dydaktyzm.doc

(46 KB) Pobierz
DYDAKTYZM

DYDAKTYZM

Termin ten w XIX w. występuje rzadko w zastosowaniu do zjawisk literackich, gdy zaś się pojawia najczęściej bywa pejoratywnym epitetem określającym powieść z tezą lub komedię społeczną. Pełnienie przez literaturę przede wszystkim czy nawet wyłącznie funkcji wychowawczych jest natomiast na ogół postulowane i opisywane za pomocą następujących kategorii: tendencja, tendencyjność, dążność, cel, użyteczność lub niekiedy utylitaryzm, najrzadziejidea dzieła literackiego. Niektóre z nich, zwłaszcza zaś tendencyjność i użyteczność, odgrywały przy tym rolę haseł programowych i wówczasużywane przez zwolennikówprzybierały znaczenie dodatnie, przez przeciwnikówujemne. Występowanie dydaktyzmu w literaturze XIX w. nie wiąże się jednak bynajmniej tylko z tymi hasłami, gdyż jest on zjawiskiem szerszym, przybierającym rozmaite oblicza w różnych gatunkach i kolejnych okresach literackich.

Literatura XIX w. odziedziczyła po schyłku poprzedniego stulecia zarówno warunki społeczno-narodowe, uzasadniające potrzebę pełnienia przez nią „służby narodowej”, jak też niektóre gatunki, mające w okresie oświecenia oblicze głównie czy jedynie dydaktyczne (zwłaszcza satyrę, bajkę i komedię, częściowo zaśpowieść). W okresie romantycznej „burzy i naporu” oraz pełnego rozwoju tego prądu nie one jednak znalazły się w literackim panteonie, lecz nowe gatunki, jak np. powieść poetycka i odmienna forma dramatudramat romantyczny, które nie cechują się „bezpośrednim” dydaktyzmem. Nie posiadają bowiem znamiennej dla utworów sensu stricto dydaktycznych jednoznaczności i funkcja wychowawcza bynajmniej nie wybija się w nich na pierwszy plan. Z drugiej strony jednak nie realizują one hasła „sztuka dla sztuki”, gdyż pełnią szeroko pojętą służbę społeczną, przedstawiając m.in. ważkie problemy narodowe i proponując ich rozwiązanie. Romantyzm bowiemoczywiście nie tylko w tych gatunkach literackichpostulował i realizował funkcję poety jako wyraziciela myśli narodu, jego wieszcza czy proroka, wreszciejego przewodnika (poza Mickiewiczowskim pojęciem wieszcza jako człowieka, który utożsamia się z ojczyzną i walczy z Bogiem o rząd dusz, warto przypomnieć sformułowanie Mochnackiego, ujmującego literaturę jako „wyrażanie ducha narodu” i „uznanie się narodu w jestestwie swoim”; Małecki u schyłku okresu nazwał pisarzy romantycznych „prowadzicielami myśli narodowej”). W stosunku do literatury romantycznej nie można więc mówić o dydaktyzmie sensu stricto, ale trzeba zauważyć fakt pełnienia przez nią służby narodowej, uaktywniającej także wychowawczą funkcję utworów. Szczególnie jest ona widoczna w liryce apelu (np. Do matki Polki K 1830) Mickiewicza), ale niektóre jej aspekty można dostrzec także w dziełach najwyższego lotu.

Koncepcja „sztuki dla sztuki” pojawia się w okresie międzypowstaniowym w teoriach estetycznych K. Łibelta („Sztuka nie ma innego celu niż piękno”Estetyka, czyli umnictwo piękne, 1842) i J. Kremera („Sztuki piękne nikomu nie służą, nie mają obcych celów i same sobie są celem”Listy z Krakowa, 1843), inspirowanych przez Hegla. I w tym wypadku nie przybiera ona jednak postaci skrajnego estetyzmu, gdyż obaj myśliciele nie negują podstawowego znaczenia treści i idei w dziele literackim, a w szczegółowych analizach utworów poszukują ich funkcji społecznej, zwalczając jedynie jaskrawy dydaktyzm. Na takie stanowisko wpłynęłaoprócz Estetyki Heglarównież sytuacja społeczno-narodowa, wymagająca nadal od twórcy spełniania funkcji duchowego przywódcy narodu, od krytyka zaśoceniania „dążności” pisarza „ze stanowiska narodowego, z wysokości polskiego sumienia” (J. Klaczko, Recenzja „Krewnych” Korzeniowskiego, 1857).

W krajowej literaturze okresu międzypowstaniowego szerzy się jednak dydaktyzm, i to przynajmniej w dwu postaciach. Po pierwsze w liryce i nowelach oraz obrazkach związanych z tendencjami rewolucyjnodemokratycznymi, publikowanych przede wszystkim na łamach „Tygodnika Literackiego”, zwłaszcza w 1. 1842—1843. Taki charakter mają wiersze G. Ehrenberga, E. Wasilewskiego i J. Woykowskiej, o profilu wręcz agitacyjnym. Ich treść dotyczy problematyki wyzwolenia narodowego i społecznego, środki zaś artystyczne (przeważnie zresztą niezbyt bogate) są jej bez reszty podporządkowane. Znamienne tu jest posługiwanie się antytezą (np. przeciwstawianie „chatki” „pałacowi”) oraz pojawianie się stylizacji gwarowej, związane z tendencją do ukazywania świata z pozycji jedynego istotnego przedstawiciela narodu, za jakiego rewolucyjni demokraci uważali lud.

Również w krajowej powieści międzypowstaniowej dydaktyzm ujawnia się w sposób bardzo widoczny. Dotyczy to przede wszystkim powieści po 1840 r., związanej z nurtem biedermeierowskim. Jej wymowa ideowa jest jednoznacznana tle panoramy społecznej, zazwyczaj ujmowanej antytetycznie (w grę wchodzi zwłaszcza kontrast między arystokracją a drobną szlachtą), pojawia się pozytywny bohater, prezentujący niejednokrotnie swą drogą życiową słuszność linii „szlachcic mieszczaninem”, a niemal zawsze cnoty moralne drobnej szlachty: cześć dla tradycji (oczywiście także narodowej), pobożność, umiarkowanie. W przynależnych do tego nurtu utworach Kraszewskiego (znamienna jest przede wszystkim powieść Dwa światy, 1855), A. Pługa (właśc. A. Pietkiewicza), J. Dzierzkowskiego, J. Zachariasiewicza czy J. Kor4eniowsklego (najbardziej symptomatyczni są tu Krewni, 1856) oraz innych pisarzynie zawsze się pojawiają wszystkie wymienione tu cechy, niemniej jednak dla ich właśnie twórczości charakterystyczne było wykorzystywanie „flamandzkiego malowania” do ostrego ustawienia problematyki społeczno-moralnej. Sprawiło to, iż ich powieści zbliżyły się do modelu francuskiego roman d thse (wzorcem wielokrotnie przywoływanym była tu twórczość G. Sand i E. Sue, a nieco późniejV. Hugo). Struktura tych utworów cechowała się dużą rolą bezpośrednio ujawnionego narratora utożsamiającego się z autorem (jego komentarz podkreślał i uzupełniał główne tezy), jasno zarysowaną sylwetką pozytywnego bohatera, który stanowił wzór ideowo-moralny dla czytelnika, i wreszcieznamienną opozycją między światem „dobrym” a „złym”, przy czym fabuła na ogół służyła ukazaniu zwycięstwa (przynajmniej moralnego) tego pierwszego świata.

W latach pozytywistycznej kampanii o „nową” literaturę (1866— 1872) krytyka literacka bezpośrednio nawoływała pisarzy do społecznej użyteczności i sprecyzowała program tendencyjności literackiej. Realizacja tego programu objęła właściwie wszystkie funkcjonujące wtedy gatunki literackie, najsilniej jednak powieść, nowelę i tę odmianę dramatu, która jest znana pod nazwą komedii społecznej. Tę ostatnią reprezentują przede wszystkim J. Narzymski, K. Zalewski, E. Łubowski i Z. Sarnecki, których działalność artystyczna przypada na 1. 1870—1879 (oprócz Narzymskiego, zmarłego w 1872 r.). Program społeczny tej komedii był umiarkowanie promieszczański i antyarystokratyczny, nastawiony na pozytywistyczne hasła pracy u podstaw i pracy organicznej, ale i na krytykę „wynaturzeń” mieszczaństwa, czyli przede wszystkim kultu pieniądza. Eksponowali ten program głównie pozytywni protagoniści, pełniący funkcję autorskich rezonerów.

Małe formy epickie były szczególnie przydatne do głoszenia doraźnych haseł programowych okresu, nic też dziwnego, że one stosunkowo najczęściej przybierają kształt jednoznacznie dydaktyczny, stając się literacką ilustracją tych haseł (jak np. nowele Świętochowskiego ze zbioru O życie, 1879; Sienkiewiczowskie Humoreski z teki Worszylly, 1872, czy Janko Muzykant, 1879; Antek, 1881, Prusa; Tadeusz, 1885, Orzeszkowej). Charakterystyczne dla tych formoprócz lansowania haseł pracy organicznej i pracy u podstawjest pojawianie się bezpośredniego komentarza autorskiego, żądającego od odbiorców zajęcia określonej postawy społecznej (np. jak w Antku Prusa, „podania ręki pomocy” utalentowanemu dziecku wiejskiemu), oraz prezentacja ludzi skrzywdzonych i cierpiących z powodu „złych ustaw społecznych”, w tym często dzieci. Bohaterowie tego typu pozwalali co prawda na silniejsze wyeksponowanie tezy, ale zarazem kreacja ich wykraczała już poza poetykę ścisłej tendencyjności, w której dominuje protagonista zwycięski, i wiązała się z poetyką powieści dojrzałego realizmu.

Podstawowym gatunkiem, w którym w pełni ujawnił się dydaktyzm typu pozytywistycznego, była jednak powieść. Dotyczy to zwłaszcza utworów powstałych w 1. 1866— 1874, które słusznie obdarzane są mianem powieści tendencyjnych, aczkolwiek zauważyć należy, że ich program społeczny i kształt artystyczny nie zanikły po pierwszym okresie rozwojowym pozytywizmu. Odżyły też później w literaturze popularnej (przede wszystkim w twórczości Rodziewiczówny, m.in. w Strasznym dziaduniu, 1887, Dewajtisie, 1888, Błękitnych, 1890, Na wyżynach, 1895) iw literaturze dla młodzieży (np. w powieściach UrbanowskiejKsiężniczka, 1886, i Wszechmocni, 1892; także w twórczości W. Izdebskiej, B. Porawskiej, Z. Bukowieckiej i in. oraz w kierowanych do młodzieży powieściach historycznych pióra takich autorów, jak W. Przyborowski, Teresa JadwigaJ. Papi i in.), a wreszcieale w tym wypadku wchodzi w grę bardziej poetyka niz identyczność programu społecznegow wysokoartystycznej powieści z 1. 90-tych (zwłaszcza Australczyk (1894) Orzeszkowej i Emancypantki (1890— 1893) Prusa).

Powieść tendencyjna 1. 1865—1875 to przede wszystkim utwory Orzeszkowej (z Ostatnią miłością, 1867, Panem Grabą, 1869—1870, Pamiętnikiem Wacławy, 1871, i Martą, 1873, na czele), M. Bałuckiego (zwłaszcza O kawał ziemi, 1872) i W. Marrenć-Morzkowskiej. Ich program społeczny jest wyraźnie promieszczański. Zawiera się w nim potępienie arystokracji, która przeszkadza „postępowi”, aprobata postawy „szlachcic mieszczaninem” oraz ekspozycja haseł polskiego pozytywizmu (pracy u podstaw, pracy organicznej, emancypacji i in.). Program ten ujawniał się w explicite wyłożonej tezie utworu, której służyły wszystkie jego elementy strukturalne. Przede wszystkim dotyczy to narracji, w której szczególną rolę grają zespoły zdań uogólniających. W ich treści zawarte są podstawowe przesłanki utworu, ale równie ważna jest ich forma, w której ujawnia się nadawca utworu jako nauczyciel prawd moralnych i społecznych. Zdania te bowiem przede wszystkim typizują i interpretują podstawowe zjawiska ze świata przedstawionego, zwłaszcza zaś postacie. Te ostatnie są ustawione niemal zawsze antytetycznie, tj. głównemu bohaterowi pozytywnemu, będącemu reprezentantem postępu społecznego (często jest to inżynier, lekarz lub nauczycielka, ale bywa także „postępowy” ziemianin albo fabrykant), przeciwstawiony jest społeczny pasożyt, najczęściej arystokrata. Kreacja postaci jest całkowicie jednoznaczna: pozytywny protagonista spełnia cały szereg szlachetnych czynów (np. ratuje dziecko z pożaru czy powodzi), jego antagonista natomiast nie ma żadnych cech dodatnich (nawet zewnętrznie jest odrażający, rudy czy zezowaty). Temu antytetycznemu ustawieniu postaci odpowiadają opozycje przestrzenne (bohater negatywny jest wpisany w „złą” przestrzeń, związaną z występkiem) i czasowe (bohater pozytywny reprezentuje świetlaną przyszłość), a także odpowiedni przebieg fabuły, w której zwykle zwyciężaw najgorszym razie tylko moralniepostać reprezentująca postulowane cnoty społeczne i uosobiająca najwyższy poziom etyczny.

Związane z formowaniem się programu polskiej powieści dojrzałego realizmu i powieści naturalistycznej ataki na dydaktyzm literatury, poczynające się w trakcie powstawania powieści tendencyjnej, a nasilające się po 1880 r., doprowadzają do powolnego i nierównomiernego zanikania niektórych cech szczególnie związanych z bezpośrednią prezentacją tez utworów, a wreszciedo zaniku dydaktyzmu sensu stricto w literaturze wysokoartystycznej. Z elementów charakterystycznych dla struktury powieści tendencyjnej stosunkowo najszybciej zaniechano uogólniających komentarzy, potem zaśkreacji jednoznacznie pozytywnego bohatera, choć utrzymała się ona dość długo zwłaszcza w tych utworach, w których dominowała problematyka narodowa (pojawia się więc jeszcze pod koniec wieku np. w schemacie fabularnym „marnotrawnego syna ojczyzny”, w którym pozytywnym patriotom Są przeciwstawiane postacie negatywnych kosmopolitów). Przekształceniu i zanikowi uległa też sama teza i leżący u jej podstaw program społeczny, kwestionowany już w 1. 70-tych i zdeprecjonowany w 1. 80-tych. Nie znaczy to jednak, że literatura tych lat odżegnała się od pełnienia służby społecznej i narodowej. Ucisk narodowy wciąż sprzyjał zajmowaniu przez pisarzy nie tylko pozycji „badaczy praw społecznych”, ale także „przewodników narodu”. Dlatego też niektóre cechy literatury tendencyjnej pojawiają się najczęściej w ostatnim 20-leciu XIX w. w tych utworach, w których podstawową rolę odgrywa problematyka narodowa (np. w Nad Niemnem). Charakterystycznie występuje w nich zwłaszcza antytetyczne ustawienie bohaterów i przestrzeni literackiej („swoi” i „obcy”, apoteoza polskiej natury). Tak szeroko pojęty dydaktyzm można zauważyć w literaturze XIX w. aż do jego schyłku.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin