gdy jednorożce w klejnotach ciągną złocony karawan.

 

 

Siostra milcząca w welonie z błękitu i bieli

Wśród cisów za bóstwem ogrodu, jego flet bez tchu,

Schyliła głowę czyniąc znak, lecz nie wymówiła słowa

 

 

 

 

Ale źródło trysnęło i spłynął śpiew ptaka

Spożytkuj czas, spożytkuj sen

Znak słowa niewysłowionego i niesłyszanego

 

 

 

 

Aż strąci wiatr tysiąc szeptów z cisu

 

Po tym wygnaniu

(…)

               T.S. Eliot „Środa popielcowa”

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin