[30][85]To najważniejszy mecz roku,|nie chcemy żadnych incydentów. [92][152]Patrole wokół stadionu|i dodatkowe w newralgicznych punktach. [152][179]Jeli co zobaczycie, wkraczacie,|ale nie robicie nic, [179][203]dopóki co się nie wydarzy. [206][238]Przeszłoć pokazuje, że mecze|o mistrzostwo sš trudne do okiełznania. [238][318]Mało miejsca, ogromny tłum, dużo alkoholu|i zawzięci fani z innych miast. [323][335]L'Jacks. [373][392]L'Jacks mierdzš! [392][435]Kto to powiedział?!|Chodcie, kozaki, powiedzcie mi to w twarz! [435][471]- Rob, chodmy do rodka.|- Co ja ci mówiłem o byciu cipkš?! [477][503]Musisz się im postawić.|Kto to powiedział?! [522][551]Kto jeszcze|chce opluć Seattle?! [570][620]Macie dopilnować, żeby jedynym|wartym wzmianki wydarzeniem był wynik. [692][713]Słyszałe mnie.|Sto tysięcy na Seattle. [713][744]Będziesz mógł to pokryć, John?|Gdyby co ci się stało w drugš rękę, [744][762]nie byłby w stanie|prowadzić biznesu. [766][787]Bez obaw, dobrze to przeledziłem.|To pewniak. [787][820]Obstawię ci z handicapem -1|na Seattle. Sto tysięcy. [820][858]John, cokolwiek się wydarzy,|lepiej, żebym nie musiał cię szukać. [870][888]Po prostu obstaw. [968][998]Chyba pan żartuje.|Naprawdę pan tam idzie? [999][1027]Oczywicie, to wielki mecz. [1036][1071]Nie może pan uwierzyć,|że jestem fanem sportu? [1094][1117]Oczywicie,|że będę oglšdała. [1117][1153]Widowiskowoć, walka,|zwycięstwo i porażka. [1167][1196]Sport łšczy nas|z plemiennš przeszłociš. [1196][1218]Dziwię się, że nie jest pan|bardziej zainteresowany. [1219][1247]Gra może różnie się potoczyć. [1247][1315]Ciężko wszystko ledzić|i interesować się. [1315][1346]Mamy czwartš kwartę,|10 sekund do końca. [1347][1376]Kopacz ustawia się,|piłka w ruchu! [1394][1422]Złe kopnięcie!|Los Angeles zwycięża! [1467][1515]Los Angeles wygrało|na kilka sekund przed końcem! [1516][1540]Łatwe kopnięcie.|LA wygrywa z Seattle! [1593][1628]Mamy czwartš kwartę,|10 sekund do końca. [1628][1678]Kopacz ustawia się|i trafia idealnie. [1679][1730]- Seattle wygrało z Los Angeles.|- Tak! [1730][1751]Los Angeles oszołomione... [1752][1789]W jednym wiecie, kopnięcie|minimalnie niecelne, a w drugim dobre. [1790][1808]- Bulldogs sš do bani!|- Zgadza się. [1808][1860]- To wszystko jest takie stanowcze.|- Zapamiętam cię. [1912][1939]- Wszystko dobrze?|- Tak. [2004][2054]Teraz widzę, jak wszystko|może różnie się zakończyć. [2054][2085]Zastanawiam się, dlaczego jestemy|tym tak bardzo pochłonięci. [2135][2188]Po głębszym zastanowieniu,|jakie znaczenie ma, kto wygra, a kto przegra? [2209][2225]Proszę mi powiedzieć,|jak to działa. [2226][2248]Budzę się obok żony,|zamykam oczy. [2248][2271]Otwieram je|i jestem ze swoim synem. [2276][2305]To wszystko dzieje się|od czasu wypadku? [2312][2337]Więc pracuje pan|nad jednš sprawš, [2339][2361]tutaj, w rzeczywistoci|i nagle [2362][2387]zaczyna pan pracować nad drugš,|w pańskim nie. [2391][2408]To wszystko jest|dla mnie całkowicie realne. [2412][2444]Nie jest pan w stanie powiedzieć,|czy w tej chwili pi czy nie? [2447][2465]Mogę zapewnić pana,|detektywie Britten, [2466][2482]że to nie jest sen. [2483][2504]Dokładnie to samo powiedział|drugi psychiatra. [2505][2525]AWAKE S01E09|"Game Day" [2530][2556]Tłumaczenie Rock-man|Korekta moniuska [2591][2616]Kiedy ostatnio widziałe brata? [2618][2632]- Słucham?|- Twojego brata. [2645][2680]Chwilę przed pójciem|do samochodu. [2689][2737]Zaparkowalimy daleko stšd.|Rob był wolny z nogš w gipsie, [2738][2774]więc zostawiłem|go przy wejciu. [2775][2831]Kiedy wróciłem, zniknšł,|szukałem go pół godziny. [2832][2858]Potem zadzwoniłem po ochronę. [2922][2955]- Ale nie powinno mnie to dziwić.|- To znaczy? [2967][3023]Rob zawsze wdawał się w bójki,|zwłaszcza po kilku piwach. [3024][3061]- Nikogo nie słuchał.|- A kto go dzisiaj zaczepiał? [3061][3083]Nie wiem, chyba wszyscy. [3083][3143]Spędził tyle samo czasu krzyczšc|na ludzi wokół, co na zawodników. [3185][3207]Nie wyobrażałem sobie... [3212][3230]Gdzie siedzielicie? [3264][3298]- G20.|- Mogę to zatrzymać? [3298][3345]cišgniemy ludzi,|którzy siedzieli wokół was. [3346][3391]- Będziesz w stanie ich rozpoznać?|- Nie wiem. [3391][3429]Tak jak mówiłem,|to nie była konkretna osoba. [3429][3445]Rob był awanturnikiem. [3446][3492]Musimy od czego zaczšć.|Załatwimy ci nocleg na kilka nocy. [3493][3527]Wezwiemy cię, jeli będziemy chcieli,|żeby się przyjrzał, dobrze? [3527][3554]Funkcjonariusz Harbin|zaopiekuje się tobš. [3560][3587]Bardzo dziękuję. [3592][3630]Trzeba kogo porzšdnie wkurzyć,|żeby zrobił ci dziurę na pół czaszki. [3631][3685]Chyba specjalizował się we wkurzaniu innych.|Ciekawe, jak złamał nogę. [3741][3763]Zerknij na to. [3787][3820]Spójrz na co zielonego w uchu.|Kto zostawił ozdobę. [3822][3849]- Kolory gospodarzy.|- wietnie. [3951][3981]Rex, chod.|Zrobiłem obiad. [3992][4033]- Wstawaj.|- Nie jestem głodny. [4034][4076]Wiem, że nie chcesz tego słuchać,|ale musisz mi zaufać. [4076][4102]Będš inne dziewczyny. [4126][4144]Kto powiedział,|że chodzi o dziewczynę? [4145][4184]Nikt nie leży w łóżku, słuchajšc|dołujšcej muzyki z powodu żołšdka. [4208][4233]Jestem detektywem.|Wiem, kiedy kto kłamie. [4253][4305]- Może pozwolisz mi zostać w domu?|- Sam chciałbym poleżeć w łóżku. [4305][4333]Ale ten jedyny raz ci pozwolę. [4333][4391]Jutro jeste w szkole|na czas. Rozumiesz? [4413][4436]Przesuń się. [4524][4550]- Chcesz o tym porozmawiać?|- O czym? [4567][4602]O tym, co|się stało z Emmš. [4626][4665]Potrzebuję trochę czasu. [4688][4740]Idę do pracy na kilka godzin.|Możesz zjeć, co chcesz. [4765][4795]Trzymaj się, młody.|Będzie dobrze. [4816][4837]Widzimy się póniej. [5102][5125]Tu Emma.|Zostaw wiadomoć. [5176][5229]Oddzwoń do mnie,|napisz co, cokolwiek. [5272][5293]Spłonęło bardzo szybko. [5298][5321]Suche rodki czyszczšce|sš bardzo łatwopalne. [5326][5356]Ofiara zmarła|na skutek zaczadzenia. [5397][5421]Mam nazwisko...|Sabina Fernandez. [5423][5445]Sšsiad powiedział,|że pracowała tutaj. [5445][5486]- Może sama zaprószyła ogień?|- To na pewno było podpalenie. [5486][5517]Kto bawił się bezpiecznikami,|starał się zrobić spięcie. [5517][5553]Znalelimy kawałek plastiku,|który zawierał jaki przypieszacz. [5553][5593]Zrobimy analizę chemicznš|i poinformujemy was, skšd mogło pochodzić. [5593][5609]Dziękuję. [5632][5675]- Co dalej?|- Ty mi powiedz. [5683][5732]Sprawdzimy kamery, bankomaty,|każde wideo z momentu pożaru. [5732][5742]Co potem? [5744][5796]Przesłuchamy rodzinę i przyjaciół,|może kto chciał jš skrzywdzić. [5796][5809]Byli partnerzy, mężowie... [5810][5834]Przestań, mieszkała|sama z tyłu pralni. [5835][5874]Tyle zachodu,|żeby zabić kogo takiego? [5874][5913]Ona nie jest celem.|Po prostu miała pecha. [5931][5946]Kwestia ubezpieczenia? [5957][6002]Czasami, jak co wyglšda jak kaczka|i kwacze, jest to facet z wielkim nożem. [6009][6026]Właciciel. [6029][6082]Co my tu mamy?|Może tu mamy powód. [6082][6117]- Co tu widzisz?|- Pełno czerwonych liczb. [6127][6151]To sš zakłady.|A to ich rejestr. [6160][6185]Nie piszesz na czerwono,|jeli wygrywasz. [6185][6215]- Jak dużo wisi kasy?|- Nie wiem. [6229][6241]Spójrz na to. [6244][6274]Ostatni zakład:|100 tysięcy na to, że Seattle pokona LA. [6275][6318]Jeli postawiłby na LA, dalej by żył,|a my bylibymy teraz w domach. [6318][6336]No nie wiem. [6369][6405]Mam przeczucie, że jakkolwiek|ta gra by się potoczyła, [6405][6433]to i tak bymy|gdzie pracowali. [6529][6586]Nic nie powiedziałe,|a ja nie poruszałem tematu. [6587][6627]Zbliża się|twój ostatni dzień. [6628][6666]Wtedy zabierajš rzeczy.|Ja zostaję i zakończę tę sprawę. [6667][6698]Co potem?|Spakujesz się i odjedziesz? [6698][6724]- Bez pożegnania?|- Nie jestem w nich dobry. [6730][6773]- Może co zorganizuję?|- Co masz na myli? [6782][6844]Spędziłe w tej pracy kupę czasu,|przynajmniej urzšdzimy ci pożegnanie. [6864][6899]- Może.|- "Tak może" czy...? [6906][6926]Jasne. [6943][6997]Dzień dobry. Detektywi Britten i Vega.|Szukamy Johna Koha. [7044][7104]Sabina była częciš rodziny.|Pracowała dla nas przez siedem lat. [7104][7155]Codziennie otwierała zakład.|Wychodziła ostatnia. [7155][7183]Nie dała żadnego znaku,|że zostaje tam, na miejscu? [7188][7226]Nie, była bardzo skrytš osobš. [7228][7263]Pani Koh, zostawi nas pani|na parę minut z mężem? [7274][7319]Paniš też przesłuchamy.|Dziękuję. [7377][7407]Jak to mogło się stać? [7430][7479]Raz złapała dzieciaki sšsiadów,|które niszczyły sklep. [7480][7530]- Musiała na nich donieć.|- Myli pan, że zrobiły to celowo? [7531][7570]Nie sšdzę. [7588][7615]- Jest pan ubezpieczony?|- Oczywicie. [7617][7658]- Na jakš kwotę?|- Na milion dolarów. [7726][7754]Rozpoznaje pan ten rejestr? [7773][7795]Ile pan zalegał? [7825][7872]- Detektywie, jak dużo pan zalega?|- 487 tysięcy dolarów. [7888][7911]To dużo pieniędzy. [7914][7955]- Panowie, mówię wam...|- To ja panu mówię: [7955][7982]mierć panny Fernandez,|to sprawa dotyczšca morderstwa. [7983][8016]Wiemy, że pożar nie był przypadkowy.|Mylę, że było tak: [8017][8072]Wpadł pan w tarapaty,|które się pogłębiały, więc pan spanikował. [8073][8100]Kiedy poszedł pan|po pienišdze z ubezpieczenia, [8100][8118]nie miał pan pojęcia,|że tam mieszkała. [8118][8161]Przysięgam,|nie miałem z tym nic wspólnego. [8178][8216]Poddam się badaniu|wykrywaczem kłamstw. [8216][8236]Możemy to załatwić. [8237][8293]Zrobię wszystko, by udowodnić,|że nie miałem z tym nic wspólnego. [8297][8356]Załóżmy, że mówi pan prawdę.|Kto chciał tych pieniędzy. [8366][8398]Komu był pan|winny pienišdze? [8439][8482]- Nie mogę powiedzieć.|- Boi się pan? [8493][8511]Wyobraża pan sobie,|jak przestraszona była Sabina, [8512][8541]uwięziona wewnštrz płonšcego budynku,|bez szans...
golem70